Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.683.110 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Demokraci za trzy grosze.
Bitcoin a pokusa altcoinów: Opowi..
Przemyślenia
Czy rząd się sam wyżywi?
Czy Grzegorz Braun uratował PiS
Sekularyzacja nie jedno ma imię
Paśniki...
towary online
Nowe zespoły i komisje śledcze po..
Ogłoszenia
:
Ostatnio rozważam wdrożenie Symfonii w chmu..
Jakie są rzeczywiste koszty wdrożenia AI
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
the topic of customer communications manage..
Dodaj ogłoszenie..
Kto wygra wybory 2025?
Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski
Sławomir Mentzen
Szymon Hołownia
Oddano 65 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Czuję dotyk Jego Makaronowych Macek - emblemat pastafarian
Kubek z rybką Darwina
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Jakkolwiek często więc zmieniają się na scenie świata sztuki i maski, to przecież aktorzy pozostają w tym wszystkim ci sami.
Arthur Schopenhauer
Komentarze do strony
Ateizm jako źródło zła w twórczości Fiodora Dostojewskiego
Dodaj swój komentarz…
Tomik - JUż nie rozumiem wiary w Boga...
5 na 5
Dlaczego człowiek wierzy w Boga? Przypuszczam, że człowiek boi się niezmierzonego, ogromnego wszechświata. Aby nie czuć się samotnym wyobraził sobie plan stwarzania. Przez tysiące lat powstało więc wielu Bogów i mitów, które następnie spisywano na pergaminie nazywając owe księgi "świętymi" Tak było m.in. z kultem Izydy (dzisiejszy kult Marii). Religia katolicka ze swoimi mitami zapewne prędko nie zginie, ale na pewno za kilkaset lat tak się stanie. Ten proces już się zaczyna. Zjawisko odejścia wiernych od kościoła kat. można obserwować na zachodzie Europy, oraz w krajach skandynawskich. Czasami słyszymy nawet o kryzysie finansowym w Watykanie. A wracając do Dostojewskiego. Czy aby na pewno ateiści to ludzie nieszczęśliwi? Wręcz przeciwnie. Człowiek bez Boga to człowiek w pełni wolny, wolny od dogmatów i otwarty na naukę czego innym szczerze życzę.
Autor:
Tomik
Dodano:
14-01-2009
Reklama
Andrzej Koraszewski - pytania
2 na 2
Wspaniała literatura Dostojewskiego intryguje tysiącem pytań. CZemu wyrosła ona właśnie na gruncie rosyjskiego prawosławia, najbardziej ortodoksyjnego odłamu chrześcijaństwa, w którym nie było nawet zalążka społeczeństwa obywatelskiego, gdzie jednostkowa wolność i jednostkowa odpowiedzialnośc wydawała się wyłącznie czymś przerażającym. Dlaczego właśnie tam zrodził się koszmar komunizmu z jego krwawą i barbarzyńska wersjha ateizmu państwowego? Obsesjny lęk Dostojewswkiego przed wolnością nie był tak bardzo nieuzasadniony. Niewolnik zbuntowany nie wie co ma zrobić z wolnością. Jednak odpowiedź Dostojewskiego jest w efekcie negacją człowieczeństwa.
Autor:
Andrzej Koraszewski
Dodano:
14-01-2009
Arleta Bolda-Górna
1 na 1
Dla mnie, jego pisarstwo to przede wszystkim NIESAMOWITA analiza ludzkich zachowań. Po przygodzie z Dostojewskim trudno zachwycić się innym tekstem...
"Szeroki jest człowiek, zbyt szeroki. Ja bym go zwęził"
Autor:
Arleta Bolda-Górna
Dodano:
14-01-2009
Marpun - uwagi
2 na 4
Z Dostojewskim jest troche tak jak z Sołżenicynem. Obaj na poczatku ostro wystepowali przeciw władzy zwierzchniej (pierwszy cara, drugi Partii), by z czasem odkryć "zepsucie moralne i zglinilizne Zachodu" i na tej podstawię rehabilitować rodzimy despotyzm. Dostojewski wyznawał nawet pod koniec zycia swego rodzaju rusofilski (w dodatku antypolski) mesjanizm...
Co do poglądów rosyjskiego wieszcza to stanowią one doskonałe ucieleśnienie konserwatyzmu z jego pesymistyczną antropologią (boga nie ma ergo wszystko wolno = człowiek to istota słaba, niegodziwa, niemoralna itd.) postrzeganiem wolności jako zagrożenia, a nie atrybutu, strachem przed nowoczesnością oraz typowym besserwissowskim paternalizmem.
PS. Nie wiem czy ktos przegladał ten tekst przed wrzuceniem na strone, ale panuje w nim interpunkcyjny chaos, a ostatni cytat został wyciety. W efekcie czytanie jest naprawde uciazliwe.
Autor:
Marpun
Dodano:
15-01-2009
Humanożerca - Dostojewski jest konsekwentny
Bynajmniej nie był żadnym niewolnikiem, który nie wiedział, co ma robić. On tylko był pozbawiony setek lat tradycji racjonalizowania się etyki, która wcześniej znajdowała swe uzasadnienia w obyczajowości przenikniętej religią (niektórzy nie widzą, że ów proces jedynie interpretują jako nieuchronny, planowany, ze świadomością faktycznego celu). Przez to był w stanie wyciągnąć dwa radykalne wnioski. 1. Jeśli Boga nie ma, to religia jest afirmacją ja bądź zbiorowości. 2. Owa afirmacja samego siebie potrafi sprawić, iż pozwolimy sobie na wiele korzystnego dla nas zła. za które nie zostaniemy ukarani- taki bowiem obraz wyrasta ze skrajnego lewicowego antyklerykalizmu, interpretacji historycznych. Z tego rodzą się potwory, które jawnie bądź skrycie się na tym opierają. Bohaterowie Dostojewskiego żywią się antyreligijnymi argumentacjami jak mole starymi książkami a z powodu radykalności swego odkrycia. Brakuje im tradycji "liberalnej", "ugłaskanej" religijności, nawet nie chcą słyszeć o świeckiej etyce. A tym czasem inni ówcześni autorzy rosyjscy wybrali racjonalizowanie tradycji.
Autor:
Humanożerca
Dodano:
15-01-2009
irek - A.Koraszewski - i znowu faryzeizm
-1 na 1
Cnota z Mądrością za łby się brały - oto motto do przewrotnego komentarza A.Koraszewskiego.
Koraszewski, jak ludzie o nieczystym sumieniu, wykorzystuje każdą okazję aby patologicznym antykomunizmem usprawiedliwić swoją ucieczkę z kraju, zdradę Polski Ludowej i działalność na rzecz jej wrogów.
Warto jeszcze raz przypomnieć Koraszewskiemu, że jego liberalni idole a niewątpliwie także późniejsi protektorzy jednym pociągnięciem pióra spalili połowę Niemiec, trzy czwarte Japonii i cały Wietnam w imię "wolności, demokracji, społeczeństwa obywatelskiego, kapitalizmu i człowieczeństwa". I gdyby nie siła Związku Radzieckiego zrobiliby to samo z całym obozem socjalistycznym wraz z Polską Ludową, którą Koraszewski tak bardzo nienawidzi.
I co Pan na to czołowy etyku Racjonalisty? Może warto odnieść Dostojewskiego także i do siebie?
A Pański mentor Adaś Michnik jakie ma zdanie?
Autor:
irek
Dodano:
16-01-2009
Przemysław Falkowski - PF-AK
Myślę , ze pewnym wyjaśnieniem zadanego przez Pana pytania może być różnica postrzegania dobra i zła w kościele wschodnim i zachodnim. Różnice są fundamentalne ponieważ prawosławie czerpiące z tradycji greckiej nie rozdziela dobra od zła uważając je za nierozerwalne w naszej naturze. Pogląd ten stoi w opozycji do postrzegania kościoła rzymsko-katolickiego, według którego dobro i zło są odrębnymi i równie bezwzględnymi siłami ścierającymi się między sobą w bezwzględnej walce.
Autor:
Przemysław Falkowski
Dodano:
16-01-2009
Jasioo - Ateizm u Dostojewskiego
Jak na razie nie mogę się poszczycić wybitną znajomością jego dzieł, niemniej jednak już w trakcie czytania pierwszej książki w moich rękach - "Zbrodni i kary", jego podkreślanie ateizmu u Raskolnikowa nie odbierałem jako formy odrzucenia tego światopoglądu. Tak naprawdę to zaskoczył mnie epilog. Raskolnikow już jako więzień odkrył, że jest kochany i sam kocha, pozbył się gniewu do świata, "zmiękczył" swój racjonalizm i dopiero wtedy zaczął czytać biblię.
Tak jakby Dostojewski chciał zaznaczyć, że racjonalizm i religijność jakoś nie idą z sobą w parze.
Autor:
Jasioo
Dodano:
30-11-2010
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365