Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.038.584 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 654 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Postulowanie niewidzialnych i niepoznawalnych czynników, które (..) systematycznie nie podlegają potwierdzeniu ani obaleniu, jest w religiach tak powszechne, że efekty takie traktuje się czasem jako symptomatyczne.

Dodaj swój komentarz…
Koraszewski - Schopenhauer   11 na 11
Autor dał motto z Schopenhauera. Inny cytat z pism tego filozofa wydaje się jeszcze bardziej stosowny do występu p. Jasiewicza:  "Każdy żałosny dureń, który nie posiada nic na świecie, z czego mógłby być dumny, chwyta się ostatniej deski ratunku, jaką jest duma z przynależności do danego akurat narodu, i z wdzięczności gotów jest bronić rękami i nogami wszystkich wad i głupstw, jakie naród ten cechują".
A swoją drogą przydałby się traktat o dzisiejszym "oświeconym" antysemityzmie w Europie i Ameryce. Byłaby to parada profesorów nico bardziej znanych niż ten jakiś Jasiewicz. O palmę pierwszeństwa na tym polu konkurowaliby dziś Francuzi, Hiszpanie, Irlandczycy, Norwegowie i Węgrzy.   
Autor: Koraszewski  Dodano: 08-04-2013
Reklama
Kowalski4 - Czy idzie ku gorszemu?   1 na 1
Smuci mnie, to co się dzieje wśród profesorów. Ale, czy nie idealizujemy przeszłości? Bo ja widzę, jak standardy naukowe trafiają do psychologii, jak podnosi się poziom nauk społecznych... To bardzo pozytywne zmiany. Także w naukach historycznych widać prace na zupełnie innym poziomie. Wzorce oświeceniowe wciąż funkcjonują -- zanegowano je jedynie tam, gdzie i tak nie były popularne.
Autor: Kowalski4  Dodano: 08-04-2013
Adrian Trybek  -5 na 9
Trudno nie zgodzić się w wymową artykułu Pana Czarneckiego, zwłaszcza ostatnim akapitem.
Jedna uwaga: autor zestawia wiele kontrowersyjnych (kompromitujących) cytatów Jasiewicza z tym jednym ("Owe bzdury i dane z sufitu o Żydach zamordowanych głównie przez polskich chłopów to właśnie projekcja zmierzająca do ukrycia największej tajemnicy żydowskiej. Otóż skala niemieckiej zbrodni była możliwa nie dzięki temu co się działo na obrzeżach Zagłady, lecz dzięki aktywnemu udziałowi Żydów w procesie mordowania własnego narodu"). Zdaniem autora jest to kłamstwo?
Jeśli chodzi o drugą cześć tego cytatu to Panu Czarneckiemu polecam "Powstanie w getcie warszawskim" Bernarda Ber Marka, czy publikacje Marka Edelmana. Warto wiedzieć o Judenratach albo takich osobach jak Gancwajch, czy Kastner, który robił interesy z Eichmannem (tym, który deportował do obozów 800,000 węgierskich Żydów!).
Jeśli idzie o pierwsze zdanie z cytatu, to być może Pan Czarnecki nie orientuje się w skali oskarżeń wysuwanych przez żydowskich historyków. Warto sięgnąć do prac legendarnej Lucy Dawidowicz i przekonać się osobiście, że odpowiedzialność Polaków za holocaust jest równa odpowiedzialności Niemców. Na marginesie to Dawidowicz oskarżyła Normana Davisa o antysemityzm, co było przyczyną wyrzucenia go ze Stanforda.
Autor: Adrian Trybek  Dodano: 08-04-2013
Hodża - @Adrian Trybek   8 na 10
Nie rozumiem, co ma Pan do zakomunikowania, przywołując dobrze znane fakty. Czy w ten sam sposób będzie Pan argumentował, mówiąc, że za niewolnictwo odpowiedzialni byli sami Murzyni, którzy łapali "swoich" i dostarczali ich Portugalczykom czy Holendrom? Albo że za stan wojenny w Polsce odpowiedzialni byli przecież sami Polacy, bo to nie rosyjskie czołgi wtedy wyjechały na ulice? Posiłkowanie się mętami obecnymi w każdym narodzie przy dyskutowaniu kwestii odpowiedzialności narodów za cokolwiek jest przejawem mętnego myślenia.
