Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.152.011 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i kochać co dobre - w tym cel rozumnego życia."

Dodaj swój komentarz…
dobromeg - Oswiecenie, czy jego koniec?   3 na 3
Monika pisze : "kryzys już puka do drzwi. Tak kończą  się głupie idee oświecenia" - BIADA, BIADA, nie dosc, ze zbliza sie kryzys ekonomiczny, to jeszcze nam zagraza powrot do ciemnoty, ZEGANAJ OSWIECENIE, WITAJ SWIETA INWIZYCJO!
I odpowiada vivaldiemu: "Teizm? nie istnieje jeden teizm lecz ogromna ilość przeczących sobie teizmów. Ile razy jeszcze będziesz wypisywac te bzdury?" -  Ales bzdure palnal vivaldi, to nie nauczyles sie jeszcze od Moniki, ze PRAWDA JEST JEDNA, TEIZM JEST JEDEN, BOG JEST ROWNIEZ POJEDYNCZY, cos jak nasza unikalna Monisia.
A mnie radzi: "przetrzyj okulary i dostrzeż, że to jedna wielka hipokryzja" - HIPOKRYZJA ZATEM TEZ JEST TYLKO JEDNA! Ave Moniko, badz pochwalona za niezglebiona swoja madrosc, ktora nas tu wszystkich obdarzasz!
Autor: dobromeg  Dodano: 30-09-2011
Reklama
vivaldi - @monikak.k   2 na 2
"...których różnice światopoglądowe są odległe. Tak jak ateizm i teizm. ". Ateizm to tylko stwierdzenie że nie ma dowodów na istnienie różnorodnych bogów - nie światopogląd. Teizm? nie istnieje jeden teizm lecz ogromna ilość przeczących sobie teizmów. Ile razy jeszcze będziesz wypisywac te bzdury?" monarcha mógł sprawować władzę arbitra niezależnego od wpływ społecznych grup interesu, ideii" W praktyce to właśnie monarcha ze strachu przed jego obaleniem wraz z grupami interesu, u których ma poparcie, sprawuje władzę."A kiedy będą mieli pojecie?Europa ma pojęcie?Ludzie znają się na ekonomii, prawie ?" Tak niektóre kraje z demokracją oddolną mają pojęcie a ludzie może o ekonomii nie mają pojęcia lecz na własnej skórze odczuwają skutki złej ekonomii i w totalitarnym kraju nie mają możliwości żądać zmian tej ekonomii.
Autor: vivaldi  Dodano: 29-09-2011
monika.k - @dobromeg  -1 na 1
Dlaczego wiec chcesz, aby TWOJE poglady rzadzily krajem? Narzucajac religiny swiatopoglad innym obywatelom, naruszasz NEUTRALNOSC swiatopogladowa panstwa Z takich samych powodów dla których Ty chcesz, żeby Twoje oświeceniowe poglądy rządziły krajem. Ja nie mowie o neutralności świat. , tylko Ty. Ja twierdzę,że to fikcja, fałsz , kamuflaż, żeby tylnymi drzwiami wprowadzić monopol oświeceniowych idei. Nigdzie nie pisałam, że chcę przywilejów dla mojej własnej orientacji. Chcę państwa, które jest małe ale sprawne, które zajmuje się tym co jest wspólnotowe, policja, wojsko , sądy i kilka innych dziedzin związanych z wspólnotą. To demokraci i oświeceniowcy chcą narzucać jednostce jak ma żyć, to demokracja chcę wszystko regulować , od banana po żarówki, to demokraci narzucają podatkowe haracze w imię sprawiedliwości społecznej  i dla zasady "my wam zrobimy lepiej dajcie nam tylko swoje pieniądze". I to wszystko jest robione pod hasłami demokracja to wolność, równość sprawiedliwość, przetrzyj okulary i dostrzeż, że to jedna wielka hipokryzja. To pierdyknie , kryzys już puka do drzwi. Tak kończą  się głupie idee oświecenia. 
