Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… marian o. 1 na 1 Jednolite etnicznie państwo nie będzie trwało wiecznie. Trzeba się za czymś opowiedzieć. Co ma wybrać człowiek, który ceni ład, bezpieczeństwo, i porządek społeczny, który obiecują (i w pewnym stopniu zapewniają) nacjonaliści, monarchiści i im podobni, a jednocześnie boi się "zamordyzmu", który owi "patrioci" zapewniają także? Otworzyć się na obcych i narazić na związane z tym zagrożenia, czy się izolować? Trzeba wybierać. Albo kulawa demokracja z jej brakiem bezpieczeństwa, która jednak zapewnia pewien rozwój i duży margines osobistej wolności, albo jakiś totalitaryzm i cały jego bagaż. W Polsce mamy dodatkowo (mimo jednolicie etnicznego państwa) wieczną wojnę polsko-polską.
Reklama
Koraszewski - @ marian.o 7 na 7 Nie ma ucieczki przed otwieraniem się i nie ma alternatywy dla wielokulturowości, jest pytanie jak się otwieramy i jak organizujemy wielokulturowość z poszanowaniem prawa. Świat pomieszanych narodów i pomieszanych kultur jest piękniejszy, ale to nie tylko kwestia tego co wybieramy, po prostu nie da się ludzi ponownie zamknąć w narodowych pudełkach i walczyć o etniczną czystość. Swoboda podróżowania i większa swoboda osiedlania się w różnych miejscach jest czymś, z czym będziemy żyli, swoboda szerzenia etnicznej i religijnej nienawiści jest czymś z czym musimy walczyć i to bardzo zdecydowanie. Z szacunku dla drugiego człowieka musi wynikać brak tolerancji dla kultury nienawiści. Ta kultura nie ma miejsca w wielokulturowości.
Świnka Flejka - "piwo a nie wino" Takie stwierdzenie mogła wygłosić tylko osoba nie mająca zielonego pojęcia o piwie. Jest to trunek naprawdę zaskakujący bogactwem gatunków, a zatem smaków i aromatów. Polecam zapoznanie się chociażby z ofertą małych polskich browarów. Trochę otwartości, bo naprawdę warto...
Piotr Napierała - Ja nie mówię że 2 na 2 piwo jest niedobre. Lubię np. Pilsnera co jakiś czas. Chodziło mi jedynie o oddanie klimatu spotkań nacjonalistów i faszystów.
Świnka Flejka Zrozumiałbym porównanie wina z np. denaturatem, ale takie rozróżnienie piwa i wina wydaje mi się uzasadnione jedynie ze względu na odmienny PR tych dwóch trunków. I dochodzi do takich absurdalnych sytuacji, że jeden pije Fresco, a drugi Porter Warmiński. Ten pierwszy raczy się winem, a ten drugi chleje piwsko. Po prostu jestem przeciwny powielaniu takich stereotypów.
nikzoz - Święta krowa portalu 3 na 5 Dobre, prawda panie Koraszewski?
Autor:
nikzoz Dodano:
14-12-2011 Tichy62 - Wiara w cuda ... 7 na 9 "......Z szacunku dla drugiego człowieka musi wynikać brak tolerancji dla kultury nienawiści. Ta kultura nie ma miejsca w wielokulturowości ......" Tak, już to widzę jak wyznawcy wielokulturowości udają się na podparyskie przedmieścia i nawracają arabską młodzież na wartości liberalnej demokracji... Uczą ich szacunku dla kobiet, dla Żydów, dla ludzi niewierzących. Cienko to widzę. Jak na razie ich dokonania przypominają "osiągnięcia" Daladiera i Chamberlaina...
Koraszewski - @Tichy62 -6 na 8 Czasem jakiegoś Tichego trzeba zamknąć na dłuższy czas w miejscu odosobnienia, nie wszystko da się zrobić w sposób słodkopierdliwy.
Tichy62 7 na 7 No cóż, brak argumentów, bezradność, prowadzi do agresji. Nic nowego.
Misanthrope - @Piotr Napierała 4 na 6 Panie Piotrze, pisze Pan całkiem interesujące teksty (chociaż z wieloma rzeczami się nie zgadzam), zna Pan historie, ale niech żeż Pan skończy z tym korwinizmem. To nie ma nic wspólnego z ideami oświecenia, które Pan ponoć tak wielbi. Najwyższy Czas intelektualnym pismem? To jest taki zawoalowany żart, prawda? Wystarczy na ich najnowszą okładkę spojrzeć:
nczas.home.pl/s(*)ci/numer-50-1125-z-10-12-2011/ No co za wyżyny intelektu i wyrafinowanej analizy.