Autor: Hodża  Dodano: 08-04-2013
Adrian Trybek - @Hodża  0 na 4
Nie rozumiem co Murzyni, Holendrzy, stan wojenny czy jakakolwiek "odpowiedzialność", ma do mojej wypowiedzi. Jak przeczyta Pan jeszcze raz post to zauważy, że nie użyłem słowa "odpowiedzialność" ani razu i zrozumie czego dotyczyła uwaga.

Szymon Wiesenthal powiedział, że nie należy winić narodów tylko jednostki, a Pan pisząc o jakiejś "kwestii odpowiedzialności narodów" chyba niebezpiecznie zbliża się do poglądów Jasiewicza.
Autor: Adrian Trybek  Dodano: 08-04-2013
mieczysławski - Polacy to kołtuński naród   12 na 20
Dziś mam przekonanie, że Polacy to kołtuński naród.
Duma narodowa wynika głównie z nieznajomości historii, a ta dostępna jest zniekształcona.
Uświadomiłem sobie, że w czasach Sarmacji rozwijało się kołtuństwo, jezuici przechwycili szkolnictwo, w katolickich szkołach uczyli się szlachetnie urodzeni, analfabetyzm był powszechny, silna była wiara w czary, co usprawiedliwiało działania inkwizycji.
Polska stała się zacofana pod wieloma względami wobec sąsiadów.
Rozbiory przyczyniły się do polepszenia sytuacji polskich chłopów i mieszczan, pojawiła się ochrona prawna przed samowolą szlachciców, zakazano tortur, publicznych egzekucji i zakończono działalność inkwizycji. Pojawia się pozytywizm i polepszają się warunki życia.
Czy wolność dobrze robi Polakom? Dzisiaj myślę, że źle. Wolna Polska stała się skorumpowanym krajem, robotnikom i rolnikom żyje się gorzej, ciemnogród rośnie w siłę.
W czasach PRL-u był rzeczywisty rozdział religii od państwa. Wprowadzono powszechne obowiązkowe szkolnictwo i możliwość awansu społecznego dla uzdolnionych. KRK nie miał prawa wtrącać się do szkolnictwa i polityki.
Dzisiaj nastąpiła regresja i nawrót do feudalizmu.
Polak to nie brzmi dumnie.
Autor: mieczysławski  Dodano: 08-04-2013
Scorp - Nie   2 na 6
, nie zachwycił mnie ten artykuł. Powierzchowny, nic nowego nie wnosi, nie wyjaśnia i plącze tematy. Miesza awans ciemnogrodu na fali katolicyzmu z problemem antysemityzmu, a na koniec pieczętuje to eliminacją wrogów przez dyktaturę hitlerowską.
Tymczasem antysemityzm nie jest problemem wyłącznie głupoty, ciemnota nie jest problemem wyłącznie katolickim a eliminacja wrogów była taka sama co do zasady u Adolfa, jak wcześniej była u Józefa.
-
Autor: Scorp  Dodano: 08-04-2013
ratus
GazWyb. opublikowała
forum.gazeta.pl(*)4,,Antysemicki_wywiad.html?v=2

dyskusję, której tezą była informacja, że prof. Jasiewicz jest chory psychicznie (klinicznie, nie w przenośni!).   
Nie wiem, czy to prawda, czy nie, ale sytuacja w PAN i innych ośrodkach naukowych w Polsce, jaka wyłania się z wypowiedzi komentatorów, wydaje mi się bardziej przerażająca, niż sam artykuł. Układy, krętactwo, kolesiostwo - i absolutna beznadzieja, że cokolwiek da się zmienić...