Autor: monika.k  Dodano: 29-09-2011
monika.k - @dobromeg  -1 na 1
Monarchia, jest tylko tak dobra jak monarcha i jego osobisty swiatopoglad tak , Stalin i Papież to dwie  monarchie absolutne , których różnice światopoglądowe są odległe. Tak jak ateizm i teizm. Monarcha ma władzę na stałe i nie musi podlizywać się ludowi żeby utrzymać władzę, taki mechanizm jest bliższy neutr.świat., bo monarcha mógł sprawować władzę arbitra niezależnego od wpływ społecznych grup interesu, ideii. Oczywiście może też być stronniczym nietolerancyjnym władcą jednego światopog., ale to inny temat. Z technicznego punktu widzenia sprawowania władzy monarchia jest sprawniejsza, niż demokratyczna zmienność władzy. Usprawiedliwianie, że polska demokr. jest kulawa bo ludzie nie mają pojęcia jak wygląda nowoczesne państwo, jest mydleniem oczu. A kiedy będą mieli pojecie?Europa ma pojęcie?Ludzie znają się na ekonomii, prawie ? Tam nie ma obiecywania gruszek na wierzbie? Nie wypowiadaj się na temat ekonomii, jeśli nie masz zielonego pojęcia.Drukowanie pieniędzy jest fałszowaniem, kradzieżą, nie zależnie czy zrobi to rząd, czy fałszerz, dla gospodarki obojętne kto to robi. Podaj mi przykład monarchii gdzie król wprowadził pity, zusy, pozwolenia, akcyzy, monopol edukacyjny, zakaz palenia, i wiele innych "wolnościowych" regulacji demokratycznego ustroju.
Autor: monika.k  Dodano: 29-09-2011
dobromeg - @monika.k o neutralnosci   2 na 2
Sama przytaczasz definicje: "neutralność to bezstronne prezentowanie różnych poglądów bez wskazywania, który z nich jest słuszny".
Dlaczego wiec chcesz, aby TWOJE poglady rzadzily krajem? Narzucajac religiny swiatopoglad innym obywatelom, naruszasz NEUTRALNOSC swiatopogladowa panstwa. Oburzasz sie, na demokracje, ktorej zasad nie respektujesz, i proponujesz aby je lamac w imie TWOJEJ JEDYNIE SLUSZNEJ PRAWDY. To przez ludzi takich jak Ty, demokracje maja problemy z zapewnieniem sprawiedliwosci wszystkim swoim obywatelom, a nie tylko uprzywilejowanej grupie. Ty chcesz PRZYWILEJOW dla swoje wlasnej orientacji, a nie sprawiedliwosci dla wszystkich.
Taki system Moniko, nazywa sie DYKTATURA.
 
Mysle, ze nikt juz wiecej w Polsce nie zgodzi sie na taki uklad, po blisko 50-ciu latach dyktatury proletariatu, znanej jako PRL.
Autor: dobromeg  Dodano: 28-09-2011
dobromeg - Monarchia sprawiedliwa   2 na 2
Moniko, to prawda, ze monarchia moze byc najlepszym systemem politycznym. Sek w tym, ze caly narod zalezy wowczas od stanu umyslu jednego czlowieka, ktory ma wladze absolutna. Przykladem z historii jest ZSRR w rekach Stalina. Monarchia, jest tylko tak dobra jak monarcha i jego osobisty swiatopoglad. Demokracja zas, jest tylko tak dobra, jak ludzie, ktorzy ja ustanowili. Demokracja islamska bedzie opierac swoje prawo na Shariacie, demokracje europejskie, jako najbardziej dojrzale, ustanawiaja prawa wedlug pogladow ich obywateli, majac na uwadze prawa mniejszosci. "Światopogląd państwa jest wypadkową światopoglądu obywateli.", jak slusznie pisze vivaldi. Polska demokracja jest kulawa, gdyz obywatele nie maja pojecia jak powinno wygladac nowoczesne panstwo. Nasz narod nie ma w tej materii zadnego doswiadczenia. Inflacji zas nie robia jacys cichociemni - jest to naturalny proces ekonomiczny, wiec nie ma powodu, aby komus "wlewac olow do gardla".
Jesli myslisz, ze "Monarcha nie wtrącał się do prywatnego życia obywateli" to ludzisz sie tak samo jak wiara w boga. Obywatele sa niewolnikami w rekach monarchy. Wladza absolutna zas, korumpuje absolutnie. Tego wlasnie chcesz - zniewolenia w rekach jakiegos psychopaty?
