Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.157.997 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Jeśli chodzi o religię dzisiaj, to jest to zakichane oszustwo. (...) Religia to same bzdury. (...) Wszystkie biblie są tworem człowieka".
 Tematy różnorodne » Wolnomularstwo (masoneria)

Zaangażowanie społeczne wolnomularstwa francuskiego [2]
Autor tekstu:

Tłumaczenie: Maciej Twardowski

· Dostojnicy lożowi mają być wybierani na demokratycznych zasadach

· Każda loża powinna mieć taką samą reprezentację w Wielkiej Loży lub na poziomie ogólnokrajowym.

Ten krok w stronę większego egalitaryzmu był wybitną innowacją, kontrastującą z wcześniejszym systemem wraz z jego sztywnym przywiązaniem do hierarchicznego systemu feudalnego. Nowe zasady oznaczały, że demokratycznie wybrani dostojnicy reprezentowali swoje loże po raz pierwszy na konwentach wolnomularskich na poziomie zarówno lokalnym jak i ogólnokrajowym. Podczas siedemnastu posiedzeń udało się sformować Wielki Wschód Francji, na którego czele stanął Książę Chartes – pierwszy Wielki Mistrz. Jego zastępcą był książę Montmorency i Luksemburga, który został „Administrateur Général”, a nowy twór został podzielony na trzy izby administracyjne, w których skład wchodzili przedstawiciele różnych lóż. Duch nowej Wielkiej Loży najlepiej oddają słowa dekretu wydanego w roku 1788: „Prace Wielkiego Wschodu są z założenia demokratyczne” oraz fakt, że około 90% wszystkich lóż we Francji zdecydowało się dołączyć do nowo powołanej organizacji.

W katarktycznym okresie w dziejach francuskiej masonerii, nowy rodzaj współdziałania bezsprzecznie wpłynął na wewnętrzne prace poszczególnych lóż, które opierały swoje działania na debatach i balotażach, co w efekcie najprawdopodobniej prowadziło do szerzenia się nowych idei. 20 listopada 1790 r. Loża Matka „Ecossaise” napisała do lóż pozostających pod jej jurysdykcją:

„Wiele wieków przed takimi postaciami jak Rousseau, Mably i Raynal pisali o prawach człowieka i promowali swe ideały w całej Europie, światłem ich pracy i podstawą prawdziwej koegzystencji jest Równość, Wolność i Braterstwo, które praktykujemy w swych lożach.”

Nowe pomysły w lożach

W okresie pomiędzy 1800 a 1815 r. masoneria podlegała znacznej kontroli, mimo że pozostawała w szeroko pojętej łasce. Wpływy wolnomularstwa w czasach Imperium zdają się być bardziej polityczne, aniżeli miało to miejsce w okresie Trzeciej Republiki, gdy Wielki Wschód Francji zrzeszał przeważnie klasę średnią i burżuazję. Być może francuska klasa średnia widziała Napoleona jako bastion przeciwko pogłębianiu się nastrojów rewolucyjnych oraz osobę, która mogła obronić kraj przez powtórnym popadnięciem w anarchię. Burżuazyjna elita, która po okresie Rewolucji i Imperium trzymała władzę, składała się bardzo często z osób, które należały wcześniej do wolnomularstwa i pozostały lojalne wobec organizacji. Z 25 „Marszałków Imperium”, 17 było wolnomularzami – m.in. Bernadotte, Brune, Kellerman, Lannes, MacDonald, Masséna, Mortier, Murat, Ney, Oudinot. Brat imperatora, Joseph Bonaparte był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu, chociaż faktycznie loże były zarządzane przez Cambacérèsa, który formalnie był jego zastępcą oraz oddanym wolnomularzem. W konsekwencji, Wielki Wschód odegrał istotną rolę w tworzeniu 139 departamentów w okresie szczytowego rozkwitu imperialnej Francji.