Autor: ratus  Dodano: 08-04-2013
Koraszewski - O boże...   10 na 10
Czytam pana Trybka i nawet się nie dziwię, dlaczego miałbym się dziwić, pisze człowiek co myśli i czuje i jak go nauczono, podobnie jak pan scorp. Czytam pana mieczysławskiego i do reszty mi ręce i nogi odpadają: "Wolna Polska stała się skorumpowanym krajem, robotnikom i rolnikom żyje się gorzej, ciemnogród rośnie w siłę". Polska nie stała się krajem skorumpowanym, od czasów Paska i wcześniej, korupcją stała i nigdy nie zaczęła z niej wychodzić. Za czasów komunizmu korupcja była na poziomie kiosku z gazetami i papieru toaletowego i dalej rosła w zawrotnym tempie. (Dziś nie musimy nikogo korumpować, żeby dostać kilo mielonego, kupić samochód, dom, czy załatwić paszport.) Znajomy Anglik zamknął szkołę biznesu w Krakowie w 1991 roku, kiedy na seminarium z etyki biznesu nie zgłosił się ani jeden student. Rolnikom nadal ciężko, ale raczej bym tego "ciężko " nie porównywał z życiem w PGR czy nawet na swoim w czasach Stalina, Gomułki, Gieraka. Cimnogród i owszem był ogromny, ale była słodka komunistyczna cenzura i tylko popijając alkohol z ludem  można było usłyszeć co myśli (a nie były to myśli światłe, ot takie, które prowadziły do tego, aby T. czy s. był wiecznie żywy).             
Autor: Koraszewski  Dodano: 08-04-2013
jerek - argumentacja  -6 na 10
Zgadzam się, że artykuł niepotrzebnie miesza wątek antysemityzmu z krytyką krytyki oświecenia. Autor  zamiast racjonalnej argumentacji używa nic nie wnoszących wrażeniowych hasełek: powielające bezmyślnie tezy; dają po latach takiej propagandy,określone efekty; trzeba bronić Oświecenia przed tyranią irracjonalizmu, pospolitego filisterstwa, agresywnego „ciemnogrodu", brutalnego kołtuństwa.  Jestem zwolennikiem zarzutu wobec oświeceniowej myśli, że dała fundament pod rozwój  XX wiecznych totalitaryzmów z tytułu desakralizacji rzeczywistości i przestrzeni publicznej.Ale jak można odnieść się do argumentów autora o kołtuńskiej brutalizacji  mojego poglądu? Odbijanie piłeczki wrażeniowej argumentacji niczego nie wnosi do dyskusji, więc  pokornie przyjmę te "naukowe" dowody doktora religioznawstwa. 
Autor: jerek  Dodano: 08-04-2013
Czarnecki Radosław - Czarnecki@Jerek   16 na 16
To nie desakralizacja rzeczywistości i przestrzeni publicznej dała podwaliny pod totalitaryzmy XX wieku. To przemoc Średniowiecza i totalitaryzm Kk, a szerzej - chrześcijaństwa, uważającego się za "naród wybrany" przez swego boga i uzurpującego sobie nawracanie wszystkich i wszystkiego - środkami "bogatymi" i "ubogimi" - na swoją wiarę zaraziły kulturę europejską tym totalitarnym i agresywnym "oddechem" (oczywiście - w imię "miłości" bożej). To wojny religijne XVI wieku, to krucjaty do tzw. "Ziemi Świętej", to agresja "chrześcijan" w samej Europie (czemu to ogłoszono onegdaj tzw. "treuga dei" - bo "szlachetni i wierni" mężowie powyrzynaliby się dla Jezusa, Panienki i Ducha Św.) są bezpośrednimi źródłami tego co zwiemy tragedią XX wieku. To właśnie Panie Jerek chrześcijaństwo swym "agresywnym" dotykiem zaraziło hellenizm: nietolerancją, agresją p-ko "Innemu", religijnym szałem w imię "jednego boga". A krytyka Oświecenia w tej mierze jest próbą powrotu do "starych, dobrych" czasów  sojuszu ołtarza i tronu (to oczywiście przenośnia) z wieków średnich.
