Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.067.589 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 293 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Gdyby Bóg istotnie liczył się dla swych kapłanów wielokroć więcej od wartości doczesnych, nie zabiegaliby o nie aż tak łapczywie.
Komentarze do strony GMO, czyli kto łamie prawo?

Dodaj swój komentarz…
Przemekk
Całe szczęście, że najczęstszym czytelnikiem blogu europosła Wojciechowskiego, jest sam europoseł Wojciechowski. Często odnoszę wrażenie, że głównym celem PiS'u jest sprowadzenie Polski z powrotem do czasów 'wesołego' średniowiecza, odrzucając osiągnięcia współczesnej nauki...
Autor: Przemekk  Dodano: 05-02-2010
Reklama
krzysztof
Każda uprawiana roślina jest modyfikowana genetycznie. Historia rolnictwa jest historią modyfikacji genetycznych. Zmieniły się jedynie metody. Dawniej działo się to powoli, a wynik modyfikacji był przypadkowy. Dziś robimy to samo, tylko szybciej i w sposób bardziej przewidywalny.
Autor: krzysztof Dodano: 06-02-2010
Rafał - nie tylko blog
Jest jeszcze jedno miejsce. w którym Wojciechowski może rozwijać skrzydła - Radio Maryja. Ostatnio 3 II.
Autor: Rafał Dodano: 06-02-2010
Magda - Wojciechowski ma rację  -3 na 5
Wojciechowski ma rację. Jeśli uważasz, że nie, to  zacytuj mi tutaj kochany fragment unijnej ustawy dotyczący nakazu upraw GMO w państwach członkowskich! Ja nie chcę jeść tego badziewia, bo zbyt wiele naukowych publikacji przeczytałam na temat szkodliwości i wpływu na organizm człowieka tego świństwa. Dlaczego mam dorabiać jakieś korporacje i zwariowanych naukowców bawiących się w Pana Boga? Ja chcę żyć w zdrowym i normalnym, a nie  zdegenerowanym biologicznie świecie, a nie być ofiarą eksperymentów Frankensztajnów!
Autor: Magda Dodano: 06-02-2010
Przemekk - Magda...
Chętnie poczytam te "naukowe" publikacje które przytaczasz w swojej wypowiedzi. Proszę wstaw linki lub tytuły i nazwiska twórców. Z tego co ja czytałem, dowiedziałem się, że nie ma żadnych negatywnych skutków (nie licząc otyłości, gdy nie znasz umiaru; możliwości udławienia się lub zakrztuszenia, itp.) spożywania produktów GMO - a są one już na rynku od ponad 50 lat. Zabawne. Piszesz o "zdegenerowanym biologicznie" świecie, rozumiem więc, że sama jako propagatorka "zdrowego i normalnego" życia, nie stosujesz żadnych leków ani kosmetyków - bo są nienaturalne, nie chodzisz do lekarza - bo medycyna jest nienaturalna, i jesz tylko to co znajdziesz, bo tak chciała natura? 
Autor: Przemekk  Dodano: 06-02-2010
krzysztof - do Pani Magdy
Pani Magdo! Ta retoryka: "zwariowani naukowcy bawiący się w pana boga", "eksperymenty Frankensteinów", świadczy, że ofiarą już Pani jest. Ofiarą demagogii. Bo Pani wypowiedź jest wyłącznie wybuchem emocji. Zrozumiałbym negatywną ocenę (choć jej nie podzielam) Ale Frankenstein? Czy w ogóle wie Pani o czym Pani mówi?
 
Jeśli chce Pani byś konsekwentna, to powinna Pani jeść jedynie nasiona traw i zbierane w lesie laskowe orzechy. Broń boże pomidorów ani marchwii, ani chleba z ziarna zbóż, żadnej wieprzowiny ani drobiu (chyba, że sama łapie pani na polach bażanty) bo przecież to wszystko jest genetycznie zmodyfikowane.
Autor: krzysztof  Dodano: 07-02-2010
poppy - patent na nasina
w GMO nie podoba mi się patentowanie nasion i zakaz zatrzymywania nasion do wysiewu w nastepnych latach.  Jest to jakieś chore. Jednak w tradycyjnym rolnictwie nikt nie rości sobie prawa do własności intelektualnej roślin- w domyśle należą do każdego człowieka. Jak rozwiązać ten problem?
