Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.177.801 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Błoto stwarza czasem pozory głębi."
« Andrzej Bonifacy Fudali  Publikacja z prywatnego działu publicysty
Tolerancja i nietolerancja, akceptacja i nieakceptacja.
Autor tekstu:

Z inspiracji artykułem Agnieszki Zakrzewicz „Tolerancja i nietolerancja”

 

Polska. Lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku.

Władze PRL publicznie piętnowały noszenie ideowo niesłusznych skarpet — podkolanówek w szerokie bajecznie kolorowe poprzeczne pasy. Pozostała część stroju była klasyczna: garnitur + koszula + krawat + czarne półbuty. Osobnicy noszący takie skarpety byli uważni za „wrogów ludu” i milicja często ich aresztowała „do wyjaśnienia”. Praworządni obywatele w poczuciu obowiązku obrony socjalistycznej moralności okazywali im swoją głęboką i słuszną politycznie pogardę. Niektórzy aktywiści, mając na uwadze przeciążenie pracą funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej, Ministerstwa Sprawiedliwości (sic!), oraz Ministerstwa Służb Wewnętrznych, dawali dobry przykład innym obywatelom i sami wymierzali sprawiedliwość skarpetkowym odszczepieńcom.

Ówczesnego zdania polskiego kościoła katolickiego na ten temat nie znam.

 

Polska. Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte ubiegłego wieku.

Władze PRL publicznie piętnowały noszenie ideowo niesłusznych szytych z niebieskiego płótna namiotowego spodni z kieszeniami obszytymi żółtą nicią. Osobnicy noszący takie spodnie byli uważni za „wrogów ludu” i milicja czasami ich aresztowała „do wyjaśnienia”. Praworządni obywatele w poczuciu obowiązku obrony socjalistycznej moralności okazywali im swoją głęboką i słuszną politycznie pogardę. Niektórzy aktywiści, mając na uwadze przeciążenie pracą funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej, Ministerstwa Sprawiedliwości (sic!), oraz Ministerstwa Służb Wewnętrznych, dawali dobry przykład innym obywatelom i sami wymierzali sprawiedliwość niebieskim odszczepieńcom.

Polski kościół katolicki grzmiał z ambon świętym oburzeniem.

 

Polska. Lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku.

Władze PRL publicznie piętnowały noszenie ideowo niesłusznych długich włosów, oraz jeszcze bardziej niesłusznych kwiecistych strojów bardzo ciasnych przy torcie, ale za to o maksymalnie rozkloszowanych rękawach i nogawkach. Długowłosi osobnicy noszący takie stroje byli uważni za „wrogów ludu” i milicja często ich aresztowała „do wyjaśnienia”. Praworządni obywatele w poczuciu obowiązku obrony socjalistycznej moralności okazywali im swoją głęboką i słuszną politycznie pogardę. Niektórzy aktywiści, mając na uwadze przeciążenie pracą funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej, Ministerstwa Sprawiedliwości (sic!), oraz Ministerstwa Służb Wewnętrznych, dawali dobry przykład innym obywatelom i sami wymierzali sprawiedliwość długowłosym kwiecistym odszczepieńcom.

Polski kościół katolicki gorliwie popierał poczynania władz PRL i grzmiał z ambon świętym oburzeniem.

 

Polska. Lata dziesiąte obecnego wieku.

Władze IV RP publicznie piętnowały ideowo niesłuszny homoseksualizm. Osobnicy tacy uważni byli za wrogów obywatelskiej i katolickiej normalności, ale policja ich nie aresztowała „do wyjaśnienia”. Praworządni obywatele w poczuciu obowiązku obrony katolickiej moralności okazywali i okazują im swoją głęboką i słuszną pogardę. Niektórzy aktywiści, mając na uwadze niemoc Policji i Ministerstwa Sprawiedliwości (sic!), dawali i dają dobry przykład innym obywatelom i sami wymierzali i wymierzają sprawiedliwość seksualnym odszczepieńcom.

Polski kościół katolicki gorliwie popierał i popiera poczynania władz byłej IV RP, jak i samą byłą władzę IV RP i jej pogrobowców, oraz grzmiał i grzmi z ambon świętym oburzeniem.

 

 Dodaj komentarz do strony..   


« Andrzej Bonifacy Fudali   (Publikacja: 27-05-2009 Ostatnia zmiana: 29-05-2009)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej Bonifacy Fudali
Politechnika Warszawska, Wydział Elektryczny, specjalność Automatyka - 5 lat bez dyplomu. Pisze poezję i prozę, publikuje w internecie pod pseudonimem bonifacio. Publikacje drukowane z tekstami jego autorstwa to almanach warszawskiego RSTK „Życie z weną” 2006, zeszyt grupy literackiej Terra Poetica „Tętno” 2007, almanach tejże grupy „Odbicia” 2009, kwartalnik artystyczno-naukowy „Znaj” nr 3 2009. Właściciel firmy F.H.U. fagri s.c. świadczącej usługi dla budownictwa i przemysłu w branży elektrycznej.
 Strona www autora
 Numer GG: 6567398  Skype: bonifaczjo

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Efekt ciśnienia kawy
str. 6562 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365