Piotr Napierała - kiedyś to było 0 na 2 intelektualne pismo:)
Koraszewski - @Tichy62 0 na 2 Tichy62 nie rozróżnia argumentów merytorycznych od braku argumentów. Wymuszanie prawa przez państwo nie polega na wysyłaniu misjonarzy, jak się Tichemu wydaje, a na stanowieniu klarownych praw i wymuszaniu ich przestrzegania. Jeśli nauczający nienawiści nazywa się Tichy62 (czy Koraszewski) musi się spotkać z wymiarem sprawiedliwości. Rozumiem, że Tichemu62 trudno to pojąć. Dopiero kiedy mamy klarowne prawa i zdecydowane działania aparatu przymusu, muszą za tym iść akcje edukacyjne. Przyzwolenie na głoszenie rasizmu i religijnej nietolerancji nie ma nic wspólnego z wielokulturowością. Czyli wracając do tego artykułu - NIE dla faszyzmu we wszystkich jego postaciach i NIE dla postmodernistycznego, lewackiego rozmemłania. Komentarze zebrane Tichego62 nie wskazują na to, aby miał ochotę dociekać dlaczego te dwa razy NIE może być interesujące dla osób mających elementarny szacunek dla drugiego człowieka.
Boudicca - Zarówno faszyzm jak i wielokulturowość.. 2 na 6 narzędziem ogłupiania i kontrolowania ludzi. Czasem wydaje mi się, że całe te masy Turków, Somalijczyków i innych są tylko po to sprowadzanie do krajów europejskich, aby wzbudzić w nas niepokój i odwrócić uwagę od istotniejszych zagadnień. Np. w Danii, gdzie sprowadza się uchodźców, tuczy ich socjalem i wskazuje jako głównych sprawców wzrostu przestępczości i pogorszenia tegoż socjalu. Wydaje mi się, że po odejściu od kolonializmu Europejczycy czuli dużą miłość i poczucie winy wobec "dzikich", więc pozwolono owym dzikim "porządzić" w naszym domu, abyśmy się przekonali, jacy są źli i na powrót ich znienawidzili. Nie dostrzegłam, aby uchodźcy dostający od państwa krociowe zasiłki stawali się szczęśliwsi albo mniej straumatyzowani (czyli żadne to dobro dla nich), a Duńczycy przedstawiają to sobie tak:"My dla nich wszystko, a oni ciągle tacy źli, smutni, uczyć się nie chcą, ani pracować" i wzbiera w nich gorycz, a następnie niechęć i strach. Na tym strachu żerują politycy, którzy wprawdzie nie mają żadnego pomysłu na wyjście z kryzysu, ale deklarują niechęć do imigrantów i zapowiadają ograniczenie ich napływu, jakby to było lekarstwem, na obecny brak wzrostu gospodarczego. A określanie tego mianem wielokulturowości, ma sprawić aby nam multikulti obrzydło jak Breivikowi.
Boudicca - @Koraszewski 5 na 5 Co do egzekwowania prawa, to w "jednolitej kulturowo" Polsce szwankuje ono poważnie, kiedy w grę wchodzą "różnice kulturowe". Np. prawo polskie nie obowiązuje np. Cyganów, którzy nie posyłają swoich dzieci do szkoły oraz wydają dziewczynki za mąż przed osiągnięciem przez nie wieku, w którym dopuszczlne jest współżycie seksualne. Wszyscy machają na to ręką i zostawiają obcych samym sobie, kraje Europy Zachodniej już mogą posmakować konsekwencji takiego postępowania (nieintegrowanie się imigrantów, przestępczość związana z tymi "różnicami kulturowymi", na które przymykało się oko, ale teraz skala jest zatrważająca itp.). Uważam, że żadne państwo nie może się mienić państwem prawa, dopóki prawo nie obowiązuje wszystkich przebywających na jego terenie ludzi. Zgadzam się z K. w tym co wykazuje Tichy'emu, ale bardzo mnie boli przeoczanie przykładów z rodzimego podwórka, na rzecz jakiegoś Paryża. Cyganie w ten sposób zachowują swoją "kulturę", ich dzieci nie mają szans na nawet podstawowe wykształcenie, więc kolejne pokolenia włóczą się, kradną i żebrzą. Tylko co ta kultura jest dla nich warta?
dobromeg - Mylenie pojec - wielokulturowosc 9 na 9 Faszyzm to ideologia, system polityczny, wielokulturowosc to zjawisko spoleczne, ewolucyjny trend, wynikajacym z otwierania/zacierania granic miedzy spolecznosciami (plemionami) i idacych za tym migracji/emigracji. Ulatwiona dzieki technologii komunikacja i transport sprawiaja, ze ludnosc z roznych czesci swiata zaczyna sie ze soba mieszac. Wielokulturowosc jest nieunikniona w dobie internetu i podrozy lotniczych. Powrot do zamknietych narodowych czy plemiennych grup to utopia sama w sobie. W tym sensie nacjonalizm i jego pochodne (faszyzm) staja sie ideologiami kompletnie nierealnymi. Nieudolne proby "oczyszczania" etnicznego koncza sie bezsensownym mordowaniem calych grup i nie prowadza do niczego poza zmniejszaniem populacji (zjawisko ewolucyjne?). Nacjonalistyczne przywiazanie do tradycji kulturowych grozi kolejnymi wojnami "o pietruche", w ktorych nikt nie bedzie zwyciezonym, a wszyscy pokonani. A wszystko zaczyna sie od niewinnego "patriotyzmu", przywiazania do wybornych wypiekow babci, opowiesci o walecznosci dziadka w poprzedniej wojnie, wierzby szumiacej etc. Nacjonalisci wyraznie myla sentymenty z polityka, stad ich idiotyczna ideologia oparta na emocjach, religijne przywiazanie do tradycji, chocby najglupszej i bezwartosciowej.