O źródłach antysemityzmu - które też tkwią w chrześcijaństwie już pisał nie będę (z litości nad Panem Jerkiem).
Autor: Czarnecki Radosław  Dodano: 08-04-2013
hamelet - Oświeceniowy postęp  -8 na 12
To właśnie oświecenie, zastąpienie autorytetu religijnego, politycznego
przez tzw. rozum polegający na wierze w konieczny postęp ludzkości ku światłu i
wszelkiemu dobru, a to dzięki wyjaśniającej nauce. Przekonanie, że nie ma
zagadnień niedostępnych nauce, że nauka jest dobroczynną siłą, warunkującą
postęp ludzkości. Z takich oto m. in. uwarunkowań powstały systemy polityczne
mające uszczęśliwiać część ludzkości (faszyzm) czy całą ludzkość (komunizm,
demokracja). I chociaż obecnie wiadomo, że nic nie jest mniej pewne niż rzekomy
postęp ludzkości. A sama nauka zamiast obiecanego postępu, przyniosła często
nieszczęścia. Jak widać dalej wierzy się w niczym nie ograniczony oświeceniowy
postęp dzięki rozumowi.
Autor: hamelet  Dodano: 09-04-2013
kobieta - Wiek rasizmu w Europie
 XX wieczne totalitaryzmy to rezultat 100- letniego europejskiego rasizmu i narodzin nacjonalizmow - przedluzenie okresu kolonizacji. BBC zrobilo bardzo dobry dokument filmowy w tym temacie - material dla celow przede wszystkim edukacyjnych. Polecam obejrzenie. 
Autor: kobieta  Dodano: 09-04-2013
Czarnecki Radosław - Czarnecki@hamlet   8 na 8
Nic bardziej mylnego; tak, jeśli patrzymy w spojrzeniu "religijnym" na naukę jako coś idealnego, skończonego tu i teraz, dziś ! Ale na naukę, na postęp, na rozwój człowieka trzeba patrzeć w sposób dynamiczny, jako proces "stawania się", proces poznawania rzeczywistości i odkrywania jej kolejnych tajemnic. W takim kontekście - w przestrzeni gatunkowego "trwania" człowieka - rozum ma nieograniczone możliwości i perspektywy. To jest właśnie "ewolucjonizm" Darwina i jego zwycięstwo nad "religianctwem" czyli "stałością" (inaczej - autorytetem religii). Właśnie twórcza moc ludzkiego rozumu, nauki, osiągnięć naszego gatunku jest warunkującą postęp całej ludzkości. Oczywiście - gatunkowo, nie jednostkowo i oczywiście patrząc w skali procesu, nie jednego, doczesnego (czyli skończonego) bytu ludzkiego.
Powrót do "autorytetu religijnego" to powrót właśnie do "ciemnych" okresów historii ludzkości, co pokazuję w tekście (atak na Oświecenie to atak na rozum i jego sprawcze możliwości tu i teraz, przywrócenie autorytetów zorientowanych wertykalnie, nie horyzontalnie - a pierwszy krok w odwróceniu tych trendów zrobiło właśnie Oświecenie i chwała mu za to!)
Autor: Czarnecki Radosław  Dodano: 09-04-2013
Yksiński   4 na 4
Jakby się uparł, to tych podwalin totalitaryzmów można by się doszukiwać i w antyku, w kulturze plemion barbarzyńskich itd., itd. Dajcie więc spokój z tym licytowaniem się, która epoka temu winna była, bo to kompletnie jałowa dyskusja. Każda epoka wniosła coś do kultury. Każda ma pozytywny i negatywny dorobek i pewnie każda jakiś wpływ na dalszy rozwój tej kultury miała. Robienie z historii czarno-białego filmu niewiele ma wspólnego z jej obiektywną oceną.
