Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.035.295 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 289 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Mnie Bóg, w życiu moim, nigdy nie był potrzebny - od najwcześniejszego dzieciństwa, ani przez pięć minut - byłem zawsze samowystarczalny."
Komentarze do strony Mur religii

Dodaj swój komentarz…
pawel_wr   3 na 3
Andrzej Koraszewski napisał:
" [..]
To jednak jest portal dla dorosłych. "

To też , ale przede wszystkim jest to portal dla ludzi
myślących.
Autor: pawel_wr  Dodano: 18-05-2013
Reklama
M.A.Danecki - P. Bartłomiej   5 na 5
Szanowny Panie cieszy mnie to że nie napisał Pan jak należy interpretować Pana tekst. Może za 100 lat będzie to lektura obowiązkowa i kiepski polonista moim prawnukom zamiast zaznaczyć paznokciem przeczytajcie komentarz autora odtąd dotąd zada im to idiotyczne pytanie "co autor chciał powiedzieć?" I nie ważne czy ma Pan lat naście czy sto naście tekst mi się podobał, czekam na następne
Pozdrawiam Marek
Autor: M.A.Danecki  Dodano: 18-05-2013
PiotrM2011 - @Andrzej Pawłowski   7 na 7
Szanowny Panie, proszę przeczytać "Wesele w Atomicach" (kiedyś lektura szkolna) i wysłać list z podobnymi pytaniami o miejsce, czas i dowody autentyczności wydarzeń do Sławomira Mrożka ;)
Autor: PiotrM2011  Dodano: 17-05-2013
Mortimer   6 na 6
Według pana Andrzeja Pawłowskiego autor musi się tłumaczyć z napisanego tekstu, gdyż tekst ten nie jest przez pana zrozumiany. Jak to jest, że większość czytelników moje teksty zrozumiała, a jednostki jednak nie?
Napisał pan, że wzruszył ramionami przy moim pierwszym tekście. W takim razie pytam: Dlaczego nie wzruszył pan przy drugim i nie dał sobie spokoju? Jak widzi pan moje imię i nazwisko, proszę nawet nie klikać w tekst. Te teksty są dla tych, którzy chcą je zrozumieć, a nie na siłę domagać się tłumaczenia każdych metafor.
Jeśli moje teksty nie spodobałyby się większości, przestałbym je wysyłać do publikacji, lecz jeśli czytelnikom się podoba, z chęcią będę je pisał i wysyłał do redakcji.
Tyle ode mnie. Jeśli nie chce pan czytać, nikt do tego pana nie zmusza. Nie chcę czytać pod swoimi tekstami pańskich komentarzy, ani kłócić się bezsensownie. Jeśli ma pan lepsze teksty, proszę je czytać, jeśli nie, ja do swoich nie zmuszam.
Napisał pan również, że jeśli nie odpowiem zadowalająco dla pana, to kolejne teksty pominie jako strata czasu. Powiem tyle: Nie potrzebuję pańskiej łaski. W ogóle za kogo pan się ma, by myśleć, że poruszy mnie pańskie słowo o tym, iż nie przeczyta pan kolejnych moich tekstów...
Pozostałym czytelnikom dziękuję za ciepłe przyjęcie obu tekstów.
Autor: Mortimer  Dodano: 17-05-2013
galvani   8 na 8
Bez przesady szynowni krytykanci, Bartłomiej pisze zdecydowanie lepszą prozę niż  czynił to Karol Wojtyła. Jeszcze kilka prób i będzie z Niego całkiem dobry literat.
Autor: galvani  Dodano: 16-05-2013
rezzy   8 na 10
Obserwuje komentarze i odnoszę dziwne wrażenie, że u wielu osób negatywne nastawienie do Pana Gajka wynika głównie z jego młodego wieku. Widzę wręcz pogardliwe podejście do niego typu "co za bzdury pisze ten gnojek, co on może wiedzieć o życiu/świecie". Przepraszam za ostre słowa, ale bardzo często spotykam się z ocenianiem młodych ludzi przez dorosłych przez pryzmat ich wieku. Często bywa to krzywdzące, bo osobiście spotkałem wielu nastolatków o bardziej dojrzałym podejściu do życia od niejednego dorosłego. Ogólny brak szacunku wśród komentujących widać choćby po tym, że wiele osób zwraca się do innych po nazwisku, nie stosując odpowiedniego zaimka "Pan/Pani" (Widziałem też jak ktoś do Pana Tabisza odnosił się bezpośrednio po nazwisku). Tak czy inaczej mnie się podobają teksty Pana Gajka, są przyjemne w czytaniu i niekiedy zabawne. Dają trochę do myślenia.