dobromeg - Wielokulturowosc 3 na 3 to najwyrazniej wyzwanie XXI wieku, w ktorym musie sie rozstrzygnac, czy ludzkosc pojdzie w strone wzajemnego wyzynania sie w imie roznic miedzykulturowych, czy pojdzie po rozum do glowy i zacznie ze soba wspolpracowac. Nie bedzie latwo, gdyz mentalnosc jest najtrudniej zmieniac (zacznijmy od wlasnej ). Miara dojrzalosci spoleczenstw bedzie tempo adaptacji do nowych warunkow spolecznych i kulturowych. Nacjonalistyczne "dinozaury", jako mniej elastycznie reagujace na zmiany moga w tym procesie dynamicznych zmian srodowiska ulec eliminacji (oby jak najszybciej). Globalizacja w wielu aspektach zycia juz stala sie faktem, ktorego nie mozna zmienic innaczej niz przez zaglade wiekszej czesci ludzkosci. Nadzieje budza jedynie naturalne tendencje czlowieka do przetrwania, na ktore mamy szanse jedynie przez obudzenie rozumu, nie zas przez wznoszenie modlow do nieistniejacych bostw, czy sztywne trzymanie sie niszczacych nas tradycji takich jak zycie pod dyktando hasla "Bog, Honor i Ojczyzna". @bask: czyzbys sugerowal, ze odpowiedzia na pytanie "kto jest temu wszystkiemu winien", jest: Zydzi!? Konsekwencja takiego myslenia jest kolejne haslo przedwojennych nacjonalistow: "Zydzi na Madagaskar".
bask - dobromeg 4 na 4 "bask: czyzbys sugerowal, ze odpowiedzia na pytanie "kto jest temu szystkiemu winien", jest: Zydzi!? Konsekwencja takiego myslenia jest nastepne haslo: "Zydzi na Madagask ar". Ja podaję fakty. Z informacji w artykule zawartych wynika, iż Żydzi we Włoszech byli tylko ofiarami systemu. A prawda jest taka, iz sami ten system w ogromnej mierze współtworzyli. To ważne uzupełnienie. Nic nie pisałem o Madagaskarze . A skoro już jesteśmy przy wątku polskim(bo Madagaskar był miejscem dla Żydów w opiniach polskich endeków) to warto wiedzieć, iż Włodzimierz Żabotyński - przywódca syjonistów - rewizjonistów, twórca paramilitarnej (wzorowanej nota bene na włoskiej i faszystowskiej Balili) organizacji młodzieżowej Betar w Polsce, liczącej w 1939 r. 50 tysięcy członków(potęga), był ulubieńcem Mussoliniego, który uważał go za wzorowego faszystę. Z powodu tej sympatii Mussolini wspierał Żabotyńskiego finansowo oraz szkolił syjonistów - rewizjonistów we włoskich szkołach wojskowych. Jądro późniejszej izraelskiej marynarki wojennej wykształciło się - na przykład - w faszystowskiej akademi morskiej w CivitaVecchia.
Autor:
bask Dodano:
14-12-2011 dobromeg - @bask 3 na 3 To bylo pol zartem pol serio : "Zydach na Madagaskar" (przypomnial mi sie film "Zezowate Szczescie"), jednak wytykanie, ze faszystami byli Zydzi, komunistami w Rosji rowniez, bankierami w Ameryce, handlarzami diamentow w Holandii tez - to jest myslenie antysemickie. Inne nacje rowniez maja wiele na sumieniu, pewnie tyle samo co Zydzi, ale ciagle wlasnie ich wymienia sie ze smakiem, kiedy przychodzi do potepiania jakiegos systemu, paskudnej ideologii, czy innych grzeszkow. Zadziwiajace jest jak ta wlasnie nacja stala sie kozlem ofiarnym dla niemal wszyskich ludow Europy i Bliskiego Wschodu. To musi byc potrzeba glebiej zakorzeniona, aby znajdowac sobie jakiego chlopca do bicia.
bask - dobromeg 2 na 4 Proszę Pana, ja podałem parę encyklopedycznych faktów, które - jak Pan się zapewne zorientował - zostały już usunięte. Ja nie komentowałem, nie oceniałem, nie sugerowałem czegokolwiek. Ale wie Pan, jeżeli na 47 tysięcy mieszkańców danej nacji 10 tysięcy należy do danej partii(czyli w praktyce każdy dorosły męzczyzna) to trudno jest nie wyciągać z takiej statystyki określonych wniosków. Czy Pan uważa, że fakty zawarte w mojej pierwszej wypowiedzi zostały wyssane z palca?