Autor: poppy Dodano: 08-02-2010
kocur - - @poppy
Nieprawda. Odmiany otrzymywane tradycyjnymi metodami hodowlanymi też są patentowane i są ograniczenia w ich używaniu do siewu lub trzeba odprowadzać opłaty na rzecz hodowcy (tj. twórcy odmiany, który jest jej właścicielem). To nie ma nic wspólnego z GMO.
Autor: kocur Dodano: 10-02-2010
Mek - GMO to bomba, która skaża środowisko
Nie wiadomo, kto jest autorem tego artykułu więc ktoś wygłasza swoje opinie, nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności. Na Początek powiem, że autor nie ma podstawowej wiedzy na temat GMO i jego artykuł jest arogancki i napastliwy. Tematem tym zajmuję sie przez ostatnie kika miesięcy i powiem, że po przeczytaniu informacji na w/w temat czułem się bardzo źle przez kilka dni. Otóż główny producent kukurydzy Bt {(bacillus thuringensis) - połączenie z bakterią która w danej roślinie wytwarza trujące białka potrzebne aby zabijać owady} to firma Monsanto. Oni byli głównym producentem Roundupu do likwidacji chwastów i oni stworzyli jako pierwszą roślinę (SOJA Rorudup Ready) odporną na ten środek nie z powodów humanitarnych ale dla lepszej sprzedaży środków chemicznych, które sami produkowali. A był to 1993 rok. Wszystki swoje produkty zgłaszali jako produkt licencjonowany i od każdego ziarenka pobierają opłaty. Testowane ziarna GMO nie są identyczne z narmalnymi ale firmy ukrywają szodliwe ich działanie - oni sami je testują, i sami produkują dokumenty dopuszczające ich produkty na rynek. FDA wydaje o tym opinię ale  wielu pracowników w FDA to ludzie Monsanto, którzy są opłacani przez tą korporację. Rosline te skażają swoim pyłkiem kwiatowym pozastały ekosystem ... cdn...
Autor: Mek Dodano: 11-02-2010
Mek - GMO to bomba, która skaża środowisko
Otóż ludzie nie wiedzą, że inżynieria genetyczna na obecnym etapie nie jest jeszcze w stanie wyprodukować bezpiecznych roślin GMO, gdyż nie mają do tego dobrego sprzętu. Metody używane do produkcji nowych odmian są bardzo prymitywne i dlatego otrzymujemy rośliny o różnych cechach i właściwościach białek. Niektóre z nich obniżają odporność inne powodują bardzo mocne uczulenia a testowane na szczurach przez dr A. Pisztain wykazały zwyrodnienia organów wewnętrznych szczurów, zanik wątroby, przerośnięte jelita i żołądek tkanką wewn. co wskazuje na to, że organizm bronił się przed tymi białkami. Firmy biochemiczne za wszelką cenę ukrywa te fakty, stosują bardzo wyrafinowane formy nacisków, zastraszani są nawet dziennikarze więc ludzi nie znają prawdy a firmy chcą przejąć całkowitą kontrolę nad nasionami  na całym Świecie. Przyroda kształtowała strukturę białek przez miliony lat i zrobiła to bardzo dokładnie a teraz arogancki człowiek pomieszał wszystko dla pieniędzy i władzy !!! Nasiona są częścią przyrody i każdy ma prawo do nich - a teraz okazuje się, że prawo tak zostało zmanipulowane, że za wszystko trzeba będzie płacić. Mimo dużych protestów Amerykanów, wprowadzili oni GMO do żywności zakazując jej oznaczenia. Wzrost zachorowań na raka i inne choroby uczuleniowe jest b.duży
Autor: Mek Dodano: 11-02-2010
Mek - nadal GMO
Europoseł Pan Wojciechowski jest wg. mojej wiedzy człowiekiem mądrym, który ma dobrą wolę pomagać ludziom skrzywdzonym przez bezduszne prawo. I nie chodzi o to, aby kogoś bezzasadnie gloryfikować. Tutaj potrzebna jest wiedza na tematy koncernów i spółek ponadnarodowych, które patentują każde ziarno, wymuszając ich wysiew a następnie pobierają opłaty za każde ziarenko opatentowane przez nich. Konwencja o Różnorodności Biologicznej, która odbyła się w Rio de Janeiro w 1992 roku a którą to podpisało 200 państw (oprócz USA) zabraniała patentowania organizmów żywych i nasion. Amerykanie pod dyktando wielkich spółek biochemicznych tj. Monsanto, Du Pont, Novartis - późniejsza Syngenta, Dow, Searl i inne bez udziału państw, które wcześniej podpisał w/w Konwencję, wymyśliły sobie WTO (Światową Organizację Handlu) i uznały jej prawa za nadrzędne w stosunku do Konwencji. Na tej oszukańczej zasadzie przejęły kontrolę nad nasionami "poprawionymi genetycznie" i zmusiły pozostałych (w tym Europę) do jej przestrzegania. Kto nie chciał się podporządkować tej zasadzie to straszono go embargiem lub blokadą handlową. Polecam książkę Jeffrey M. Smith "Nasiona kłamstwa", która opisuje te tragiczne zdarzenia. Polska wprowadzona w błąd przez ich propagandę robi bardzo duży błąd wprowadzając GMO.
