Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Arminius - Godula 0 na 2 "Karol Godula był genialnym przedsiębiorcą, który dorobił się ogromnego majątku, kładąc jednocześnie wielkie zasługi dla rozwoju Górnego Śląska. Jako pierwszy wprowadził na Śląsk kolonie pracownicze, finansował bezpłatną pomoc lekarską i działał na rzecz abstynencji (za pracę rozdawał bony za które w jego sklepach można było kupić wszystko prócz alkoholu). Był jednocześnie dziwakiem i odludkiem, którego zwano „diabłem z Rudy Śląskiej". Jakiej on był narodowości? Jakim językiem się posługiwał?
Reklama
szarley 3 na 3 >Jakiej on był narodowości? Jakim językiem się posługiwał? Zapewne z domu wyniósł język śląski, bardzo podobny do tego, którym, do dziś mówią mieszkańcy jego rodzinnych Makoszów (wtedy nikt nie wadził się czy jest to odrębny język czy polska gwara) w szkole mówił i rachował po niemiecku, bo tego rechtóry wymagali. Ze swoimi pracodawcami, dopóki sam pracodawcą nie został, mówił po niemiecku, z pracownikami w ich językach. Na mszy słuchał łaciny, ale Ojcze nasz rzykoł po polsku. Klął po śląsku. Wieś z której pochodził jest dziś w Polsce i większość rodzin w tej wsi to potomkowie jego sąsiadów. Nietrudno domyślić się jakimi językami rozmawiali. PS Nie był Diabłem z Rudy Śląskiej, bo ten zbitek słów powstał 100 lat po jego śmierci. Wtedy to była Ruda.
Arminius - nacja laska 0 na 2 "Zapewne z domu wyniósł język śląski, bardzo podobny do tego, którym, do dziś mówią mieszkańcy ..." Czyli Ondra Łysohorski zaliczyłby go najpewniej do nacji laskiej?
"Pomimo głoszenia przez Goja (Łysohorskego) odrębności narodu laskiego na Śląsku, a nie śląskiego, należy go jednak uznać za śląskiego wieszcza narodowego. Potwierdzeniem tej tezy jest sama jego twórczość. W jednym z utworów wyraził on swą tożsamość narodową słowami:
"Joch je z tej země krwawo rozterhanej. Z welkej urody zbył en mały kus. Joch je z tej země bleskem pohoranej. O Angelus Silesius!"
Dlaczego mówił o narodzie laskim, a nie śląskim? Prawdopodobnie chciał w ten sposób scalić ludzi określających się mianem: Ślonzok, Slezan i Moravec, a równocześnie nie chciał by go identyfikowano z niemieckojęzycznymi Śląska i posądzano o niemiecką irredentę."
www.nowiny.rybn(*)narodowy-ondra-lysohorsky.html szarley 2 na 2 Nie, Goj uważał Ślązaków za odrębny naród, zaś siebie nie uważał za Ślązaka, wyodrębniając naród laski i język laski. Nie pierwszy i nie ostatni, który śniadając był innej nacji, niż wieczerzając. Narody nie powstają za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Także indywidualna narodowa świadomość się zmienia. Zanim powstał naród morawski, któryś Morawiec postanowił się nim zwać, choć wczoraj jeszcze był Czechem
Arminius - część czy całość? -1 na 1 Nie, Goj uważał Ślązaków za odrębny naród, zaś siebie nie uważał za Ślązaka, wyodrębniając naród laski i język laski. Ale chyba część z owych Ślązaków jak wyżej włączyl do narodu laskiego - pominąwszy Opolszczyznę, Wrocław?
Irracja 1 na 1 ... bo z tą "śląskością" to dziwna sprawa. Pierwotnie przymiotnik "śląski" określał przynależność tych ziem do dzielnicy najstarszego syna Bolesława Krzywoustego który otrzymał, jako główną dzielnicę właśnie Śląsk ze stolicą we Wrocławiu. Dopiero później zaczął ten przymiotnik funkcjonować jako część nazwy własnej. Miejscowa ludność jednak bardzo długo używała nazw tradycyjnych, nie związanych ze "śląskością". Np. najstarsza chyba organizacja "polonijna" (od 1885 r.) na terenach obecnego "Górnego Śląska" do dzisiaj nosi nazwę "Macierzy Ziemi Cieszyńskiej". Choć za czasów Gierka czasowo nosiła nazwę "Macierzy Śląska Cieszyńskiego". W tytulaturze cesarzy austriackich nazwa "Górny Śląsk" nie występował. Nazwa ta pojawia się dopiero w tytulaturze cesarzy niemieckich. Również to właśnie Niemcy byli głównym propagatorem "narodowości śląskiej". Bo to pozwalało im dowodzić niemieckiego pochodzenia tutejszej ludności. Co ciekawe, pierwotnie Niemcy tępili "śląskość" która pierwszy raz pojawiła się w okresie "wiosny ludów". Dopiero w XX wieku zaczęli (Niemcy) być jej propagatorami. Zwłaszcza w okresie II wojny światowej. Właśnie hitlerowcy, jako jedyni w historii uznali "Ślązaków" jako osobny naród. Oczywiście jako "germański naród"...