Autor:
bask Dodano:
14-12-2011 Boudicca - @dobromeg 2 na 2 Nie zgadzam się z tym rozróżnieniem, wielokulturowość jako zjawisko została zaprojektowana przez pewne ideologie, które widzą w niej rozwiązanie różnych problemów/drogę do lepszego społeczeństwa. Te ideologie są między innymi odpowiedzialne za to, że jak Duńczyk bije żonę to spotykają go surowe konsekwencje, chyba, że jest pochodzenia Somalijskiego lub innego, wtedy to jest jego kultura i Policja woli się nie mieszać a feministki milczą na temat zjawiska, aby nie zostać posądzone o rasizm. Ktokolwiek myśli, że wielokulturowość po prostu się stała, a europejscy politycy nie zauważyli i teraz się trapią, jest naiwny jak dziecko. Podczas praktyk w Duńskim Parlamencie podsłuchałam jak lobbysta jednego z największych związków zawodowych wykładał posłance konieczność zdecydowania, czy azjatyckie au pair, mają być wykorzystywane i pracować na czarno, czy też legalnie (zależało mu na tym drugim, więcej członków w jego związku, mniejsza konkurencja ze strony pracujących za głodowe stawki imigrantek), ale, jak twierdził, był świadom, że nie stać ich na kupowanie całej tej pracy, którą one wykonują za ustalone legalne stawki. Wszystko co się dzieje na tak dużą skalę, jest przez kogoś zaplanowane i do pewnego stopnia kontrolowane.
dobromeg - Zydzi i wielokulturowosc 2 na 4 @bask: z calym szacunkiem, ufam panskim informacjom, wierze, ze statystyka tutaj nie klamie, iz blisko 1/4 ludnosci zydowskiem byla zamieszana w partie faszystowska. Nikt nie jest doskonaly, jednak tylko Zydom z taka przyjemnoscia wytyka sie ich przypadlosci. Nie sa to ludzie swieci, lepsi od innych. Ale tez nie gorsi. Kazda nacja ma swoje cechy uogolniane w stereotypach, ale tylko wobec Zydow dyskryminacja najbardziej znaczaca. Zydzi sa rodzajem tabu - mowi sie o nich po cichu, ze znaczacym wyrazem twarzy. Jesli mowimy juz o statystykach, to moze jest Panu znany fakt, ze bedac ulamkowym procentem populacji, Zydzi zdobywaja wiecej nagrod nobla niz jakakolwiek inna nacja (
www.freerepubli(*)focus/f-bloggers/1306267/posts ). Prosze tylko nie przytaczac spiskowych teorii dlaczego taki fakt ma miejsce.
@Boudicca: zjawisko wielokulturowosci a sposob radzenia sobie z tym zjawiskiem, to dwa rozne tematy. Pan koncentruje sie na niezrecznosci rzadow europejskich wobec tego zjawiska. Sadze, ze wszyscy musimy sie nauczyc jak zyc w swiecie, w ktorym powoli zanikaja monokultury, a wiekszosc ciagle uwaza "innego" za zlo konieczne. Ludzie przestali sie zamykac w wlasnych plemionach - emigracja nie wynika z czyjegos spisku, lecz ewolucyjnego faktu.
Koraszewski - o basku 0 na 4 Zabawne jak dziedzice polskich szmalcowników, których działalność w dziedzinie współpracy z nazizmem jest znacznie lepiej udokumentowana niż to co prezentuje ten bask odczuwają silną potrzebę, aby nie pominąć żadnej okazji do demonstrowania swojego antysemityzmu przez propagowanie półprawd i całkowitych kłamstw.
brzezińska43 4 na 6 Byloby dobrze uwzględniać realia życia Żydów w diasporze.Niewątpliwie wymuszaly one dążenie do znaczącego udzialu w życiu wrogo nastawionych spoleczeństw.Tak się sklada,że byli oni od wieków chlopcem do bicia dla wszystkich państw, w których żyli.Wspomagali się w dążeniu do zajęcia jak najlepszych miejsc w drabinie spolecznej, licząc na to, że to uratuje ich przed represjami. W rzeczywistości europejskiej okazywalo się, że takie postępowanie wcale ich przed nimi nie chronilo, a bylo podstawą do formulowania zarzutów rodem ze spiskowej teorii dziejów. Nasza polska żydożerczość jest pochodną Nowego Testamentu - jego "twórczej" interpretacji powiązanej z tym co wyżej opisalem. Tragicznym jest to, że obecni faszyści w Polsce są bezkarni tak dlugo, jak dlugo sami się faszystami nie nazwą. Nie wystarczy nazwać ich tak na podstawie czynów, trzeba jeszcze udowodnić przed sądem. A czy kogoś zabili? No nie. Więc nie są faszystami. Taka polska niefrasobliwość rodem z Republiki Weimarskiej. Tzw. obcy narodowościowo element nasi faszyści wygonią z kraju, wykańczać będą dawno już palcem wskazanych wrogów, byle dorwali się do wladzy.