Autor: Mek Dodano: 12-02-2010
kocur - @Mek
Mek, dla uniknięcia nieporozumień piszę od razu na początku, że nie oprotestowuję hurtem wszystkiego, co napisałeś/aś. Proponuję tylko nieco schłodzić emocje i obniżyć "współczynnik spiskowości" widoczny w Twojej wypowiedzi. Co do kwestii korumpowania FDA, to sądzę że to raczej wyjątkowe przypadki, coć jak w grę wchodzi duża kasa, to wszystko się może zdarzyć. Co do patentowania odmian: celem działania każdej firmy, Monsanto czy PPUH Zbychpol jest przynoszenie zysku. Patentowanie odmian roślin i pobieranie opłat od rolników służy temu właśnie celowi i jest zgodne z prawem, tak więc czynienie z tego zarzutu jest czysto emocjonalne. Stworzenie nowej odmiany, metodami tradycyjnymi czy genetyki molekularnej kosztuje tak samo jak wyprodukowanie krzesła i nie ma nic darmo. Inna sprawa, czy odmiany GMO są bezpieczne: 1) dla środowiska, 2) w użytkowaniu. Tej kwestii tu nie chcę zgłębiać, ale chciałbym zauważyć, że wszelkie istniejące organizmy produkują tyle różnorodnych substancji o przeróżnych właściwościach (również ekstremalnie toksycznych dla innych - choć na ogół nie wszystkich - organizmów), że utożsamianie "naturalności" z czymś lepszym i na pewno toksykologicznie bezpiecznym jest nadużyciem. Notabene, akurat Roundup jest jednym z bezpieczniejszych herbicydów. Pozdrawiam!
Autor: kocur Dodano: 18-02-2010
Jacek - Jestem przeciw GMO
Autor: Jacek  Dodano: 27-02-2010
camel - Litości!!!
Panowie przeciwnicy GMO - dajcie na luzik. Wiem, że każda technika jest dla pewnych ludzi równoznaczna magii, niezrozumiała, straszna. A już coś tak tajemniczego, jak "geny" z pewnością... Swego czasu "ostrzegłem" kilka emerytek na ryneczku, że wszystkie warzywa na straganie zawierają geny! Były dość poruszone, ale nie zrezygnowały z zakupów.
Argumenty w rodzaju "nie wiemy, jakie mogą być skutki" (ale w domyśle straszliwe), są niczym więcej, jak bezmyślnym straszeniem, obecnym w ludzkiej kulturze od zawsze - pędzące przez XIX-wieczną Anglię pociągi miały pozbawiać krowy mleka a pasażerów przytomności. Rozumiem strach Polaków przed techniką - to wszystko obce dla nas byty, przybywające z cywilizacji "śmierci" - te wszystkie doniesienia o krowach, co to przestały się nieść od kiedy za wsią postawiono wieżę komórkową, liczne przypadki raka we wsi i więdnące kwiatki na parapecie. Strach pomyśleć co będzie, jak tę wieżę wreszcie podłączą!
Autor: camel  Dodano: 16-03-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365