Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.175.443 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"W Polsce często ateizm uważany jest za jakieś największe zło, za spuściznę komunizmu. Podczas gdy dla wielu ludzi, w tym dla mnie, ateizm jest konsekwencja światopoglądu naukowego i humanistycznych wartości etycznych, którymi kierują się w życiu."
 Filozofia » Historia filozofii » Filozofia starożytna

Arystotelesa Projekt Filozoficzny [4]
Autor tekstu:

Problemy metafizyczne. Realizm

Pisząc słowa „problemy metafizyczne" miałem na myśli te zagadnienia, które współcześnie przynależą do kanonu rozważań stricte filozoficznych. Czasem namiastki takich rozmyślań można znaleźć w książkach o problematyce meta-naukowej. Jeśli jako „metafizyczne" potraktujemy te tematy, których nie da się ująć w karby nauki, to właśnie ten rozdział będzie dotyczył metafizyki.

Myślenie Stagiryty jest mocno osadzone w fakcie istnienia świata zmysłowego. Jest to opcja realistyczna, która sprzeciwia się idealistycznym pomysłom Parmenidesa i Platona pozostających pod wpływem orfizmu. W filozofii i nauce nie chodzi o to, żeby udowadniać istnienie bytów postrzeganych zmysłowo, lecz tylko o to, aby te byty zrozumieć (wyjaśnić). Zatem istnienie świata nie może być poddawane w wątpliwość, ponieważ ten świat codziennego doświadczenia jest najbardziej pewny. Myśliciele, którzy dali się uwieść orfizmowi, zazwyczaj mieli kłopot z wyjaśnieniem jaka jest relacja pomiędzy „światem ducha" i „światem materialnym". Arystoteles dostrzegł, że dopóki filozofia miesza się religią, dopóty w myśleniu powstaje zamęt. Musiał więc odrzucić wiarę w nieśmiertelność duszy oraz oddzielenie ducha od materii. Rdzeń realizmu Arystotelesa tkwi w tym, że nie neguje ani materii, ani ducha, nie wywyższa żadnej z tych rzeczy nad drugą, lecz odnajduje ich komplementarność w bycie.

Byt poszczególny, substancja, jest złożeniem formy (eidos) i materii (hyle). A skoro, zdaniem Stagiryty, dusza jest tożsama z formą ciała, zatem rozpad organizmu jest równocześnie śmiercią duszy.

Arystoteles, który wiele czasu poświęcał badaniom empirycznym, zoologii, botanice, meteorologii, w przeciwieństwie do Platona, który oddawał się głównie rozważaniom formalnym, musiał spojrzeć na człowieka, tak jak on się narzuca w doświadczeniu zmysłowym. Człowiek jest zwierzęciem, posiadającym funkcje biologiczne, takie jak jedzenie i reprodukcja. Jego egzystencja rozgrywa się nie tylko w świecie myśli, ale przede wszystkim w świecie zaspokajania podstawowych potrzeb. Rezygnacja z tych potrzeb, jaką praktykowali mistycy, może prowadzić do chorób psychicznych, somatycznych lub śmierci. Negacja świata zwierzęcego doświadczenia oznacza próbę ucieczki (eskapizm). Arystoteles będąc rasowym Grekiem, ceniącym zdrowie i siłę, spojrzał na człowieka tak, jak on wygląda z biologicznego punktu widzenia. Dlatego w przeciwieństwie do Platona, którego teoria idei posiadała przede wszystkim walor teologiczno-wychowawczy [ 21 ], Arystoteles zbudował realistyczną metafizykę, opartą na mocnych podstawach empirycznych.

Od rozważań na temat bytu, musiał oddzielić rozważania na temat wartości dobra i piękna. Dla bytu pozostawił jedynie wartość prawdy, bowiem myślenie prawdziwościowe musi odnosić się do bytu. Jest to zgodne warunkami naukowego poznania sformułowanymi przez Parmenidesa z Elei. [ 22 ] Przy czym, o ile Parmenides doszedł do paradoksalnych wniosków, negując jednostki zmysłowe, o tyle Arystoteles właśnie te jednostki uczynił przedmiotem poznania. Byt konkretny może być przedmiotem poznania, dlatego że charakteryzuje się pewną trwałością formy ogólnej i tożsamością, a przede wszystkim „jest". O tym, czy coś jest dowiadujemy się za pośrednictwem zmysłów. Zdaniem Arystotelesa, wszystko co człowiek ma w rozumie dotarło do niego za pośrednictwem zmysłów.

Wszelkie określenia (np. pojęcia ogólne) odnoszą się tylko i wyłącznie do substancji i tego co jej przysługuje [ 23 ]. W ten sposób Arystoteles sformułował swoją koncepcję kategorii, czyli określeń bytu, którym odpowiada struktura bytu. Adekwatność myślenia i bytu jest ufundowana właśnie na przekonaniu, że logicznej strukturze myślenia odpowiada logiczna struktura bytu.

