Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.794.628 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Jest prawdą, że kult cierpienia, wyrosły z neoplatońskich korzeni chrześcijaństwa, był przez wieki organem nieskończenie i bezwstydnie przez rządców Kościoła używanym do usprawiedliwiania krzywdy i ucisku, i że służył bez miary układom uprzywilejowanym w ich trosce o utrwalenie swojego przywileju.

Dodaj swój komentarz…
cmos   2 na 2
"Gdy podjęto tę decyzję zaawansowanie budowy elektrowni, wynosiło 36%"
 
To jeszcze nic, w Niemczech nie uruchomiono jednej elektrowni jądrowej (Kalkar -  de.wikipedia.org/wiki/Kernkraftwerk_Kalkar  ) ukończonej całkowicie - nawet chłodziwo już cyrkulowało, zostało tylko włożyć pręty paliwowe. Poniesiony koszt - 7.000.000.000 DM.
Autor: cmos  Dodano: 06-12-2013
Reklama
DyktaFon - Warto myśleć.   6 na 6
Bardzo ciekawy artykuł. Dziękuję. Nie zdawałem sobie sprawy, że ideologie aż tak "zarządzają" naszym życiem. Że nie liczy się nic, prócz tychże ideologii.

Jest jednak w tym artykule co najmniej jedna pozytywna rzecz: widać z niego wyraźnie, że krzewienie racjonalizmu jest właściwie sprawą priorytetową, nie cierpiącą zwłoki. Nie ma nic ważniejszego, co mogłoby spowodować, że może nie warto, że może później.... Jeśli nie upowszechni się w społeczeństwie "metod myślenia", to w którymś momencie może już nie być komu przekazywać tej wiedzy...
Autor: DyktaFon  Dodano: 06-12-2013
oportunista   2 na 4
Mieszkam od Żarnowca przysłowiowy rzut beretem, na budowie atomówki zrobiłem swe pierwsze kroki w zawodowej karierze, był rok 1982. Nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem energetyki jądrowej, doskonale sobie zdaje sprawę, że prąd skądś brać trzeba, aby z niego korzystać, trzeba go wyprodukować. Jedno wiem na pewno, tamta elektrownia nie powinna powstać i dobrze się stało, że nie powstała. Skala niechlujstwa, złodziejstwa, bałaganu jaki panował na budowie jest nie do opisania. Widziałem to ja, na własne oczy, widzieli to okoliczni mieszkańcy, zobaczyć mógł to każdy ciekawski, który się tam pojawił. Zwieziono tam wszelkiego rodzaju podejrzanych typów z całego kraju, okolice zaroiły się od cicho-szemranych typów wszelkiej maści, Nic dziwnego, że gdy przy okazji pierwszych wolnych wyborów zorganizowano referendum w gdańskim, większość była przeciw budowie i bardzo dobrze.
Autor: oportunista  Dodano: 06-12-2013
Stefan Dudziński - stefan   2 na 2
Bardzo ciekawy artykuł ,ale dziada nie słuchałem bo nie chcę się denerwować.
Autor: Stefan Dudziński  Dodano: 06-12-2013
klawik   3 na 3
A ja posłuchałem, ale zamiast nerwów miałem kupę śmiechu.
Autor: klawik  Dodano: 06-12-2013
slik - Profesor, który twierdzi, że człowieka   3 na 3
ulepiono z gliny - takie rzeczy to tylko w Polsce "
"Mirosław Andrzej Dakowski  – polski  profesor doktor habilitowany. ... przeciwnik ewolucjonizmu i energetyki jądrowej." (wikipedia)
Autor: slik  Dodano: 06-12-2013
dobromeg - "profesor habilitowany"   4 na 4
z bozej laski "doktor" Dakowski, wyglaszajac swoje opinie, najwyrazniej bazuje wylacznie na swoim tytule, oraz wciaz istniejej w polskim spoleczenstwie TYTULOMANII. Prostym ludziom, sluchaczom Radia Ma-ryja nie przychodzi do glowy, ze ludzie z uniwersyteckim wyksztalceniem moga byc rownie glupi, albo madrzy, jak ci bez akademickiego przygotowania do zawodu.
Zawod inzyniera, nie czyni z niego eksperta w dziedzinie ewolucji, choc ten "doktor" pozwala sobie wyglaszac prywatne opiinie na ten temat uzywajac swojego "wyksztalcenia". Jesli robi to na prywatnym blogu, to pies go tracal, byle nie sluzyl za rzadowego eksperta.
Autor: dobromeg  Dodano: 06-12-2013
Koraszewski - fizyk   8 na 8
Wysłuchałem naszego fizyka i cudem wyrwał mi się z duszy jęk: "O jezu".
A z Żarnowcem trudno nie być rozdartym. Pamiętam złośliwy felieton w szwedzkiej gazecie po katastrofie w Czarnobylu. Zaczynał się od opisu popijawy i tańca z szablami w postaci wyrwanych dźwigni w centrum kierowania elektrownię atomową. Trochę brzydziła mnie niezmierzona pogarda autora do mieszkańców ZSRR, a równocześnie coś mi podpowiadało, że czynnik ludzki nadzorujący faktycznie mógł być albo w stanie upojenia, albo zamroczenia po upojeniu. U nas statystyki operacji (czy to medycznych czy to technicznych) wykonywanych w stanie upojenia są niższe, ale gwarancje bezpieczeństwa nadal ze względu na ten problem nieco obniżone. Jeszcze większym problemem są warunki budowy. Włocławska tama jest zagrożeniem dla miasta, ale naoczni świadkowie twierdza, że znaczna część materiałów budowlanych przeznaczonych na tę tamę stanowiła wsad w budownictwo domów jednorodzinnych pracowników zatrudnionych przy tej budowie. Budowa elektrowni jądrowej (obok znacznego kapitału) wymaga nadzwyczajnych kompetencji, nadzwyczajnej rzetelności i nadzwyczajnej uczciwości. Istnieją zasadne podstawy do obaw, że byłyby tylko modły o opiekę Matki Boskiej.                
Autor: Koraszewski  Dodano: 06-12-2013
Mariusz Agnosiewicz - czynnik ludzki   4 na 4
Również mam problem z jednoznaczną opinią o Żarnowcu, ale wydaje mi się, że właśnie z uwagi na ten czynnik ludzki dobrze, że nie ciągnięto Żarnowca dalej. Wszystko w Polsce zawisa na czynniku ludzkim. Lipnie powstawały u nas stadiony na Euro czy drogi, a w tym samym czasie w rekordowym tempie ktoś inny mógł zbudować polskie skocznie dla Adama Małysza.
Autor: Mariusz Agnosiewicz  Dodano: 06-12-2013
Edzio   2 na 2
No z tym upojeniem to gruba przesada.Wyłazi słoma z butów i nasza polska pogarda do Rosjan ale przecież przy atomach nie siedzieli jacyś żule.Tam zaszedł(w Czernobylu) konflikt decyzyjny.Dwóch przełożonych wydało sprzeczne polecenie i to zapoczątkowało łańcuch zdarzeń, który doprowadził do katastrofy.
Autor: Edzio  Dodano: 07-12-2013
klaio - do autora   1 na 1
Łatwo Panu oskarżyć WiPowców że za mało walczyli przeciw wojsku, ale w drugiej połowie lat '80 byli oni jedynymi więźniami politycznymi. Komuna z powodu swojej słabości tolerowała ataki na siebie z wyjątkiem wojska. Nie byłem WiPowcem, ale miałem dla nich wielki szacunek, którego panu chyba z powodu niezawinionego braku tego doświadczenia pokoleniowego brakuje. A ja pamiętam, jakiego przełamania wymagał bojkot studium wojskowego organizowany przez NZS na uczelniach w 1988 r. - wszyscy wiedzieli, że z wojskiem żartów nie ma. Dyskredytowanie idei pacyfistycznych z tego powodu, że kilku z nich poszło do UOPu jest jak wypominanie ateistom przez Kościół, że kilku z nich okazało się łobuzami. Argument z wierności swoim zasadom nie ma praw obywatelskich w tej dyskusji. Zresztą ja dla tych WiPowców mam trochę zrozumienia. Otóż WiP dzielił się na dwa skrzydła - "lewacko-luzackie", bardzo autentycznych w swoim pacyfizmie i tych, którzy przyłączyli się do WiP bo była to dla nich walka z komuną, w której hasła pacyfistyczne były traktowane instrumentalnie jako trudne dla komuny do odparcia zwłaszcza dla propagandy popierającej takie ruchy na Zachodzie. Ci ludzie po upadku komuny idąc na służbę państwową nie zdradzili siebie.
Autor: klaio  Dodano: 07-12-2013

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365