Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.897.143 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 732 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Autorytety umacniają władzę. Ich zniewalająca siła zmniejsza krytycyzm na tyle, że niektórzy uznają czyjś autorytet wbrew racjom swojego rozumu, przystosowując się do opinii otaczających ludzi. Są to autorytety - nazwałabym urzędowe."
 Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Prace nad ustawą ratyfikacyjną

Odpowiedź na ponowną interpelację Zająca

Odpowiedź Ministra Spraw Zagranicznych Władysława Bartoszewskiego na ponowną interpelację posła Ryszarda Zająca w sprawie zawartych w konkordacie zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej do respektowania norm prawnych państwa Watykan
(10 lipca 1995 r., Warszawa)

W odpowiedzi na pismo nr SPS-0202-1135/95 z dnia 20 czerwca 1995 r. w sprawie interpelacji pana posła Ryszarda Zająca wyjaśniam, co następuje:

1. W art. 1 konkordatu sformułowana została generalna zasada, na której opierają się stosunki między państwem polskim i kościołem katolickim: każde z nich jest w swej dziedzinie niezależne i autonomiczne, każde zobowiązuje się także do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego. Autonomia podmiotów „w swej dziedzinie" oznacza rządzenie się — w tejże dziedzinie — swym własnym prawem. Z tekstu konkordatu wynika, iż obie układające się strony uzgodniły, w jakich dziedzinach uznają swą autonomię i zobowiązują się do respektowania praw partnera. W art. 4 ust. 2 Rzeczpospolita Polska uznała właściwość strony kościelnej do określania warunków uzyskiwania osobowości prawnej instytucji kościelnych na podstawie przepisów prawa kanonicznego i zgodziła się, by uzyskanie takie osobowości oznaczało zarazem uzyskanie osobowości prawnej w sensie prawa polskiego. W art. 5 państwo uznało właściwość kościoła do określania sposobu pełnienia misji religijnej. W art. 7 państwo potwierdziło wyłączną kompetencję władz kościelnych do decydowania o obsadzie urzędów kościelnych. W art. 10 ust. 3 państwo uznało wyłączne uprawnienia władzy kościelnej do orzekania o ważności małżeństwa kanonicznego i w innych sprawach małżeńskich przewidzianych w prawie kanonicznym. Są to jedyne sytuacje, które państwo polskie uznaje za wyłącznie wewnętrzną sprawę kościoła i w którym — w związku z tym — zastosowanie będą mieć jedynie przepisy prawa kanonicznego.
Zasadność takiego stanowiska znajduje swoje potwierdzenie w rozumowaniu a contrario. Jakie kryteria prawa polskiego miałyby być stosowane do weryfikowania kanonicznie powołanych osób prawnych realizujących cele, które „odnoszą się do dzieł pobożności, apostolatu lub miłości czy to duchowej, czy materialnej" (kan. 114 § 2)? Na jakiej podstawie w państwie niewyznaniowym urzędnik państwowy miałby określać sposób pełnienia przez kościół misji religijnej? Administracyjna ingerencja władz państwowych w obsadzanie urzędów kościelnych, przywodząca na myśl niechlubny dekret z 31 grudnia 1956 r. o organizowaniu i obsadzaniu stanowisk kościelnych, ma rację bytu w krajach, w których istnieje religia państwowa — w Polsce jednak od dawna odesłano ją do lamusa historii. Z jakiego tytułu sądy państwowe miałyby orzekać o ważności małżeństwa kanonicznego?
We wszystkich innych sytuacjach uregulowanych przepisami konkordatu, w których mowa jest o prawie kanonicznym, Stolica Apostolska i Rzeczpospolita Polska uznały „wspólność" dziedziny zainteresowania obydwu stron i konsekwentnie przewidziały konieczność uwzględniania przez podmiot kościelny także zasad prawa polskiego. Wyklucza to sytuację, w której państwo zmuszone byłoby respektować normy kościelne sprzeczne z normami polskimi. Problem ten dotyczy zasad organizowania kultu publicznego (art. 8 ust. 2), zakładania i prowadzenia placówek oświatowych i wychowawczych (art. 14 ust. 1), uzgadniania nowych regulacji finansowych dotyczących kościoła (art. 22 ust. 2).
Należy zwrócić uwagę na precyzyjne rozdzielenie „własnych dziedzin" m.in. w przypadku: nauczania religii w szkołach publicznych (art. 12 ust. 4 w sprawach treści nauczania nauczyciele podlegają przepisom kościelnym, we wszystkich innych — przepisom państwowym), prowadzenia placówek oświatowych (art. 14 ust. 2 minimum programowe i druki urzędowe zgodnie z prawem polskim, przedmioty poza minimum — z przepisami kościelnymi) i zakładania organizacji religijnych (art. 19 działalność wkraczająca w sferę uregulowaną w prawie polskim podlega także temu prawu).