O ile wiem racjonalista.pl to nie jest portal informacyjny, gdzie podaje się gorące fakty ze świata. Nigdzie nie widziałem, żeby zakazana była proza, a fakt faktem po odrobinie zastanowienia można dojść do tego, że tekst jest fikcyjny. Inni autorzy publikując fikcyjne teksty nie są traktowani z taką wyższością jak wspomniany autor. Dodatkowo tekst jest w dziale "felietony i eseje" więc nie wiem o co cały szum.
Autor: rezzy  Dodano: 16-05-2013
pompa - @koraszewski  -3 na 5
To super, stwórzcie z tego portalu miejsce dla wymyślonych historii które mają tyle wspólnego z prawdą co zamiana wody w wino i tym podobne cuda. Proponuje również dawać opowiadania jak ktoś widział wiedźmy na miotle i jednorożce, baśnie, fantasy, creepypasty, komiksy manga, harlekiny, listy z ,,pani domu", fragmenty z książek ,,ja wam pokażę" itp.

I nie wywyższaj się tak, bo zalatuje megalomanią. Nie jesteś tutaj władcą absolutnym.
Autor: pompa  Dodano: 16-05-2013
Andrzej Pawłowski - @PiotrMB  -2 na 2
No, i słusznie. Są ludzie którzy uważają że Biblia nie jest warta czytania i jej nie czytają. Niestety nie mamy możliwości zapytania autorów dlaczego coś tak, a nie inaczej napisali. Ale tu autor jest żywy  i mamy okazję poznać motywy. No,  dalejże Bartłomieju Gajku, powiedz nam po coś to napisał ?
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 16-05-2013
piotrmb   3 na 3
"Tekst którego akcji nie sposób umieścić w realnym iejscu i czasie, gdzie występują dziwne, nie spotykane przedmioty [...], dziwni funkcjonariusze"

To podobnie jak w takim jednym piśmie, zwanym przez niektórych świętym. Po co ktoś to napisał?
Autor: piotrmb  Dodano: 16-05-2013
Andrzej Pawłowski - @PiotrM2011, @Kaktus  -3 na 3
@Kaktus, dzięki za dobre słowo.
@PiotrM2011, nie czuję tego protekcjonalizmu, no ale nikt nie może być sędzią we władnej sprawie. Mnie po przeczytaniu tego tekstu zastanowiło (a jest to drugi podobny w stylu tekst autora) po co Bartłomiej Gajek to napisał ? Tekst którego akcji nie sposób umieścić w realnym iejscu i czasie, gdzie występują dziwne, nie spotykane przedmioty (chrzcielnica ze stuprocentowego złota (?!)), dziwni funkcjonariusze, murarz który stawia 2 metrowy mur z cegieł w kilka minut.  Po co został napisany taki tekst ? Oczywiście, można by wzruszyć ramionami (zrobiłe tak przy pierwszym tekście Bartłomieja Gajka). Ale przy drugim zapytałem. Jeżeli nie odpowie dla mnie zadawalająco (tak, dla mnie) to kolejne pominę jako stratę czasu. Ale raz mogłem zadać to pytanie, prawda ?
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 16-05-2013
PiotrM2011 - @kaktus   4 na 4
Szanowny Kaktusie. Ja nie wchodzę na fronda.pl i nie zaczepiam ludzi. Pan AP był protekcjonistyczny wobec wszystkich wokół. Nie mam w zwyczaju nadstawiać drugiego policzka.
Autor: PiotrM2011  Dodano: 16-05-2013
Koraszewski - @pompa   6 na 10
Najmocniej przepraszamy panie pompa za narażanie na wysiłek myślenia, ale niestety nie zastosujemy się do pana rady i nie będziemy dawać specjalnych ostrzeżeń dla mających kłopoty z rozumieniem tekstu. To jednak jest portal dla dorosłych. 
Autor: Koraszewski  Dodano: 16-05-2013
pompa - @Mortimer  -3 na 3
To na przyszłość proszę żeby przynajmniej na końcu umieścić informację że przeżycia opisane w tekście nie są przeżyciami autora tylko kogoś innego lub po prostu wymyślone. Wtedy nie będę miał pretensji.
No i tylko chodzi o to żeby oddzielić fikcyjne opowieści od tekstów opisujących prawdziwe wydarzenia. Na portalu jest sporo artykułów gdzie opisywane są realne wydarzenia z życia autora lub kogoś innego. Niedawno pojawił się tekst Jerrego Coyna o mejlu. Dostał on jakiś mejl od pewnego człowieka i opublikował go wraz z komentarzem na swoim blogu. To była prawdziwa historia, a nie opowiadanie jakiegoś maturzysty czy tam kolesia który był zajęty niesłychanie.
I na tym portalu powinny być jedynie takie testy, bo inaczej robi się syf. Nie odpowiada mi mieszanie fikcyjnych historii, opowiadań, czy wierszy do naukowego charakteru tego portalu.
Autor: pompa  Dodano: 16-05-2013
kaktus - PiotrM2011  -6 na 6
Nie chcę wchodzić nieproszony, Pan AP na pewno nie potrzebuje adwokata. Myślę natomiast, że protekcjonalny ton Pana wypowiedzi w odniesieniu do AP jest niepotrzebny. Chrześcijanin może Panu zadać podobne pytania. Czego Pan nie wie o chrześcijaństwie? Czego Pan nie rozumie odnośnie tej religii? Chrześcijaństwo jest dla pokornych, otwartych umysłów; religia ta nie boi się zdrowego racjonalizmu.
Zapewne nie ma żadnej sprzeczności w Pana rozumowaniu, któremu być może nie sposób się również oprzeć, lecz nie o pojedynek intelektów i nie o logikę tu chodzi, tylko o sacrum. Przyjmuję, że stanowisko redukcjonistyczne, które wobec sacrum Pan reprezentuje stawia Pana na miejscu, z którego trudno będzie zrozumieć osobę wierzącą czy religiną. 
Autor: kaktus  Dodano: 16-05-2013
Mortimer - @pompa   3 na 3
Do użytkownika: pompa

Narrator nie musi być mną, od tego trzeba zacząć.
Tak samo jak w wierszach podmiot liryczny nie musi być utożsamiany z poetą.
Autor: Mortimer  Dodano: 16-05-2013
PiotrM2011 - @Andrzej Pawłowski   12 na 12
Po co w ogóle czyta Pan ten portal? Chce Pan kogoś nawrócić? W jakiż to sposób drogi Panie? Przecież każdy widzi, że Pan nie zadaje żadnych pytań tylko wszystkich wokół krytykuje, prowadzi "słowny fechtunek" a na kluczowy problem, tj. absurdalności swojego światopoglądu, w ogóle nie chce Pan dyskutować. Kilka razy, "z palcem w nosie", Pana w dyskusji pokonałem, czystymi argumentami bez erystycznych chwytów, czego dowodem jest, że po takim "laniu" przestał Pan mi merytorycznie odpowiadać. Mnie to nudzi. Nie wie Pan czegoś o ateizmie, racjonalizmie, świeckim humanizmie? Czegoś Pan nie rozumie? Coś uważa Pan za sprzeczność w naszym rozumowaniu? Ma Pan wątpliwości natury światopoglądowej, etycznej, filozoficznej? - Proszę pytać. Z pewnością, jeśli nie ja, to ktoś inny z chęcią Panu wytłumaczy.

PS: Ten wywód o systemach informatycznych w polskich bibliotekach to już nawet poniżej Pańskiego poziomu.
Autor: PiotrM2011  Dodano: 16-05-2013
rafal73 - @pompa   9 na 9
"Albo już jeśli chcecie takie teksty umieszczać, to informujecie na ich początku, że historia jest fikcyjna."

Zgadzam sie w 100%. Na poczatek prolog do biblii - "UWAGA, ta ksiazka jest tylko fikcja i wynikiem naprucia winem i ziolami" :)
Autor: rafal73  Dodano: 16-05-2013
pompa  -1 na 3
Kolejny prozaik. Już jest tu taki jeden co ponoć jest nauczycielem i na racjonalistę wrzuca jakieś zmyślone historie pod wspólnym tytułem ,,człowiek zajęty niesłychanie". Nie róbcie z tego portalu kącika dla czytelników opowiadań i powieści. Albo już jeśli chcecie takie teksty umieszczać, to informujecie na ich początku, że historia jest fikcyjna.

Aha maturzysta który pracuje w bibliotece naukowej-dobre sobie. Chyba że jest tam tylko na praktykach bo inaczej wątpię żeby się tam dostał, no może mu ciotka załatwiła to też możliwe.
Autor: pompa  Dodano: 16-05-2013
Andrzej Pawłowski - @Szarycz  -4 na 4
No patrzę, patrzę... Choć obawiam się że w dorosłym życiu chłopak skupi się przede wszystkim na pisaniu paszkwili.

OD REDAKCJI
NASZ KATOLICKI GOŚĆ NIE PO RAZ PIERWSZY ZASZCZYCA NAS NADMIAREM SWOJEJ CHRZEŚCIJAŃSKIEJ MIŁOŚCI. JESTEŚMY TOLERANCYJNI ALE DO PEWNYCH GRANIC. PROSIMY SZANOWNEGO CHRZEŚCIJANINA, ŻEBY POHAMOWAŁ SWOJĄ KATOLICKĄ KULTURĘ, GDYŻ W PRZECIWNYM PRZYPADKU PRZYWILEJ "KOMENTOWANIA" NASZYCH ARTYKUŁÓW ZOSTANIE MU ODEBRANY.
DOMAGAM SIĘ NATYCHMIASTOWEGO PRZEPROSZENIA NASZEGO AUTORA.
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 16-05-2013
Szarycz Zbigniew - co racja, to racja  -4 na 4
@Andrzej Pawłowski
... ale czy nie może Pan spojrzeć z łaskawym pobłażaniem na wysiłek młodego Autora?
Autor: Szarycz Zbigniew  Dodano: 15-05-2013
rezzy - @Andrzej Pawłowski   9 na 9
He,he, a czymże jest PSR, z jego strukturą i władzami ?

Tak się składa, że mniejszości, a zwłaszcza te, które są uciskane w jakiś sposób organizują się. Nie tworzą wspólnot, ale tworzą miejsca rzeczywiste bądź wirtualne, w których można spotkać ludzi podobnych sobie. To chyba naturalne, że będąc innym niż reszta społeczeństwa i chcąc uczciwie żyć zgodnie z własnym światopoglądem szukamy towarzystwa osób nam podobnych, którzy nas akceptują, a nie uważają za diabłów, morderców czy zboczeńców. Z mniejszościami seksualnymi jest tak samo. Możliwe, że nie powstawałyby kluby gejowskie, czy portale dla LGBT gdyby preferencje seksualne były traktowane tak samo jak preferencje kulinarne, czyli ludzie mieliby je w głębokim poważaniu. Niestety nie mają, stąd poszukiwanie podobnych nam ludzi i akceptacji.

Owszem są jakieś zgromadzenia miłośników kawy, czy nałogowych motocyklistów, ale z kolei takie miejsca mają za zadanie ułatwić kontakt z ludźmi o podobnych zainteresowaniach. Zatem takie miejsce jak racjonalista.pl służy ludziom mniej lub bardziej utożsamiającym się z racjonalnym sposobem myślenia by spotkać osoby o podobnym światopoglądzie. Nie ma to nic wspólnego z jakąś sektą czy wspólnotą religijną. Nie widzę tu żadnych rytuałów ani dogmatów. Każdy myśli za siebie.
Autor: rezzy  Dodano: 15-05-2013
Mortimer   5 na 7
Sądzę, że w komentarzach do mojego tekstu nie powinna znaleźć się inna dyskusja, niż na jego temat.

Andrzeju, daj sobie już spokój i pozwól ludziom z tego serwisu nie denerwować się, kiedy czytają twoje komentarze.

Zrozum, że w twoich wpisach nuda jest tak głęboka, że można w niej nurkować.
Autor: Mortimer  Dodano: 15-05-2013
Andrzej Pawłowski  -9 na 9
He,he, a czymże jest PSR, z jego strukturą i władzami ?
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 15-05-2013
ROM-an - @Andrzej Pawłowski   12 na 12
Panie Pawłowski nie używaj Pan nazewnictwa ("wspólnota") ze swojej sekty wobec ateistów. Ateiści nie tworzą żadnych wspólnot. Nie możesz Pan sobie wyobrazić, że istnieją ludzie którzy nie zbierają się w grupy i coś mamroczą pod nosem?
Autor: ROM-an  Dodano: 15-05-2013
Mortimer   5 na 5
Jeżeli ktoś zna imię i nazwisko osoby, do której chce się odwołać, powinien napisać i to, i to.

Nie zamierzam kontynuować dyskusji nad interpretacją tekstu z twojego umysłu.
Robi się to po prostu nudne.
Autor: Mortimer  Dodano: 15-05-2013
Andrzej Pawłowski - @Mortimer  -4 na 4
Rozumiem, że wstydzisz się swojego nazwiska więc nie chcesz by cię nim określano. W Polsce do obcych ludzi powinno się zwracać po nazwisku. W Niemczech np. zwracanie się po imieniu wobec jest wielce niestosowne.
Napisałeś "Proszę robić co panu w duszy gra"  Mnie zagrało, że przewodniczący to odwołanie do funkcji dawnego Tow.Krzewienia Kultury Świeckiej. I być może zrobili krok naprzód i budują kaplice.
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 15-05-2013
Mortimer   3 na 3
Użytkowniku drogi, jak nie zauważyłeś, posiadam imię. Dlatego jeśli zwracasz się do mnie, używaj imienia, nie nazwiska.

Trzeba uczyć ludzi, co to kultura...

"Przewodniczący" to tylko wódz miejscowej wspólnoty ateistów?! Cóż za brednie. Może w samej nazwie organizacji, której przewodniczy ten człowiek, jest nawiązanie do organizacji już istniejącej w Polsce, której temat na forum był poruszany nie raz?

Trzeba myśleć, rozumiem.
Autor: Mortimer  Dodano: 15-05-2013
Andrzej Pawłowski - @rezzy  -5 na 9
No, nie zupełnie. Słowo chrzest nie pochodzi od Jana Chrzciciela. To Jan, który udzielał chrztu, od tej czynności dostał przydomek. W tekście na który się powołuję mowa nie o ślubie  a konfirmacji czyli bierzmowaniu. I to humanistycznym. Ponieważ konfirmacja oznacza potwierdzenie a bierzmowanie umocnienie, powstaje pytanie co potwierdza człowiek poddany "humanistycznej" konfirmacji ?
Słowo "małżeństwo" zarezerwowane jest dla najpopularniejszego związku ludzi (i to różnopłciowego), pozostałe związki to np. konkubinat, spółka cywilna, stowarzyszenie. Jak zaczniemy przez małżeństwo nazywać inne związki to po pewnym czasie pojawi się nowe słowo na określenie związku dwojga ludzi (różnej płci oczywiście). To podstawa ekonomiki języka.
Ponieważ Gajek użył słowa "przewodniczący" na określenie osoby zarządzającej kaplicą mam prawo przypuszczać że jest to wódz miejscowej wspólnoty ateistów.
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 15-05-2013
rezzy - @Andrzej Pawłowski   9 na 9
Niby tak, też nad tym myślałem. Nie podoba mi się do końca takie podejście. Z tą różnicą, że słowo "chrzest" zdaje się pochodzi od Jana Chrzciciela, który występuje w mitologii chrześcijańskiej, zatem ma związek z chrześcijaństwem. Słowo "małżeństwo", o ile wiem, nie jest zarezerwowane do chrześcijaństwa, a nawet jeśli tak, wystarczy zamienić je na "ślub".

Z tą modlitwą to lekka przesada. Sensem modlitwy jest rozmowa z bóstwem. Ateista, który modli się do "nie boga" musiałby być bardziej pomylony niż przeciętny wierzący, bo to kompletnie mija się z celem.
Autor: rezzy  Dodano: 15-05-2013
Andrzej Pawłowski - @rezzy  -9 na 11
He,he, a w tekście następnym (na portalu) mowa o "humanistycznej" konfirmacji. Skoro tak to i chrzest może być "humanistyczny". Skoro związek dwóch chłopów chce się nazywać małżeństwem to i modlitwa może być mową do nie-Boga. Wszystko jesj kwestią umowy.
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 15-05-2013
rezzy - @Andrzej Pawłowski   7 na 7
Tak, na pewno ateizm... zwłaszcza, że przewodniczący zaleca modlitwę, a w kaplicy można ochrzcić dziecko. To musiałby być bardzo dziwny ateizm... taki... chrześcijański :D
Autor: rezzy  Dodano: 15-05-2013
Mortimer   5 na 5
Interpretacja tekstu nie należy do mnie. To czytelnik interpretuje tekst, nie ja.

Proszę robić co panu w duszy gra. Dworować, biadolić, lamentować etc. Wybór ogromny.
Autor: Mortimer  Dodano: 15-05-2013
Andrzej Pawłowski  -6 na 6
Zatem mogę interpretować to tak, że jest to historia z tych miejsc gdzie króluje ateizm, powstają jego kaplice z przewodniczącymi, z opisanymi w opowiadaniu centralami telefonicznymi ?
Poza tym jako bywalec i użytkownik współczesnych i polskich bibliotek mogłem sobie pozwolić na dworowanie z systemu bibliotecznego typowemu dla ery przedinternetowej, prawda ?
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 15-05-2013
Mortimer   3 na 3
Cóż może powiedzieć autor na temat powyższej wypowiedzi... Rozumiem, że nie każdemu może spodobać się forma tekstu, słownictwo w tekście, składnia itp, ale żeby nie spodobała się instytucja (biblioteka) przedstawiona w nim, to pierwszy raz się z takim problemem spotykam.

Nie przedstawiłem żadnych ram czasowych, ani żadnej informacji, która umożliwiłaby umiejscowienie w czasie opisanych przeze mnie wydarzeń, więc komentarz powyżej uważam za nie na miejscu.
Autor: Mortimer  Dodano: 15-05-2013
Andrzej Pawłowski  -12 na 14
Problem w tym, że np. w Polsce biblioteki naukowe stosują jednolity system biblioteczny ProLib który pozwala na zamawianie książek i sprawdzenie czy zamówienie zostało już zrealizowane poprzez internet. Radzę rozglądnąć się dookoła a okaże się że to nie biblioteka naukowa, ale kiosk z gazetami.  W takim przypadku, rzeczywiście, obok może powstać kaplica, a klienci nie mogą wejść do środka bo towar należy podać przez okienko. Uwaga: przeważnie w szufladzie pod okienkiem leżą bilety autobusowe. Proponuję wziąć bloczek, wsiąść do pierwszego autobusu który podjedzie i pojechać do prawdziwego świata.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że maturzysta Gajek chce pisać opowiadania fantastyczno-alegoryczne, ale stosując taką konwencję należy zadbać mimo wszystko o logikę i minimalną porcję uwiarygadniającego realizmu.
Autor: Andrzej Pawłowski  Dodano: 15-05-2013
M.A.Danecki - dobry tekst   3 na 5
Może kiedyś zaśpiewamy że mury runą na razie wszędzie napotykamy ten sam wysoki i szczelny mur.
pozdrawiam autora Marek
Autor: M.A.Danecki  Dodano: 15-05-2013

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365