Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.551.872 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Czy ktoś słyszał o istnieniu apli..
Kiedy myślę o podsłuchiwaniu, zas..
Czy ktoś słyszał o istnieniu apli..
potrzebuję waszej rady. Zgubiłem ..
Człowiek bez posiadłości nigdy ni..
co mnie denerwuje
Czego szuka *endymion*
'szczęść borze'
Nie ma to jak 'łacińska' nazwa
Ogłoszenia
:
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Szukam rekomendacji na blogu poświęconym el..
W poszukiwaniu rzetelnego bloga poświęconeg..
kroki pozycjonowania strony internetowej
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 245 głosów.
Złota myśl Racjonalisty:
Religia jest sposobem, w jaki człowiek akceptuje swoje życie jako nieuchronną porażkę.
Leszek Kołakowski
Komentarze do strony
Globalna tożsamość humanistyczna
Dodaj swój komentarz…
TDec - Zawłaszczenie humanizmu...
Bardzo typowe - człowiek mocno wmontowany w filozofię i środowisko protestanckie bardzo często przeżywa zawód religią, wcześniej żyjąc w stanie permanentnej frustracji. Jakie są powody: przede wszystkim dosłowne, literalne i absolutne traktowanie treści Biblii oraz związany z tym fundamentalizm, a to wszystko w konfrontacji z rzeczywistością. Jakże odmienne to jest od postawy katolika, który jest w stanie żyć wiarą, a jednocześnie nie być w konflikcie z nauką (łacznie z teorią ewolucji, choć widząc jej pewne braki i brakujące ogniwa). KK nie narzuca Bogu sposobu, czasu stworzenia, w przeciwienstwie do wielu odłamów protestantyzmu. Członkowie tych grup potrafią nawet dzisiaj obliczać na podstawie Biblii dokładny czas stworzenia świata, co dla przeciętnego katolika jest oczywistą niedorzecznością. O frustrację, która normalną koleją rzeczy prowadzi potem do "wznoszenia sztandarów ateizmu i humanizmu" (sic!) zatem nie trudno.
Co do samego humanizmu. Zawłaszczenie tego pojęcia i utożsamianie go z ateizmem i sekularyzacją jest wg mnie perfindnym nadużyciem. Jeśli JPII mówi że "człowiek jest drogą Kościoła" to nie jest to humanizm?! Rzeczywiście, ja sam miałem kontakt z grupami i ruchami paraprotestanckimi. Zauważyłem w ich działalności (ewangelizatorskiej) pewien charakterystyczny rys: to co robili robili dla Boga, wydawało się czasem że człowiek ich nie interesuje. W KK, u katolików jest inaczaj (mówię oczywiście o takich katolikach i takich księżach, których cokolwiek i ktokolwiek poza nimi obchodzi): oni, jeśli podejmują działania na rzecz drugiego człowieka-konkretnego człowieka (od ewangelizacji po wsparcie materialne), robią to z miłości do tego człowieka i dla tego człowieka, jednocześnie dziękując Bogu, że to właśnie robią, mogą robić. Czyż to nie jest najgłębszy humanizm? Jak czytam powyższy artykuł to mam wrażenie że Pan Fragell ciągle myśli po protestancku: działajmy ("wznieśmy sztandar") w imię "wartości ateistyczno-humanistycznych", ale jakoś - mam wrażenie - CZŁOWIEK znika z pola "rażenia" tego apelu.
TDec
Autor:
TDec
Dodano:
28-11-2006
Reklama
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365