Autor: dobromeg  Dodano: 28-09-2011
monika.k - @vivaldi  -1 na 1
Rozmawiamy o neutr.świat., a nie systemie sprawowania władzy. Demokracji dalej do neutr.świat. niż monarchii.Monarcha nie wtrącał się do prywatnego życia obywateli tak jak to robi władza demokratyczna.nie ma znaczenia kto tworzy prawo jednostka, mniejszość, większość,ważne jest żeby to prawo było normalne, proste i sprawiedliwe. A tych atutów w praktyce demokracja nie ma, bo większość jest głupsza. Monarcha miał władze na stałe i nie musiał podlizywać się ludowi obiecując gruszki na wierzbie i tworzyć kretyńskie prawo. Demokraci wszystko chcą regulować, tworzą problemy których nie ma,żeby czuć się potrzebni. Wystarczy jedno proste, dobre prawo i władca który będzie stał na straży.Gdzieś czytałam, że król Francji nie zwoływał parlamentu ponad 100 lat. I to jest neutr.świat. nie wtrącać się w życie ludzi. A nie tworzyć ustawy do wszystkiego.NA pewno nie wiesz  jak demokrację okradają nieświadomy lud przez inflacyjny pieniądz. W monarchii za fałszowanie pieniądza wlewano roztopiony ołów do gardła, w demokracji jest to legalne , drukują pieniądze żeby sterować gospod.dla utrzymania władzy np.Obama. A jak słyszę polityków jak się chwalą że za ich czasów to był zwrost gosp. wielki, to mnie szlag trafia, nieroby i ściemniacze.Demokracja to rządy głupków i tyle.Wystarczy włączyć TV
Autor: monika.k  Dodano: 28-09-2011
kobieta - Etyka bez Boga-wyzwolenie od religijnego..   1 na 1
Hej!
www.sydsvenskan(*)ia-etiken-fran-religionen.html
albo wpisac w Google "Befria etiken från religionen - Aktuella frågor - Sydsvenskan
 
Niesamowity zbieg okolicznosci z tym artykulem. Dzisiaj zostala u nas wydana ksiazka: Birgitta(y) Forsman "Gudlös etik - en befrielse ur religionens tvångströja" (Etyka bez Boga - wyzwolenie od religijnego kaftanu wyd. Wolna mysl (Fri tanke förlag)
Pomimo, ze Szwecja jest najbardziej sekularnym krajem swiata, zyje w dalszym ciagu rutynowo pojecie, ze moralnosc i religia trzymaja sie razem itd.
Artykul zawiera:
 wstep
tytuly:  I sin bok (W swojej ksiazce)
 I det katolska Polen (W katolickiej Polsce)
 Etik och moral (Etyka i moralnosc)
Artykul jest fantastycznym przedluzeniem i rozwinieciem tego tekstu. Bardzo go polecam. 
Pozdrawiam  
Autor: kobieta  Dodano: 28-09-2011
vivaldi - @monika.k   3 na 3
"Podejmowanie decyzji demokratycznie jest wyborem jakiegoś rozwiązania, które wynika z światopoglądu większości" Nie istnieje inne rozwiązanie. Próbowano już robic odwrotnie - wybierać rozwiązania mniejszości: dyktatorsko, wypróbowano monarchie różnych religii itp. żadne rozwiązanie nie przyniosło tak dobrych rezultatów jak demokracjia - wybór na podstawie większości z POSZANOWANIEM praw mniejszości a nie tak jak to ty proponujesz aby mniejszość narzucała większości i motywowała to np. objawieniem (pochodzącym ze św. ksiąg typu Biblia, Koran, Main Kampf czy założenia marksizmu-leninizmu).
Z dokładnych zapisów wszystkich kampanii, debat i referendów od kilkuset lat widać jasno że to właśnie w demokracji mniejszości mają największą szansę aby większość poparła ich dobrze i rozsądnie uargumentowane żądania. I to jest fakt potwierdzony empirycznie a nie jakiś dogmat czy objawienie. Zawsze wskazujesz polską jeszcze raczkującą (czasami w stronę dyktatury partyjnej) demokrację polską. Jesteśmy na 48 miejscu w Democracy Index a nasza demokracja jest określana jako "flawed". Nie ma więc co marzyć o dyktaturze religijnej lecz raczej pracować abyśmy przeszli na następny poziom demokracji czyli zamiast głosować na LISTĘ partyjną głosować w sprawie konkretnych ustaw.
Autor: vivaldi  Dodano: 28-09-2011
monika.k - @vivaldi  0 na 2
Chcesz demokracji przyznać etykietę  neutralności?Pisałam, że nie jest to możliwe, bo neutralność polega na prezentacji poglądu, a nie na wyborze co jest słuszne. Podejmowanie decyzji demokratycznie jest wyborem jakiegoś rozwiązania, które wynika z światopoglądu większości.Praktyka demokratyczna pokazuję , że pojęcie wolność , równość , sprawiedliwość to farsa , zaprzeczenie tych ideii. Nie czuję się wolna w kraju w którym , skromnie licząc 50% dochodu muszę płacić państwu, nie czuję się równa , gdy pracując lepiej muszę zapłacić większą stawkę podatkową, i nie czuje sprawiedliwości, gdy zabiera się w podatkach robotnikowi i daje w dotacjach rolnikowi. itd. przykładów pełno. Wola większości nie jest wyznacznikiem równości, wolności i sprawiedliwości. To oświeceniowe idee które w praktycznym przekładzie stały się ich przeciwieństwem. Tkwisz w dogmacie, że wola większości jest świętą krową, której decyzję należy z pokorą przyjmować.Gdzie jednostka, gdzie mniejszość? Ty i inni demokraci chcecie sprawiedliwość zamienić na demokrację, albo coś jest sprawiedliwe albo nie , a nie demokratyczne. P.S. Widzisz jak się postarasz, to potrafisz zrzucić betonowy rozum. 
