Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.548.321 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 245 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem - staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium".
Komentarze do strony List od Dziadka z Bełczączki

Dodaj swój komentarz…
judytka - prawda
badz co badz troche prawdy w tym jest i chociaz mam dopiero 21 lat i nie powinnam tego popierac........uwazam ze to co sie dzieje w dzisiejszych czasach przekracza wszelkie granice mozliwsci.... i nie zakonczy sie to dobrze.........a wczesniej.......BYLY JAKIES GRANICE....I LUDZIE MIELI RESPEKT...... kazdy indywidualnie......np.BOG, KRAJ,STRACH......powinnismy miec nadzieje ze swiat sie zmieni......kiedys.....NA LEPSZE......----------POKOJ---------DO TEGO POWINNISMY DAZYC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Autor: judytka Dodano: 13-01-2008
Reklama
ats42 - Boys, boys, boys..
Ha!

Ja się muszę dookreślić, bo wyczułem, że mogę zostać źle zrozumiany przez Autora, p. Mirosława.

Popieram artykuł w sensie i w treści; Boya znam i myślałem, że inni "tyż" znają- "Słówka" przeczytałem od dechy do dechy, jak miałem 12 lat, i co raz do nich sobie wracam; uwagi do języka nie dotyczą ani Boya, ani języka Autora, ale gustu jako takiego właśnie; czepialstwo zamiast dyskusji mnie mierzi i z niego ten na kolanie wyklepany pacierz na końcu, autorstwa, niestety, własnego;)

Jeszcze raz pozdrawiam!
Autor: ats42 Dodano: 06-03-2007
Mirosław Kostroń - NIE RECYKLINGUJCIE BOYA!
De gustibus non est disputandum.
Dlatego nie będę może komentował tego, co napisał Ataturk. Jednak dla pełności obrazu przytoczę to, co napisał o Boyowych "Słówkach" Henryk Markiewicz: "Finezja dowcipu i wirtuozeria stylistyczna nadały wysoką rangę lit. wierszom, piosenkom i tekstom szopek, pisanym 1906-12 dla kabaretu Zielony Balonik (ogłoszone pod pseud. Boy w kilku zbiorkach, a potem w tomie "Słówka" 1913)" - Wielka Encyklopedia PWN, tom 30, str. 529.
A lista tych, co zachwycali się "kiepskim wierszokletą" była długa i nazwiska to bynajmniej nie bardziej poślednie niż prof. Markiewicza - światowej renomy literaturoznawcy.
Cóż, kwestia smaku. Swoją drogą jakim jedzonkiem delektuje się czcigodny Ataturk, skoro Boyowa strawa smakuje i to jak najbardziej komuś takiemu jak Markiewicz, a Ataturkowi nie.
Groźne jednak jest to, że Ataturk odezwał się z PSR-u. Z tego, co mi wiadomo, to wbrew pozorom nie Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów, a Polski System Recyklingu (odpadów, śmieci). No, jeżeli już ci państwo dobierają się do Boya, to robi się co najmniej groźnawo.
UPRASZAM PANA ATATURKA, NIECH WYSZUKA SOBIE INNEGO ŚMIECIA I NIECH GO DO WOLI RECYKLINGUJE, ALE NA BOGA OSZCZĘDŹ BOYA!
W ostateczności sam gotówem wskoczyć do jakiejś recyklingującej machiny. Za Boya oddam nawet życie!
Autor: Mirosław Kostroń Dodano: 06-03-2007
ats42 - Nie jest aż tak źle; jest gorzej.
Tytuł komentarza to cały mój komentarz do opisywanej w artykule rzeczywistości.

A co do artykułu- z treścią się zgadzam, a że forma nad treścią nie góruje, to i dobrze. Zamiast się rozpływać w zachwytach nad gibkością języka można się lepiej przyjrzeć meritum sprawy.

A co do tego "prezesa"- przeca to parafraza jakowaś...

Nie czepiajta się ludziska,
Bo tę rzecz się robi z bliska.
Raz się człek napachni równo,
Raz wytytła się o gówno.

Lepiej capić wonią własną
No bo na cholerę jasną
Ryzykować, że ajuści,
Pies do domu cię nie wpuści!

ats42

Pozdrawiam!
Autor: ats42 Dodano: 06-03-2007
Ataturk - Kiepskie  -1 na 1
Po pierwsze - złe wiersze.
Po drugie - za długie.
Po trzecie - hańba takiemu poecie.
Po czwarte - nic nie warte.
itd.
itp.
Autor: Ataturk Dodano: 05-03-2007
JHVH - bleble
posłuchaj waszmośc raz kiedyś "rozmów niedokończonych" - to dowiesz się, że nie istnieje "ojciec-prezes" tylko "ojciec dyrektor". prezesi to domena formacji kapitalistycznej, natomiast dyrektorzy to stara bajka, reminiscencja dawnego porządku, w którym biedni mieli lepiej, a boogaczy (spekulantów, prywaciarzy etc.) ściagało państwo
Autor: JHVH Dodano: 05-03-2007

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365