Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.197.562 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Człowiek naprawdę posiada tylko to, co jest w nim.
Nowinki i ciekawostki naukowe
Medycyna
Wyciąg z miłorzębu nie pomaga zapobiegać chorobie Alzheimera (14-10-2012)

Fot. James Field
1. Fot. James Field

Preparaty miłorzębu dwuklapowego (Ginkgo biloba) lansowane są na rynku suplementów jako znakomity środek poprawiający stan układu nerwowego, poprawiający pamięć, zapobiegający zaburzeniom otępiennym, etc. O ile badania in vitro czy testy na modelach zwierzęcych mogły się wstępnie wydawać obiecujące, dotychczas prowadzone badania kliniczne, nie potwierdzały skuteczności tych medykamentów - niestety, nie wpłynęło to na ich popularność i wizerunek medialny.

Grupa francuskich badaczy podjęła kolejną próbę oceny skuteczności tego przeboju rynkowego, rozpoczynając duże randomizowane badanie kliniczne z podwójnie ślepą próbą GuidAge, którego to badania wyniki opublikowano w najnowszym Lancet Neurology. Obejmowało ono 2854 osoby losowo wybrane spośród populacji pacjentów w wieku co najmniej 70 lat zgłaszających się do lekarzy pierwszego kontaktu i lokalnych centrów badania pamięci ze skargami na zaburzenia pamięci. Selekcję i randomizację pacjentów poprzedziły wstępne testy mające wykluczyć z programu badawczego chorych z już rozpoczynającą się chorobą Alzheimera, ciężkimi zaburzeniami poznawczymi, depresją, zaburzeniami lękowymi, itp. Grupa otrzymująca standaryzowany ekstrakt z miłorzębu (240 mg dziennie wedle najczęściej proponowanych w piśmiennictwie zaleceń) i grupa przyjmująca placebo (dobrane smakiem i wyglądem do preparatu badanego) były porównywalne pod względem wieku, płci, poziomu wykształcenia, dodatkowych schorzeń (nadciśnienie, cukrzyca, etc), czasu trwania zgłaszanych zaburzeń pamięci oraz wyników wstępnych testów neurologicznych. Badanie trwało pięć lat; uczestnicy poza przyjmowaniem zleconych preparatów regularnie (corocznie) poddawani byli kontrolom neurologicznym w specjalistycznych centrach, przy czym ewentualne diagnozy wątpliwe poddawane były konsultacjom zewnętrznym. Naukowcy nie stwierdzili istotnych statystycznie różnic w zapadalności na chorobę Alzheimera i mieszane zespoły otępienne (o cechach choroby Alzheimera z komponentem naczyniopochodnym) pomiędzy grupą przyjmującą preparaty Ginkgo biloba i grupą otrzymującą placebo. Nie zanotowano też różnic w częstości incydentów sercowo-naczyniowych ani zaburzeń krwotocznych, liczba zgonów w czasie trwania badania również była podobna w obu grupach, zatem - szczęśliwie - wyciąg z miłorzębu, chociaż nieskuteczny, wydaje się jednocześnie dość bezpiecznym suplementem.

Choroba Alzheimera jest tematem bardzo nośnym społecznie i istotnym badawczo - wraz z wydłużającą się przeciętną długością życia zbiera coraz większe żniwo, zatem badania nad skutecznością środków potencjalnie przydatnych w walce z tym schorzeniem zdają się przyciągać uwagę mediów, niestety za wzmożonym zainteresowaniem nie podąża konsekwentne wyciąganie wniosków. Szarlataneria i rynek cudownych obietnic wciąż mają się znakomicie mimo licznych badań naukowych zgłębiających tę tematykę.

Oryginalny artykuł: Long-term use of standardised ginkgo biloba extract for the prevention of Alzheimer's disease (GuidAge): a randomised placebo-controlled trial. Bruno Vellas, Nicola Coley, Pierre-Jean Ousset, Gilles Berrut, Jean-François Dartigues, Bruno Dubois, Hélčne Grandjean, Florence Pasquier,François Piette, Philippe Robert, Jacques Touchon, Philippe Garnier, Hélčne Mathiex-Fortunet, Sandrine Andrieu; Lancet Neurology 2012 Oct;11(10):851-859. doi: 10.1016/S1474-4422(12)70206-5. Abstrakt.
Komentarz: Ginkgo and AD: key negatives and lessons from GuidAge. Lon S Schneider; Lancet Neurology 2012 Oct;11(10): 836-7.


Paulina Łopatniuk


Dodaj komentarz do wiadomości..  Zobacz komentarze (8)..

Nauka - sondaż Racjonalisty

 Neuroenhancement, czyli chemiczne wspomaganie pracy mózgu to:
sposób na optymalne wykorzystanie ludzkiego potencjału
pożyteczna dziedzina badań naukowych
kolejny krok ku dehumanizacji człowieka
chwyt marketingowy przemysłu farmaceutycznego
zwykła życiowa konieczność
nie mam zdania
  

Oddano 26236 głosów.


Reklama

Racjonalista wspiera naukę. Dołącz do naszych drużyn klikając na banner!
 
 
 
Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365