Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.544.932 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 243 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Prawdę trzeba wyrażać prostymi słowami."
 Kultura » Historia

Bezprym [1]
Autor tekstu:

Bohaterem tej pracy jest postać niezwykle słabo znana i bardzo zagadkowa. Chodzi tu bowiem o Bezpryma, pierworodnego syna Bolesława Chrobrego. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest śladowa ilość informacji na jego temat. Mało tego, żadne polskie źródło z epoki czy czasów późniejszych nie mówi o nim wprost. Nie byłoby wiele przesady w stwierdzeniu, że jedyną pewną wiadomością na jego temat jest to, że w ogóle istniał. To minimum zawdzięczamy biskupowi merseburskiemu, Thietmarowi, który w swoim dziele odnotował fakt jego narodzin. Sytuacja taka powoduje, że postać tego Piasta stała się obiektem badań, których efektem są najrozmaitsze teorie, często skrajnie różniące się od siebie. Rekonstrukcja życiorysu Bezpryma jest ogromnym polem do popisu dla historyka ze względu na, wspomnianą już, śladową ilość źródeł. Moim celem jest konfrontacja głównych opinii istniejących w nauce na jego temat oraz wybranych źródeł dotyczących Bezpryma i wykorzystanych przez uczonych do skonstruowania swoich koncepcji. W większości wypadków historycy zdani byli więc na własną wiedzę dotyczącą realiów czasów ówczesnych, niż na pomoc niezwykle ubogiego materiału źródłowego. Nie ograniczę się jednak tylko do tego. Spróbuję nakreślić tło polityczne i społeczne wydarzeń mających miejsce w ówczesnej Polsce oraz zmieniającą się rolę, jaką odgrywał w niektórych z nich Bezprym.

Jak już wspomniałem na początku, informacje na temat narodzin Bezpryma znajdziemy u Thietmara, uważanego za najlepszego znawcę stosunków rodzinnych Bolesława Chrobrego. We fragmencie dotyczącym jego małżeństw czytamy: „Z kolei pojął za żonę Węgierkę, z którą miał syna Bezpryma, lecz i tę również przepędził". [ 1 ]

Pierwszą kwestią, której należy poświęcić dużo uwagi jest jego imię. Wynika to z tego, że nikt w dynastii nie został tak nazwany ani wcześniej, ani później. Kazimierz Jasiński zwraca uwagę na fakt, że imię to nie jest znane również wśród Arpadów, [ 2 ] co ma znaczenie przy próbie ustalenia pochodzenia matki Bezpryma. Późniejsze badania przeprowadzone przez Jacka Hertla pokazują, że owego miana nie używano także w innych warstwach społeczeństwa polskiego w średniowieczu. [ 3 ] Było ono natomiast popularne w Czechach i na Węgrzech. [ 4 ] Uważa się, że trafiło ono do zasobu imiennictwa piastowskiego za pośrednictwem węgierskiej żony Chrobrego. [ 5 ] Stanisław Zakrzewski podejrzewał, że tak nazywał się teść Bolesława Chrobrego. [ 6 ]  Wokół pochodzenia tego imienia istniała zaciekła polemika. Część badaczy opowiadała się za jego węgierską proweniencją, [ 7 ] część stawiała jednak na słowiańską. Argumentem dla pierwszych był fakt, że w średniowiecznych źródłach węgierskich posługiwano się nazwami Bezprym i Weszprem dla oznaczenia jednego grodu. Opinia ta została jednak obalona przez badania etymologiczne, które wykazały odrębny proces powstawania nazw Bezprym i Weszprem. [ 8 ] Wymienność występowania tych nazw dla oznaczenia jednego grodu uznano za wynik pomyłki. W opozycji do tego poglądu stoi Gyorgy Gyorffy, który zaznacza, że stolice komitatów króla Stefana chrzczono imieniem ich pierwszych żupanów. Tylko syn Bolesława nazywał się Bezprym i stąd narzuca się wniosek, że został on żupanem grodu królowej, po tym jak został odesłany na Węgry wraz z matką. [ 9 ] Może to stąd wynikało owo wymienne występowanie w dokumentach? Według Hertla imię to jest raczej słowiańskie, którego forma pierwotna brzmiała, Bezprzem lub Bezprzym. [ 10 ]