Jak na ironię, loże wolnomularskie były jednymi z niewielu miejsc, w których umiarkowani krytycy imperium byli tolerowani. „Ideologiści” (fr. Idéologues ) tacy jak Cabanis, Destutt de Tracy i Garat próbowali stworzyć republikę w trakcie tzw. dyrektoriatu bazując na doktrynie amerykańskiej i faktycznie pracując nad tym w swoich lożach. Na terenach całej „Napoleońskiej Europy” ta forma „imperialnego wolnomularstwa” była w rzeczywistości idealnym sposobem na propagowanie i utrzymywanie oryginalnych ideałów rewolucji. Dla przykładu, podczas francuskiej okupacji, Żydzi po raz pierwszy byli przyjmowani do niemieckich lóż, natomiast po odejściu Francuzów masoneria przeważnie sprzeciwiała się posiłkowaniu niechcianym liberalizmem. Ponadto, filozoficzne i religijne podstawy rewolucji były często utrzymywane w wielu lożach, gdyż masoni bardzo często odwoływali się do racjonalnego deizmu, który zaproponował pokolenie wcześniej Wolter. Jedyną kwestią postrzeganą jako tabu i niepoddawaną pod dyskusję była polityka partyjna. W rzeczy samej, francuska masoneria była tak silnie związana z imperium, że gdy system imperialny upadł, wraz z nim nieomal zniknęła masoneria.

W okresie Restauracji część z głównych loży zaadaptowała bardziej progresywne stanowisko i zaczęła postrzegać siebie jako potencjalnego architekta społecznych zmian. Dobrym przykładem będzie tutaj loża „Les Amis de la Verite”, która interesowała wielu studentów, którzy zauważyli możliwość przeciwstawienia się Burbonom. Mimo to, większość lóż nadal pozostawała z dala od kwestii społecznych, preferując wdrażanie bezpostaciowego filozoficznego i humanitarnego liberalizmu, pozostając jednak (w obliczu Restauracji) w zgodzie z podstawowymi założeniami rewolucji z 1789. Ogólnie rzecz biorąc, większość masonów zadowalało ukazywanie swojej świadomości społecznej poprzez akty filantropijne i ustanawianie lokalnych ośrodków dobroczynnych. W Lyonie lokalni wolnomularze stworzyli „towarzystwo elementarnego kształcenia”, w Sztrasburgu powstało „towarzystwo naprawy moralnej młodych więźniów”, a Angers zaś „towarzystwo opieki”, które sformowano „dla uczniów wspólnych szkół”. W innych miastach, takich jak Dunkierka, Rouen i L’Orient loże pomagały w zakładaniu darmowych szkół dla dzieci i dorosłych.

W 1830 roku wielu masonów miało duży udział w rewolucji lipcowej oraz „Parti du Mouvement”, wliczając w to kluczową postać Lafayette’a. W przeciągu kilku kolejnych lat loże oddały się nowej formie liberalizmu. W 1836 loża „Les Elus de Sully” z Brestu wysłała zapytanie do Wielkiego Wschodu o możliwość zmiany nazwy na „Les Disciples de Fourier” (pl. Uczniowie Fouriera ), natomiast paryska loża „La Clémente Amitié” zorganizowała seminarium na temat fourieryzmu. Wraz z nadejściem końca dekady loże wyrażające zainteresowanie kwestiami społecznymi i politycznymi nie były już wyjątkiem. W „La Revue Maçonnique” z 1844 powyższa koncepcja znalazła odbicie w twierdzeniu, jakoby masoneria powinna pomóc w odnajdywaniu rozwiązania dla „podstawowych problemów z którymi styka się naród.” Ilość pomysłów rosła, a Wielki Wschód został w szybkim czasie zalany przez ilość inicjatyw płynących ze strony poszczególnych lóż.

Jak można się domyślić, autorytety poczuły się zaniepokojone do tego stopnia, że prefekt paryskiej policji domagał się rozwiązania lóż La Clémente Amitié i L’Honneur Français, które jego zdaniem przedstawiały „przemowy będące zagrożeniem dla rządu”. Wiele z tych politycznych komentarzy pochodziły z konferencji organizowanych przez loże masońskie, podczas których dyskutowano na takie tematy jak autorytet rodziców, edukacja dzieci, organizacja banków dla najbiedniejszych, tworzenie sierocińców oraz wiele inicjatyw robotniczych. Członkowie loży La Rose du Parfait Silence zostali zapisani w historii jako składający oficjalną wizytę swojemu Mówcy uwięzionemu w więzieniu Sainte-Pélagie za społeczną i republikańską aktywność.

Około 1848 zaczęła wyłaniać się zupełnie nowa generacja lóż wolnomularskich, będącą dużo bardziej aktywna społecznie i politycznie. Ta zmiana w kierunku większej świadomości społecznej znalazła swoje odbicie w dużej ilości aktywnych politycznie wolnomularzy, którzy służyli Drugiej Republice, podczas jej krótkiego żywota. Można tutaj wymienić Augusta Ferdinanda Flocon, Gastona Isaaca Crémieux, Louisa Antoine’a Garnier-Pagès , Laurenta Pagnerre, Lazare’a Carnot oraz Victora Schoelchera , który wsławił się orędowaniem na rzecz zniesienia niewolnictwa. Ta nowa tendencja we francuskim wolnomularstwie niezaprzeczalnie zaniepokoiła wielu do tego stopnia, że umiarkowanie konserwatywny prefekt departamentu Yonne narzekał, że loża „Le Phoénix” na wschodzie Joigny inicjuje swoich członków „w katastrofalne doktryny socjalizmu”. W Montreau, mistrz loży Unanimité został określony mianem jednego z „liderów partii rewolucyjnej”, zaś loże składają się praktycznie w całości z „podnieconych mężczyzn”, którzy jakoby są „związani z anarchistami”. Podczas bankietów znane i sentymentalne „wolność, równość, braterstwo” zostało połączone z zawołaniem „Niech żyje Republika Chrystusa!”.

W okresie między 1815 a 1865 r. francuska masoneria przeżyła serię społecznych i systemowych transformacji, w konsekwencji sama ulegając przemianie. Względne ubóstwo oraz powtarzalność masońskich przemówień w XIX wieku jest być może odbiciem ilości rekrutowanych z klasy średniej, która z założenia odżegnywała się od społecznej i intelektualnej elity. Począwszy od połowy lat 60. XIX wieku, loże masońskie stawały się popularne dla zupełnie nowego rodzaju członków – przyciąganych z kręgów społecznej i intelektualnej elity, której przeznaczeniem było utrzymywanie steru politycznej potęgi Francji, aż po przełom wieków. Pod rządami liberalnego Imperium, lożom udawało się przyciągnąć uwagę elity republikańskiej młodzieży, jednakże wraz z upadkiem Napoleona III, demokratów podzieliła wizja stworzenia Republiki. W obliczu konserwatywnych rządów Thiersa, większość entuzjastów republiki proklamowała Komunę Paryską, mimo że nawet Leon Gambetta i Jules Ferry , wpływowi masoni, wierzyli, że republika może ustanowiona tylko z pełnym wsparciem ze strony ludu, co określili mianem „la France profonde”.

W tym okresie masoneria wielokrotnie działała jako siła pojednawcza, której zadaniem było uchronić Francję przed wybuchem wojny domowej. Nie zmieniło to faktu, że 29 kwietnia 1871 r. po serii bezowocnych prób mediacji, ponad 6000 masonów wyszło na ulicę Paryża w akcie poparcia dla „Komuny”, obsadziwszy jednocześnie barykady, które miały uniemożliwić armii wejście do miasta. Po upadku miasta, po raz kolejny, wolnomularze tacy jak Leon Gambetta, Jules Ferry i Jules Simon niestrudzenie orędowali o prawo amnestii dla członków Komuny. Faktem jest, że w latach 70. XIX wieku większość z najbardziej prominentnych działaczy Trzeciej Republiki, którzy mieli swój udział w tworzeniu wielu demokratycznych instytucji było również masonami. Wolnomularze tacy jak Jules Ferry aktywnie promowali pomysł darmowej podstawowej edukacji dla wszystkich obywateli, która miałaby być laicka, inny mason – Jean Macé przy pomocy wielu lóż pomógł w stworzeniu francuskiej „Ligi Edukacji”.


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
O (mało) Inteligentnym Projektancie
Chrześcijanie wiedzą lepiej


« Wolnomularstwo (masoneria)   (Publikacja: 15-04-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Pierre Mollier
Politolog (Institut d'Etudes Politiques de Paris) i religioznawca (Sorbona). Dyrektor departamentu muzealno-archiwalno-bibliotecznego Wielkiego Wschodu Francji. Redaktor czasopisma wolnomularskiego Renaissance Traditionnelle. Zastępca sekretarza generalnego Institut d'Etudes et de Recherches Maçonniques (IDERM), francuskiego ośrodka akademickiego zajmującego się badaniem nad wolnomularstwem. Specjalizuje się w historii wolnomularskich rytów i symbolizmu.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6481 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365