bask - dwie listy - dobromeg 4 na 6 "faszyzm to skrajny nacjonalizm (włoski nie nachalnie rasistowski faszyzm też np. odbierał Żydom prawa do pracy i edukacji)", Wytknąłem Żydom ich przypadłosć , ponieważ autor artykułu zwrocił uwagę tylko na jedną stronę madalu, na to że Żydzi byli we Włoszech prześladowani. Jest to prawda ale trzeba ją uzupełnić aby przekaz był w pełni obiektywny. Bo Żydzi we Włoszech faszystowskich byli prześladowani od 1938 r. przez system, za którego stowrzenie są wielce współodpowiedzialni. Innymi słowy w latach 1922 - 1938 byli współtwórcami i beneficjentami systemu. Wiem że bardzo wielu noblistów to Żydzi, wiem także że bardzo wielu słynnych skrzypków, pianistów, dyrygentów, szachistów - to także Żydzi. A w II RP ponad 30 procent prawników i połowa lekarzy to byli Żydzi. Ale wiem także iż - tak jak wyjaśniam to Panu - wielu spośród faszystów włoskich to byli Żydzi, bardzo wielu członków komitetu naczelnego czerezwyczajki bolszewickiej to byli Żydzi jak również - o czym Pan być może nie wie - bardzo wielu największych gangsterów amerykańskich z czasów prohibicji to też byli Żydzi. I nie rozumiem dlaczego o jednych listach Żydów można mówić, a o innych nie?
Autor:
bask Dodano:
15-12-2011 Scorp - @Koraszewski 0 na 2 " i nie ma alternatywy dla wielokulturowości..." Otóż jest alternatywa i realizuje się na naszych oczach - i u nas - też. Mc Donaldyzacja, uniformizacja, jedna swiatowa kultura reklamowo-serialowo-hotdogowa. Powszechny angielski, standardy światowe, telefony komórkowe i internet wszędzie. I tylko enklawy etniczne, jakieś resztki i przeżytki tak gdzie bieda i nadmiar religii. Wiem, cywilizacja to nie kultura, ale konwergencja kultur na bazie wspólnej cywilizacji jest dużo bardziej oczywistą wizją przyszłości niż różnicowanie się albo stagnacja w kulturze macierzystej. Ludzie chcą mieć lepiej, więc wybierają kulturę zachodu przyswajając jej wynalazki, co najczęściej zmusza ich do porzucenia, najpierw ostrożnie a potem zdecydowanie, kultury własnej na rzecz kultury światowej. Baza i nadbudowa, a baza się zmienia. Wielokulturowośc to 'współczesny przeżytek'. -
Autor:
Scorp Dodano:
15-12-2011 Koraszewski - @Scorp 3 na 3 Kiedy Walijczyk pielęgnuje swoją tożsamość to oznacza, że stara się zachować tradycję języka, folkloru, lokalnej historii, a nie, że marzy o wymordowaniu Anglików. Wielokulturowość jest...wielokulturowością właśnie i jak widzimy w U.K. może być pielęgnacją etnicznej (czy religijnej) tożsamości bez poczucia zagrożenia i nienawiści do inych. Oczywiście pojawiają się różne ruchy Basków, czy separatystów szkockich, ale i tu widzimy różnicę. Odrębna Szkocja byłaby koleżanką Wielkiej Brytanii w Unii, a nie państwem szykującym się do wojny z sąsiadem. Uniformizacja przez postęp techniczny nie musi zagrażać pielęgnowaniu narodowej tożsamości, fakt że słucha pan we francuskim samochodzie polskiej piosenki nie wpływa na jakość jazdy pojazdu. Wielokulturowość nie jest przeżytkiem, nawet jako kosmopolita jestem przywiązany do pewnych elementów polskiej kultury i po polską żywność wybierałem się w Londynie na drugą stronę miasta.
Piotr Napierała - Tu nie ma dualizmu 1 na 3 faszyzm/nacjonalizm versus wielokulturowość. uważam, że prawo i kultura gospodarza zawsze sa ważniejsze niż gości. Np. szariat i islamskie bicie żon w UK to skandal - takich powinno się deportować w imię podstawowej racji stanu. Umiarkowani muzułmanie powinni móc zostać. Natomiast nie powinno tez byc zrzucania winy za każdy problem na imigrantów. Poprawność polityczna wynika z psychozy strachu przed rozkręconym oskarżaniem się gości i gospodarzy. @Scorp macdonaldyzacja jest ok! Konsumpcjonizm nie taki straszny jak go malują. Dostatek komfort dla wszystkich jest ok. @dobromeg: "...wszystko zaczyna się od niewinnego "patriotyzmu", przywiązania do wybornych wypieków babci, opowieści o waleczności dziadka w poprzedniej wojnie, wierzby szumiącej etc.."@Boudicca - może napisała by Pani jakis artykuł o Danii - jestem ciekaw jak tam się ma teraz laickość i wielokulturowość.
bask - A. Koraszewski - ad rem 1 na 3 "Zabawne jak dziedzice polskich szmalcowników, których działalność w dziedzinie współpracy z nazizmem jest znacznie lepiej udokumentowana niż to co prezentuje ten bask odczuwają silną potrzebę, aby nie pominąć żadnej okazji do demonstrowania swojego antysemityzmu przez propagowanie półprawd i całkowitych kłamstw". A teraz proszę przejść ad rem i wyjaśnić mi na czym moje "półprawdy i całkowite kłamstwa" - jeżeli chodzi o udział Żydów włoskich w tworzeniu faszyzmu w tym państwie - polegają?
