Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.204.621 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 309 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Być ateistą nie jest zresztą łatwo - autentycznym ateistą, a nie ot takim sobie gnuśnym "bezbożnikiem". Być ateistą to wielki wysiłek, zwłaszcza w Polsce, jak zwykł mawiać Kotarbiński."

Dodaj swój komentarz…
Stefan Dudziński - stefan   2 na 4
Panie Jacku w kwestii zwalcznia religii a chodzi mnie o religię katolicką w której się wychowałem różnimy się zasadniczo.Należy wskazywać błędy kościoła popełnione  teraz jak i w przeszłości ale także i pozytywne strony jego działalności biorąc pod uwagę rozwój i świadomość społeczeństwa na przestrzeni wieków.Należy walczyć natomiast z nietolerancją i fanatyzmem nie tylko religijnym ale przejawiającym się we wszystkich aspektach życia społecznego a walka z religią i wojujący ateizm do tego bym zaliczył.Sądzę że ludzie wierzący a otwarci na ludzi o innych poglądach nie szkodzą nikomu.Są i jest wiele obszarów i innych tematów w których można się porozumieć.Np jak pan pisze kwestia żydowska.Otóż bardzo się boje powtórzenia w jakiejś formie holokaustu a uważam że jest on bardzo realny.Sytuacja w świecie nie napawa optymizmem i jestem pełen obaw i sądze że powinniśmy się łączyć w obliczu zagrożeń a nie ze sobą walczyć.Pan Koraszewski jak i jego żona zasługują na całkowity szacunek jakkolwiek nie do końca ze wszystkim się zgadzamy.Wiele jest jednak a sądzę że większość problemów tu poruszanych z którymi się zgadzam.
Autor: Stefan Dudziński  Dodano: 20-04-2013
Reklama
Kot Behemot - Zagadkowy fragment   1 na 3
Początkowo miałem nie komentować niniejszego tekstu, bowiem jeśli odsączymy go z wazeliny, to zgoła niewiele zostaje. Jednak jedno zdanie na tyle mnie zainteresowało, że postanowiłem poprosić Autora o dodatkowe objaśnienia.

Panie Jacku, co to są, u licha, "zachowania ściśle behawioralne"?
Autor: Kot Behemot  Dodano: 20-04-2013
Jacek Tabisz - @ Kot Behemot   7 na 7
Ale się dostało Rokii Traore... A co do wazeliny, to też bym Cię Kocie Behomocie pochawalił, gdybyś mnie czymś zachwycił. Niechęć do drugiej osoby, niezauważanie jego wartościowych poczynań, to jest zawiść, a nie "brak wazeliny". A może uważasz, że to słuszne, iż osoby reklamujące Le Monde Diplomatique na facebooku wolą obsypać ludzi obelgami, niż włączyć do dyskusji osobę, która nie uważa, że w Izraelu jest apartheid?

@Stefan Dudziński - mit "zabójców Jezusa" jest ważnym komponentem zachodniego antysemityzmu. Cieszę się, że jest pan w grupie osób wierzących w chrześcijaństwo, która z tym mitem zerwała, ale nie będę przecież kłamał, żeby sprawić panu przyjemność? Zna Pan chyba, podobnie jak ja, liczne przykłady antysemityzmu w "starym stylu" wśród katolików? Jak Pan nie zna, proszę wygooglać "żydzi" i poczytać. Inna metoda sprawdzenia, to zobaczenie, co pisali katoliccy myśliciele i duchowni, jak zwykli wierzący, o Żydach na przestrzeni 1600 lat.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 20-04-2013
Kot Behemot - Racja  -2 na 2
No tak, racja, bardzo ciekawa osoba. Gratuluję - szczerze - szerokich zainteresowań.
Autor: Kot Behemot  Dodano: 20-04-2013
Poltiser - "zachowania ściśle behawioralne"   4 na 4
To typowa tautologia powtarzająca znaczenie dla podkreślenia intencji autora. Temat jest o wiele bardziej skomplikowany. Rozumiem zachwyty Pana Jacka nad tekstami Pana Andrzeja. "Jedna jaskółka wiosny nie czyni" ale dobrze jest od czegoś zacząć. Biologiczne podstawy myślenia, emocji, zachowań indywidualnych i zbiorowych to idea stara jak filozofia, potwierdza się coraz silniej w medycynie i różnych obserwacjach naukowych pozamedycznych. Jest jeszcze za wcześnie na pełne samozadowolenia spoczywanie na laurach, ale postęp w wyjaśnianiu zachowań ludzi jest znaczny, zwłaszcza w ostatnich dekadach - fMRI, Petscan, kompleksowe EEG w czasie aktywności, identyfikowanie receptorów komórkowych, neurotransmiterów i zrozumienie ich roli w opisywanych zjawiskach... to wszystko, ale nie tylko to, odbiera powoli znaczenie religijnej interpretacji zachowań. Dalszy ciąg tej historii jest jeszcze ciekawszy, bo zależy od powszechności edukacji, dobrej woli mówienia prawdy o badaniach i metodach diagnozowania i leczenia chorób. Mnie osobiście cieszy powszechność nowych trendów w "biologicznych" zachowaniach naukowców otwierających szuflady w akcjach "OpenAccess", coraz więcej jest ogólnie dostępnych publikacji, nie tylko na YouTube. Chwała im za to. Dziękuję za ciekawe teksty JT i AK.
Autor: Poltiser  Dodano: 21-04-2013
Paprocki - Stefan Dudziński   4 na 4
Jeśli Kościół i wierzący ludzie robią coś dobrego (np. organizują akcje charytatywne) to złe byłoby odcinanie się zamiast popierania i wspierania. Nie przeczy to jednak przeplataniu tych wspólnych działań z "wojującym ateizmem", czy po prostu racjonalizmem. Ostrze faktów i rękojeść logiki koszą tylko niszczycielskie przesądy, które w ogólnym bilansie przynoszą więcej złego, niż dobrego. To nie niszczy wierzących, nie burzy kościołów, meczetów, czy synagog. Ja np. chcę się dzielić swoimi argumentami na rzecz racjonalizmu, bo wiem, że jest on pomocny i chciałbym, aby więcej osób, niezależnie od swojej aktualnej sytuacji, nie bało się dbając o lepsze otoczenie zamiast mieć na uwadze pośmiertne niebiosa. Powtórzę- ludzie są ludźmi i fakt, że większość jest z natury dobra bo empatyczna, jest powodem tego iż nie powybijaliśmy się jeszcze nawzajem mimo destruktywnego potencjału plemiennych mitów. Dobro należy wspierać, nie dzieląc ludzi na tych i siamtych, bo każde dobro jest dobre, a poza tym zwykle ma źródło w dobrych intencjach. One, jeśli są dość mocne, są w stanie tak zinterpretować wyznawaną religię, że zupełnie się od niej niemal odejdzie aksjologicznie. To czyni dysonans i należy pomagać ludziom uporać się z nim, to też pomoc charytatywna jak p. Jacek napisał na wstępie.
Autor: Paprocki  Dodano: 21-04-2013
darekpiotrek   1 na 1
empatia jest dobrem a każdy kto o tym wie jest mądry
Autor: darekpiotrek  Dodano: 21-04-2013
Czesław Szymoniak - @Paprocki   4 na 4
"Ostrze faktów i rękojeść logiki koszą tylko niszczycielskie przesądy, które w ogólnym bilansie przynoszą więcej złego, niż dobrego. To nie niszczy wierzących, nie burzy kościołów, meczetów, czy synagog. "

Jeśliby ostrzem faktow i logiki wykosić (niszczycielskie) przesądy z obszaru kościelnego to co z Kościoła  zostanie? To jest moim zdaniem jego problem. To jest przyczyną przewrażliwiena na punkcie jego krytyki  i obrona konserwatywnego szańca.
Próba reformy radzieckiego komunizmu zaowcowała jego upadkiem. Co będzie z Kościołem bez wiary w zmartwychstałego Jezusa, Syna Bożego? ...Itp
Moim zdaniem to samo, czeka go przejście w stan niebytu.
Co do działałnosci charytatywnej Koscioła to przecież nie robi nic za darmo dostaje środki od państwa (odpisy podatkowe) i nie tylko a koszty tej działalnosci (Caritas) są niemałe i kiepsko kontrolowane. A więc mogą to prowadzić z powodzeniem instytucje (fundacje) świeckie jak na przykład (PAH, WOŚP).
Jeśli dojdzie do upadku to nic złego się nie stanie a sporo dobrego.
Autor: Czesław Szymoniak  Dodano: 21-04-2013
getytlimo2 - ślepa plamka
Zastanawiam się, z jakich powodów w artykule J.Tabisza jedynym podkreślonym wyrażeniem jest "plamka ślepa". Jest tam o niej mowa w kontekście "niedbałości ewolucji". Czyżby ateista był zmuszony do szukania "niedoskonałości" w otaczającym świecie w celu znajdowania "dowodów" na małe prawdopodobieństwo istnienia  Kreatora?  Zaiste przygnębiające zajęcie.
Autor: getytlimo2  Dodano: 21-04-2013
jerek - moralność-instynkt  -3 na 3
Definiowanie zachowań zwierząt pod kątem moralności jest nieuzasadnione.Nie możemy stwierdzić, że małpa opiekując się potomstwem postępuje moralnie. Postępuje instynktownie , a nie moralnie.Moralność wiąże się z pojęciem dobra i zła, jest tworem wirtualnym kształtowanym przez ludzką świadomość w relacji do idei, ideologii, teologii. Można powiązać instynkt macierzyński człowieka z moralnością, ale tak samo mogę powiązać ruch z samochodem. Czy ruch stworzył samochód , czy świadoma istota ludzka ? Podobnie jest z moralnością. Myli się p.Tabisz, że religie są zbędne.Nie są, definiowały pojęcia dobra, zła, były do tego potrzebne.Relatywizm moralności nazisty nie wynikał z zachowań stadnych(swojego nie zabije), tylko z zaprogramowanej świadomości nazistowską ideologią. Nazista mordował Żyda, bo idea nazizmu chciała stworzyć lepszego człowieka. Hitler tą idee zbudował na fundamencie ewolucyjnej teorii, chciał  ukierunkować ewolucję na lepszego, silniejszego człowieka. I dlatego zabijanie Żydów nie było czymś złym, to było dobre, ewolucyjne , silniejszy wygrywa ze słabszym i powstaje lepsze, bardziej przystosowane, tak jak w ewolucji. To pokazuje jak odwoływanie się do moralności przez ewolucję jest niebezpieczna. Robił to Hitler i wyszedł potworek.To jest sprytnie ukryte zło!
Autor: jerek  Dodano: 23-04-2013
Jacek Tabisz - @ jerek   2 na 2
Hitler był katolikiem i wielokrotnie publicznie deklarował się jako chrześcijanin. Jego antysemityzm wyrastał z religii chrześcijańskiej, z mitu "żydów zabójców boga". Hitler w swoich "dziełach" nie ukrywał tych inspiracji.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 23-04-2013
jerek - @tabisz  -1 na 3
Klawiatura wszystko przyjmie , każdą głupotę. Oglądałem dużo filmów o faszyzmie, Hitlerze, jest tego sporo , nigdzie nie słyszałem poglądu, że motywem holokaustu była zemsta za Jezusa. Hitler nie tylko Żydów mordował. Miał świra na punkcie rasy, lepszego człowieka , który stworzy nowy świat , rasę panów. Jego poglądy na temat rasy wyrastały z eugeniczno-ewolucyjnych teorii. Narodowy-socjalizm , czyli ewolucja, nowa rasa, naród i  faszyzm wyrosły na oświeceniowych socjalistycznych drożdżach. Jeśli moralność jest ewolucyjna to powinna przyjmować zasady głoszone też przez Hitlera, lepszy silniejszy wygrywa, słaby powinien zginąć , bez tego nie  mamy postępu ewolucyjnego. Hitler chciał przyspieszyć ten proces gazowymi komorami.  
Autor: jerek  Dodano: 23-04-2013
Jacek Tabisz   2 na 2
Jerek, proszę się zapoznać z tym, co mówili o Żydach duchowni i świeccy katolicy od czasów Konstantyna do czasów niemal współczesnych. A i dzisiaj znajdzie Pan wiele antysemityzmu wśród katolików, mit "morderców boga" bynajmniej nie wymarł, zresztą jego sugestia jest podle zawarta w samych ewangeliach (dlatego i protestanci byli często ostrymi antysemitami, proszę się zapoznać z tym, co o Żydach pisał Luter, po czym zestawić z opiniami o Żydach Hitlera).
 
Dlaczego niby Żydzi byli gorsi zdaniem Hitlera? Proszę myśleć, a nie wklejać nienaruszalne dogmaty wypalone w pańskim umyśle już za młodu. Większość Niemców, gdy Hitler dochodził do władzy, to byli chrześcijanie. Dlaczego podobał im się antysemityzm Hitlera? Czy występował on w tych czasach również w innych krajach zdominowanych przez chrześcijaństwo, na przykład w Belgii, w Polsce, w Słowacji etc.? Zanim Pan znów tu zabierze głos, proszę zapoznać się z faktami. Dogmaty w pańskiej głowie to nie są fakty, to coś co je zasłania, więc proszę ich już więcej nie wklejać...
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 23-04-2013
Koraszewski - @jerek   3 na 3
Definiowanie zachowań zwierząt pod kątem moralności jest nieuzasadnione. Piesze jerek, nie rozumiejąc słowa "podstawy". Otóż badacze zastanawiają się skąd się wzięły nasze normy i oceny moralne. Jak zachowywaliśmy się kiedy byliśmy bardziej prymitywni niż dziś, jakie zachowania zwierząt mogą prowadzić do tego co nazywamy moralnością (słowo podstawy jest powiązane tu z pojęciem źródeł (nie bardzo wiadomo jak jerkowi można wyjaśnić znaczenie pojęcia "źródło". Jerek nie pojmuje, że definicja dobra nie jest tak do końca dowolna, nie ma również zielonego pojęcia o ewolucji, więc rozmowa trochę trudna, a nawet niemożliwa. Spróbujmy, agresja jest częścią świata urządzonego tak, żeby jedni zjadali drugich. Dobry bóg tak urządził, żeby było śmieszniej, zwierzęta posiadające świadomość i cierpiące, z jakiegoś powodu nie są zadowolone w momencie rozrywania, cholera wie, dlaczego nie lubią cierpienia. Te najbardziej rozwinięte nazywają to złem, ale już na wcześniejszym etapie, zauważa się współczucie i altruizm, czyli pomaganie. Dlatego bardziej rozwinięci nazywają to podstawami (czymś co poprzedzało, z czego się definiowanie dobra, np. w postaci braku cierpienia i zła, np. w postaci krzywdy wzięło).                       
Autor: Koraszewski  Dodano: 23-04-2013
jerek - @Jacek Tabisz  -1 na 1
proszę się zapoznać z tym, co mówili o Żydach duchowni i świeccy katolicy od czasów Konstantyna do czasów niemal współczesnych Panie Jacku, dyskusja jest o tym czym kierował się Hitler mordując Żydów, a nie co myśleli o Żydach duchowni, świeccy katolicy.Wie Pan co myśleli o katolikach rabini i świeccy Żydzi?Zgoda,że w relacjach żyd-chrześcijanin był motyw religijnego konfliktu.Byli katolicy antysemici, tak samo jak Żydzi byli antykatolikami,to oddzielny problem,upraszczanie holokaustu do zemsty za Jezusa w mojej ocenie jest antyreligijnym prymitywizmem. Podmiotem antysemityzmu Hitlera były geny,czystość aryjskiej rasy. Z Mein Kampf:Popatrzcie na spustoszenie, z powodu których cierpi nasz naród w wyniku skażenia żydowską krwią, Skażenie aryjskiej krwi jako najlepszego ewolucyjnego produktu mogło następować też przez krew Słowian. To, że Żydzi byli w tej hierarchii najniżej ma wiele przyczyn, ale nie był to motyw zemsty na Jezusie. Proszę myśleć, a nie wklejać nienaruszalne dogmaty wypalone w pańskim umyśle już za młodu  A ja proszę o nie używanie wrażeniowej argumentacji , to nie świadczy o sile intelektualnej, jest nudne i zniża poziom dyskusji do piaskownicy, a mnie to nie interesuje.
Autor: jerek  Dodano: 23-04-2013
Jacek Tabisz   1 na 1
Ludy semickie są znacznie bliższe genetycznie indoeuropejczykom niż ludy tureckie, czy mieszkańcy Japonii, albo Finowie. Czynnik religijny miał ogromny wpływ na antysemityzm europejski. Czemu Żydzi żyli w gettach, czemu byli wcieleniem innego dla Europejczyków, czemu od setek lat wzbudzali nienawiść? Hitler to wymyślił? W XIII wieku, w XVIII wieku? Wszędzie Hitler? Jeśli Pana to brzydzi, to słusznie, ale proszę nie bronić głównego winowajcy tego stanu rzeczy (ideologii na "c"), ale go porzucić. Do tego Hitlera Pan nawiązał, stąd mój wtręt. Robienie z Hitlera przykładu pozbawionej chrześcijaństwa moralności to absurd, bowiem Hitler z grubsza kontynuował tradycyjną postawę chrześcijan wobec Żydów. A teraz - do książek, czytać.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 23-04-2013
jerek - @Koraszewski  -3 na 3
Jerek nie pojmuje, że definicja dobra nie jest tak do końca dowolna, nie ma również zielonego pojęcia o ewolucji, więc rozmowa trochę trudna, a nawet niemożliwa 
Jeśli chcę Pan prowadzić dyskusję, to proszę zmienić język z wszechwiedzącego mądrali, dla którego inaczej myślący to bezmózgi bez zielonego pojęcia, albo nie odpowiadać na moje posty. W innych  polemikach pokazał Pan jakich argumentów używa  wszechwiedzący  mądrala gdy mu racjonalna wieża się kiwa.Nie mam ochoty na czytanie epitetów o religijnej ciemnocie itp. 
Autor: jerek  Dodano: 23-04-2013
galvani - @jerek   4 na 4
To nie żaden epitet, religijna ciemnota jest faktem. Objawienie Św. Jana to najlepszy dowód na to. Wieża babel się kiwała, ta z kości słoniowej też. Ale nigdy racjonalna. Religijny mądrala się znalazł.
Autor: galvani  Dodano: 23-04-2013
jerek - @Jacek Tabisz  0 na 2
Hitler z grubsza kontynuował tradycyjną postawę chrześcijan wobec Żydów. Proszę o konkretny argument potwierdzający taki wniosek. Co to znaczy z grubsza?Albo Hitler mordował Żydów za Jezusa, albo nie. Podałem argumenty z cytatem, że  motywem była ewolucyjna czystości krwi aryjskiej.Nigdy nie słyszałem, żeby Hitler stwierdził "Trzeba pomścić Jezusa". To,że byli wśród katolików antysemici motywujący antysemityzm zemstą za Jezusa,nie oznacza, że Hitler kierował się religijnymi przesłankami, a jeśli się kierował, to proszę o konkretne dowody, a nie  dzisiaj znajdzie Pan wiele antysemityzmu wśród katolików. Antysemityzm to oddzielny temat,miał różne motywy,ekonomiczne, religijne, zrzucania winy za klęsk, inne. Oto co pisał Żyd S.Verga autor księgi "Bicz Judy" w której stawia pytanie:dlaczego ludzie nienawidzą Żydów:Nie spotkałem nigdy rozsądnego człowieka, który nienawidziłby Żydów, i w rzeczy samej, nie ma nikogo, kto by ich nienawidził,z wyjątkiem pospólstwa.Ono ma zaś taki powód:Żyd jest arogancki i zawszę chcę rządzić;nie pomyślelibyście nigdy,że to wygnańcy i niewolnicy.Starają się uchodzić za panów i władców.Dlatego masy im zazdroszczą.Proszę zapoznać się z historią obiektywnym okiem- do książek, czytać.
Autor: jerek  Dodano: 24-04-2013
Jacek Tabisz - @jerek   1 na 1
Proszę przeczytać Mein Kampf i zakreślić miejsca, w których Hitler odwołuje się do Boga. Proszę przesłuchać przemówienia Hitlera i zauważyć, co mówił o Jezusie.
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 24-04-2013
jerek - @Jacek Tabisz  -1 na 1
Prosiłem o konkretne argumenty, a nie o odsyłacze. Co z tego, że Hitler odwoływał się do Boga, którego Boga? Przecież Jezus miał żydowskie geny, które dla Hitlera były be. Oto co Hitler piszę : Dwa chrześcijańskie wyznania patrzą z obojętnością na profanację i zniszczenie szlachetnej i wyjątkowej istoty, którą Bóg dał światu jako dar łaski. Przyszłość świata nie zależy jednak od tego, czy zwyciężą katolicy, czy protestanci. Ale ma znaczenie, czy aryjska ludzkość przetrwa, czy zginie. Jaki jest więc Bóg Hitlera ? Nie jest katolicki, nie jest protestancki, jest aryjski. Hitler swoje poglądy opierał na mechanizmie ewolucyjnego postępu ludzkiej rasy. Może Hitler czuł się wysłannikiem Boga, który posłał go by pokierował ewolucyjnym postępem. Jeśli nie potrafi Pan rzetelnie uzasadnić swojego poglądu o chrześcijańskiej zemście na Żydach rękami Hitlera, to proszę nie mieszać łyżeczką w herbacie w której nie ma cukru. 
Autor: jerek  Dodano: 24-04-2013
galvani - wiara Adolfa   1 na 1
Jest taki cytat z "Mein Kamf", który przytoczę w języku ojczystym papieża Razingera: "So glaube ich heute im Sinne des Allmächtigen Schöpfers zu handeln: Indem ich mich des Juden erwehre, kämpfe ich für das Werk der Herrn." Hitler jako katolik fascynował się pogaństwem, tak jak dzisiaj większość polskich katoliczek codyi do wróżek, bioenergoterapeutów, panowie katolicy zresztą też. Ech, ci katolicy nigdy nie mogą się jasno zadeklarować.
Autor: galvani  Dodano: 25-04-2013

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365