 |
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
   |  |
 Złota myśl Racjonalisty: "Jeszcze Polska, jeszcze raz Polska. Co zrobimy z odzyskaną wolnością? Chwilowo przykościelni spierają się, czy nadal prosić Boga, żeby zwrócił ojczyznę wolną, czy żeby ją już teraz wolną zachował. Pan Bóg czeka na dalsze instrukcje. Zatroskani chcą, żebyśmy byli podobni do największej demokracji świata, czyli do Indii, Kaliszan nie widać, ci, którzy wczoraj handlowali dolarami pod kinem, budują.. |  |
 |  |
|
|
|
 |
« Kościół i Katolicyzm Kościół w oczach społeczeństwa
...wypada coraz to gorzej — należy dodać.
Ciągle nam się mówi, że według statystyk, dziewięćdziesiąt
parę procent społeczeństwa to katolicy, uzasadniając tym uprzywilejowaną pozycję
Kościoła w państwie. To jest bzdura, prawdziwe statystyki mówią bowiem coś odmiennego — lud domaga się zejścia Kościoła z piedestału władzy. "To,
co się nie udało komunistom przez 45 lat ich panowania, udało się samemu Kościołowi w kilka lat — jego autorytet jest tak mały, jak nigdy przedtem w okresie powojennym.
Choć przez wiele lat Kościół był instytucją obdarzoną przez Polaków najwyższym
zaufaniem (jesienią 1989 roku poparcie społeczeństwa dla działań tej instytucji
wynosiło prawie 90 %), to — jak wynika z prowadzonych cyklicznie sondaży CBOS
na temat oceny różnych instytucji życia publicznego — od jesieni 1991 roku aprobata
ta systematycznie malała, a od stycznia do połowy 1993 roku Kościół miał więcej
przeciwników niż zwolenników. Badania przeprowadzone w maju 1993 roku, tj. w szczytowym okresie sporu prymasa Polski kardynała Józefa Glempa z Rzecznikiem
Praw Obywatelskich prof. Tadeuszem Zielińskim (dotyczącym nauczania religii w szkole), pokazują, że w tym miesiącu prawdopodobnie (gdyż nie ma kompletnych
danych porównawczych dla całego okresu powojennego) Kościół uzyskał najbardziej
niekorzystne wskaźniki poparcia w całej powojennej historii tej instytucji,
tj. 38% poparcia i 54% dezaprobaty. Z pozycji instytucji obdarzanej największym
zaufaniem społecznym, której działalność dobrze służy społeczeństwu, Kościół
przesunął się w ciągu ostatnich kilku lat na szóste miejsce, za wojskiem, Rzecznikiem
Praw Obywatelskich, telewizją publiczną, policją, oraz władzami miasta/gminy"
(Wojciech Pawlik,
Wiedza i Życie nr 3/1995). Jednak hierarchia pozostaje ślepa na vox
populi, zdaje się, że nie zamierza ogłosić swej dymisji. Jak długo lud wytrzyma — pozostaje wielką niewiadomą. Rzeczywiste poparcie dla Kościoła wyraża
uczestnictwo wiernych w celebracjach niedzielnych, a z tym nie najlepiej. O ile
na wsi bierze w nich udział ponad połowa ludu, to w miastach ok. 30% (takie są
np. dane dla parafii katedralnej w Legnicy na 1999 rok). Średnio w skali kraju owo
rzeczywiste poparcie wynosi — ok. 40%. To jest prawda, a nie paplanie o dziewięćdziesięcioprocentowej przynależności Polaków do Kościoła. Na początek trochę danych ogólnych (CBOS, podane za DI PAP nr 666 z 29 kwietnia 2001):
96 proc. Polaków uważa się za osoby wierzące.
11 proc. spośród wierzących określa to mianem „głębokiej
wiary".
4 proc. ankietowanych deklaruje się jako osoby niewierzące, w tym 1
proc. jako „całkowicie niewierzące", a 3 proc. — „raczej niewierzące".
96,4 proc. spośród wierzących określiło się jako katolicy 1,4
proc. — wyznania prawosławnego
0,2 proc — ewangelicko-augsburskiego
0,1 proc. — ewangelicko-reformowanego
1,6 proc. nie związana była z żadnym wyznaniem
0,2 proc. określiło się jako wyznawcy innych religii
58 proc. Polaków deklarujących się jako osoby wierzące praktykuje
swoją wiarę co najmniej raz w tygodniu
15 proc. praktykuje jeden-dwa razy w miesiącu,
17 proc. praktykuje kilka razy w roku, czyli — jak zauważa CBOS — 32
proc. Polaków to osoby wierzące, lecz praktykujące nieregularnie lub sporadycznie.
6 proc. deklaruje się jako osoby wierzące, lecz niepraktykujące
1 proc. jako niewierzący, lecz praktykujący kilka razy w roku.
3 proc. respondentów CBOS w ogóle nie wierzy i nie praktykuje.
Na
tym tle inaczej nieco przedstawiają się statystyki wśród młodzieży, która
coraz częściej odchodzi od wiary i Kościoła. Niezdecydowani w roku 1999
stanowili 25%, obojętni — 15%, zaś niewierzący — ponad 6%
(podane za: Polityka, nr 31, 31 lipca 1999, Nie nawracajmy,
porozmawiajmy). Z kolei ks. Stanisław Zaręba z Instytutu Statystyki Kościoła
Katolickiego podaje na łamach Rzeczpospolitej (24 stycznia 2001):
Odsetek głęboko wierzącej młodzieży: w roku 1988 — 18%, 1998 — 10%
Odsetek młodzieży wierzącej: w roku 1988 — 62%, 1998 — 57%
Cotygodniowy udział we mszy niedzielnej: w roku 1988 — 37%, 1998 — 24%
Kościół zakazuje antykoncepcji i stosunków przedmałżeńskich, lecz ci,
których to ma dotyczyć popierają to
Antykoncepcja: w roku 1988 — 40%, 1998 — 66%
Stosunki przedmałżeńskie — 1988 — 34%, 1998 — 62%
Inne dane:
| |
VI
1991
OBOP |
XI
1992
CBOS
|
I
1993
OBOP
|
II
1994
OBOP
|
V
1994
OBOP
|
VI
1994
OBOP
|
1995
OBOP
|
1996
OBOP
|
IX
1998
OBOP |
1999
ISKK |
VI
2000
OBOP
|
| Za duży wpływ na państwo [%] |
53 |
54
|
|
64
|
67
|
70
|
|
|
66 |
|
63 |
| Niechęć do realizowania przez państwo
społecznej nauki Kościoła [%] |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
48 |
| Niechęć nadawania uroczystościom
państwowym oprawy religijnej [%] |
|
50
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Niechęć do okazywania publicznie
religijności przez urzędników państwowych [%] |
|
68
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Zasada rozdziału Kościoła od państwa
nie jest realizowana [%] |
|
|
54
|
|
|
|
|
59
|
|
|
|
| Kościół pobiera
za wysokie opłaty za tzw. prawo stuły (chrzty, pogrzeby, śluby) [%] |
|
|
|
|
|
|
70 |
|
|
|
|
| Czy Kościół w naszym kraju jest bogaty? [%] |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
58 |
|
| Czy Kościół w naszym kraju nie jest bogaty? [%] |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
8 |
|
Zaufanie
Zaufanie do Kościoła katolickiego zadeklarowało 68 proc. badanych przez
TNS OBOP. 27 proc. twierdzi, że zdecydowanie ufa Kościołowi, a 41 proc., że
raczej. Nieufnych do Kościoła jest 27 proc. ankietowanych (17 proc. — raczej
nie ufa, 10 proc. — zdecydowanie). (PAP, 23 IV 2002)
« Kościół i Katolicyzm (Publikacja: 27-07-2002 Ostatnia zmiana: 07-11-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1467 |
 |