Autor:
bask Dodano:
15-12-2011 sugadaddy - pytanie retoryczne 3 na 9 Skąd się biorą - na każdym portalu - tacy ludzie jak ten na "B" Ich upierdliwość w dowodzeniu, że mają rację, bez względu na stan faktyczny, byłaby jeszcze do przyjęcia, gdyby używali argumentów na jakimś poziomie, a nie "chłopskiej filozofii" czyli rozumu chłopka roztropka. Ich dosłowność nie pozwala im zrozumieć, że to, o co toczą boje, nie ma żadnego znaczenia dla meritum sprawy.Bo, do cholery, jakie znaczenie, dla opisanych przez autora symptomów odradzającego się u nas faszyzmu, ma udział jakichś Żydów w tworzeniu faszyzmu we Włoszech? Dla tego na "B" ma, bo przy każdej okazji Żydom trzeba dowalić. Czysty, polski, powszechny antysemityzm. I to ich rola: misjonarstwo i dowalanie Żydom. Amen.
dobromeg - Homofobia, antysemityzm 3 na 5 W komentarzach na portalu Fronda mozna przeczytac tekty typu: "ja tam nie jestem homofobem, mnie homosie nie przeszkadzaja, dopoki nie domagaja sie rownych praw". Wypowiedzi na temat faszyzmu konczace sie stwierdzeniem, ze udzial Zydow w faszyzmie byl wielce znaczacy, to bardzo podobny tekst. To jest krypto-antysemityzm, Panie bask. Fakty, ktore Pan przytacza zapewne pochodza z encyklopedii, ale dlaczego nie przytacza Pan podobnych danych dotyczacych udzialu w faszyzmie np Wegrow, Polakow, Austriakow, Fracuzow, Niemcow, Rosjan, czy wielu innych narodow, tylko wlasnie Zydow? Niby my Polacy nie jestesmy antysemitami, ale jak przychodzi co do czego, to zawsze przyjemnie jest wytknac komus jego judaistyczne pochodzenie. Jakze dobrze znamy w naszym kraju szeptanie po katach, ze TakiATaki to Zyd, i "wszystko jasne". Tylko patrzec, jak ktos odkryje, ze caly polski rzad sklada sie Zydow, Putin to tez Zyd, nie mowiac juz o Angeli Merkel, i Sarkozym. Polska prawica najwyrazniej jest pod duzym urokiem "Protokolow Medrcow Syjonu" oraz "rewelacji znalezionych w internecie, ze obie swiatowe wojny zostaly wywolane przez Lucyfera i syjonistow aby zniszczyc swieta katolicka wiare. Moze Hitler tez byl Zydem, skoro wyrzadzil swiatu tyle zla.
rysiek - @ bask 1 na 1 Autor:
rysiek Dodano:
15-12-2011 dobromeg - PPN 1 na 1 @rysiek: Wg Polskiej Partii Narodowej Lech Kaczynski i Jacek Kuron tez byli Zydami (ciekawe, czy Jaroslaw K. tez?). Czesc swojego portalu PPN poswieca ujawnianiu "prawdziwego" pochodzenia roznych znanych postaci w "Wielkiej Encyklopedii Zydow". Rzeczywiscie, dla istnienia "suwerennej" Polski, taki spis ma decydujace znaczenie. Oto lektura dla "prawdziwych Polakow-katolikow", skad zapewne czerpia swoje priorytety.
rysiek - @ dobromeg 2 na 2 Oczywiście, obejrzałem sobie tę stronkę. Treść żałosna, wizualnie tak samo. A co do "Adolfa", to naprawdę nie słyszałeś?, że on też... ;-)
Autor:
rysiek Dodano:
16-12-2011 brzezińska43 3 na 3 Przeczytalem kiedyś książeczkę "Polska 44 - 70 albo inwazja upiorów". Za cholerę nie jestem w stanie przypomnieć sobie autora. Wszelkie lamanie prawa w Polsce w tym okresie przypisywal on udzialowi Żydów. Wspomnial nawet o Michniku i jego ojcu, wskazując różnicę nazwisk, jako celową zagrywkę slużącą ukrywaniu pochodzenia. Nic o realizacji idei narzuconej z sąsiedniego kraju i tu realizowanej przez ludzi przekonanych o jej sluszności.Nic o nurtach przeciwstawnych, zwalczających się wszelkimi sposobami, zresztą z wzajemnością. Żadnej analizy przeszlości, w której gra interesów i fizyczna eliminacja przeciwników politycznych doprowadzily do wojny najokrutniejszej w historii ludzkości. Co takiego się stalo, że realizacja celów politycznych napotkala tak podatny grunt wśród milionów ludzi po przeciwnych stronach barykady? Dlaczego te hasla z taką latwością porwaly miliony? Skoro wówczas tak bylo, to i dziś jest to możliwe. Przestańmy więc mówić o narodowościach, a zacznijmy o sytuacji tych, którzy uznali faszyzm czy komunizm za drogę poprawy swego bytu, a by cel osiągnąć gotowi byli pozbawiać innych życia. A autor wspomnianej książeczki mial chyba na nazwisko Ciesiolkiewicz, jego wyznawcą bezkrytycznym byl reżyser Bogdan Poręba.
monika.k -4 na 4 Czym właściwie był faszyzm? W sensie najogólniejszym był ona atakiem na dziedzictstwo oświecenia dziedzictwo oświecenie to też socjalizm i masa innych idei, którymi oświeceniowi myśliciele negowali teizm chrześcijański. Gdyby nie oświeceniowa zmiana relacji między władzą świecka i duchową faszyzm, socjalizm, komunizm nie mógłby się rozwinąć do zbrodniczej formy, gdyż zostałby uznany za herezję i stłumiony w zarodku. To oświecenie odpowiada za rozwój idei, które ludzkości przyniosły tyle zła, to jest fakt. Dlaczego idee które wyrastają z negacji teizmu mamy nazywać prawymi?To są lewe, ateistyczne idee włącznie z liberalizmem. Stwierdzenie sympatii do faszyzmu na podstawie "intelektualnie ciekawy" jest z Pana strony bezczelną manipulacją , złośliwością. Intelektualna ciekawość jest wyrazem naukowego zainteresowania, a nie sympatii prowadzącej do wyznania. Nie można być faszystą i teistą chrześcijańskim, a p.Wielomski chyba jest tym drugim. Bawi się Pan pojęciami, zmienia je, aby wykazać, że faszyzm to prawicowy nurt polityczny. Dla teizmu wszystkie idee, które łamią 1 zasadę dekalogu są nie do przyjęcia. Patriotyzm który ubóstwia naród ponad Boga, też.
Piotr Napierała - @monika 1 na 1 jak zwykle pisze pani bzdury. Dla pani świat jest prosty: z jednej strony KK, z drugiej wszystko inne do jednego wora - jak w bajce dla dzieci:). Tymczasem jest raczej tak: 1. katolicyzm z inkwizycją, 2. oświecenie z tolerancją, 3. nacjonalizm z I wojną św i komorami gazowymi. 4. socjalizm, który robił co mógł by wykazać swe pochodzenie od skrajnych ideologii oświeceniowych np. Mesliera. 5. feminizm, 6. anarchizm, 7. konserwatyzm świecki - kolibryzm, 8. anarchokapitalizm, 9. pacyfizm. Wiem że to może być dla Pani trochę za trudne, bo pani myśli 'duszą" a nie mózgiem:) PINOCHET - faszysta i teista chrześć. w jednym - piękny przykład. Podobnie np. Macierewicz. @ bask - pan reprezentuje antysemityzm i ckliwy antykolonializm w jednym - powinien pan się jeszcze dużo nauczyć zamiast pisywać tutaj na forach
monika.k - @Piotr Napierała -3 na 3 jak zwykle pisze pani bzdury. tak pisze bzdury , proszę wykazać mi konkretnie absurd w moim myśleniu "duszą"? Konkret poproszę szanowny myślicielu z państwową licencją. Wskazałam związek powstania ideologii które zrodziły dużo zła z oświeceniem i zachwianiem równowagi między władzą świecką i duchową. To jest fakt. Jest Pan historykiem a nie naciągaczem ideologicznym. Konkret , dlaczego faszyzm, socjalizm, komunizm i wiele innym głupot nie powstało przed oświeceniem ? socjalizm, który robił co mógł by wykazać swe pochodzenie od skrajnych ideologii oświeceniowych historyku szanowny, gdzie i kiedy powstały idee socjalizmy utopijnego ? W średniowieczu ? A może Jezus był pierwszym socjalistą ? Pinochet faszystą? Pan jest naukowcem wykształconym za podatki robotnika , trochę szacunku dla jego potu.
Piotr Napierała - @ a może pani 2 na 2 wykaże nieco szacunku dla wiedzy "szanownego myśliciela z państwową licencją" :) ? Ciekawy jestem gdzie Pani pracuje, ze ma pani tyle czasu by pisać tutaj te katobzdury...
monika.k - @Piotr Napierała -3 na 3 Pracuje na tkz. "swoim" płace podatki na pańską oświeceniową pensję, czasu nie trzeba wiele aby "katobzdurami" ośmieszać pański naukowy relatywizm. Nie potrafi Pan podjąć normalnej polemiki opartej na konkretach. Nie mam ochoty na odbijanie piłeczek "pisze pan bzdury". Proszę pamiętać, że żyje Pan dzięki ludziom pracy(podatnikom) dla których rzetelność i uczciwość jest podstawą funkcjonowania w ekonomicznej rywalizacji. Proszę brać wzór z tych ludzi i swoją pracę historyka kierować na tory rzetelności i uczciwości, inaczej będzie Pan zwykłym darmozjadem, bez urazy.
