Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.808 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Ludzie o prostym umyśle, braku ciekawości i wykształcenia są dobrymi chrześcijanami".

Dodaj swój komentarz…
tzi   1 na 1
Co do wyrażonej przez Autora krytyki agnostycyzmu jako postawy epistemiologicznej , to O.K. , bardzo celne , ale...czy w kwestii wszystkich możliwych , a obecnie trudnych , czy wręcz niemożliwych do wyobrażenia przyczyn zaistnienia Kosmosu , i nas , jego dzieci [nie myślę o Big Bangu , a o tym , co PRZED , o TYM , co stanowi minus na osi czasu lub , jak chcą inni , jest poza czasem),z Bogiem osobowym jako jedną , aczkolwiek mało prawdopodobną z opcji , czy więc TAKI agnostycyzm nie jest przypadkiem najbardziej uczciwą wobec siebie i własnych ograniczeń postawą człowieka w sytuacji gdy, jak wszystko na to wskazuje , granice (poznawalnego) Wszechświata są zarazem granicami ludzkiego poznania ?
Autor: tzi Dodano: 13-02-2009
Reklama
Shiromaru - Sprzeczności niekonieczne sprzeczne
Podobnie jak autor, kieruję się zdecydowanie w stronę antydogmatyzmu. Nie moge się jednak do końca zgodzić z domniemaną wewnętrzną sprzecznością agnostycyzmu. Odwołuję się tutaj do słów:

"Agnostyczne
twierdzenie o niepoznawalności świata jest w gruncie rzeczy dogmatycznym
twierdzeniem o słabości ludzkiego rozumu, o rzekomo nieprzekraczalnych
granicach ludzkiego poznania."

Nie jestem agnostykiem (choć za takiego się przez długi czas uważałem), lecz twierdzę, że tego typu formalna sprzeczność nie jest argumentem dostatecznym aby wykluczyć tezę agnostycyzmu. Podejrzewam, że poważny człowiek kierujący się nurtem agnostyków zdaje sobie sprawę, że, jeśli prawda jest niepoznawalna, to zarówno wszyscy wokół jak i on sam nie może być pewny swego twierdzenia. W świetle takiego przekonania, możemy jedynie przyjąć, że agnostyk wycofuje się z jakichkolwiek kognitywnych działań, choć powinien sobie zdawać sprawę, że jego teza o braku sensu w poznaniu rzeczy może być mylna. Moim zdaniem, jest to raczej droga zniechęconych, która, tu zgadzam się z autorem, prowadzi do pewnego założenia, czy dogmatu, jednak różniącym się od religijnego na tyle, że podchodzi do niego równie sceptycznie, co do wszystkich innych założeń.
Autor: Shiromaru  Dodano: 16-03-2009

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365