Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.204.545 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 309 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Niall Ferguson - Cywilizacja. Zachód i reszta świata
Artur Patek, Jan Rydel, Janusz J. Węc (red.) - Najnowsza Historia Świata tom 4 1995-2007
Wojciech Giełżyński - Wschód Wielkiego Wschodu

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Entia non sunt multiplicanda sine necessitate."
 Religie i sekty » Islam » Terroryzm

Małpa wzgardzona
Autor tekstu:

Tydzień po zamachu na metro w Londynie [ 1 ], pani Monika Olejnik w wywiadzie jaki przeprowadziła w TV1 próbowała wyjaśnić (a może usprawiedliwić?) przyczyny niewiarygodnego barbarzyństwa młodych muzułmanów.

Oburzony poziomem wypowiedzi pani redaktor oraz dwu przepytywanych w studio osób, dnia 14.7.2005 napisałem „wściekły" list do Redakcji programu „Prosto w oczy". Na mój list nie dostałem żadnej odpowiedzi. Treść jaką zawarłem w tamtym liście jest nadal aktualna.

Kilka lat przepracowałem w jednym z krajów muzułmańskich. Jestem ateistą. W kraju, w którym pracowałem, pod groźbą utraty życia, musiałem udawać chrześcijanina. W pracy na każdym kroku byłem molestowany przez muzułmanów. Wszyscy koniecznie chcieli mi wytłumaczyć dlaczego islam jest lepszy od chrześcijaństwa, a także rozprawiali o wyższości cywilizacji arabskiej nad zachodnią.

Ponieważ o żadnej z tych dwu wspaniałych religii nie miałem bladego pojęcia, tam na miejscu postanowiłem się porządnie dokształcić, by znaleźć sposób na przegnanie natrętnych wyznawców Allacha. Miałem wiele wolnego czasu. Z kraju ściągnąłem mnóstwo książek, w tym książki „latarni arabistyki" polskiej prof. J. Daneckiego i inne książki wydane w Polsce na temat islamu i Mahometa. Na miejscu korzystałem z lokalnych, często bardzo małych, zagubionych w zapomnianych przez Boga i ludzi mieścinach, ze starych pofrancuskich bibliotek przykościelnych (katolickich).

Po czterech latach pracy i studiów wydawało mi się, że wiedziałem dużo o islamie.

Przed Arabami broniłem się w niewinny sposób. Mówiłem: Koran to wspaniała Księga. Ale powiedz mi sahbi (bracie) w którym roku urodził się Mahomet, skąd pochodził jego ojciec, co się z nim stało, skąd pochodziła matka Proroka, dlaczego Mahomet uciekł z Mekki do Medyny, jakie plemiona mieszkały w Medynie, skąd Mahomet miał pieniądze na życie i wystawienie swojej armii , ile muzułmanin może mieć żon, ile żon miał Prorok, a ile konkubin i niewolnic , ile sur liczy Koran, w jaki sposób go ułożono, kto to zrobił i tak dalej [ 2 ]. Rozmówca poddawał się po dwóch pytaniach. Ze śmiechem mówiłem: jesteś nieukiem, nie możemy rozmawiać o Świętej Księdze, bo nie dorastasz mi poziomem wiedzy.

Idź i doucz się, a potem wróć na dokończenie rozmowy.

Powróciłem do kraju w 1990 r. Temat odpuściłem.

Po jedenastu latach nastąpił atak na wieże WTC w Nowym Jorku [ 3 ].

W telewizji prof. Danecki próbował coś wytłumaczyć widzom na temat islamu i Iraku. Prawił duby smolone.

Potem Madryt [ 4 ]. Nie reagowałem.

Tydzień temu zamach w Londynie.

Pani redaktor M. Olejnik przygotowała program. Wysłuchałem. Zagotowałem się. Skandal. Blamaż. „Ściemnianie".

Ale nie ma paniki, bo rekordzistką w „ściemnianiu" okazała się pani redaktor, niejaka Ewa Łosińska — z Dziennika Polskiego wydawanego w Krakowie. Numer z 10.12.2004. Pani redaktor przeprowadziła wywiad z jakimś imamem w Londynie i duchowny poinformował krakowian, że atak na wieże WTC w Nowym Jorku nie przeprowadzili muzułmanie, bo nie ma na to niezbitych dowodów.

W następnym dniu jakiś człowieczek, który zapewne oglądał program pani M. Olejnik i dobrze przyswoił sobie tezy jakie wynikły z tego wywiadu, udowadniał mi z wielką żarliwością w oczach, że zamach na WTC sprokurowali Amerykanie, bo chcieli mieć pretekst do najazdu na Irak.

Pani red. M. Olejnik zaprosiła na wywiad dwie osoby, co do których z góry było wiadome co powiedzą.

Pan doktor z Zakładu Arabistyki prof. Daneckiego powiedział (cytuję w skrócie): Islam to religia pokoju, i gdyby nie Irak i Palestyna to nie byłoby zamachów.

Pani red. nie oponowała. A zamach na WTC to był kiedy? Przed czy po Iraku? [ 5 ]

A rola imamów: np. niejaki Hamza w Londynie (artykuł w GW z dnia zamachu, czyli 7 lipca br.), a pan dr Ahmed z Uniw. Poznańskiego wydalony z Polski przez ABW za pochwałę zamachu na WTC i nauki o dżihadzie.

Drugim rozmówcą był ksiądz profesor z Lublina. Wiadomo było przed wywiadem co powie: o miłości bliźniego, o spokoju i tym podobne komunały. Pani redaktor nie oponowała.

Nie zapytała o rolę imamów w zamachu londyńskim, nie zapytała czy w islamie jest przykazanie: nie zabijaj, i o pozostałe dziewięć przykazań.

Pani M. Olejnik nie wie, że w islamie nie ma dekalogu!

Mam w komputerze zeskanowany Koran i przerzucony na World'a. Dzięki funkcji edycja i szukaj sprawdziłem na przykład częstotliwość występowania różnych słów w Koranie.

Wymienię:

1. Słowo praca, pracuj i inne odmiany [rdzeń: PRAC] — zero razy.

2. Słowo nauka — zero.

3. Niewierny: 137.

4. Zabij, zabijaj i inne odmiany [rdzeń ZABIJ] -100.

5. Bliźni, bliscy — zero.

6. Miłość do Allaha — 360.

7. Miłość, miłuj — 13 razy, w tym to połowa miłość do pieniędzy lub bogactwa.

8. Wiedza — zero.

Kilka godzin wcześniej przed programem pani Olejnik, premier Anglii Tony Blair w Izbie Gmin użył określenia: zbrodnicza ideologia: mahometanizm — od oczywiście Mahometa, jako analogi do stalinizmu i hitleryzmu — też od nazwisk. W Europie Tony Blair chyba jako pierwszy, publicznie, odróżnił religię islamu, od ideologii (zbrodniczej) — mahometanizmu. O tej ideologii trzeba już mówić. Ostatni dzwonek!

W liście do Dyrekcji TV1 pisałem, jak ważna jest rola mediów i redaktorów w kształtowaniu opinii społeczeństwa. Co ten program dał społeczeństwu? Komunały (ksiądz profesor) i kłamstwa (doktor arabistyki).

Dla mnie osobiście udział Araba w programie w TV w Polsce — sześć dni po zamachu w Londynie i z całą pewnością przed następnymi atakami — to po części prowokacja. Ale może jestem przewrażliwiony.

Pisałem, by zwrócić uwagę redakcji TV1 na odpowiedzialność moralną (i nie tylko) za kształtowanie opinii społecznej. Pisałem po to, by redakcja wymagała od redaktorów przygotowania się merytorycznego do wystąpienia. Minimum to przeglądnięcie GW z ostatnich 7 dni po zamachu. Nie jest to wiele. Zastanawiam się jak będzie wyglądał wywiad na ten sam temat po wysadzeniu metra warszawskiego lub Wawelu w Krakowie przez fanatyków muzułmańskich? Chyba już czas skończyć z „okresem ochronnym dla morderców" i temat traktować bardzo serio? Muzułmanie wypowiedzieli Zachodowi Świętą Wojnę, a my bawimy się w ciuciubabkę i kurtuazję.

Ludziska w internecie mówią zupełnie co innego niż media, występują też bardzo ostre zdania.

Ambasady Arabii Saudyjskiej i Egiptu sponsorują Zakład Arabistyki UW, więc naukowcy z tego Zakładu mówią to co chciałby usłyszeć Pan Ambasador.

Prof. J. Danecki pisuje przedmowy do „bibuły" muzułmańskiej wydawanej w kraju, w których to książeczkach taki człowiek jak ja nazywany jest „małpą" [ 6 ]; w Koranie występuję dwukrotnie w zwrocie „małpa wzgardzona" [ 7 ]. Młodzież to kupuje. Wzrastają szeregi muzułmanów w Polsce.

Jakiś Pakistańczyk domagał się wybudowania meczetu w Lublinie i groził fizycznie radnemu z tego miasta, który miał przeciwne zdanie. Islam triumfuje w Polsce. I co z tym zrobić? O islamie, muzułmanach i ich ideologii trzeba mówić i pisać krytycznie.

Światowej sławy arabista prof. o. H. Lemmens SJ przed kilkoma dekadami lat pisał, że islam należy rozebrać cegła po cegle i przyglądnąć się dokładnie z czego on jest zbudowany, a wtedy wiele z tego zrozumiemy.

Też tak myślę.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Obyczaje muzułmanów
Obyczaje muzułmanów - ramadan w Algierii

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (7)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Zamach z 7.7.2005 r.
[ 2 ] Szczegóły w mojej książce „Muzułmanie, islam i ja. Wspomnienia kooperanta z Algierii z lat 1986-1990" Wydawnictwo „Czuwajmy" tel.: 012/388-50-21.
[ 3 ] 11.9.2001 r.
[ 4 ] 11.3.2004 r.
[ 5 ] Mamy tutaj dwie daty: Pierwsza to rok 1991. Najazd koalicji wojskowej pod przywództwem USA na Irak. Operacja pod nazwą „Desert Storm" (pustynna burza). Cel: uwolnić Kuwejt od wojsk Iraku. Data o którą chodzi to: 20.3.2003 — operacja przeciwko Irakowi koalicji kilkudziesięciu państw pod przywództwem USA. Operacja pod nazwą "Iragi Freedom" (wolny Irak).
[ 6 ] Ali Al.-Tantawi, „Wprowadzenie do Islamu". Stowarzyszenie Studentów Muzułmańskich w Polsce. Łódź 1993.
[ 7 ] Sura II (Krowa), w.65 i Sura VII (Wzniesione krawędzie), w. 166.

« Terroryzm   (Publikacja: 27-08-2007 Ostatnia zmiana: 18-12-2010)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Michał Christian
Publicysta, autor książki "Muzułmanie, islam i ja" (2007)

 Liczba tekstów na portalu: 5  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Opowieści polskiej położnej pracującej w Algierii
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5527 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365