szarley Określenia takie jak Śląsk Cieszyński, Opolski, Opawski są sztuczne i biorą się tylko z faktu podziału Śląska państwowymi granicami. Jedynym bardzo dawnym podziałem był podział na Silesia Superior i Silesia Inferior. Owszem, podział Śląska na księstwa i księstewka także takie nazwy generował, spotkałem się w literaturze z określeniami Śląsk Kozielski czy Oświęcimski, ale trwałe są tylko te wynikłe z państwowych granic. Niemcy uznawali Ślązaków na "naród" odrębny od Polaków, nie zaś za naród, któremu chcieliby uznać jakiekolwiek prawa. Była to tylko sztuczka. >na terenach obecnego "Górnego Śląska"... Obecny Górny Śląsk ma te same granice które miał po odłączeniu odeń Siewierza, Zatora i Oświęcimia, choć niektórzy wymyślali sztuczne regiony typu "Podbeskidzie" lub "Śląsk Dąbrowski" (!!) Dyskusyjne są jedynie granice między Górnym a Dolnym Śląskiem
Arminius - barwy Śląska -1 na 1 Określenia takie jak Śląsk Cieszyński, Opolski, Opawski są sztuczne i biorą się tylko z faktu podziału Śląska państwowymi granicami. Jedynym bardzo dawnym podziałem był podział na Silesia Superior i Silesia Inferior. Morcinek dzielił jeszcze przed wojną polski Śląsk na: biały, czarny i zielony.
szarley 1 na 1 ... a po wojnie niektórzy dopisywali czerwony :) , bo w województwie śląskim znalazł się Sosnowiec. Wszelkie niehistoryczne podziały są sztuczne, pytanie jednak które są historyczne i po jakim czasie historycznymi się stają. Przecież granica między Bieruniem a Oświęcimiem też kiedyś została wyznaczona sztucznie, ot ktoś postanowił księstwo wzdłuż Wisły podzielić i zapewne z początku nawet rodziny rozdzielił (choć nikt się wtedy paszportami nie przejmował. Dziś niektórzy w Wadowicach czy Kętach ze zdumieniem dowiadują się co w ich herbie znaczy górnośląski orzeł, a Ślązaka znajdziesz tam jedynie na wakacjach. Z drugiej strony granice też... zanikają. Gdyby nie rzeki , niełatwo byłoby dziś znaleźć w jednym mieście granicę między Bielskiem a Białą Krakowską, śląskim Frydkiem a morawskim Mistkiem, czy Morawską a Polską Ostrawą.
Arminius - trwałe granice 0 na 2 ... a po wojnie niektórzy dopisywali czerwony :) , bo w województwie śląskim znalazł się Sosnowiec. Zagłębiacy przyjmowali ten fakt jako degradację czy też...nobilitację??? Dziś niektórzy w Wadowicach czy Kętach ze zdumieniem dowiadują się co w ich herbie znaczy górnośląski orzeł, a Ślązaka znajdziesz tam jedynie na wakacjach . Wielce prawdopodobne, iż owa granica małopolsko - śląska w okresie PRL - u była pokłosiem granicy między III Rzeszą a GG - która biegła Skawą, co samo w sobie jest interesującym przyczynkiem do.... trwałości granic.
szarley 1 na 1 Granica małopolsko - śląska nie zmieniła się od czasu przyłączenia księstw Zatoru i Oświęcimia do Polski i przejęcia Księstwa siewierskiego przez biskupów krakowskich Zmieniały się granice jednostek administracyjnych, ale nie historycznych regionów.
Arminius - czyli na odwrót? -1 na 1 Granica małopolsko - śląska nie zmieniła się od czasu przyłączenia księstw Zatoru i Oświęcimia do Polski i przejęcia Księstwa siewierskiego przez biskupów krakowskich Zmieniały się granice jednostek administracyjnych, ale nie historycznych regionów. Czyli to granica GG - III Rzesza nałożyła się na historyczną granicę śląsko - małopolską?
Irracja - dziwny Śląsk ... termin Podbeskidzie dotyczy Żywiecczyzny i Beskidu Żywieckiego, które nigdy do Śląska nie należały. Dość popularne ostatnio są badania tzw haplogrup. Czeskie badania wykazują, że Ziemia Cieszyńska znacznie odbiega, pod tym względem, od reszty Śląska. Organizacje Ślązaków też podobne badania prowadzą, ale jakimś dziwnym zbiegiem podają tylko dane dla ogólnych grup R1a i R1b. Tymczasem wszyscy opierają się na bardziej szczegółowych haplogrupach R1a1 i R1b1. Poza tym Śląski projekt bada tych którzy podają się za "ślązaków", nawet jeśli mieszkają poza Polską. Zgłaszają się więc też "wypędzeni" Eriki Steinbach. Wyniki jednak raczej marne. Dane i tak wykazują "słowiańskie" pochodzenie (R1a) Śląska. Sporadycznie pojawia się "germańska" opcja (R1b). I żadnych "anomalii" wskazujących na odrębną "nację Śląską"...
szarley Podbeskidziem nazywano też (nazywa się czasem do dziś) Bielsko i Białą lub szerzej dawne województwo bielsko - bialskie. Nie znam się na genetyce i wg mnie nie geny decydują o odrębności narodowej. Nie sądzę aby były genetyczne różnice między mieszkańcami Pasawy a Linzu a to jednak od pewnego czasu (!) miasta dwóch narodów
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama