Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Shak Ti - Korupcja Ateusz, nie sądzę żeby kiedykolwiek w historii istniało lub w przyszłości powstało lobby antykorupcyjne.
Autor: Shak Ti Dodano: 26-08-2009
Reklama
kobieta - problem z korupcja To jest napewno jedna z najwazniejszych lekcji do odrobienia dla spoleczenstw bylego bloku wschodniego. Pzdr
Ojciec Ateusz Jak można oczekiwać, że skorumpowani politycy (u władzy nie ma idealistów, mechanizmy demokratyczne promują populistów, a nie idealistów) podpiszą się pod dotkliwą penalizacją procederu, z którego czerpią korzyści? No przecież po to się dopchali do koryta, żeby mieć z tego bonus. Równie dobrze możemy oczekiwać, że sejmik wilków uchwali przejście na wegetarianizm. Widzę przewrotne rozwiązanie - lobby antykorupcyjne powinno dać w łapę posłom i kupić większość przy głosowaniu odpowiedniej ustawy. Fight fire with fire.
ktośtam - :) 1 na 1 Zgadzam się z poglądami autora, a więc dobry tekst :) @rudyment: Jak wyplewić zjawisko calkowicie naturalne i ewolucyjnie usankcjonowane? -> wojny -> poligamię -> prawo pięści (nawiązuje do wojen zresztą) -> wiarę w duchy i Zeusa gromowładnego -> czemu więc i nie korupcję?
Autor: ktośtam Dodano: 23-08-2009
rudyment - Jak? Jak wyplewić zjawisko calkowicie naturalne i ewolucyjnie usankcjonowane? Przerobić ludzi na roboty?
Autor: rudyment Dodano: 23-08-2009
Patryk Patucha 1 na 1 Przypomina mi się scena: parę lat temu, po drobnym zabiegu chirurgicznym schodzę ze stołu, zaczynam zbierać swoje manatki. Gdy wziąłem portfel do ręki, zauważyłem błysk w oku lekarza, który równie szybko zniknął jak portfel w mojej kieszeni. Inna sytuacja - klient pewnego urzędu, którego sprawa była prosta i bez zająknięcia załatwiona pozytywnie, w "podzięce" wręcza reklamówkę i umyka. Zmieszani urzędnicy nie wiedzą, co mają zrobić z tą łapówką - winkiem i pudełkiem czekoladek. Czy donieść na kogoś tak przyzwyczajonego do dawania łapówek, ale jednak poczciwego? To smutne, że z jednej strony ludzie są przyzwyczajani, że za już raz opłacą pracę należy się "dopłata" - tak działa np. chory system ochrony zdrowia. Z drugiej - tam, gdzie prawo było jasne i przejrzyste, urzędnik jednak czuje dyskomfort zaistniałej sytuacji. Co zrobić, żeby korupcja faktycznie nie była normą? Może jednak ci, którzy piszą prawo przestaliby myśleć o tym, jak zrobić dla siebie furtkę w ustawie? Ile jeszcze jest takich utajonych "lub czasopisma" nie wspominając o przypadkowych pomyłkach? Mniej okazji, mniej korupcji, wtedy nie będą potrzebne żadne wyspecjalizowane policje do jej zwalczania.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama