 |
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
   |  |
 Złota myśl Racjonalisty: "Jeszcze Polska, jeszcze raz Polska. Co zrobimy z odzyskaną wolnością? Chwilowo przykościelni spierają się, czy nadal prosić Boga, żeby zwrócił ojczyznę wolną, czy żeby ją już teraz wolną zachował. Pan Bóg czeka na dalsze instrukcje. Zatroskani chcą, żebyśmy byli podobni do największej demokracji świata, czyli do Indii, Kaliszan nie widać, ci, którzy wczoraj handlowali dolarami pod kinem, budują.. |  |
 |  |
 |
|
|
 |
« Wprowadzenie Wprowadzenie: Fanatyzm Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
"Nie uniknąłem wściekłości rozpętanego wichru.
Uderzył we mnie, wstrząsnął mną całym; jadowite zęby zawiści poraniły
mnie okrutnie, mimo to przecie nie zostawiłem rozpoczętego dzieła. Bo teraz
dopiero eksperiencja odkryła mi istotę prawdy wszystkim mędrcom wiadomą, a mianowicie, że tylko mierność od zawiści na tym świecie jest bezpieczna".
(Boccaccio) Czasami trzeba wiele cierpliwości i odwagi aby znieść ciosy, które
sypią się ze wszystkich stron. Początkowo mnie to irytowało, ale z czasem człowiek
się przyzwyczaja i zaczyna się dobrze bawić, bo nic tak nie buduje, jak
niepohamowana złość u przeciwników, jak zdrowy objaw skretynienia w obozie
przeciwnym (obozem przeciwnym nie są ludzie wierzący, lecz fanatycy). Odczucia
mam przy tym podobne jak inny niedowiarek, imieniem Tadeusz Żeleński, pseud.
Boy: "Co dzień lub co drugi dzień otrzymuję paczkę obelg, porcję
nienawiści wyzianą przez ludzi skupionych pod sztandarem miłości bliźniego.
Przywykłem do tego jak do rannego masażu". W Klerokratii piszemy o wszystkich religiach, tak wiec skupia się
przeciwko nam całe bagno fanatyzmu z każdej z nich i czasami zdaje mi się, że między
fanatykami dwóch najbardziej sprzecznych ze sobą religii jest niepomiernie
mniej różnic niż podobieństw. Fanatycy ekumenicznie niwelują sprzeczności
międzyreligijne. Ale to chyba dobrze, jeśli w obliczu krytyki przeciwnik
otwiera usta jedynie po to, aby wyrzucić z nich stek przekleństw… I to
nieprawda, że wśród katolików najwięcej jest fanatyków. Prawda, jest banda
Rydzyka, z którą miałem już do czynienia. Tym niemniej ja sądzę, że jest
inaczej. Zapalczywość sekt bywa znacznie większa. Choć katolicy powinni być
najbardziej mi przeciwni, gdyż to oni najczęściej są w centrum naszego
zainteresowania, jednak najwięcej fanatyków pisze z sekt. Niestety większość z nich się nie przedstawia, więc tylko poszlaki na to wskazują. Jako
ciekawostkę podam, że najbardziej zapalili się wyznawcy Sai Baby, po tym jak
ukazał się u nas artykuł o nim. Ileż się oni napisali… Sai prawi komunały o miłości, a oni jak wściekłe psy (najbardziej bawią mnie listy z pogróżkami:
'jeszcze się doigrasz, frajerze', etc.). Ale pamiętajcie buce jedne, że
wasza głupota tylko mnie umacnia. Zniszczymy fanatyzm albo go wyizolujemy, tak
że pozostanie już tylko mądra niewiara i mądra wiara, czyli dwie równoprawne
postawy.
Znamienitym jest to, że fanatyzm to przede wszystkim choroba młodości.
Wśród młodych najwięcej zdobywa sobie wyznawców, gdyż to w młodości właśnie
idealizm najlepiej jednoczy się z głupotą.
« Wprowadzenie (Publikacja: 14-05-2002 Ostatnia zmiana: 09-12-2002)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10 |
 |