2. Projekt konkordatu uzgodniony z delegacją Stolicy Apostolskiej został przedstawiony do zaopiniowania członkom Rady Ministrów, a następnie przedyskutowany na posiedzeniu rządu w składzie konstytucyjnym w dniu 1 czerwca 1993 r. W czasie obrad minister spraw zagranicznych omówił znaczenie i konsekwencje przepisów konkordatu, także w aspekcie wzajemnych zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej i Stolicy Apostolskiej.

3. Przyjęta w art. 1 konkordatu naczelna zasada niezależności i autonomii państwa i kościoła w ich dziedzinach implikuje, iż rozstrzygnięcia i decyzje w sprawach wewnętrznych każdej ze stron nie mają konsekwencji dla systemu prawnego drugiej strony. W sferze, którą Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska uznały za wspólny obszar zainteresowania, i w sferze pozostającej w wyłącznej kompetencji strony polskiej (np. art. 24 i 26) kościół zobowiązał się do działania zgodnie z przepisami prawa polskiego. Z tego punktu widzenia zobowiązanie do przestrzegania porządku prawnego drugiej strony zaciągnęła raczej Stolica Apostolska. Kilkakrotne powołanie się w konkordacie na prawo kanoniczne nie rodzi skutków finansowych dla państwa polskiego.

4. Stolica Apostolska jest podmiotem prawa międzynarodowego nie opartym, jak państwa, na podstawie terytorialnej, lecz na uznaniu duchowego zwierzchnictwa papieża przez wszystkich katolików na świecie. Prawo kanoniczne kościoła katolickiego reguluje stosunki w obrębie tego kościoła, nie jest więc tożsame z prawem wewnętrznym państwa Watykan, będącego podmiotem tego samego rodzaju, co Liechtenstein czy San Marino, i mającym wiele atrybutów suwerenności, jak każde inne państwo.
Istotą konkordatu jest to, że reguluje on wzajemne relacje państwa i Kościoła katolickiego na obszarze państwa, które zawiera umowę, i określa sytuację członków tego kościoła z jednej strony jako obywateli państwa, z drugiej - jako członków kościoła. Tak więc Rzeczpospolita Polska w żaden sposób nie podporządkowuje się postanowieniom prawa wewnętrznego państwa Watykan - uznaje natomiast skuteczność prawa kanonicznego w niektórych dziedzinach i tylko do określonego kręgu osób.
Suwerenność jest zdolnością państwa do samodzielnego, niezależnego od woli jakiegokolwiek innego podmiotu, regulowania stosunków wewnętrznych i występowania w stosunkach międzynarodowych. O przekazaniu suwerenności państwa możemy mówić jedynie w przypadku przeniesienia na inny podmiot prawa do tworzenia norm prawnych (abstrakcyjnych, powtarzalnych) obowiązujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i mających zastosowanie wobec wszystkich obywateli. O ograniczeniu suwerenności możemy mówić wówczas, kiedy uprawnienia takie inny podmiot uzyskuje wbrew naszej woli. Żaden z artykułów konkordatu nie prowadzi do utraty suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej.

Minister
Władysław Bartoszewski

Warszawa, dnia 10 lipca 1995 r.

_____________________

Sprawozdanie Stenograficzne z 55 posiedzenia Sejmu w dniu 12 lipca 1995, Załącznik nr 2 — Interpelacje i zapytania, s. 226.
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Projekt uchwały o uchyleniu uchwały o trybie prac

 Dodaj komentarz do strony..   


« Prace nad ustawą ratyfikacyjną   (Publikacja: 17-11-2003 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2986 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365