Autor: monika.k  Dodano: 28-09-2011
monika.k - @dobromeg -  -2 na 2
 Neutralnosc prawa polega na tym, ze dziala na wszystkich jednakowo, bez wzledu na ich swiatopoglad , to nie jest neutralność tylko równość wobec prawa,które i tak jest łamane w świeckiej demokracji np.system podatkowy. Za Wikipedią:neutralność to bezstronne prezentowanie różnych poglądów bez wskazywania, który z nich jest słuszny. Państwo nie spełnia kryterium neutralności, bo podejmuje decyzję, czyli wskazuje który pogląd jest słuszny poprzez decyzję prawne. Ponadto w państwie nie wszystkie światopoglądy są równe np.faszyzm jest zakazany, tylko dlatego, że Hitler domieszał do tej ideologii krwawy nacjonalizm.To jest Moniko problem odbierania wolnosci innym, w imie "wyzszych celow". a potem piszesz,  Prawo (..) ma regulowac nasze zachowanie patrzać na demokrację współczesne, pogodzenie wolności i regulacji naszych zachowań to sprzeczność. Demokracja przekształca się w państwowy instytut regulacyjny tworząc nową elitę polityczno-biurokratyczną,która wszystkim chcę regulować. Widać to bardzo w UE. Ale to inny temat. Dalej podtrzymuję pogląd i to udowodniłam, że państwo neutralnie świat. to fałsz. Pojęcie powstało głównie do walki z teizmem. 
Autor: monika.k  Dodano: 28-09-2011
vivaldi - @monika.k   1 na 1
Demokracja jest prawem przyrodzonym i naturalnym gdyż świat nigdy nie poznał właściciela ziemi. Musimy więc radzić sobie sami jako ludzie i bronić naszych praw przed rożnego rodzaju grupami które pragną narzucić nam swoje wyobrażenie o świecie nie przedstawiając dowodów na jego słuszność. Nie udało się to Chrystusowcom , Komunistom, Hitlerowi. Obecnie na fali są jeszcze radykalni muzułmanie ale trzeba mieć nadzieję ze im także się nie uda.
"Państwo to nie jest tylko instytucja propagandowa, to twór,który tworzy system prawny." Nie rozumiem dlaczego postrzegasz państwo jako odrębny twór, odrębną grupę ludzi, klasę rządzącą. Czy ty wszędzie musisz widzieć twór wyższy na wzór boga? W demokracji państwo jest to grupa urzędników, wybranych przedstawicieli którzy realizują wolę obywateli. Przedstawiciele ci mogą zostać odwołani gdy tracą zaufanie wyborców. Światopogląd państwa jest wypadkową światopoglądu obywateli. I to właśnie jest jego neutralność - jest takie jakie chcą obywatele. Pomiędzy szwajcarskimi kantonami jest konkurencja także podatkowa. Okazuje się że wcale tak nie jest że ludzie masowo napływają do landu z najmniejszymi podatkami mimo że ich podatki należą do najniższych na świecie bo i ich administracja jest jedną z najtańszych.
Autor: vivaldi  Dodano: 28-09-2011
dobromeg - @monika.k   3 na 3
Nie twierdze, ze istnieje idealne panstwo, w ktorym prawo jest niezawisle, zas administracja neutralna swiatopogladowo. To jest utopijny ideal, do ktorego dazy wiele narodow, z roznym skutkiem. Wladza, korumpuje ludzi, prawo zas wymyslane jest przez ludzi, podatnych na pokusy. Jesli jestesmy o czyms mocno przekonani, uwazamy to za prawde absolutna, i w dobrej czesto wierze, chcemy narzucic nasz punkt widzenia innym, "dla ich wlasnego dobra". Jednak takie dzialanie odbiera ludziom wolnosci do bladzenia, i popelniania bledow. A tylko na bledach mozemy sie czegos nauczyc, wiec ta wolnosc jest cenniejsza, od "jedynej slusznej prawdy", ktora ktos chce nam narzucic, nawet, jesli ma slusznosc. To jest Moniko problem odbierania wolnosci innym, w imie "wyzszych celow". Prawo, na ktore wszyscy wyrazaja zgode ma regulowac nasze zachowanie, i chronic nas przed niebezpieczenstwem. Czy chcialabys, aby prawo nakazywalo religijne rytualy w przepisach ruchu drogowego? Neutralnosc prawa polega na tym, ze dziala na wszystkich jednakowo, bez wzledu na ich swiatopoglad. Tak tez ma dzialac panstwowa administracja - tak neutralnie jak to jest mozliwe.