Autor: Yksiński  Dodano: 09-04-2013
Czarnecki Radosław - Czarnecki@kobieta   4 na 4
A właśnie to o czym Pani pisze jest też pokłosiem idei
"chrześcijańskiej" tzw. "narodu wybranego". Proszę poczytać teksty
protestanckich sekt kolonizujących Amerykę czy pd. Afrykę gdzie w
oparciu o Biblię rasizm i "wybranie" są motorem m.in. ewangelizacji i
misji. "Czyńcie Ziemie sobie poddaną" - a "czarni" bądź "czerwoni"
(czyli "Inni") nie są ludźmi "naszego Boga"; deliberacje o "Chamie" i
"Japhecie" są tego najlepszym przykładem.
Państwa postępowały
podobnie - za oddziałami wojskowymi i handlarzami szli misjonarze (danej
religii jaka panowała w konkretnym kraju) znajdując oparcie w
administracji kolonialnej.
Film BBC - akurat widziałem.
Jako
uzupełnienie - odsyłam do książki S.Lindbergha "Wytępić całe to bydło"
gdzie proces narodzin rasizmu i nacjonalizmu (kolonializmu też) jest w
miarę dobrze ukazany na przykładzie Afryki. Także pozycje: Hochschilda
"Duch króla Leopolda" (o Kongo belgijskim) i Olusogi/Eriksena "Zbrodnie
kaizera" (o niemieckim kolonializmie w Namibii) dają obraz związku
chrześcijaństwa z "kolonializmem" w ogóle.
Autor: Czarnecki Radosław  Dodano: 09-04-2013
Kowalski4 - Praworządność i samowola  -1 na 1
<a>@Adrian Trybek:</a>
Upraszczasz, a historia w uproszczeniu jest własną karykaturą.
Zasadniczo uważano rządy Niemców za 'prawomocne' -- i Polacy i Żydzi stosowali się do niemieckich poleceń. Bywało, że z wewnętrznym oporem -- ale nie to budzi kontrowersje, gdy mówi się o roli polskich chłopów.
Większość Żydów na terenie Polski znalazła się w gettach. Szacuje się, że około 10% z nich udało się z gett uciec. 90%, która pozostała została wymordowana głównie przez Niemców. Przytłaczająca większość owych 10% jednak również zginęła i to wydana bądź zamordowana przez Polaków.
Oczywiście, tu mamy także rolę wójtów, policjantów, czy zwykłych chłopów, stosujących się do rozkazów Niemców, czasem pod przymusem -- dla świadka opisującego wydarzenia, nie zawsze motywy są jasne... Ale jednak dwa motywy wracają jak refren: zaszkodzenie sąsiadowi (donosy!), którego się nie lubi, lub któremu się zazdrości, oraz motyw materialny (kradzież mienia). Udział w tym wszystkim antysemityzmu trudno mi określić -- wiadomo, że istniał, ale on jako motyw nie pojawia się wyraźnie.
Wracając do tematu -- stwierdzenie, że Żydzi byli 'mordowani głównie przez polskich chłopów' dobrze oddaje sytuację na polskiej wsi, po wywiezieniu już Żydów do gett.
Autor: Kowalski4  Dodano: 09-04-2013
hamelet - Oświeceniowy postęp 1  -2 na 4
Wiara w oświeceniowy postęp wspierająca
się na Darwinie, jest przenoszeniem kategorii biologicznych na historię
ludzkości. Jak ssaki są postępem w świecie zwierzęcym tak człowiek nowoczesny
jest postępem w porównaniu do starożytnego i średniowiecznego. Takie
rozumowanie jest bezpodstawne, choćby dlatego, że mamy do czynienia z bardzo
krótkim okresem. Dobrze znamy trzy tysiące lat a jest to zaledwie jednostka w
skali biologicznej ewolucji.   I orzekanie
na podstawie tej ewolucyjnej sekundy o stałym nieograniczonym postępie
ludzkości jest nieporozumieniem. Bo choćby o ile wiadomo nie ma w dziejach
żadnego postępu moralnego ludzkości
Autor: hamelet  Dodano: 09-04-2013
baszarteg - ratus
"GazWyb. opublikowała
forum.gazeta.pl(*)4,,Antysemicki_wywiad.html?v=2

dyskusję, której tezą była informacja, że prof. Jasiewicz jest chory psychicznie (klinicznie, nie w przenośni!).