Ciekawą koncepcję na ten temat wysunął swego czasu Stanisław Kętrzyński. Uważa, podobnie jak wspomniani wyżej, to imię za zapożyczone. Natomiast jego jednorazowe użycie tłumaczy między innymi późniejszymi wypadkami politycznymi, tj. ostatecznym zwycięstwem linii Mieszka II nad starszą gałęzią Bezpryma. Snuje również przypuszczenia, że urodził się on w chwili, kiedy odesłanie jego matki było już postanowione. Dlatego właśnie Bolesław nadał mu imię obce, nie polskie, takie, które swoim nieksiążęcym charakterem miało świadczyć, że ów syn pod względem uprawnień ma stać poza męskimi członkami rodu. [ 11 ]

Kolejną kwestią, która narzuca się sama po przeczytaniu powyższego fragmentu Kroniki, jest tożsamość matki Bezpryma. Jedyne, co nie podlega tu dyskusji, to fakt, że pochodziła z Węgier. Jeśli chodzi o datę wydarzeń opisywanych przez dziejopisa, to ślub umiejscawia się najczęściej w roku 986, zaś narodziny syna gdzieś między 986 a 988. [ 12 ]

Przypuszcza się, że była ona księżniczką węgierską, prawdopodobnie siedmiogrodzką. [ 13 ] Odrzuca się natomiast zdecydowanie możliwość, że była córką Gejzy, ojca Świętego Stefana. [ 14 ] Wątpi w to również wyraźnie Stanisław Zakrzewski, co uzasadnia w taki sposób, że odesłanie córki Gejzy spowodowałoby rychły wybuch wojny. Skoro o wojnie nic nie wiadomo, to można założyć, że była córką któregoś z mniejszych książąt. [ 15 ] W innym miejscu dopuszcza możliwość jakoby Bezprym był jednak siostrzeńcem Stefana [ 16 ], czyni to jednak na tle rozważań o późniejszym statusie księcia na dworze ojca. Wrócę do tego wątku w dalszej części pracy. Więcej nie da się powiedzieć na temat matki Bezpryma. Winę za to ponosi stan źródeł. Zagadkowa jest dla mnie niewiedza Thietmara na ten temat, gdyż wymieniając żony Bolesława Chrobrego i ich potomstwo, tylko w przypadku matki Bezpryma nie podał jej filiacji. [ 17 ] Czy dlatego, że obie były z Niemiec, a ona z Węgier? Czy to jest przyczyną milczenia biskupa? Czy może wywodząca się z Węgier księżniczka nie była wystarczająco wysokiego pochodzenia, by mógł wiedzieć coś na ten temat Thietmar?

Kolejnym pytaniem, jakie nasuwa się po przeczytaniu powyższego passusu z Kroniki jest, jaka była przyczyna odesłania żony na Węgry. Trzeba też znaleźć odpowiedź na pytanie, co stało się wtedy z jej synem? Bo co do tego istnieją dwie skrajnie różniące się opinie. Jeśli chodzi o fakt odesłania małżonki, to Stanisław Zakrzewski wskazuje na czysto polityczny charakter takiego posunięcia. [ 18 ] Stanisław Kętrzyński dosyć lakonicznie stwierdza, że małżeństwo to zainspirowane przez Mieszka, a świadczące o chwilowym zbliżeniu się Polski do Węgier stało się bardzo szybko niepotrzebne, wręcz zbędne. [ 19 ] Interesująco łączy się to z jego koncepcją dotyczącą imienia niechcianego Piasta. [ 20 ] Istnieje teoria, że stało się tak ze względu na pogorszenie się stosunków polsko-węgierskich, co spowodowane było z kolei innym małżeństwem. Otóż Stefan, król Węgier, poślubił Gizelę przybyłą z Bawarii, a będącą siostrą Henryka, który w 1002 r. został królem niemieckim, a w 1014 r. cesarzem rzymskim. [ 21 ]

Warto jednak zastanowić się głębiej nad takim postępowaniem Bolesława w stosunku do swojej żony i pierworodnego syna. Możemy przyjąć za słuszne twierdzenie, że małżeństwo będące umocnieniem sojuszu między dynastiami i państwami lub między rodami, stało się niewygodne ze względu na zbyteczność lub nieaktualność układu. Tak jak miało to miejsce w przypadku pierwszego małżeństwa przyszłego króla. Nieznana z imienia córka margrabiego miśnieńskiego Rykdaga została odprawiona po śmierci ojca, prawdopodobnie, dlatego że jego zgon oznaczał raptowne osłabienie korzyści płynących z tego małżeństwa. [ 22 ]

Różnica między tymi dwoma związkami polega jednak na tym, że z drugiego narodził się męski potomek, naturalny sukcesor, co mocno skomplikowało sytuację na dworze. Jakie były losy pierworodnego po odesłaniu matki? Czy może opuścił Polskę razem z nią?

Według Danuty Borawskiej do 999 roku Bezprym uważany był za następcę tronu. [ 23 ] Musiał, więc przebywać w Polsce, natomiast Mieszko żył wtedy w klasztorze. Około 1000 roku dochodzi do zmiany kursu w polityce sukcesyjnej Bolesława Chrobrego. Przywołuje na dwór Mieszka, a Bezpryma wysyła do klasztoru do Italii. [ 24 ] Fakt ten znajduje potwierdzenie w Żywocie św. Romualda. Kazimierz Jasiński datuje to wydarzenie na 1001 rok. [ 25 ] Nie jest jednak pewne czy to Bezprym przywdział mnisi habit. Wrócę do zagadnienia jego pobytu w klasztorze i wątpliwości z tym związanych w dalszej części pracy. Teraz należy zastanowić się, jakie były powody tak radykalnej zmiany stosunku Bolesława do swoich synów oraz, przede wszystkim, co pozwoliło mu na wcielenie w życie swojego planu.

Stanisław Zakrzewski przedstawia Chrobrego jako tego Piasta, który urabia ideał władcy mający niewiele wspólnego z prawem dynastycznym, z przywiązaniem do tej zasady i z jej poszanowaniem. Z pierwotnego sędziego-wojewody przekształcał się w króla. [ 26 ] Należy skrótowo przybliżyć okoliczności, w jakich to miało miejsce i przedstawić procesy, które doprowadziły do tych zasadniczych zmian. Z czym wiązała się koronacja, jakie wynikały z niej skutki? Koronowany król, pomazany przez Kościół stawał się formalnie niezależny od społeczeństwa. Tytuł ten dawał mu niezależność od starego prawa rodowego, ale w społeczeństwie polskim, w jego warstwach nieksiążęcych, głęboko tkwiła zasada ustroju rodowego z naczelnym prawem starszeństwa. [ 27 ]  Mogłoby się wydawać, że Bolesław brnął pod prąd. Nie było tak. Zaistniały bowiem warunki ku temu, żeby powoli uwalniać się z pęt zwyczaju zasad rodowych. Sprzyjały temu liczne wojny, w czasie których był nieograniczonym dowódcą, toczone w kraju i za granicą. Jeśli były zwycięskie powodowały znaczny wzrost jego prestiżu. Gdy walczył, skupiała się wokół niego liczna rzesza rycerstwa czerpiąca z wojny duże korzyści. Działania militarne przyczyniały się do wzrostu popularności i posłuchu wśród podkomendnych. Jednak nie tylko rycerze korzystali z owoców wojen, korzystał również dwór, który wraz z Bolesławem przechodzi tą samą, co on ewolucję. Korzyści były nie tylko materialne, za jego rządów dwór bogacił się, ale i rosło jego znaczenie, stopniowo stając się odrębną warstwą społeczeństwa, wraz z osobą Bolesława odosobniającą się od niego. Dotyczyło to zwłaszcza samego księcia i jego rodziny. [ 28 ] Kolejnym czynnikiem, który wzmacniał władzę i powodował wzrost autorytetu moralnego i prawnego księcia był Kościół. Dostarczał on wielu praktycznych środków do powiększania zakresu władzy w życiu codziennym, w dyplomacji i w administracji. To, co wcześniej było domeną prawa rodowego powoli wchodziło w obszar jego jurysdykcji, między innymi prawo małżeńskie. W miarę rozszerzania się administracji chrześcijańskiej władza naczelników rodzin i rodów słabła. Zmuszona więc była, podobnie jak Kościół, szukać opieki u księcia. W ten sposób jego władza sądowa rosła w porównaniu ze starymi czasami. [ 29 ] Nie na tym kończył się jednak wpływ Kościoła na sytuację, spowodował on wzrost obciążeń materialnych, które początkowo ciążyły na skarbie książęcym. Ten z kolei naciskał na społeczeństwo. Władza wzięła na siebie zobowiązania utrzymania i opieki nad nim, stąd mogła liczyć na lojalność i poparcie, dzięki niemu rosło jej znaczenie.


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Słowiańskie wystąpienia antykościelne
Bękart Oświecenia

 Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Kronika Thietmara, Kraków 2002, s. 84.
[ 2 ] K. Jasiński, Rodowód pierwszych Piastów, Poznań 2004, s. 107.
[ 3 ] J. Hertel, Imiennictwo dynastii piastowskiej we wcześniejszym średniowieczu, Warszawa 1980, s. 107.
[ 4 ] S. Zakrzewski, Bolesław Chrobry Wielki, Kraków 2006, s. 73.
[ 5 ] J. Hertel powołuje się tu na opinie Stanisława Kętrzyńskiego i Gerarda Labudy, op. cit. s. 107.
[ 6 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 73.
[ 7 ] Zwolennikiem tego poglądu jest Stanisław Kętrzyński, op. cit. s. 665.
[ 8 ] J. Hertel, op. cit. s. 109.
[ 9 ] G. Gyorffy, Święty Stefan, król Węgier i jego dzieło, Warszawa 2003, s. 333.
[ 10 ] J. Hertel, op. cit. s. 109.
[ 11 ] S. Kętrzyński, Polska X-XI wieku, Warszawa 1961, s. 665 — 666.
[ 12 ] K. Jasiński, Rodowód pierwszych Piastów, Poznań 2004, s. 107.
[ 13 ] G. Labuda, Mieszko II: król Polski w czasach przełomu 1025-1034, Poznań 1994, s. 25.
[ 14 ] K. Jasiński, op. cit. s. 106.
[ 15 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 73.
[ 16 ] Tamże, s. 323.
[ 17 ] Kronika Thietmara, s. 84.
[ 18 ] Tamże s. 322.
[ 19 ] S. Kętrzyński, Polska X-XI wieku, Warszawa 1961, s. 221.
[ 20 ] Patrz przypis 11.
[ 21 ] G. Gyorffy, op. cit. s. 333.
[ 22 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 73.
[ 23 ] D. Borawska, Kryzys monarchii wczesnopiastowskiej w latach trzydziestych XI wieku, Warszawa 1964, s. 96.
[ 24 ] Tamże, s. 96.
[ 25 ] K. Jasiński, op. cit. s. 107.
[ 26 ] S. Zakrzewski, s. 316.
[ 27 ] Tamże, s. 317.
[ 28 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 319.
[ 29 ] Tamże, s. 319.

« Historia   (Publikacja: 22-02-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Kałuszko
Student historii
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5277 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365