Schemat kategorii (orzeczeń bytu) można przedstawić następująco: [ 24 ]

BYT
    1. niezapodmiotowiony: substancja
    2. zapodmiotowiony
      1. bezpośrednio
        1. podzielnie: ilość
        2. niepodzielnie: jakość
      2. niebezpośrednio
        1. sama relacja
        2. ze względu na:
          1. ilość substancji:
            - umiejscowienie, gdzie?
            - uwarunkowanie czasowe, kiedy?
          2. jakość substancji:
            - działanie
            - doznawanie
          3. relacje substancji:
            - posiadanie
            - ułożenie części

Ze schematu łatwo wyczytać, że wszystkie określenia odnoszą się do konkretu-substancji i tego co mu przysługuje. Kiedy wypowiesz zdania: „On ma 27 lat, siwiejące włosy, ale jest przystojnym mężczyzną. Pewnie teraz siedzi przed komputerem, w swoim mieszkaniu i pisze list do swojej dziewczyny. Jeśli oczywiście z kimś chodzi", to w tej wypowiedzi zawarte będą prawie wszystkie kategorie oznaczone w schemacie i wszystkie one odnoszą się do substancji, czyli konkretnego, realnego bytu.

Jednak wbrew pozorom dla Arystotelesa, poznawanie bytu, jest nie tylko racjonalną obróbką danych empirycznych. Całkiem duże znaczenie przyznaje kontemplacji, theorein, intuicyjnemu oglądaniu. [ 25 ] Kontemplując porządek i harmonię przyrody człowiek może odczuwać dużą radość (entuzjazm), a zdaniem Arystotelesa, osiągnąć szczęście. Można usłyszeć tutaj echo poglądów pitagorejczyków z ich umiłowaniem dla badań naukowych. Wszystko wskazuje na to, że nastawienie kontemplatywne u greckich myślicieli miało funkcję katarktyczną i etyczną. Życie uczonego było nie tylko poznawaniem prawidłowości, ale także kształtowaniem własnej osobowości. Współcześnie nauka ogranicza się tylko do jednego aspektu teorii: badania prawidłowości. W czasach, w których Nauka stała się nowym Bożkiem, potrzebne są narracje, które przywrócą sens kontemplacji jako kształtowaniu osobowości. Dawniej uczony obserwując ład kosmosu wcielał go w siebie na zasadzie mimesis. Prawo natury było źródłem norm moralnych i estetycznych. Wyraźnie to widać w dialogach Platona, gdzie został uwydatniony aspekt etyczno-wychowawczy teorii. W Państwie (443 d — 444 a) mamy fragment mówiący o tym, że wewnętrzną wartość człowieka nie mierzy się ilością wiedzy czy posłuszeństwem wobec państwa, ale jego zgodnością z harmonią kosmosu. W Liceum, czy nawet w każdej wielkiej szkole filozoficznej antyku, „życie teoretyczne" [ 26 ] miało doniosłe znaczenie. Arystoteles potrafił połączyć te dwa aspekty teorii: empiryczne badanie oraz oglądanie będące źródłem norm etycznych. Kto o tym aspekcie poznania dziś zapomina, ten kastruje kulturę naukowo-filozoficzną.

"Tak więc choć nauki dzielą koncepcję teorii z tą zasadniczą tradycją w filozofii, w rzeczywistości likwidują jej klasyczne roszczenie. Zapożyczają one z filozoficznego dziedzictwa dwa elementy: sens metodologiczny nastawienia teoretycznego i podstawowe ontologiczne założenie o strukturze świata jako niezależnej od poznającego. Z drugiej jednak strony porzuciły one związek między theoria a kosmos, miedzy mimesis a bios theoretikos, który był zakładany od Platona aż po Husserla. To o czym zakładano kiedyś, że obejmuje praktyczną skuteczność teorii, padło teraz ofiarą metodologicznych zakazów. Koncepcja teorii jako rozwijania osobowości stała się apokryficzna". [ 27 ]

Wcześniej dostrzegł to Husserl, którego fenomenologiczny projekt, miał przywrócić naukom i filozofii teoretyczny (noetyczny) fundament, który uprawniałby je do stanowienia wartości. [ 28 ] Współcześnie obserwujemy niepokojące zjawisko, widoczne także na forum „Racjonalisty". Otóż wiele osób straciwszy oparcie w dogmatach religijnych poszukuje dla siebie jakiegoś poglądu na świat, z którego wypływałyby wskazówki natury etycznej. Jednak czysta nauka (pozytywizm) nie może wypełnić ich pustki aksjologicznej, ponieważ zatraciła lub zanegowała pełny sens teorii. To samoograniczenie skutkuje tym, że wiele osób trafia pod drzwi psychoanalityków, w sidła sekt lub ruchów negujących nauki, typu New Age. Osobiście jestem przekonany, że przed twórcami kultury, filozofami i naukowcami stoi ogromne wyzwanie stworzenia projektu, który uwzględniałby wrodzone człowiekowi potrzeby ducha, a jednocześnie chroniłby rozum przed popadnięciem w religijne złudzenia.