Idealu moze predko nie osiagniemy w demokracji, ale dazyc do niego trzeba.
Autor: dobromeg  Dodano: 27-09-2011
monika.k - @dobromeg  -3 na 3
p.Koraszewski nie jest alfą i omegą, bliżej mu do demagoga niż dogmatyka:).Gdyby ten Pan obraził niewyszukanym żartem islam,tak jak obraził moją wiarę,miałby spore problemy ze swoim żywotem,ale zostawmy to. Piszesz Shariat, oparty na islamie jest prawem opartym na teizmie,a państwo świeckie, demokratyczne nie jest oparte na żadnym światopoglądzie?Piszesz o równości wobec prawa.Czy parytety płciowe są przejawem tej równości?System podatkowy,który za pracę, wydajność nakłada wyższe podatki,jest przejawem równości?Przykładów wiele.Państwo to nie jest tylko instytucja propagandowa, to twór,który tworzy system prawny.A prawo wynika z określonego światop.władzy państ.Gdyby Hitler nie eksponował symboliki faszyst., był tolerancyjny wobec innych narodowości,to faszyści byliby neutr.świat.?ABSURD do potęgi!Obecna władza w 3RP uprawia nachalną propagandę wobec UE,wychwala demokrację,spraw.społecz.,czy te poglądy, działania nie reprezentują władzy państwowej i są neutralne?Oświeceniowcy wbili sobie dogmat do głowy o neutr. świat. państwa i nie potrafią tego uzasadnić praktycznie.Państwo nie musi eksponować ideologii,wystarczy,że ją przekłada na język prawny,praktyczny.Taki jest cel idei.Fałszem jest twierdzić,że państwo tego nie robi, bo jest neutr.świat.
Autor: monika.k  Dodano: 27-09-2011
dobromeg - Neutralnosc swiatopogladowa   2 na 2
jak niedawno w swoim artykule napisal Andrzej Koraszewski ( www.racjonalista.pl/kk.php/s,2227 ) mozna osiagnac jedynie na poziomie panstwa. "Państwo nie ma poglądów, poglądy mają ludzie", pisal autor, specjalnie dla Moniki.K (rzucanie perel przed wiepsze) w swoim pouczajacym tekscie. Tak jak prawo ma byc neutralne w panstwie (wszyscy sa rowni wobec prawa), tak tez wladze panstwowe, musza byc neutralne wobec roznych wyznan jego mieszkancow. Administracja, ktora preferuje jedna grupe ponad inna (chocby i te najliczniejsza) powoduje spoleczne napiecia, zamiast gasic konflikty, nie spelnia zatem swojego zadania. Religijnosc to PRYWATNA SPRAWA kazdego czlowieka, i kazdy powinien miec wolnosc  wyznawania swojej religii w granicach obowiazujacego, neutralnego prawa. "Neutralność światopoglądowa to bzdura", jak slusznie pisze Monika.k, ale wylacznie na prywatnym, osobowym poziomie, gdyz kazdy czlowiek ma jakis swiatopoglad. Shariat, oparty na islamie jest prawem opartym na teizmie, i z obserwacji krajow islamskich widac, do jakich nieszczesc prowadza teokratyczne rzady. "Wartosci" katolickie wywodza sie z tego samego zrodla co Shariat, wiec ich narzucanie bedzie prowadzilo to podobnych co w Islamie wypaczen.
Autor: dobromeg  Dodano: 27-09-2011
eduardeessa - mat=rel   1 na 1
A fizyk John Barrow twierdzi, że matematyka jest religią, i co teraz?
Autor: eduardeessa  Dodano: 26-09-2011
LUXX  -1 na 1
Religia to jest jak syfilis umysłu
Autor: LUXX  Dodano: 26-09-2011
aljen - Właśnie wyjechał od nas...   2 na 4
...Papa Ratzi - jak się tu pół żartem nazywa pana Ratzingera. Mimo że ten pan przemawiał był w Bundestagu (gdzie tak naprawdę nie ma czego szukać), mimo że istnieje coś takiego jak Kirchensteuer - podatek kościelny, płacony jednakże tylko przez zarejestrowanych wyznawców konkretnych religii - to jednak czytając takie artykuły (oraz intelektualne erupcje co niektórych czytelniczek blogi) cieszę się jak małpa gwizdkiem, że od blisko ćwierćwiecza żyję w państwie neutralnym światopoglądowo. Tak się składa, że wśród moich znajomych są ewangeliccy pastorowie - biorący kwestie religijne na luzie i akceptujący mnie jako agnostyka - ale także Mahometanie i Żydzi.

