|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Buddyzm
Buddyzm - narodziny i ekspansja [2] Autor tekstu: Joanna Żak-Bucholc
Wśród badaczy dziejów buddyzmu raczej zgodnie panuje opinia, iż za
lata największej ekspansji buddyzmu należy uznać okres od roku 200 p.n.e. do
roku 200 n.e. Na ten okres właśnie przypada czas panowania Kaniszki. W tym okresie
(II w. n.e.) działa wielka postać buddyzmu — Nagardżuna, który wielce
przyczynia się do „dookreślenia" buddyzmu w wersji mahajanistycznej.
To także czas wielkiego otwarcia buddyzmu na Zachód. Pamiętajmy wszak o „odwiedzinach" Aleksandra Wielkiego w Indiach, o powstawaniu
niewielkich państewek zarządzanych przez władców greckich, o tyglu
kulturowym, wzajemnych kontaktach i fascynacjach, o wspólnotach przygranicznych
plemion Kuszanów, itd. No i rzecz jasna — o Jedwabnym Szlaku. Wśród buddystów
wszystko to odegrało wielką rolę — oto pojawia się idea „wielkiej
drogi"… Zaczęła się wielka praca systematyzacji nauk i ich translacji.
We wszystkie strony świata wyruszają buddyjscy nauczyciele, można ich spotkać
na traktach handlowych, książęcych dworach, w karawanserajach. Właśnie
szlakiem Jedwabnym buddyzm dociera wpierw do Chotonu, a potem do Chin… W drugą
stronę podążają pielgrzymi, by odwiedzić Indie — kraj Buddy. W Chinach
jednak buddyzm uważany był za rodzaj „nauki dodatkowej", nigdy nie
zdobył sobie pozycji dominującego światopoglądu. W kręgach taoistów był
mocno ugruntowany, ale potępiany — zdarzało się — ze strony konfucjanistów.
Już teraz należy podkreślić — buddyzm przybierał rozmaite postacie
właśnie w zależności od podłoża, na jakie natrafiał. Ale nawet na
terytorium „obcym", np. w Chinach — proces dzielenia się na rozmaite
szkoły nie ustawał. W Chinach może najżywiej rozwijające się szkoły to -
szkoła Czystej Krainy (ok. IV w. n.e.) z jego główną postacią Buddy
Amitabhy i teorią łaski, a z drugiej strony nader od niej różna szkoła założona
przez słynnego Bodhidharmę, który w roku 526 (lub 475) n.e. wylądował w Kantonie, by dać początek szkole Czan (z której rozwinie się japońska
odmiana zen, od „dhjana" — medytacja).
Z Chin przeniknął buddyzm do Wietnamu. Potem do Korei, gdzie zaczął
umacniać się od IV w. Stąd został przeniesiony przez emigrantów do Japonii,
gdzie od przełomu IV i V w. rozwijał się obok szintoizmu. Tutaj zrodził się
zen. Wedle tradycji zen przeniósł z Chin do Japonii mistrz Eisai.
Ogólnie mówiąc — buddyzm rozprzestrzeniał się we wszystkich swych
odmianach: hinajany, mahajany i wielu szkół w ich obrębie. Dziś badacze
pragnąc uporządkować ten olbrzymi zakres wiedzy określają, że w krajach położonych
bardziej na północ notuje się przewagę mahajany, a na południu — hinajany.
Wreszcie powiemy parę słów o trzecim wozie — wadżrajanie (Diamentowy Wóz). Termin ten odnosi się do tej formy
buddyzmu, który w pewnej fazie krzyżował się z nurtami siaktyzmu i tantryzmu,
kształtował się w Indiach w ciągu całego VII stulecia. Jakkolwiek często
utożsamiamy ten nurt buddyzmu z Tybetem, nie jest to do końca słuszne. Wpierw
oczywiście znany był w Indiach, ale i w Japonii, gdzie swego czasu trwał obok
szkół zen. Ale skoro już padła nazwa Tybet — to oczywiście musimy się tu
zatrzymać nieco dłużej. Z Katmandu znane są buddyjskie budowle pochodzące
już z I w. p.n.e. Ale na dobre o dziejach buddyzmu w tym kraju można mówić
począwszy od VII w. n.e. (choć tradycja podaje datę co najmniej trzy wieki
wcześniejszą). Istniejąca religia bon stopniowo ulegała buddyzmowi, ale -
jak to miało miejsce i w innych krajach — buddyzm nasiąkał pierwiastkami dla
niej charakterystycznymi (czasem powiada się zresztą o bon jako o piątej
szkole buddyzmu tybetańskiego). Uważa się, że tym który oficjalnie
wprowadził buddyzm w Tybecie był król Srong-btsan-sgam-po (630-650). Tradycja
największą wagę przykłada do dzieła Padmasambhawy (VIII-IX w.). Także i tutaj mamy do czynienia z różnymi szkołami. To zaś co określamy mianem
lamaizmu uważane jest przez badaczy za swoistą formę buddyzmu tybetańskiego z charakterystyczną demonologią i rozbudowaną obrzędowością. Zresztą sama
nazwa lamaizm została nadana przez Europejczyków (lama — mistrz, guru). Największymi
odłamami są tu szkoły tzw. Żółtych Czapek i Czerwonych Czapek. Za założyciela
zakonu Żółtych Czapek uchodzi reformator buddyzmu Tsong Khapa (XIV-XV w.), którego
uczniowie dali początek linii panczen- i dalaj-lamy. Właśnie ten nurt łączy
się z tą formą, którą nazywamy lamaizmem.
A w Indiach, rodzimej ziemi buddyzmu? Od VIII wieku wzmógł się napór
Arabów, a dla Hindusów formą obrony przed ich kulturą i religią islamską
stało się skupienie się wokół religii narodowej, tę zaś rolę spełniał
bardziej hinduizm niż uniwersalistyczny buddyzm. Zresztą forma organizacji
buddyzmu w duże klasztory łatwiejsza była do zwalczania przez władców
arabskich. Wreszcie w XII i XIII w., kiedy Arabowie zajęli Bihar (ojczysty stan
buddyzmu), nastąpił końcowy akt buddyzmu indyjskiego. Zniszczono klasztory,
wygnano lub wymordowano mnichów. Tylko w pobliskiej Orisie zachowały się
niewielkie wspólnoty. Zresztą buddyzm nie tylko w swej ojczyźnie podlegał
prześladowaniom. Zdarzało się to nawet w Tybecie. Także w Chinach, np. za
dynastii Tang (przełom VII i IX wieku), po których buddyzm nigdy nie osiągnął
już tej rangi co wcześniej.
Powiedzieliśmy o rozprzestrzenianiu się buddyzmu w Azji. Czy
jednak są jakieś ślady świadczące, że Zachód, czyli ludy zamieszkujące
Europę mogły zetknąć się z tą religią, a jeśli tak, to kiedy? Badacze skłonni
są widzieć je np. w pismach Pyrrona z Elidy (365-275 p.n.e.), czy Plotyna. O buddyzmie wspomina wprost ojciec Kościoła Klemens z Aleksandrii, można
doszukać się śladów buddyjskich w dziele Orygenesa. Ba! uważa się i to na
rzeczywiście solidnych podstawach, iż słynna jeszcze i w średniowieczu
opowieść kursująca w naszej części świata o Barlaamie i Jozefacie jest w istocie zniekształconą wersją opowieści buddyjskiej. Więcej — są i tacy,
którzy skłonni są dowodzić, iż mnisi buddyjscy docierali nawet do
Aleksandrii, gdzie zorganizowali wspólnotę mającą związek z ruchem esseńczyków, a ci z kolei, co raczej nikt nie poddaje w wątpliwość, mają spory udział w kształtowaniu się myśli chrześcijańskiej. To jednak zagadnienie dość złożone i warto poświęcić mu osobny tekst.
Bibliografia:
1. Basham A., Indie, Warszawa
1964.
2. Carus P., Nauka Buddy, pod
red. E. Malewicz, na podst.: Biblioteka Polsko-Indyjska, Bombaj 1969.
3. Kotański W., Buddyzm jako
religia światowa, [w:] Zarys dziejów
religii, praca zbiorowa, Warszawa 1986.
4. Słuszkiewicz E., Kultura
dawnych Indii a religia, [w:] Kultura a religia, praca zbiorowa, Warszawa 1990.
5. Słuszkiewicz E., Buddyzm
pierwotny, [w:] Zarys dziejów religii,
praca zbiorowa, Warszawa 1986.
6. Schayer S., Mit, kult i etyka
buddyzmu, [w:] O filozofowaniu Hindusów,
Warszawa 1988.
1 2
« Buddyzm (Publikacja: 19-02-2003 Ostatnia zmiana: 06-09-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2286 |
|