Macierewicz: Patriotyzm ateistów jest równie silny a czasem nawet silniejszy
Na fali fermentu, jaki wywołały słowa posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy o deportacji ateistów nieobeznanych z polską konstytucją i nieszanujących wartości kultury polskiej, co w lewej części społeczeństwa wywołało oburzenie, w prawej — konsternację, a w nijakiej — nadzieje, dziennikarz TVNu postanowił dojechać w tej kwestii Antoniego Macierewicza, pytając go o profil światopoglądowy tworzonych przezeń wojsk obrony terytorialnej.
— Czy sądzi pan, że jak ktoś jest ateistą, to nie jest patriotą? — odparł stojący na czele MON regularny felietonista Radia Maryja i Telewizji Trwam. — Ja jestem zaskoczony taką konkluzją z pana strony. To jest kwestia filozoficzna, którą każdy w swoim sumieniu rozważy. Uważam, że wśród osób, które są niewierzące patriotyzm jest równie silny, a czasem nawet silniejszy. Podziwiam tych ludzi, którzy będąc ateistami równocześnie miłość ojczyzny kładą ponad wszystko i bardzo im za to dziękuję.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.