Właśnie z Niemców trzeba brać przykład, oni się czegoś nauczyli na własnych, w zeszłym wieku tragicznych, błędach. Niedawno miała w Lubece miejsce beatyfikacja duchownych katolickich, którzy w czasach III Rzeszy organizowali opór przeciw nazistom - i to tu na protestanckiej Północy. W skromnych uroczystościach brali udział m.in. socjaldemokratyczny burmistrz miasta oraz premier landu z CDU, poza tym kapłani luterańscy, katoliccy i żydowscy. Pomijając już całe multum osób świeckich.

Jak to się po facebookowemu nazywa: "Lubię to".
Autor: aljen  Dodano: 25-09-2011
monika.k - @Jan Grabinski  -7 na 9
Ktoś ma problem z państwem neutralnym światopoglądowo, gdyż jest takie państwo.Tym krajem są Czechy, nasz sąsiad. He he, zapewne dlatego,że jest tam dużo zadeklarowanych ateistów. Jest to oczywiście fałsz. Państwo, władza nie może być neutralna świat., jest to bzdura, aż boli nielogicznością. Czechy są państwem demokratycznym, a więc sam status polityczny jest wynikiem jakiegoś światopoglądu. W demokracji tworzone prawo musi wynikać z jakiegoś poglądu na świat. Na przykład, parytety płciowe są wynikiem feministycznego poglądu na rolę kobiet. Czechy należą do UE i zapewne jest uprawiana tam propaganda UE wraz z eksponowaniem w przestrzeni publicznej symboliki UE , tak jak to ma miejsce w Polsce. Ten stan jest wynikiem określonego światopoglądu , a nie neutral.świat. Najbliższym idei neutralności jest anarchokapitalizm, gdzie wszystko regulowane jest umowami prywatnymi, ale tam nie występuję pojęcie władzy, państwa. Powtarzam, neutralność światopoglądowa to bzdura,  jeśli ktoś się nie zgadza , to proszę zanegować logiczną, merytoryczną argumentacją, to przecież narzędzia racjonalistyczne.Nikt nie potrafi się nimi posługiwać, tylko minusy stawiać?
Autor: monika.k  Dodano: 25-09-2011
monika.k - @vivaldi  -8 na 10
Twój komentarz jest dobrym przykładem na to , jak ateizm ideologiczny ogranicza merytoryczne poznanie w polemice. Osoby z tym ograniczeniem nazywam ateistycznym betonem.I Ty do nich się zaliczasz. Mój komentarz dotyczył tematu artykułu, czyli neutr.świat. i sekularyzacji.I nie jest istotne, czy chrześcijaństwo jest złe czy dobre, nie jest istotne czy monika.k jest katoliczką czy ateistką. Co robi mózg zabetonowany ateizmem?Subtelnie przerzuca przekładnie na wojenkę z teizmem i wychwala jakie to państwo świeckie jest racjonalnie the best, a chrześcijaństwo dogmatycznie zaślepione. Autor uważa, że żadne światopoglądy teistyczne i ateistyczne nie mogą być faworyzowane w przestrzeni publicznej. Ja natomiast podważam ten pogląd, i stwierdzam, że faworyzowanie to również, a nawet przede wszystkim, praktyczne skutki realizacji określonych światopoglądów. I to jest tematem dyskusji. Zrozumiałeś jak funkcjonuje zabetonowana ateizmem świadomość? Sprytnie zmienić temat na fobistyczne,zakodowane betonem antyreligijne bicie piany. Nie mam  ochoty i mdli mnie już to.Jeśli nie wyleczysz się z tej ułomności , daruj sobie ze mną polemikę. Oto samo proszę pozostałych zabetonowanych adwersarzy. Z góry dziękuje. 
