Niemal wszystkie krajowe media uporczywie forsują faktoid, że Polska ma tyle wody, co Egipt. Faktem jest, że mamy duże zaniedbania w racjonalnej gospodarce wodnej, ale nie jest prawdą, że mamy malutkie zasoby wody. Ów faktoid wykreowano przez zestawienie parametrów, które nic nie mówią. O prawdziwej sytuacji wodnej mówią nade wszystko te oto cztery parametry (dane AQUASTAT FAO):
1. SUMA OPADÓW
Polska to średnio 600 mm opadu rocznie, a porównywany do niej Egipt to tylko 18 mm na rok. Zbliżoną do nas wielkość rocznego opadu mają takie kraje jak Finlandia - 536, Węgry - 589, Szwecja - 624 czy Chiny 645.
Roczna suma opadów w Polsce w ujęciu wieloletnim wcale nie maleje, a lekko rośnie. To dlaczego jest problem z suszą? Na większości obszaru Polski nastąpiła zmiana struktury opadów polegająca na zdecydowanym wzroście liczby dni z opadem dobowym o dużym natężeniu. Pada więc intensywniej i ten opad nie jest wchłaniany przez ziemię i spływa do Bałtyku. Po prostu trzeba magazynować deszczówkę.
2. CAŁKOWITE ODNAWIALNE ZASOBY WODNE NA OSOBĘ
Zależą od wielkości opadu w danym kraju oraz wody, która dopływa spoza granic. Najmniej: Kuwejt - 5 m3 na osobę na rok, Zjednoczone Emiraty Arabskie - 16 oraz Katar - 22. Polska ze swoimi odnawialnymi zasobami wody w wielkości 1585 m3/osobę/rok zasiada obok takich krajów jak Czechy 1238, Belgia 1601, Niemcy 1875. Egipt ma 589 m3/osobę/rok. Dla Polski wartość tego parametru nie zmieniła się od 1992.
3. STRES WODNY
Jest stosunkiem między całkowitą ilością wody pobranej przez główne sektory gospodarki a całkowitą ilością odnawialnych zasobów wody. Stres wodny powyżej 60% oznacza, że przynajmniej przez część roku społeczeństwo, środowisko i gospodarska są zagrożone niedostatkiem zasobów wody. Stres wodny poniżej 25% to wartości bliskie osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju. I tak najmniejsze wartości ma Islandia - 0,4% oraz Łotwa 1,1%. Najwyższe wartości przekraczające 100% (łącznie jest ich 12) to: Zjednoczone Emiraty Arabskie - 1708%, Arabia Saudyjska - 883% oraz Katar - 432%. Stres wodny dla Polski to 34,5%, a dla Egiptu 117,3%. Wartości zbliżone do Polski mają: Włochy - 30,1% oraz Niemcy 33,5%. Więcej ma Hiszpania - 42,5% czy Belgia 49%.
4. WSKAŹNIK ZALEŻNOŚCI WODNEJ
Wiele przykładów ze świata pokazuje, jak ważna jest wodna niezależność. Dotyczy ona głównie zasilania wodami niesionymi przez rzeki. I tak wśród krajów całkowicie niezależnych wodnie znajdują się Dania i Czechy - 0% dopływu wód spoza granic. Równie małe wartości ma Hiszpania - 0,3%, Estonia - 0,7% czy Chiny 0,96%. Polska też ma niezłą sytuację: 11,4% wody dopływa z zagranicy. Wiele krajów ma dużą zależność wodną: Szwajcaria 24%, Austria 29%, Niemcy 30%, Belgia 34%, Białoruś 41%, Portugalia 50%, Chorwacja 64%, Ukraina 68%, Słowacja 75%, Rumunia 80%, Holandia 88%, Węgry 94%. Egipt z którym się nas porównuje jest krajem niemal całkowicie zależnym: 98,3%.
Nie jest więc tak źle, jak głoszą media czy różni działacze, ale nie jest też i dobrze. Potrzebne są zarówno zmiany indywidualnych nawyków wodnych, jak i inwestycje hydrotechniczne. #stopsuszy
[Źródła: Świat wody, Wody Polskie, BS] Mariusz Agnosiewicz |