Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.203.880 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 309 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Tomasz Hildebrandt - Druga Polska
Anatol France - Bogowie pragną krwi
Umberto Eco - Cmentarz w Pradze

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Racjonalne wychowanie czyni człowieka mniej szczęśliwym, aby jego otoczenie było mniej nieszczęśliwe.
 Biblia » Stary Testament » Geneza mitów i opowieści ST

Tajemnica Jahwisty 2 [2]
Autor tekstu:

Bóg

W mitologii fenickiej czynnikiem sprawczym świata jest wiatr: A Wiatr zapałał gwałtownym pożądaniem do obłoku i współżył z nim. [...] Takie są początki powstania wszystkich rzeczy, ale Wiatr nie znał swojego początku.

Wiatr także dał początek ludzkości: A wiatr Kolpias i jego żona Baau (to jest 'Mrok') zrodzili parę śmiertelnych ludzi, mężczyznę i niewiastę zwanych Aeon i Pierworodny.

Źródło podaje jedynie greckie imię wiatru: Kolpias (z greckiego 'kolpoo' — 'dąć, nadymać'). Nie znamy, niestety, imienia oryginalnego, fenickiego — a więc semickiego.

Etymologia imienia żydowskiego boga Jahwe nie jest ustalona. Jedną z poważnie rozważanych możliwości jest protosemicki czasownik 'hawa', 'hawah' — 'wiać'. W Biblii jest wiele odniesień i skojarzeń Jahwe z wiatrem. Ale najdziwniejsza jest wzmianka w Księdze Rodzaju 3.8: nieoczekiwana, niezrozumiała, całkowicie zbędna, rozrywająca narrację, nieistotna dla wątku, niczym nie uzasadniona: "Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu."

Mitologia fenicka jest w tej sytuacji poważnym argumentem za wspomnianym źródłosłowem.

Jeszcze innym spostrzeżeniem jest fakt, że wiatr, w odróżnieniu od fenickich bogów, istnieje przed powstaniem świata i że nieznany jest jego początek, które to własności stały się atrybutami Jahwe.

Grzech pierworodny

Według Fenicjan: A wiatr Kolpias i jego żona Baau (to jest 'Mrok') zrodzili parę śmiertelnych ludzi, mężczyznę i niewiastę zwanych Aeon i Pierworodny. A Aeon pierwsza spostrzegła, że drzewa mają owoce dobre do jedzenia. Ich dzieci, Genus i Gena, mieszkali w Fenicji. A gdy nadeszła wielka susza oni pierwsi wznieśli ręce do nieba w kierunku słońca, które uznali za Pana Niebios i tak właśnie je nazywali w swoim języku: Beelsamen (i to jest grecki Zeus). [...]

Taautus pierwszy rozpoznał boską naturę węża. Czcił go, a za nim Fenicjanie, i uważał, że, wąż był bardziej przepełniony duchem i ogniem niż wszystkie zwierzęta lądowe. [...] Najdłużej też żyje [...] I dlatego wąż jest czczony w wielu świątyniach i obrządkach.

W artykule Tajemnica Jahwisty z biblijnego opisu grzechu pierworodnego drogą żmudnych, trudnych i ciężkich analiz wydobyliśmy jego prawdziwe znaczenie: 'grzech' ten to bałwochwalstwo, to ubóstwienie i czczenie bogini płodności Asztarte (Aszery).

W tych zaś fragmentach mitologii fenickiej owo bałwochwalstwo jest podane explicite, tyle tylko, że dotyczy kultu Słońca. Już dla Fenicjan kult Słońca był niestosowny, nie wiemy jednak, czy traktowano go jak grzech, czy tylko jako niewiedzę: Tak wierzyli z powodu swej próżności i głupoty.

Tkwi tu wyraźna inspiracja dla Jahwisty i zawarte są wszystkie elementy jego opisu. Jahwista dokonuje tylko kilku rekombinacji:

— usuwa całą mitologiczną przeszłość;

— przypisuje wężowi zdradzieckie nakłonienie ludzi do grzechu chcąc w świadomości ludzi zdetronizować go, pozbawić boskich atrybutów i czci;

— przenosi 'grzech' drugiej w kolejności pary ludzi, na ich rodziców, pierwszą ludzką parę, by spotęgować jego powszechność i ciężar;

— zmienia archaiczny już w jego czasach kult Słońca na nienawistny mu kult bogini płodności Asztarte wykorzystując jej symbolikę zielonych drzew i owoców, nieistotnych i zupełnie niewinnych dla Fenicjan.

Bratobójstwo

Myliłby się ten, kto by przypuszczał, że Jahwista skłonny byłby darować przewiny jakimkolwiek grzesznikom. Właściwym grzesznikom — pierwszym potomkom pierwszych ludzi - nie zapomni ich grzechu. Dobierze dla nich odpowiedni grzech — mitologiczne bratobójstwo fenickie: Kronos przestał ufać swemu bratu Atlasowi. [...] wtrącił go do jaskini i pogrzebał go żywcem zasypując kamieniami. Ten wątek mitologii wielokrotnie urzeczywistniał się w ludzkich społecznościach, w szczególności w skandalu bratobójstwa w rodzinie królewskiej Dawida.

Biblijna „paszcza ziemi" byłaby zatem dalekim echem tej jaskini: Rzekł Bóg: Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi [...] która rozwarła swą paszczę, aby wchłonąć krew brata twego, przelaną przez ciebie (Księga Rodzaju 4.10-11).

Powszechne zepsucie

U Fenicjan: I z nich w owych czasach byli na ziemi giganci o niezwykłym wzroście i ogromnej posturze, owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach. [...] Tak ich nazwano od ich matek, kobiet tak bezwstydnych, że wszyscy brali je sobie jak żony, jak im się tylko podobały.

Biblijny wątek o Synach Boga, ich kontaktach z kobietami, o gigantach i mocarzach jest trudny do wyjaśnienia wyłącznie na gruncie Starego Testamentu. Stwarza wielkie problemy egzegetom i zmusza ich do karkołomnych ewolucji myślowych. Natomiast jako element mitologii fenickiej jest absolutnie niekłopotliwy i czytelny: świat zamieszkiwały dwa różne 'gatunki' potomków bogów: następni bogowie, jak i śmiertelni ludzie. Mając wspólne pochodzenie te 'gatunki' niewiele się różniły („obraz i podobieństwo bogów"). Naturalne jest, że musiało dochodzić i między 'gatunkami' do intymnych kontaktów.

Fenicjanom nie przeszkadzało to wcale. Jahwistę zaś gorszyło, toteż uczynił z tego pretekst dla gniewu bożego i kary. Potop u Fenicjan był u początków świata: [...] wybuch zaś rozgrzał morze i ziemię, i były wielkie chmury i wichry i wielkie deszcze; były też potopy wód sponad nieba. Pod wpływem słońca mieszały się one ze sobą, zderzały się wśród gromów i błyskawic. Jahwista, wzorem Sumerów i Babilończyków, uczynił zeń straszliwy koniec starego świata.

Patriarcha

Dużo więcej zabiegów wymagało od Jahwisty przystosowanie losów Ojca Narodu: Abrahama, do swej wizji. Źródło fenickie podaje w kontekście starych zwyczajów czyny Kronosa (Ila — Ela): Było wtedy zwyczajem w obliczu niebezpieczeństw czy zagrożeń, że władcy miast czy krajów, dla zapobieżenia nieszczęściom, ofiarowali gniewnym bogom w okupie życie swoich najukochańszych dzieci w mistycznym rytuale. Kronos [...] miał z nimfą Anobret jedynego syna, którego nazwali Jehuda, co po fenicku znaczy Jedyny. I gdy nad krajem zawisło niebezpieczeństwo wojny, Kronos przystroił ołtarz, ubrał swego syna w szaty królewskie i złożył z niego ofiarę.

W innym miejscu: Kronos [...] Chcąc uniknąć swojej choroby czy śmierci złożył Uranowi w ofierze całopalnej swego jedynego syna. Następnie obrzezał się i zmusił wszystkich w jego domu — wszystkich swych domowników płci męskiej — by obrzezali ciało ich napletka.

Ponadto: Kronosowi urodziło się z Astarte siedem córek, [...] i tak samo urodziło się z Rei siedmiu synów,[...] i z Diony też miał córki [...].

Jahwista przypisuje Abrahamowi wątki związane z Kronosem (Ilem — Elem): trzy kobiety i fakt wprowadzenia świętego obyczaju obrzezania. Także z Abrahamem związany jest nierozerwalnie wątek ofiarowania jedynego syna. W biblijnej wersji jednak, przeciwnie niż w pierwowzorze, główną zasługą Abrahama będzie nieofiarowanie syna i zastosowanie ofiary zastępczej. Jahwista musiał zmienić zakończenie tego wątku z powodów teologicznych: obyczaje religijne za czasów Jahwisty były już inne

Zakończenie

Do skonstruowania swej przejmującej i przygnębiającej 'opowieści' religijnej Jahwista wykorzystał więc mało istotne motywy kananejskie, które (oprócz węża) nie miały wcześniej żadnego znaczenia religijnego — drzewa i owoce, spożywanie tych owoców, bratobójstwo między bogami i kontakty seksualne bogów i ludzi — mit, tłumaczący nazwy gór.

Rozważania powyższe prowadzą do dwu konkluzji:

1. opis Jahwisty nie mówi o początkach ludzkości, piętnuje jedynie współczesne Jahwiście postawy religijne, którym się przeciwstawiał. Dla spotęgowania jednak grozy tych grzechów, Jahwista umieścił je u początków człowieka, by obciążyć nimi cały ród ludzki;

2. religia izraelska jest mocno zakorzeniona w ogólnosemickim podłożu religijnym i kulturowym. W bogu Jahwe nie ma nic, czego nie byłoby w innych bogach semickich, w szczególności kananejskich. Rytuał, obrządek i struktura kultu Jahwe wyrastają równolegle z kultami innych bogów i w wielu aspektach są z nimi identyczne. Święte teksty mogły być nawet wspólne wielu kultom, wystarczało zmieniać tylko imiona bogów. Odrębność i monoteizm judaizmu to efekt czasów późniejszych.

Właśnie te dwie konkluzje to Tajemnica Jahwisty....

*

Bibliografia:

  1. Cinal S. Ba’al. z Ugarit a inni bogowie burzy starożytnej Syrii i Palestyny, Wydawnictwo UJ, 1997 r.

  2. Cotterell A, red. Cywilizacje starożytne, Wydawnictwo Łódzkie, 1990 r.

  3. Internetowa Biblia.

  4. Tyloch W. Odkrycia w Ugarit a Stary Testament, PWN, Warszawa, 1980 r.


1 2 

 Zobacz także te strony:
Przemilczana historia Jehowy
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Genesis czyli Stworzenie
Tajemnica Jahwisty

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (30)..   


« Geneza mitów i opowieści ST   (Publikacja: 05-01-2005 Ostatnia zmiana: 09-08-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Drobner
Inżynier elektryk o zainteresowaniach humanistycznych; Poznań.

 Liczba tekstów na portalu: 21  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Noe. Biblijny praojciec…
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3859 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365