Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.824.049 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 725 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Człowiek wciąż ma emocje na poziomie epoki kamienia łupanego, instytucje ze średniowiecza, a technikę o boskich możliwościach."
« Państwo i polityka  
Podgrzewany prezydent
Autor tekstu:

Konsekwencja obecnej ekipy rządzącej w realizowaniu koncepcji „taniego państwa" jest wręcz zdumiewająca. Pomińmy coraz większy rozrost administracji, coraz większe tłumy rządowych doradców, czy też dużo większe nakłady na kancelarię prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pomińmy fakt nadużywania przywilejów w postaci przydzielania ochrony „borowców" ministrom, jak na przykład panu Wassermanowi, całego oddziału, który towarzyszy premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu nawet w budynku Sejmu, czy też wykorzystywania rządowej limuzyny jako taksówki Kazimierza Marcinkiewicza, na długo po tym, jak przestał on być członkiem rządu. Pomińmy, że komisja śledcza z posłem Zawiszą na czele, pomimo że od wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie pracuje, to cały czas pobiera wynagrodzenie, pomińmy też w końcu kolejne czterdzieści milionów złotych przeznaczonych z budżetu na świątynię opaczności (pisownia celowa).

Skupmy się przez chwilę na bezpieczeństwie naszej drogiej władzy. Bo o bezpieczeństwo społeczeństwa, czyli nasze własne, jak zapewnia zgodnie cały rząd, martwić się nie musimy. Otóż wszystko wskazuje na to, że naszym parlamentarzystom grozi poważne niebezpieczeństwo, podobnie jak i prezydentowi. Niebezpieczeństwo to zostało błyskawicznie zidentyfikowane, a kroki ku jego unieszkodliwieniu podjęte. Diagnoza była bezlitosna: Sejm RP jest jednym z najgorzej zabezpieczonych przed atakiem terrorystycznym obiektów w Polsce (nie to, co na przykład linia warszawskiego Metra), natomiast pałac prezydencki jest całkowicie niezabezpieczony przed atakiem… zimy.

Na całe szczęście koalicja PiS, Samoobrona, LPR tworzy rząd zdolny do podejmowania decyzji niezwykle szybko i sprawnie. I tak mamy już plan naprawy tego niesłychanie groźnego stanu rzeczy. Obejmuje on odgrodzenie Sejmu od pobliskiego parku murem, wybudowanie dodatkowego budynku, w którym sortować się będzie niebezpieczną, sejmową pocztę oraz rozmieszczenie kilkunastu dodatkowych punktów ochrony. Zwiększona zostanie też liczba funkcjonariuszy strzegących Sejmu, jego okolicy, a przede wszystkim cennej zawartości. Wszystkie te zabiegi kosztować nas będą w przybliżeniu jedyne dziesięć milionów złotych.

Również w przypadku pałacu prezydenckiego rozwiązanie okazuje się być zaskakująco proste. Precz z męczącym odśnieżaniem, posypywaniem chodników piaskiem, czy też co gorsze solą, która potem niszczy obuwie pierwszej pary RP! Przed pałacem prezydenta powstanie ogrzewany od spodu chodnik! Materiały potrzebne do tej inwestycji kosztować nas będą jedyne sto tysięcy złotych, a robocizna w przybliżeniu sto dwadzieścia tysięcy. Co tam dwieście dwadzieścia tysięcy. Przecież nas — społeczeństwo — na to stać — czemu nie - proszę bardzo! Dodatkowo należy tylko wspomnieć, że funkcjonowanie takiego podgrzewanego chodnika kosztuje pięćset złotych na godzinę. Na całe szczęście, chociaż zima zdaje się w tym roku szanować portfele podatników.

I tak oto w państwie, gdzie młodzi ludzie po studiach zarabiają na rękę często mniej niż tysiąc złotych, gdzie są regiony chronicznego i dziedziczonego bezrobocia, gdzie zamyka się szpitale, gdyż nie ma pieniędzy na ich utrzymanie, gdzie ze średniej emerytury statystyczny poseł nie wyżyłby tygodnia, prezydent będzie miał podgrzewany chodnik, a Sejm powoli przeobrażać się będzie w twierdzę. Czyżby władza zaczynała się obawiać oprócz terrorystów, również własnego społeczeństwa? W sumie ma po temu powody, w końcu bezczelnie, z uśmiechem pluje mu w twarz. Chyba najwyższy czas szykować taczki, smołę i pierze.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Pożegnanie Prezydenta
Polityczny manifest młodości

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (1)..   


« Państwo i polityka   (Publikacja: 03-03-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Przemysław Łucyan
Ur 1982 w Warszawie. Ukończył dziennikarstwo, obecnie student politologii. Oprócz Racjonalisty współpracował oraz współpracuje z kilkoma tytułami prasowymi oraz portalami internetowymi.

 Liczba tekstów na portalu: 12  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Obraz nauki polskiej w latach 1989-1991
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5284 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365