*

Bibliografia

Źródła:

Arystoteles: Etyka Wielka. Etyka Eudemejska. Tłum. W. Wróblewski. Kraków 1977
Arystoteles: Etyka Nikomachejska. Tłum. D. Gromska. Warszawa 1996
Arystoteles: Metafizyka. Tłum. M.A. Krąpiec, A. Maryniarczyk, Lublin 1998
Arystoteles: Zagadnienia przyrodnicze. Tłum. L. Regner. PWN 1980
Platon: dialogi wybrane.

Literatura:

Brun J.: Arystoteles i Liceum, przeł. Hanna Igalson-Tygielska, Warszawa 1999
Copleston F.: Historia filozofii starożytnej. T1. tłum. H. Bednarek. Warszawa 1998
Dembiński B.: Teoria idei. Ewolucja myśli Platońskiej. Katowice 1999
Habermas J.: Interesy konstytuujące poznanie. Tłum. L. Witkowski. w: Kierunki filozofii współczesnej. Cz. II. Pod red. J. Pawlaka. Toruń 1995
Hadot P.: Czym jest filozofia starożytna? Tłum. P. Domański. Warszawa 2000
Heidegger M.: O istocie i pojęciu physis. w: Znaki Drogi. Przeł. J. Sidorek, Warszawa 1999
Husserl E.: Filozofia jako ścisła nauka. Tłum. W. Galewicz. Aletheia. Warszawa 1992
Husserl E.: Kryzys nauk europejskich i fenomenologia transcendentalna. Tłum. S. Walczewska. Toruń 1999
Jaeger W.: Paideia. Tłum. M. Plezia, H. Bednarek. Fundacja Aletheia. Warszawa 2001
Krąpiec M.A.: Filozofia co wyjaśnia? Lublin 1998
Russell B.: Dzieje filozofii zachodu. Tłum. T. Baszniak, A. Lipszyc, M. Szczubiałka. Warszawa 2000


1 2 3 4 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Atomistyczna teoria świata Demokryta z Abdery
Dowody nieśmiertelności duszy u Platona

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 21 ] Teoria idei była pierwotnie teologią i została dopełniona poetycką metaforyką. Metafory takie jak: wyjście z jaskini, wędrówka dusz, śmierć cielesności i wzlot duszy ku słońcu (Dobro) — miały charakter wychowawczy. Zresztą niektóre „obrazy" były wcześniej obecne w mitologii Greków. Dla przykładu, metaforą słońca posłużył się twórca mitu Ikara, a także Faetona.
[ 22 ] Przedmiotem poznania może być tylko byt. A skoro poznanie naukowe charakteryzuje się cechami: ogólności i logicznej niesprzeczności, to przedmiot poznania musi być również ogólny i niesprzeczny. To założenie epistemologiczne doprowadziło Platona do sformułowania teorii idei. Wynikało to z parmenidejskiej pomyłki: Platon założył, że skoro w poznaniu posługujemy się pojęciami ogólnymi, to przedmiot poznania musi posiadać cechę ogólności. Nie zwrócił uwagi na to, że pojęcia ogólne są tylko pojęciami, a odnoszą się do konkretów.
[ 23 ] "Podmiotem jest to o czym stwierdza się wszystko inne, a jego samego już o niczym więcej", Arystoteles: Metafizyka. Z. 1028 b. Tłum. M.A. Krąpiec. Lublin 1998
[ 24 ] Schemat zaproponowany przez D. Rossa, który można odnaleźć we wstępie M.A. Krąpca do Metafizyki Arystotelesa. Pozycja oznaczona w bibliografii.
[ 25 ] Chrześcijańska teologia intuicyjny ogląd (noein) nazwała wiarą, czyli zaufaniem do Głosu Bożego i zaczęła oddzielać teologię od filozofii, której miała przysługiwać jedynie rola służki. Służebność filozofii miała polegać na tym, aby dostarczyć narzędzi do zrozumienia objawienia.
[ 26 ] Życie teoretyczne było synonimem życia dobrego, szczęśliwego. Pierre Hadot w swoich pracach ten aspekt filozofii antycznej poddaje głębokim i wyczerpującym analizom.
[ 27 ] J. Habermas, Interesy konstytuujące poznanie. Tłum. L. Witkowski. [w:] Kierunki filozofii współczesnej. Część II. Pod. red. J. Pawlaka. Toruń 1995.
[ 28 ] E. Husserl, Kryzys nauk europejskich i fenomenologia transcendentalna. Tłum. S. Walczewska. Toruń 1999

« Filozofia starożytna   (Publikacja: 29-06-2005 Ostatnia zmiana: 03-07-2005)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Patucha
ur. 30.12.1978, absolwent Wydziału Filozofi na Uniwersytecie Śląskim, w latach 2000-2002 w zarządzie Koła Naukowego Filozofów przy UŚ, obecnie członek Stowarzyszenia ARETE.

 Liczba tekstów na portalu: 6  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Przemoc psychiczna. Aspekty psychologiczne, zdrowotne i prawne
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4206 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365