Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.187.145 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 308 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Trzeba wyzwolić się ze strachu bogów i śmierci."
 Prawo » Prawo wyznaniowe » Orzeczenia, uchwały i glosy

Wprowadzenie religii do szkół: Glosa do OTK'91 [4]
Autor tekstu:

Pakty Praw Człowieka nie nakładają na państwo obowiązku realizowania prawa rodziców do religijnego wychowania dzieci wyłącznie w szkole państwowej, jak to sugeruje TK. Nieuzasadnione też w świetle postanowień Paktów jest stwierdzenie TK, że zgodnie z Paktami instytucje kościelne jedynie zastępczo organizują wychowanie religijne, bo jest to obowiązek państwa.

A już zupełnie niezrozumiałe jest przytoczenie — na poparcie poglądu, że na państwie ciąży obowiązek zorganizowania nauki religii w szkole — zdania z „dokumentu wiedeńskiego", że Polska zobowiązała się „zachęcać do podejmowania w szkołach i innych instytucjach oświatowych zagadnień dotyczących rozwijania i ochrony praw człowieka i podstawowych wolności", i powinna to jak najpełniej realizować, by wszyscy mogli dokładnie poznać szczegółową treść praw człowieka, a nie być zdani na korzystanie z informacji z drugiej ręki.

Stwierdzenie TK, że określona przez ustawy świeckość i neutralność szkoły państwowej w Polsce jest niezgodna z Paktami Praw Człowieka, trzeba — traktując sprawę porównawczo — rozszerzyć na te wszystkie państwa, które te Pakty ratyfikowały, a w których nauka religii odbywa się poza szkolą (Meksyk, Francja, Portugalia, Indie, Japonia). Czyżby te państwa też naruszały te Pakty? Jak dotąd sądy konstytucyjne w tych państwach tego nie dostrzegły.

12. RPO nie wskazał na wszystkie sprzeczności postanowień instrukcji z ustawami i Konstytucją, a TK nie zwrócił na nie uwagi z urzędu. Uwagi krytyczne budzi sprawa dobrowolności nauczania religii w szkołach. Instrukcja zastrzega, że nauczanie religii w szkole ma charakter dobrowolny, gdyż uczniowie, których rodzice sobie tego nie życzą, nie mają obowiązku uczęszczania na te lekcje. Dla nich szkoła powinna zorganizować lekcje, których celem byłoby poznanie zasad etycznych lub inne zajęcia. Instrukcja przewidziała zajęcia alternatywne dla dzieci, które nie wybrały nauki religii w szkole, bez pytania rodziców, względnie samych uczniów, czy życzą sobie takich lekcji zastępczych. Dobrowolność nauki religii przekształciła się tym samym w obowiązkowość. Ujawnia się to szczególnie wyraźnie przy rekolekcjach. Zgodnie z zasadą dobrowolności szkoła powinna zwolnić do domu dzieci nie biorące udziału w rekolekcjach, a jedynie na życzenie lub za zgodą rodziców lub dzieci może organizować zajęcia zastępcze. Przedmiot, który dla części dzieci miałby stanowić równoważnik lekcji religii, nie może być traktowany jak każdy inny wykładany w szkole. Wchodzi on bowiem i jest oceniany jako element składowy wolności sumienia i wyznania, a nie wolności nauczania, z którego wynika prawo państwa do określenia programu nauczania w szkole państwowej.

Warto tu dla porównania przytoczyć spór, jaki toczył się na identycznym tle we Włoszech. 29 X 1988 Minister Wychowania Publicznego, T. Taluci, realizując postanowienia konkordatu włoskiego z 1984 r., wydała okólnik, który przewidywał dla uczniów nie uczęszczających na naukę religii katolickiej nauczanie przedmiotu zastępczego. Okólnik ten został uznany przez sąd administracyjny I instancji za sprzeczny z konstytucją. Rada Stanu miała zdanie odmienne, z kolei TK uznał go za sprzeczny z konstytucyjną zasadą wolności sumienia i wyznania, wskazując, że nie można zmuszać ucznia do wyboru między nauką religii a nauką innego przedmiotu. Wykluczył tym samym możliwość tworzenia przedmiotów zastępczych. Ten, który nie wybiera religii, nie ma żadnego innego obowiązku zastępczego. [ 3 ]

Orzeczenie TK z 30 I 1991 miało swój dalszy ciąg w postanowieniu TK podjętym na posiedzeniu niejawnym 13 II 1991. TK, uzupełniając swoje poprzednie orzeczenie, postanowił zasygnalizować Sejmowi RP, że ustawa z 15 VII 1961 o rozwoju systemu oświaty i wychowania, a zwłaszcza jej art. 2, nie jest spójna z systemem prawnym RP — w szczególności z Konstytucją RP i obydwoma powoływanymi ustawami wyznaniowymi z 17 V 1989, oraz wyraził przekonanie o potrzebie pilnego uchwalenia nowej ustawy o systemie oświaty i wychowania. Podał tym samym w wątpliwość swoje przekonanie o całkowitej zgodności instrukcji MEN w sprawie nauczania religii z obowiązującymi ustawami.

Reasumując, pragnę stwierdzić, że orzeczenie TK nie dostarczyło przekonywających dowodów uzasadniających tezę o legalności instrukcji MEN. Usunęło na margines swoich zainteresowań sprawę uprawnień Ministra do dokonywania zmian przepisów ustawowych drogą instrukcji. Trybunał, wprowadzając contra legem nowy model państwa świeckiego, uznał swą kompetencję do zmiany obowiązującego ustawodawstwa, przekraczając w sposób wyraźny swoje uprawnienia. Zastrzeżenia tak często podnoszone w literaturze prawa konstytucyjnego przeciwko wprowadzaniu sadownictwa konstytucyjnego, iż może ono stanąć ponad parlamentem lub przejmować jego uprawnienia, stały się rzeczywistością. W decyzji TK wartości polityczne przeważyły nad wartościami prawnymi. Nie może to być dobrym prognostykiem dla rozwoju demokratycznego państwa prawnego w Polsce.

Państwo i Prawo, nr 5/91, s.107-118


1 2 3 4 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Wprowadzenie religii do szkół: Glosa do OTK'93
Wprowadzenie religii do szkół: OTK 30I91

 Dodaj komentarz do strony..   


 Przypisy:
[ 3 ] "Conscience et Liberte" 1989, nr 38, s. 128; M. Ghlisalberti: Ultimi sviluppi giuridici dell’insegnamento della religione cattolica nella scuola pubblica in Italia, „Annuario de Derecho Eclesiastico del Estado" 1999, t. V, s. 135 i n.

« Orzeczenia, uchwały i glosy   (Publikacja: 22-07-2002 Ostatnia zmiana: 24-02-2004)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Michał Pietrzak
Profesor doktor habilitowany, historyk ustroju II Rzeczypospolitej, autor prac na temat wolności prasy, rządów parlamentarnych i odpowiedzialności konstytucyjnej. Pracownik Instytutu Historii Prawa i kierownik jedynego Zakładu Prawa Wyznaniowego (Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Warszawski).

 Liczba tekstów na portalu: 19  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Opinia dotycząca senackiego projektu ustawy o zniesieniu Funduszu Kościelnego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1347 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365