Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… maurycy - A jak jest? A co jeśli Bóg jest? Ten Bóg niby skłóconych chrześcujan? Staniesz wtedy prze dnim i co? Jak wytłumaczysz swoje lekceważenie Biblii, jego uczniów, tego co powiedział? Wierzymy, że bóg jest miłosierny, jestem przekonany, że tak jak "mój" Bóg pełen miłosierdzia przygarnie tych innych wierzących szczerze w innego Boga, żyjąc według jakże uniwersalnych zasad, tak i ten ewentualnie inny Bóg spojrzy łaskawym okien na mnie. Popatrz ewangelia mówi że lepiej być zimnym lub gorącym oby nie letnim. To nie tak, że aby być wierzącym trzeba być oszołomem i fanatykiem. Ja wierzę i chcę poznać prawdę o świecie bogu. Tobie też życzę tego
Autor: maurycy Dodano: 25-05-2005
Reklama
inhet A jak chcesz tego Boga poznać? Który autorytet ci powie, w co właściwie wierzysz?
Autor: inhet Dodano: 19-06-2005
dorkas - A jeśli Bóg jest -1 na 1 Odpowiedż wszyscy znają,i ci za i ci przeciw istnieniu Najwyższego, ale namiastka sarkazmu ,obaw pozwala im na takie dyrdymały. Jasne ,ze lepiej mówić niema przepaści stojąc nad przpaścią z zamkniętymi oczami.Wszystko byłoby proste gdyby nie to ,że On SAM dokonał zamknięcia czasu .Bo ,a jeśli TEN wiszący skrwawiony strzęp Boga Ojca-JHWH jest Wszystkim co się miało wykonać,jest Prawdą co będzie z tobą
Autor: dorkas Dodano: 05-01-2006
arturz - opinia frustrata Po przeczytaniu tego artykułu wysunąć można następujące wnioski: ciekawa hipoteza autora o istnieniu boga na wzór ludzki jest jedynie kolejnym szyderstwem, Chrześcijaństwo to religia dążąca do podziałów oraz konfliktów, jeśli bóg-mędrzec istnieje to jest on komikiem i prowadzi zakrojoną na szeroką skalę grę, paradoksalnie skierowaną przeciwko swoim wyznawcom, optymistyczna wizja ateistów w oczach niejakiego wszechmogącego. Moje skromne zdanie na temat boga jest takie. Ludzkość i jej nauka jest obecnie ta takim poziomie cywilizayjnym, że nie jest w stanie jednoznacznie określić, czy rzeczywiście coś lub ktoś kieruje naszym Światem. Nawet jakby coś determinowało ewolucję do wytworzenia człowieka, to musiałaby to być wewnętrzna energia, dająca i odbierjąca życie. Jest to panteizm, jaki głosili Stoicy - jeden z najlepiej, tzn. najrozumniej skonstruowany system filozoficzny. Żegnam i pozdrawiam.
Autor: arturz Dodano: 17-02-2006
wierzący - Bóg jest. -1 na 1 Bóg jest i nas kocha. I Ciebie i mnie. On nas zna. My go szukamy, a On jest tutaj- blisko. Jeśli tylko szczerze otworzymy się na Jego działanie On sam przyjdzie i wleje w nas pokój. Wystarczy chcieć.
Autor: wierzący Dodano: 26-04-2006
Biblista - dowcip 2 na 2 Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta: - Ktoś ty? - Ja? biskup Rzymu. - Biskup Rzymu? Nie kojarzę. - No, namiestnik Pański na Ziemi. - To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo. - Jestem głową kościoła katolickiego! - A co to takiego? - .... - Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa. (tup, tup, tup) - Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam.. - Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz? - Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać. Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi: - Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu? - No, i? - Oni do tej pory działają!
Autor: Biblista Dodano: 13-06-2006
Marek - kogut w zagrodzie 2 na 2 "Pewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek wylągł się ze stadem kurcząt i wyrósł wraz z nimi, Orzeł przez całe życie zachowywał się jak kury z podwórka, myśląc, że jest podwórkowym kogutem. Piał i gdakał. Potrafił nawet trzepotać skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu. No, bo przecież, czyż nie tak właśnie fruwają koguty? Minęły lata i orzeł zestarzał się. Pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą, na czystym niebie wspaniałego ptaka. Płynął elegancko i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając potężnymi, złocistymi skrzydłami. Stary orzeł patrzył w górę oszołomiony. - Co to jest? - zapytał kurę stojącą obok. - To jest orzeł król ptaków -odrzekła kura. - Ale nie myśl o tym Ty i ja jesteśmy inni niż on. Tak więc orzeł więcej o tym nie myślał. l umarł, wierząc, że jest kogutem w zagrodzie."
Autor: Marek Dodano: 15-03-2007
anima - A jeśli jest, to jaki... Na obraz i podobieństwo swoje stwarza człowiek swojego Boga... Przypisujemy Mu cechy właściwe nam samym, bo innych nie bardzo potrafimy sobie wyobrazić. Jeśli faktycznie istnieje jakiś Bóg (czy bogowie), to sądzę, że w żaden sposób nie jesteśmy w stanie go pojąć, opisać, czy wyobrazić sobie za pomocą naszych ludzkich zmysłów czy też - z całym szacunkiem dla tego ostatniego - Rozumu. Wszelkie zatem spekulacje na ten temat są miłym, acz zupełnie bezuzytecznym sposobem spędzania czasu...
Autor: anima Dodano: 10-04-2007
myslacy racjonalnie - a jak istnieje? ja sie bardzo czesto zastanawiam nad tym i w koncu stwierdzilam, ze nie mozemy tego racjonalnie stwierdzic. Dla mnie jedynym wnioskiem, ktory udalo m sie ulozyc, to taki ze Boga nie ma. Ale kto wie?? Moze istnieje> ale nawet jesli to nie chce go poznawac przez nasz cudowny kosciol, ktory najczesciej mowi bajki na dobranoc a jak ktos w nie nie wierzy to jest "niegrzeczym dzieckiem" . No ale coz.....
Autor: myslacy racjonalnie Dodano: 21-07-2007
MJG53 - Uzasadnienie zgodności art. z Biblią Biblię spisali ludzie pod natchnieniem Boga. A do czego zostali natchnieni? Przeanalizujmy to na podstawie Biblii. Bóg dał ludziom proste i zrozumiałe prawo: "...Ale co do drzewa poznania dobra i zła - z niego nie wolno ci jeść, bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz"(Rodzaju 2:17). Nic dodać, nic ująć. Diabeł kłamstwem nakłonił ludzi do grzechu: "...Wtedy wąż rzekł do niewiasty: 'Z całą pewnością nie umrzecie...'"(Rodz.3:4). A dnia następnego Bóg zmienił swoje doskonałe prawo na niekorzyść dla ludzi i skazał ich na śmierć na torturach (Rodz.3:16-19). Skoro więc Stwórca tak łatwo, jak sam Diabeł, minął się z prawdą, to jak może być zgoda w religii Judeo-chrześcijańskiej. przykładów tego typu w biblii jest mnóstwo. cdn.
Autor: MJG53 Dodano: 07-04-2008
Róża - @---/-- Rewelacja, poczucie humoru z Sądem Ostatecznym i podziałem ludzi...czytałam z uśmiechem na ustach. Takie wybiegi myślowe, że aby nadążyć trzeba się zastanowić co autor chce powiedzieć. Dla mnie gratka, takie głębokie rozważania zupełnie poza granicą wiary, w której się wychowałam. Masz Pan poczucie humoru . Pozdrawiam
Autor: Róża Dodano: 07-06-2008
Anielska Wszystko jest tajemnicą.Nie ma dowodów ani za ani przeciw Jego istnieniu.Istnieją tylko argumenty.Jedne i drugie mozna mnozyć bez liku.
joekeis - energia... nie ma boga jest energia....ta energia produkowana jest przez kazdego z nas...ktos kiedys dla zbicia kasy ..poruszenia wielkiej machiny nazwal to wszystko bogiem i tak zbil mocarstwo...istnieje energia ..sami dla siebie ,przez co takze dla innych mozemy byc motorem....ale jesli komus latwiej moze nazwac to bogiem chociz to juz tylko kojarzy sie z blednym doznaniem....i nie ma mocy....tej na ktora licza miliony ..no kazdy z nas w pojedynke.....
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama