Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.289.034 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 63 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Religia jest dla ludzi bez rozumu"
Komentarze do strony Spowiedź i rozgrzeszenie

Dodaj swój komentarz…
kobieta - prawda
To jest najlepszy artykul w calym servisie - to prawda nad Prawdami.
Pozdrawienia dla Autorki
Autor: kobieta Dodano: 21-09-2006
Reklama
Ondraż B. - Moja ostatnia w życiu spowiedź
Nie jestem ateistą od urodzenia. Urodziłem się w katolickiej rodzinie i nie mam żalu że ochrzczono mnie bez mojej zgody, bo w okresie dojrzewania wiara nawet mi w jakiś sposób pomagała w trudnych chwilach. Jednak w miarę jak dorastałem coraz mniej było mi to potrzebne i chyba to spowodowało, że zacząłem dostrzegać całą irracjonalność religii (a nie odwrotnie).
W każym razie, juz pod koniec korzystania z usług kościoła chciałem jeszcze raz dać nam szanse (mi i kościołowi), autentycznie walczyłem o boga w mym sercu (choć on o mnie słabo walczył:) Tak silne były wyrzuty sumienia i poczucie winy wobec rodziny. Jak każdy katolik wiedziałem oczywiście że nie ma lepszego rozpoczęcia dla ponowionej wspólnej drogi niż spowiedź. Udałem się zatem wyznać swe najgorsze przewinienia i tu muszę zgodzić się z autorem tekstu, że spośród wszystkiego "złego" co uczniłem najbardziej zainteresowało księdza "naruszenie czystości przedmałżeńskiej". I sie zaczęło: "jak? kiedy? sam czy z dziewczyną?" Byłem bardzo zażenowany pytaniami księdza, ale to było nic w porównaniu z wywodem który mi zaserwował!
Więc tak gwoli wyjaśnienia, spowiadałem się wtedy z seksu z moją aktualną żoną, a ówczesną dziewczyną. W odpowiedzi otrzymałem radę księdza by ją zostawić gdyż jak sam powiedział ta dziewczyna sie nie szanuje i nie mam pewności czy jestem jej jedynym partnerem seksualnym skoro zdecydowała się na seks przedmałżeński! Kopara mi opadła, wnioski wielebnego z naszych wspólnych grzechów(moich i dziewczyny) były porażające - chyba tylko miejsce w którym się znajdowaliśmy powstrzymało czcigodnego przed użyciem terminu "prostytutka". Ja oczywiście zostałem rozgrzeszony, ciekawe czy ona by została?
Zadanej wtedy pokuty już nigdy nie odmówiłem.
Autor: Ondraż B. Dodano: 23-09-2006
misztak - Świetny artykuł
Podziwiam pomysł dziennikarzy i ich samych , którzy odważyli się obnażyć mizerię katolickiej spowiedzi .
Autor: misztak Dodano: 08-10-2006
Marta - Kapitalna strona.
Nic dodać,nic ująć,dzięki za taką stronę.Pozdrawiam.
Marta.
Autor: Marta Dodano: 29-01-2007
Sprostowanie - Błąd  -1 na 1
"Księża, reprezentujący moralność i etykę Kościoła Katolickiego, uznają masturbację na równi ze stosowaniem środków antykoncepcyjnych, a co za tym idzie - równą z zabójstwem życia nienarodzonego reprezentowanego przez plemnik." Z fragmentu wynika, że Kościół Katolicki uznaje antykoncepcję za morderstwo - bzdura. Radziłbym autorowi dokładniejsze analizowanie tematu.
Autor: Sprostowanie Dodano: 18-09-2007
Tomasz Zomkowski
Sama już postawa klęcząca wiernego przed księdzem w konfesjonale napawa zastanowieniem. Duchowny jest również takim samym grzesznikiem jak świecki i to nieważne, że występuje in persona Christi, a jednak uklęknąć wypada, choć to może wywołać uczucie upokorzenia. Nie dość, że na kolanach, to należy komuś obcemu nad wyraz wylewnie opowiadać o nawet najbardziej prywatnych chwilach życia. „Pół biedy”, gdy ksiądz tylko wysłucha…powie kilka niegroźnie brzmiących słów moralizujących…rozgrzeszy…i tyle. Gorzej się dzieje, jeżeli w konfesjonale będzie siedział „rasowy” spowiednik, specjalizujący się w ganieniu swoich wiernych za grzechy. Wtedy stosuje on rodzaj socjotechniki w formie rozkazowego moralizatorstwa z podniesionym tonem głosu. Efekt jest taki, że za swą szczerość wobec księdza nieraz nagrodą jest daleko posunięta nagana. Księża w konfesjonale, również podczas głoszenia homilii, wczuwają się w rolę oświeconych mężów, których pouczenia i wywody mają charakter prawdy absolutnej. Należy postępować wedle wskazań duszpasterskich, a jeśli pojawi się głos kwestionujący retorykę duchownych…natychmiast jest on piętnowany. W konfesjonale nie wypada wszelako wchodzić z księdzem w dyskusje, bo przecież on wie lepiej.
Autor: Tomasz Zomkowski  Dodano: 20-02-2011
Nietsche - Spowiedź-zbrodnia na ludzkości.
Moim zdaniem, to nie krucjaty, inkwizycje, fałszerstwa i wyłudzenia są największymi zbrodniami KK.Największą zbrodnią jest obowiązek spowiedzi-ze względu na jego masowość i trwałość. Nakaz spowiadania się z najintymniejszych,najbardziej skrytych marzeń i fantazji, jest poniżaniem godności ludzkiej i nie mieści się w ramach żadnej moralności.To jest upodlenie człowieka.Mimo tego, temat ten zajmuje wiele miejsca w krytyce Kościoła.
Wśród najbardziej katolickich krajów w Europie, pominięto chyba Maltę.
Autor: Nietsche  Dodano: 21-11-2011

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365