"


Być może czegoś w tej sprawie nie rozumiem ale podany przez pana link odsyła do pogadanki na forum... ;) Nie neguje ważkości informacji tam przez forumowiczów zamieszczonych ,ale to chyba nie jest żadne oficjalne stanowisko "GazWyb" ? Z góry przepraszam za być może zbyt lekkie z mojej strony podejście do tematu choroby profesora ,ale potrzeba chyba czegoś więcej w takiej sprawie niż zasłyszane informacje powielane na forum ...Oczywiście mogę sobie wyobrazić sytuacje w której forumowicze z "Gazety" stawiają określone tezy na swoich forach ,zaś forumowicze dajmy na to "filmwebu" i "pudelka "próbują obalić owe tezy na forach rodzimych ,ale z tego wyłania się jakiś obraz strasznego grochu z kapustą (oczywiście w przenośni ;) który w sumie niczego chyba do tej sprawy nie wnosi .
Autor: baszarteg  Dodano: 09-04-2013
Koraszewski - @hamelet   7 na 7
Skąd się hameletowi wzięło, że wiara w oświecony postęp wspiera się na Darwinie, kto nakładł hameletowi tyle idiotyzmów do głowy? Dlaczego hamelet pozwala na posiadanie takiej sieczki w swoim mózgu? Wiara w oświeceniowy postęp to wiara w równość ludzi i w prawa człowieka. To również docenianie znaczenia postępu dzięki nauce. Teoria ewolucji jest ważną częścią nauki, ale jak się hameletowi skojarzyły wartości oświeceniowe z Darwinem, to doprawdy zagadka stulecia. poczytaj nieszczęsny hamelecie o historii oświecenia (zauważ daty), zajrzyj kiedy pojawił się na świecie Darwin i w ogóle spróbuj więcej czytać i mniej pisać.       
Autor: Koraszewski  Dodano: 09-04-2013
KORIUS - @hamelet   5 na 5
"To właśnie oświecenie, zastąpienie autorytetu religijnego, politycznego przez tzw. rozum polegający na wierze w konieczny postęp ludzkości ku światłu i wszelkiemu dobru, a to dzięki wyjaśniającej nauce."
-To właśnie takie głupoty się wypisuje gdy się posiada "tzw. rozum". 
Przekonanie, że nie ma zagadnień niedostępnych nauce, że nauka jest dobroczynną siłą, warunkującą postęp ludzkości.
-Jest jedyną siłą cokolwiek wyjaśniająca (niektórym niewiele jak widać) i gwarantująca jakikolwiek postęp jakkolwiek go rozumiesz (czy raczej nie rozumiesz).
A sama nauka zamiast obiecanego postępu, przyniosła często nieszczęścia.
-Wszystko co masz i z czego korzystasz przyniosła nauka. Chyba, że coś wyczarowałeś lub wymodliłeś. To co masz dzięki nauce zawsze możesz wyrzucić i wrócić na drzewo.
Jak widać dalej wierzy się w niczym nie ograniczony oświeceniowy postęp dzięki rozumowi.
-Kto wierzy w nieograniczony postęp i co w tym niby złego, jak wygląda ograniczony? O czym właściwie bredzisz?
Autor: KORIUS  Dodano: 09-04-2013
hamelet - Oświeceniowy postęp 2
Skąd
się hameletowi wzięło, że wiara w oświecony postęp wspiera się na Darwinie, kto
nakładł hameletowi tyle idiotyzmów do głowy?