Autor: monika.k  Dodano: 25-09-2011
kobieta - Najlepsze urzadzenie panstwa...   3 na 3
Przerabialam bardzo dokladnie material Panskiego artykulu i wypowiedzi "Poliser" pod koniec lat 80- tych. Tylko panstwo zsekularyzowane z dobrze funkcjonujacym prawem jest gwarantem pluralizmu swiatopogladowego i tolerancji religijnej, fundamentem do szerokiej (globalnej) wspolpracy gospodarczej, w dalszej perspektywie eliminuje wojny. W przypadku Polski ruchem wyjsciowym jest rozdzial panstwa i Kosciola, o co trzeba walczyc, reszta pouklada sie na wlasciwym miejscu. To naprawde dziala. Zyje w siecie wielokulturowym i coraz bardziej upewniam sie, ze taki swiat jest "przyjazny" dla wszystkich jednostek tworzacych spoleczenstwo, zawiera tez ogromny potencjal dla procesu rozwojowego kraju.
Pamietam tez, ze doskonale tlumaczyl powyzsza problematyke Dalaj Lama bedac gosciem uniwersytetu w Lund. Bardzo dobry artykul. Pozdrawiam
Autor: kobieta  Dodano: 25-09-2011
Poltiser - te eksperymenty już były   7 na 7
Za Piastów a w pełni za Jagiellonów, opiekuńcze Państwo Katolickie w RP oficjalnie chroniło na różne sposoby innowierców, w tym Żydów. Dopiero kontrreformacja zniszczyła między stanową i między etniczną solidarność poddanych RP. Ostatnim solidarnym aktem zbrojnym było Powstanie Styczniowe, gdzie nie walczono o sprawę "polską" ale o przywrócenie porządku i praw RP Obojga Narodów. Faktem jest że głównym winowajcą anarchii i zmian "odśrodkowych" był Kościół. Faktem jest że antyinnowierczy ruch szlachty przyczynił się do osłabienia Państwa przez wojny domowe i międzynarodowe, często prowadzone w imię chorych ambicji narzucenia swojej wiary innym. Faktem jest że Grunwald a właściwie Hołd Pruski zakończył ostatnią Krucjatę Chrześcijańskiej Europy! Ponieważ inni w Europie przechodzili podobne zaburzenia - pojawił się sekularyzm jako formuła współżycia RÓŻNYCH religii... Tolerancja dla bezbożników przyszła później. Wobec tych faktów warto pamiętać, że eksperymenty, nawet częściowo udane, już były: z Państwem podpartym na religii jednocześnie "przyjaznym" dla innych... Kłopot w tym, że bez społecznej kontroli, możni musieli powstrzymywać się sami przed kłamstwem, zdradą i prywatą a w tym ani religia ani Kościół nie okazały się specjalnie pomocne.
Autor: Poltiser  Dodano: 25-09-2011
Rafał Poniecki - Ręce i ....spodnie opadają.   13 na 13
Nagle dowiadujemy się, że sekularyzaja to dogmat. Tak jak, nie wiem czy w dowcipie, gdzie policjant spisując aresztanta  na pytanie o wyznanie słyszy ateista i komentuje to: no, różne są religie.
Zdecydowana większość ateistów, lub raczej racjonalnie myślących ludzi, nie ma nic przeciw temu, że niektórzy (nawet jeśli jest to większość) wierzą w coś, co nie ma sensu. NIE CHCEMY, żeby ci w cokolwiek wierzący siłą narzucali nam swoje normy postępowania. My mamy swoje.
Osobiście, mam znacznie wiecej szacunku dla ks. dr hab. Natanka niż polsko-watykańskiej wierchuszki oraz p-osłów glosujących zgodnie z oczekiwaniami owej wierchuszki, nawet nie próbując dowiedzieć się, co sądzą o tym obywatele, których rzekomo ów p-osioł reprezentuje.
Czyż cytatami z biblii nie da się uzasadnić ludobójstwa? Albo kazirodztwa?
Zakładając, hipotetycznie, że Jezus z Nazaretu wraca na ziemię, nie zdziwił bym się, gdyby stał się ateistą. A co najmniej antyklerykałem.
Autor: Rafał Poniecki  Dodano: 25-09-2011
Miłosz Michałowski - Ad. Vivaldi   10 na 10
Z ust mi to wyjąłeś:)/(wyjęłaś:)

PS. Gdybyśmy mieli tworzyć prawa wedle jakiejś religii, to zaraz przyszła by druga, która domagały by się tego samego, a której prawa nie dałoby się pogodzić z pierwszą, a potem przyszła by trzecia...
Dlatego prawo trzeba stanowić w oparciu o dowody naukowe (tam, gdzie to możliwe) i/lub racjonalizm i logikę. Np. kwestia aborcji - możemy rozstrzygnąć granice "terminów" wykonywalności oraz granice "podmiotowości" płodu (badania empiryczne + etyka). Zatem ustalamy np. że granicą/początkiem podmiotowości jest moment, w którym układ nerwowy jest na tyle rozwinięty, że pozwala płodowi odczuwać ból. Badania empiryczne pozwalają ustalić ten 'moment". Wówczas prawo pozwala dokonać aborcji, tym którzy się z tym zgadzają i nie zmusza do wykonywania aborcji tych, którzy się sprzeciwiają. Wolność (tj. możność działania - za Ricoeurem, ale można przyjąć inną def.) żadnej ze stron nie zostaje ograniczona.
Jeśli prawo, w oparciu o naukę, mówi, kiedy życie się kończy, to może też mówić kiedy się zaczyna. Większość problemów wynika, mym zdaniem, z religii, które uznały ten 'teren' za swoje pole bitwy. Śmierć (w tym śmierć kliniczną) jakoś sobie odpusciły. Widać, to obszar dla teologów zbyt skomplikowany:) Dziwne, bo raj, prędzej czy później, ale nas czeka...;)
Autor: Miłosz Michałowski  Dodano: 25-09-2011
Jan Grabiński - Przykład państwa neutralnego światopoglą..   17 na 17
Ktoś ma problem z państwem neutralnym światopoglądowo, gdyż jest takie państwo. Nie dzieją się tam żadne straszne rzeczy. Żadnej Sodomy i Gomory, żadnej większej niż u nas ilości morderstw, gwałtów i grabieży. Właściwie to spokojnie się tam żyje. Tym krajem są Czechy, nasz sąsiad. Można pojechać i pooglądać. POLECAM! (Jak na Allegro :-)
Autor: Jan Grabiński  Dodano: 24-09-2011
vivaldi - @monika.k   25 na 25
"że chrześcijaństwo nie może wkraczać w sferę publiczną jako instytucja bo chrześci.idee są złe" Nie wszystkie, wiele z wartości chrześcijaństwa można nazwać uniwersalnymi gdyż są racjonalnie rozumowo i empirycznie uzasadnione. Są nimi te wartości o których już przed chrześć. pisano. Ma jednak i takie "wartości" które nijak nie mają się do rzeczywistości i racjonalnie uzasadnić się ich nie da a historia pokazuje że ich próby wdrożenia kończyły się tragicznie. Są to raczej wartości religijne często działające destrukcyjnie na społeczeństwo.
Państwo świeckie to państwo oparte na racjonalnej wiedzy a nie na rzucaniu dogmatami i domaganiu się ich powszechnej akceptacji a których potwierdzeniem jest tylko to że jakiś doktor kościoła miał kiedyś objawienie. Jeżeli więc chrześ. chce brac udział w debacie publicznej niech uargumentuje swoje propozycje inaczej niż swoją wiarą w ich prawdziwość gdyż nie wszyscy mają tę wiarę. Jak nie to niech sobie te wartości indywidualnie wyznaje.
Kiedy do ciebie dotrze że nie wszyscy muszą podzielać jedną wiarę a wartości na których oparta jest obecnie Europa zostały wywalczone wbrew nauce KK.
Autor: vivaldi  Dodano: 24-09-2011
monika.k  -19 na 19
Tekst pełen  sprzeczności.Na przykład,  autor oddaje hołd dogmatowi sekularyzacji, jako przejaw idei neutral.świat., potem podaje argumenty, że chrześcijaństwo nie może wkraczać w sferę publiczną jako instytucja bo chrześci.idee są złe, albo, brak nowotestamentalnej legitymizacji dla istnienia i funkcjonowania zinstytucjonalizowanego chrześcijaństwa. Jeśli w ewangelii Jezus powiedziałby, że należy budować instytucjonalny Kościół , to byłoby ok?Według utopijnej idei neutr.świat., niezależnie jakie chrześcijaństwo jest , nie ma ono prawa wpływać na społeczne regulacje,relację.Autor idzie dalej i neutr.świat. definiuje nie tylko w stosunku do religii, ale też do innych ideii, ateizmu, komunizmu,faszyzmu. Jest to kolejny fałsz i utopijna teza. Szkoda, że autor nie podał przykładu państwa , które spełniałoby kryterium neutralności świat. W państwie zsekularyzowanym religia, na poziomie administracyjnym i politycznym, funkcjonuje jako sprawa prywatna, podobnie jak każdy inny światopogląd  Rozumiem, że politycy swój światopogląd muszą zostawić w domu i decyzje prawno-polityczne podejmują kierując się  niezależnością i neutralnością.Dobrym pomysłem byłoby utworzenia jednej partii neutralnie światop.,wtedy byłoby neutralnie. :) 
Autor: monika.k  Dodano: 24-09-2011

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365