Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.759 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia.
 Prawo » Prawo wyznaniowe » Orzeczenia, uchwały i glosy

Wyrok SN w sprawie plakatu Skandalista Lary Flynt [2]

Najogólniej można zatem przyjąć, że naruszanie swobody sumienia występuje w takich sytuacjach, w których zachowanie się określonego podmiotu uniemożliwia lub utrudnia innej osobie wyznawanie i praktykowanie wybranej religii. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy rozpowszechnianie plakatu reklamującego film „Skandalista Larry Flynt" pozostawało bez żadnego związku z możliwością wyznawania przez powoda określonej religii oraz jej praktykowania, trafnie zatem Sąd Apelacyjny przyjął, że dobro osobiste powoda, jakim jest swoboda sumienia, nie zostało naruszone przez pozwanego.

Nie znajduje także uzasadnienia zawarte w kasacji stwierdzenie, że Sąd wadliwie ocenił zachowanie pozwanego jako nie mające charakteru bezprawnego.

Przede wszystkim należy przypomnieć, że Sąd Apelacyjny dokonał oceny zachowania się pozwanego i przyjął, „iż nie mógłby się on skutecznie powoływać na fakt, że nie ogląda ani nie weryfikuje treści plakatów, których rozwieszania się podjął." Z zacytowanego stwierdzenia jasno wynika, że — w razie wykazania naruszenia dobra osobistego — Sąd oceniłby zachowanie się pozwanego jako bezprawne. Świadczy o tym stwierdzenie, że pozwanego obowiązują nie tylko przepisy prawa, ale również ogólne standardy moralności i dobrego smaku. 

Sąd drugiej instancji podzielił niekwestionowane stanowisko, zgodnie z którym w stosunkach cywilnoprawnych pojęcie bezprawności jest szersze niż np. na gruncie prawa karnego i oznacza nie tylko zachowanie się sprzeczne z przepisami prawa, ale także z zasadami współżycia społecznego. Stanowisko to należy co do zasady podzielić, trzeba jednak także zauważyć, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy wywód zawierający ocenę zachowania się pozwanego jako bezprawnego był zbędny, bez znaczenia pozostaje bowiem ocena zachowania się pozwanego w sytuacji, gdy nie wystąpiło naruszenie dobra osobistego. Dopiero w razie ustalenia, że określone dobro zastało naruszone, znaczenia nabiera ocena zachowania się osoby, która naruszenia takiego dokonała. Wykazanie, że zachowanie się naruszyciela nie było zachowaniem bezprawnym, wyłącza ochronę naruszonego dobra.

Jak wynika z powyższego wywodu, nie znajduje uzasadnienia zarówno zarzut naruszenia art. 24 i art. 5 kc, jak i zarzut naruszenia art. 234 kpc. 

W tej sytuacji nie ma potrzeby ustosunkowania się do zawartych w kasacji wywodów, w których poddano analizie wzajemny stosunek wolności przysługujących określonym podmiotom. Należy jedynie zauważyć, że — co do zasady — Sąd Najwyższy podziela zawarte w kasacji stanowisko, zgodnie z którym wolności działalności gospodarczej nie można absolutyzować. W szczególności nie sposób przyjąć, że wolność ta pozostaje całkowicie nieograniczona i jej realizowanie zawsze wyłącza bezprawność naruszenia dobra osobistego.

W kasacji skarżący nie wskazał naruszenia art. 23 kc, a zarówno w kasacji, jak i w toku rozprawy przed Sądem Najwyższym podnosił, że dobrem osobistym, którego ochrony się domaga, jest wolność sumienia. Stąd poza rozważaniami Sądu Najwyższego pozostać musi zagadnienie istnienia dobra osobistego, nie wymienionego w przykładowym wyliczeniu zawartym w art. 23 kc, jakim są uczucia religijne jednostki. Można jedynie zauważyć, że ustawowy katalog dóbr osobistych nie jest zamknięty, a praktyka „odkrywa" inne jeszcze dobra, jak np. tzw. kult zmarłych (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1980 r. IV CR 475/80 OSNCP 1981/9 poz. 170), czy prawo do intymności i prywatności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1986 r. I CR 4/86 OSPiKA 1987/4 poz. 86). 

Poza granicami kasacji pozostaje także kwestia legitymacji biernej pozwanego, który był jednym z kilku podmiotów rozpowszechniających na terenie K. plakaty reklamujące film "Skandalista Larry Flynt".

Z powyższych względów Sąd Najwyższy oddalił kasację jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw (art. 393[12] kpc).

[OSNC 2003/6 poz. 84]


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Krzyż i penis - wyrok SR w sprawie Nieznalskiej
Krzyż i swoboda sumienia - wyrok SA w Łodzi 28X98

 Dodaj komentarz do strony..   


« Orzeczenia, uchwały i glosy   (Publikacja: 08-08-2003 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2592 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365