Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.316.750 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 317 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Najpiękniejszym skarbem jest rozum oprawiony w pokorę.

Dodaj swój komentarz…
Piotr Napierała - Ja nie analizowałem
myśli Wallersteina, ale zarzuty Scrutona wobec niego. Akurat co do systemu-świata i czasu jego narodzin to zgadzałbym się z W. :)
Autor: Piotr Napierała  Dodano: 28-03-2013
Reklama
mohawk
A przecież z punktu widzenia, jak by powiedział Wallerstein, nomotetycznego pozytywizmu, pod adresem jego teorii można wysunąć zarzuty poważne i dorzeczne. Jest to wszak generalizacja historyczna o tak ogromnej skali w czasie i w przestrzeni, a przy tym o wielkim
metafizyczno-profetycznym rozmachu, że musi u empirysty budzić wątpliwości co do swej empirycznej zawartości, stopnia uzasadnienia czy wręcz dowodliwości niektórych jej twierdzeń.

Kruchość podstaw, na których to historyczne uogólnienie jest zbudowane widać nawet w
ramach samej tej perspektywy badawczej i to w odniesieniu do jej kluczowych pojęć. Przykładowo, niektórzy badacze z obozu analizy systemów-światów utrzymują, iż nowoczesny system-świat istnieje nie, jak twierdzi Wallerstein, od 500 lat, lecz od 700-800 (Janet Abu-Lughod) czy nawet od 5000 lat (późny Andre Gunder Frank).
Autor: mohawk  Dodano: 28-03-2013
mohawk
Przyznam, że nie bardzo rozumiem ideę tego tekstu. Sądząc po liczbie komentarzy, jego długość okazała się zaporowa dla większości czytelników. Z drugiej strony, sądząc po skali zniekształceń myśli całej plejady wybitnych postaci, jaką mam prawo podejrzewać – nie wiem, czy pochodzących od Autora, od recenzowanego, czy będących ich wspólnym dziełem – nie jest w stanie pełnić roli kompendium choćby zwięźle myśl tę przybliżającego i wchodzącego z nią w konstruktywną polemikę.

Doskonale widać to po zniekształconej poza granice rozpoznawalności myśli Wallersteina. Pomysł by potraktować oryginalną i frapującą teorię kilkoma słowami-kastetami wpisuje się w tradycję konserwatywnego kwękactwa, dobrze znaną co najmniej od czasów (nie)sławnej
książki Johnsona, ale czytelnikowi żadnego pożytku nie przysparza.
Autor: mohawk  Dodano: 28-03-2013

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365