Dzięki
prognozom, ostrzeżeniom, lepszym materiałom budowlanym i służbom ratowniczym
mamy dzisiaj większe szanse na przeżycie. Na przykład już w zeszłym
tygodniu Biuro Meteorologiczne mówiło nam z grubsza, gdzie uderzy dzisiejsza
wichura, zanim jeszcze w ogóle powstała na zachodnim Atlantyku. Nie było to
możliwe w 1703 r.; w rzeczywistości nie było to łatwe w 1987 r.