Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.069.802 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 293 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Jeszcze Polska, jeszcze raz Polska. Co zrobimy z odzyskaną wolnością? Chwilowo przykościelni spierają się, czy nadal prosić Boga, żeby zwrócił ojczyznę wolną, czy żeby ją już teraz wolną zachował. Pan Bóg czeka na dalsze instrukcje. Zatroskani chcą, żebyśmy byli podobni do największej demokracji świata, czyli do Indii, Kaliszan nie widać, ci, którzy wczoraj handlowali dolarami pod kinem, budują..
Komentarze do strony Konflikt konfliktem goni

Dodaj swój komentarz…
Wojciech Peisert - Gdzie jest John Galt?  0 na 2
Palikot wyrósł na ideach uwalniania przedsiębiorczości oraz idei wolności. Z dużym smutkiem obserwuję socjalistyczne hasła (np: niech państwo buduje fabryki), które po pierwsze trenowaliśmy przez kilkadziesiąt lat realnego komunizmu (i gdyby nie te permanentne przejściowe trudności...) a po drugie: rzeczywistość pokazuje, że państwo kupuje usługi drogo, niewydolnie i często niepotrzebnie.
Autor: Wojciech Peisert  Dodano: 08-05-2012
Reklama
brzezińska43  -1 na 1
Używanie mózgu przez liderów partii jest rzeczą nad wyraz niebezpieczną, o czym przekonał się wspomniany Janusz Palikot formułując kolejnych 21 postulatów. Unikałbym takich odniesień, tym bardziej, że nikt już nie pamięta treści pierwowzoru a nawet tego, że ich realizacja doprowadziła do zniweczenia wymowy ich idei. Nadto okazało się, że nowe 21 postulatów to zbiór nośnych - w zamierzeniu - haseł, których realizacja wprost jest wykluczona. Szybko to obnażono. Jeśli więc cała koncepcja polityczna RPP zasadza się na wycieczkach osobistych, to czarno widzę przyszłość tego ugrupowania. Niczym nie różni się ono od już istniejących partii - bezrefleksyjnego szermowania hasłami, mającymi jedynie wnieść polityków na szczebel władzy państwowej - i jakoś to będzie. Jakie jest więc intelektualne zaplecze wszystkich partii, skoro nie są w stanie sformułować spójnego programu? Dokąd powinni udać się po rozum tak liderzy, jak i ich doradcy? Wychodzi na to, że w Polsce nie ma wystarczająco sprawnych zespołów doradczych, a politycy sami nie są w stanie niczego wykoncypować. W tym świetle należałoby już pakować walizki, albo liczyć na to, że śmierć przyjdzie jednak tuż przed katastrofą. Ja mam swoje lata, ale zdaje się, że większość jest młodsza.
Autor: brzezińska43  Dodano: 07-05-2012
Ciriabree   1 na 1
Co do władzy: zawsze denerwowało mnie to, że większą szansę na zdobycie poparcia, zwłaszcza wśród "prostego ludu" mają politycy, którzy ich dowartościowują i pocieszają, a nie ludzie, którzy faktycznie potrafią - myśleć, zmieniać, dyskutować. I najlepiej jak najmniej się wychylać.
Moralność związana z religią ma to do siebie, że można całkowicie "wyłączyć" sumienie (i myślenie) - zasady do przestrzegania mamy podane na tacy. Trzeba tylko bezwarunkowo przyjąć to wszystko, co nie jest trudne, bo nasz umysł jest w końcu dość elastyczny.
Zawsze przerażało mnie to, że sumienie można zwyczajnie zaprogramować. Mówię tutaj choćby o czasach Hitlera czy innych dyktatorów, kiedy to ludziom od dziecka wpajano coś, co dla nas jest jasnym złem, a oni to przyjmowali.
Autor: Ciriabree  Dodano: 07-05-2012
mieczysławski - czy isnieje moralność bez hipokryzji?   4 na 4
Moralność głoszoną przez chrześcijan cechuje niespójność logiczna, co grozi konfliktem sumienia. Ludzki umysł wykazuje tu dużą elastyczność - komputer załadowany błędnymi kodami zawiesi się, lub morze wywołać katastrofę - człowiek często to ignoruje.  
Człowiek myślący ma świadomość, że popełnia błędy, podejmowanie złożonych decyzji moralnych wiąże się z intelektualnym wysiłkiem i zmęczeniem.
Mesjasze, patrioci i inni wybawcy oferują moralność, która ma dać całkowite wyłączenie poczucia winy - kapelani wojskowi już od dawna mówią - żołnierz strzela, a bóg kieruje kule.
Wydaje się mi, że hipokryzja w moralności wyłącza konflikt sumienia, co skutkuje dobrym samopoczuciem.
Autor: mieczysławski  Dodano: 06-05-2012

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365