"W 1989 r. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich i Instytut Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej wydali kolejny już, 14, „Spis książek przestarzałych w bibliotekach publicznych”. Autorka „Wprowadzenia” Jadwiga Kołodziejska pisała, że spis „…zamyka ostatecznie dotychczasową praktykę centralnego sterowania selekcją w bibliotekach publicznych”. Nie zawierał beletrystyki, ale skupiał się na piśmiennictwie społeczno-politycznym. Wśród 5617 powojennych pozycji, zaleconych do usunięcia, są nazwiska Przymanowskiego, Putramenta, Rakowskiego, Schaffa i Żukrowskiego. Na liście tej znalazły się też dawne prace Leszka Moczulskiego i Ryszarda Kapuścińskiego."
Polityka, Smak książki zakazanej
www.polityka.pl(*)akazanej/Lead30,955,212995,18/I tak jest nie tylko u nas!
Brytyjska pisarka JK Rowling zajęła pierwsze miejsce w rankingu autorów, których książki powinny być usunięte z bibliotek, ponieważ zdaniem Amerykanów propagują czarną magię.
Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek (ALA) sporządziło z okazji Tygodnia Książek Zakazanych listę, z której wynika, że w latach 2000-2005 aż 3000 razy próbowano usuwać pewne książki z bibliotek i szkół, a wśród najczęściej wymienianych powodów takiej „banicji” były treści erotyczne, tematyka okultystyczna lub obraźliwy język. Oprócz autorki cyklu powieści o Harrym Potterze na liście znaleźli się również tacy pisarze, jak John Steinbeck oskarżony o rasizm, brutalny język i seksizm w książce „Myszy i ludzie”, Harper Lee skrytykowana za „Zabić drozda” oraz William Golding z „Władcą much”.
„Skoro dzięki moim książkom znalazłam się w towarzystwie takich wybitnych twórców, jak Harper Lee, Mark Twain, JD Salinger, William Golding, John Steinbeck i inni pisarze, których szczerze podziwiam, traktuję moje miejsce w rankingu jak ogromne wyróżnienie”, powiedziała Rowling. Tydzień Książek Zakazanych jest okazją do przypomnienia, jak ważna jest swoboda przekonań i możliwość udostępnienia wszystkim czytelnikom niepopularnych lub nieortodoksyjnych treści. Za: Onet.pl, Polskie Forum Emule