Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.887.433 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
(EU) 2023/988 wynaturzone zło - b..
Jak zapobiec krzywdzeniu zwierząt..
Leszek Sykulski: Strategia realiz..
wysiadam
Miejsce, które daje świetny przeg..
Wygodna i nowoczesna platforma do..
łono
metody studiowania matematyki
Ulubiony oksymoron
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 730 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Prowadzę się rozumnie (dla kierowców)
Czuję dotyk Jego Makaronowych Macek - emblemat pastafarian
Kubek wyznawcy Latającego Potwora S.:
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Najpiękniejszym skarbem jest rozum oprawiony w pokorę.
Apolinary Despinox
Komentarze do strony
Logika mitu
Dodaj swój komentarz…
Ocykan
Podczas, gdy chrześcijanie
wierzyli
w Boga,[...]
(fragment artykułu)
Już nie wierzą?
Autor:
Ocykan
Dodano:
07-04-2007
Reklama
odczepialski - a wierzą?
Kontekst, panie Ocykan, uzasadniał użycie czasu przeszłego. Już nie uzasadnia?
Autor:
odczepialski
Dodano:
08-04-2007
sdhjsj - ?
na jakiej zasadzie autor zakłada, że wiara chrześcijańska nie opiera się na doświadczeniu, przecież w Biblii wiara (określana w Biblii jako prawdziwa, żywa, a nie oparta na tradycji, czy zwyczaju) poszczególnych jednostek powodowana jest ich wcześniejszym doświadczeniem Boga który interweniuje w określony sposób w ich życie, np. apostołowie, św. Pawej, Mojżesz, Noe, Abraham, a także cały Izrael jako lud w którego historię interweniuje Bóg, poczynając od Abrahama. Tak samo i dzisiaj, nie wyobrażam sobie by ktoś mógł mówić wierzę w Boga, a nie podać konkretnych doświadczeń z własnego życia które tę wiarę u niego powodują, oczywiście są to doświadczenia czysto subiektywne, ale jednak doświadczenia. Wiara bez doświadczenia jest niemożliwa, i myśle że kolejność nie może być inna jak tylko doświadczenie - wiara - rozum, dla człowieka bez doświadczenia Boga niemożliwa jest wiara, a wszelkie wyjaśnienia rozumowe są po porostu śmieszne
Autor:
sdhjsj
Dodano:
10-04-2007
Marcin Punpur - Wiara v. doświadczenie
1 na 1
Wiara jest terminem dość wieloznacznym, a w tradycji chrześcijańskiej wrecz wszystkoznacznym. Wiara to miłość, łaska, objawienie, to i siamto. Z mojego punktu widzenia natomiast wiara w sensie najbardziej ogólnym to po prostu przekonanie o istnieniu czegos, bez mozliwosci jakiejkolwiek racjonalno-empirycznej weryfikacji tego czegos. W religii z kolei to afirmatywny stosunek do bostwa, gdzie w sposób "dobrowolny" przyjmuje się jego (jej) realność. Przedmiot wiary jest zatem postulowany, wyobrażany i nigdy nie dany wprost i konkretnie. Gdyby było inaczej, mielibyśmy do czynienia z doświadczeniem, czyli bezpośrednim kontaktem z obiektem. Słowem, wiara zaczyna sie tam, gdzie konczy doświadczenie i vice versa. W chrześcijaństwie, odnoszac sie wprost do pana uwagi, podstawowym stosunkiem do boga jest wiara, a nie doświadczenie, albowiem bog nie jest obecny w świecie, a dogmaty na ktorych opiera sie ta doktryna nie podlegaja jakiemukolwiek sprawdzianowi. Jedyne doświadczenie boga o jakim może byc mowa w tej religii to doświadczenie mistyczne. Nigdy jednak nie stanowiło ono zasadniczej wykładni Kościoła i jak pokazuje historia, podlegało raczej dyskryminacji anizeli promocji (co nie moze dziwić, albowiem jego naturalnym następstwem bywa zazwyczaj zakwestionowanie instytucji pośrednika, czyli koscioła).Czasami mówi się takze o tzw.doswiadczeniu wiary, ale wowczas nie wiem dokladnie o czym sie mowi i nie chcialbym sie na ten temat wypowiadac. Na koniec: nie uważam by rozumowe wyjaśnienia w tej kwestii były śmieszne, raczej niewystarczajace.
pzdr.
Autor:
Marcin Punpur
Dodano:
10-04-2007
whjwj - gewg
nie zgadzam się, że wiara jest w tradycji chrześcijańskiej terminem wieloznacznym, a tym bardziej wszystkoznacznym. Jest czymś jasno oddzielonym od miłości i objawienia, jest natomiast w tej tradycji łaską jak Pan to określił. Wiara jest terminem wieloznacznym nie w tradycji chrześcijańskiej, ale w kulturze, która tę tradycję niejako rozmywa w taki sposób, że każdy używa słowa "wiara" jak mu się podoba i na określenie czegokolwiek. Nie ma to jednak wiele wspólnego z biblijnym, dość jasno sprecyzowanym pojęciem wiary. Nie zgadzam się także z tym iż przedmiot wiary nie dany jest jasno i konkretnie. O tym właśnie pisałem. Jest dany bardzo realnie i konkretnie jako doświadczenie (subiektywne), dla każdego wierzącego (w sensie wiary biblijnej-często określanej na przykładzie Abrahama-w tradycji chrześcijańskiej i judaistycznej - ojca wiary).
"W chrześcijaństwie, odnoszac sie wprost do pana uwagi, podstawowym stosunkiem do boga jest wiara, a nie doświadczenie, albowiem bog nie jest obecny w świecie, a dogmaty na ktorych opiera sie ta doktryna nie podlegaja jakiemukolwiek sprawdzianowi." - o tym właśnie pisałem - podstawowym stosunkiem do Boga jest oczywiście wiara, ale ona opiera się, niejako rozpoczyna od doświadczenia, proszę przeczytać sobie historie wybranych postaci biblijnych - każda z nich doświadcza Boga konkretnie, realnie. Nie twierdzę, że jest to prawda historyczna, fakt, który ja mogę empirycznie udowodnić. Chodzi tylko o chrześcijańskie i judaistyczne określenie wiary. Dla człowieka wierzącego Bóg jest obecny w świecie właśnie w jego doświadczeniu.
Wiara bez doświadczenia, bardzo charakterystyczna dla wielu katolików rodzi właśnie owo przekonanie, iż chrześcijaństwo opiera się na przyjęciu pewnych prawd, dogmatów i mechanicznemu uwierzeniu w nie. Według mnie nie jest to jednak żadne chrześcijaństwo. Jest to raczej bezrozumne kultywowanie tradycji.
Autor:
whjwj
Dodano:
11-04-2007
Marcin Punpur - cdn
To, że wiara jest terminem wieloznacznym łatwo sprawdzic, odwiedzajac jedna z bibliotek uniwersyteckich badz kolegialnych, gdzie pod haslem wiara znajduja sie grube tomiska. Gwarantuje! Ale prosze mi nie wierzyc na słowo:) prosze sprawdzic samemu. To co pan mowi o wierze jest dla mnie niezrozumiale. Bo z jednej strony mamy doswiadczenie boga, a z drugiej jednoczesnie wiare w niego. To tak jakby ktos mowił: wiesz mialem dzis orgazm i od teraz bede wierzyl w niego. Dla mnie to bez sensu. Jesli doswiadczam czegos nie potrzebuje zadnej atrapy w postaci wiary. Ale kto wie, niektorzy mowia ze jestem człowiekiem malej wiary... Jak zwał tak zwał, ale z tego co pan pisze mam wrazenie, ze w chrzescijanstwie i w wiare trzeba wierzyc.
pzdr.
Autor:
Marcin Punpur
Dodano:
11-04-2007
ahsah - agvav
wiara w bibliotecznych opracowaniach jest może wieloznaczna, ale w bibli nie, a mi chodziło o wiarę w sensie biblijnym, to z orgazmem miał Pan właśnie racje, tak to wygląda. Sw. Paweł określa wiarę jako zadatek życia wiecznego- a zadatek się posiada, a nie tylko wierzy, że istnieje, wierzy się w resztę tego co ma się otrzymać, na podstawie otrzymania zadatku, to troche tak jak z zaliczką
Autor:
ahsah
Dodano:
12-04-2007
Marcin Punpur - the end
Piszesz że wiara to zadatek, zaliczka wiecznego zycia. A skoro zadatek, zaliczka sa w pewnym sensie materialne, to mozna tu mowic o doswiadczeniu. To czysta retoryka!! Przedmiotem twojej wiary nie jest zadatek lecz zycie wieczne, a te nie jest dane wprost, a jedynie pośrednio na mocy twojego wyobrazenia o nim. Iluzja polega na tym ze masz doswiadczenie wiary (tj. samego aktu, że wierzysz), o ktorym nie chcialem pisac ale mnie sprowokowales, i utozsamiasz je z doswiadczeniem sensu stricte. To tyle.
Autor:
Marcin Punpur
Dodano:
14-04-2007
trickster - Wspólczesne mity
1 na 1
Myślę że współczesną formą mitów, jest też świat aktorów i piosenkarzy np. mit hollywoodu, krainy snów. Świat który tak naprawdę nie istnieje ale jest przezntowany w mediach jako kraina wiecznej szczęśliwości, piekna i zabawy do której można dostać sie poprzez wyjatlkowy talent i ciężką pracę. Magia tego mitu działa na wielu ludzi, oglądających z w telewizji i gazetach swoich "herosów".
Autor:
trickster
Dodano:
23-06-2009
Zeusxamp - Prawa człowieka jako mit.
Kompletną bzdurą jest stwierdzenie, że prawa to mit.
Ja wiem ze filozofowanie jest teraz w modzie, ale wypadałoby się zastanowić nad logicznością tego stwierdzenia. Tak samo jak zarzut bycia mitem w stronę np komunizmu i faszyzmu, bo to chyba raczej mit jest częścią całości a nie całość mitu. Dziękuje.
Autor:
Zeusxamp
Dodano:
25-02-2012
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365