Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.557.730 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 246 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Hipokryzja to wstydliwośc łajdaka."

Dodaj swój komentarz…
Rafał Poniecki - @hyperion
Problemy organizacyjne faktycznie są w Polsce poważne. Co jakiś czas dowiadujemy się, że taki a taki zespół zdobył nagrodę w międzynarodowym konkursie na coś, co wymagało innowacyjnego podejścia. Czyli zdolnych ludzi nie brakuje. Brak jest tej organizacji, dzieki której sami moglibyśmy zaistnieć w świecie techniki. Jak na razie możemy zaistnieć tylko podczepiając się pod innych, którzy może nie są wybitnymi wynalazcami, ale potrafią coś zorganizować.
Autor: Rafał Poniecki  Dodano: 15-01-2016
Reklama
Gorlique - Żaden kraj w Europie nie może być..
Żaden kraj w Europie nie może i nie powinien być potęgą. A przynajmniej względem sąsiednich europejskich krajów. Europa jest miejscem, gdzie ktokolwiek się wybija za bardzo przed szereg, to sąsiedzi postarają się go doprowadzić do porządku. Tak było z I RP, ale i np z nazistowskimi Niemcami. Miło by było, gdyby PiS w swojej "Jagielońskiej" polityce brał to pod uwagę ... Nawet jeśli się jest bogatym to w ten czy inny sposób trzeba się postarać by sąsiadom "skapało" co nieco.
Autor: Gorlique  Dodano: 13-01-2016
hyperion   1 na 1
Najwiekszy problem w polskiej nauce to problem organizacji. Amerykanie to średniacy ale dzięki świetnej organizacji potrafią osiągnąć więcej niż najlepsze polskie zespoły (bo "polski zespół" oznacza tu "zbiór zatomizowanych jednostek, poruszających się w przypadkowych kierunkach, pod nadzorem naczelnego prof. Pierdzistołka". Lepsza kadra zarządzająca średniego szczebla to podstawa wykorzystania polskich talentów (tych średnich i tych wybitniejszych). I na koniec dodam, że moim skromnym zdaniem niestety, Gowin kompletnie nie gwarantuje czegoś takiego - czy dlatego, że jak Duda, jest prawnikiem? (z tego co wiem).
Autor: hyperion  Dodano: 13-01-2016
Arminius - Dwa razy feudalizm
W Polsce będzie wielki problem z innowacyjnością. Bo niestety decyzją urzędnika czy polityka nie da się tego załatwić - to jest kwestia określonej kultury i mentalności. Po pierwsze, aby była innowacyjność musi być szeroki przepływ info, skłonność do dzielenia się nim i do wymiany. Jest na odwrót. Polacy mają bardzo silną tendencję do zachowań partykularnych, do ukrywania, strzeżenia i zachowań typu "kazdy sobie rzepę skrobie". W zasadzie jest to mentalność typu feudalnego. Po drugie, naturalną koleją rzeczy, do bycia innowacyjnym bardziej nadają się trochę młodsi ( naukowcy, biznesmeni, urzędnicy) niż starsi. A przecież jest tak - zwłaszcza w nauce - że tam aby coś móc - trzeba swoje "odstać" i "odsłużyć", nosząc prowerbalną teczkę za profesorem i wiernie hołdując jego poglądom - bardzo często antyinnowacyjnym. Innymi słowy znów jest to formuła sensu stricto feudalna, zasadzająca się na osi relacji: suzeren - lennik.
Autor: Arminius  Dodano: 13-01-2016
klaio   1 na 1
Dobrze, ale innowacyjności sprzyja wysoki stopień kapitału zaufania społecznego. Tymczasem PiS (i po części Gowin) w jeszcze większym stopniu niż PO, nawet jeśli w imię słusznych celów rozmienia go na drobne. Taką inwestycją w kapitał zaufania społecznego byłoby zaproponowanie nowej ustawy proponującej uczciwy sąd konstytucyjny, skoro rozpędzenie dotychczasowego Trybunału (co rozumiem) było konieczne. Ale nie, PiS nie chce mieć żadnego sądu nad sobą, dla niego ważniejsze jest sparaliżowanie Trybunału zdominowanego przez Platformę niż propaństwowe zbudowanie nowego, trwałego rozwiązania. Jak to działa na gospodarkę? Opowiedział mi polski przedsiębiorca - od kilku miesięcy domykał poważną operację z partnerem zagranicznym. W ostatniej chwili, kilka dni temu partner zagraniczny zgłosił nowy warunek - polska firma musi wykupić polisę od pewnych zdarzeń za 40 tys. EUR argumentując, że chce mieć ubezpieczenie niż liczyć na niepewny wyrok, "skoro wy nie szanujecie swoich sądów". Nie jest ważne, że cudzoziemcy niczego nie rozumieją z tego, co się stało w Polsce, bo liczy się skutek. Tak właśnie rosną koszty transakcyjne, które są jednym z hamulców innowacyjności. Zaznaczam, że diagnozę rzeczywistości mam podobną do PiSowskiej, ale te metody są antyskuteczne.
Autor: klaio  Dodano: 13-01-2016

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365