Piotr Napierała - już ja widzę 2 na 2 jak pani pracuje na tzw. "swoim":). Pani płaciła by podatki i bez mojej pensji, więc bez takich:) Wielokrotnie podejmowałem z panią dyskusję, ale pani nie jest w stanie pojąć, np. że czasem KK TEŻ zrobi coś złego. Dopóki nie otrząśnie się pani z niewoli umysłu nie warto z panią rozmawiać. Np. to pochodzenie socjalizmu od oświecenia to taki modny mit, trochę pani poczyta to się dowie...
dobromeg - @Piotr Napierala 2 na 2 Panie Piotrze, zamiast dyskutowac z monika.k moze Pan rownie dobrze rozmawiac ze swietym obrazem, tylko ze obraz nie bedzie tak irytujacy jak sciana betonu, ktory reprezentuje ta kobieta. Z umyslami zatrzasnietymi na glucho nie ma zadnej rozmowy. Jak z faszystami - ci co maja najmniej do powiedzenia najglosniej krzycza, najrowniej tupia, wykazuja najwiekszy entuzjazm w zwalczaniu pogladow odmiennych od tych, ktore uzanali za "swieta prawde". Doprawdy szkoda czasu i spalania sie niepotrzebnymi emocjami z ta monika.k, zwyklym trollem, ktory na forum racjonalistow przychodzi tylko aby dokucza tym, co mysla innaczej niz ona. Umyslowosc tej kobiety jest tak bolesna, ze ma sie ochote na srodki przeciwbolowe, a szkoda sie niepotrzebnie truc. Takich ludzi nalezy ignorowac. Dziekuje za kolejny interesujacy artukul. Ogromnie podobal mi sie jego tytul. Zakalcowate myslenie, i zadowolona z siebie ignorancja faszystow zadziwiajaco pasuje do ludzi pokroju niejakiej moniki.k.
monika.k - @Piotr Napierała -2 na 2 Myślę, że mam większe prawo do wnikania, kto jak pracuje za podatnika pieniądze niż Pan, który jest dla mnie, jako osoby płacącej podatki, kosztem. Koszt nie ma prawa wnikać skąd dostaje pieniądze , a dochód powinien wnikać co robi koszt. nie jest w stanie pojąć, np. że czasem KK TEŻ zrobi coś złego. nie dyskutujemy o KK , tylko o faszyzmie. Jestem w stanie pojąć, że KK może robić źle. Pan wciąż nie podaje konkretnych argumentów oprócz bełkotu ateistycznego betonu i wrzuca wątki o KK Dopóki nie otrząśnie się pani z niewoli umysłu nie warto z panią rozmawiać . Nie warto rozmawiać , to fakt, ale z kimś kto używa tego typu argumentu powołując się na potęgę mózgu. pochodzenie socjalizmu od oświecenia to taki modny mit, trochę pani poczyta to się dowie zapytam więc, gdzie narodził się socjalizm, w jakiej epoce ideowej ? Pan jest naukowcem, więc powinien potrafić uzasadnić, może to ja się mylę. Proszę zdać sobie sprawę z tego, że jako naukowiec ponosi Pan odpowiedzialność za prawdę historyczną. Jeśli fałszuję Pan tą prawdę z przyczyn ideologicznych, a twierdzę, że można takie oskarżenie wysunąć, to jako podatnik, zwolniłabym Pana a może nawet pozbawiła naukowego tytułu.
Piotr Napierała - Ja bym panią 1 na 1 zwolnił:) za głupotę i brak elastyczności synaps. Idąc tropem pani myślenia komorowski też powinien siedzieć cicho:) Jeś parcuje pani "na swoim" to też żyje pani z cudzego potu - pani pracowników:) Na szczęście żyjemy w systemie, w którym o prawie głosu nie decyduje bliskość do ziemi hehehe
dobromeg - @Piotr Napierala Panie Piotrze, nie warto. Szkoda panskiej irytacji. Wymiana zdan z osobami pod pewien poziom intelektualny oraz ich brak kultury osobistej jest proba znizania innych do ich wlasnego poziomu. Naprawde nie warto ulegac tym prowokacjom. Monik.k to zadowolona z siebie ciasnota umyslowa, ktora nie zasluguje na panskie odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Piotr Napierała - @ dobromeg pewnie ma pan rację. Również pozdrawiam.
acme - @ Piotr Napierała Z całym szacunkiem ale czemu nie odpowie Pan na pytanie rozmówczyni ? Artykuł jest ciekawy ale mało przejrzysty. Nie jestem w stanie stwierdzić jakie poglądy światopoglądowe i gospodarcze Pan reprezentuje więc czy mógłby je Pan krótko określić ? "Państwo jest dobrem wspólnym, natomiast naród, krew, tradycja, wspólne świętości, mity i przesądy itp. z definicji dzielą społeczeństwo. " Czytam tego typu zdania i zastanawiam się co według Pana ma łączyć ludzi, żeby np kultura, tradycja czy język polski przetrwały w przyszłości ? Jeśli mniejszość załóżmy muzułmańska we Francji , przywiązana do zasad i religii stanie się pewnego dnia większością to czyja tradycja i zasady przetrwają ? Czy nie jest tak, że to własnie multikulturalizm, obśmiewanie tradycji, szydzenie z patriotyzmu, promocja nihilizmu i konsumpcjonizmu zamiast wyzszych idei i cnoty oszczedzania i inwestowania oraz inne elementy marksizmu kulturowego z ktorym mamy do czyniena w tzw "swiecie Zachodnim" powoduje rozbijanie spoleczenstwa, wyalienowanie, zerowy niemalze przyrost gospodarczy, katastrofe demograficzna ? Zadaje te wszystkie pytania bo jestem potencjalnym, regularnym czytelnikiem. Pozdrawiam.
Autor:
acme Dodano:
15-04-2016 Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama