Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.850.187 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 729 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Błoto stwarza czasem pozory głębi."
 Kościół i Katolicyzm » Doktryna, wierzenia, nauczanie

Pięciolecie Benedykta [1]
Autor tekstu:

Kto odkrył Chrystusa powinien prowadzić do Niego innych
BenedyktXVI

Św. Benedykt z Nursji (ok.480-547) to patron chrześcijańskiej Europy wyłaniającej się z kultury antycznej i popadającej sukcesywnie w tzw. „wieki ciemne". To ojciec zachodnioeuropejskiego monastycyzmu, założyciel zakonu benedyktynów, fundator i twórca klasztoru na Monte Cassino (527 r n.e.). Przybranie przez kard. J.Ratzingera imienia Benedykta (po prawie 100 latach od swego poprzednika noszącego owo imię [ 1 ]) — to 264, oficjalny następca św. Piotra — ma wymiary zarówno symboliczne jak i praktyczne, strategiczne, koncepcyjne dla katolicyzmu światowego. Jest próbą zawrócenia biegu trendów cywilizacyjno-kulturowych obecnych we współczesnym świecie (a dotyczących także religii katolickiej) jak i chęcią powrotu do starych, dobrych, eurocentrycznych czasów z „długiego wieku" XIX-go [ 2 ]. Pięć lat J.Ratzingera jako globalnego sternika Kościoła katolickiego, jego encykliki i inne dokumenty watykańskie, decyzje i wypowiedzi skłaniają do takich właśnie refleksji.

I właśnie tej strategii, zamysłom wytycznym Benedykta XVI dla katolicyzmu w znacznej mierze poświęcony jest ten materiał.

Większość dokumentów sygnowanych przez J.Ratzingera jako papieża dotyczy miłości (a tym samym i nadziei). Ale to miłość specyficzna, transcendentna. Uczucie człowieka do Absolutu i to jednoznacznie nazwanego i określonego. Jak stwierdza ks. M.Rosik w komentarzu do encykliki Spe salvi (z dn. 30.11.2007) nadzieje i miłość katolik, chrześcijanin, człowiek może pokładać tylko w Bogu. Bo to jest jedyna nadzieja człowieka na Ziemi, gdyż tylko Bóg może spowodować odkupienie człowieka [ 3 ]. Taki wymiar mają wszystkie do tej pory wydane encykliki Benedykta: oprócz wspomnianego wyżej dokumentu są to Deus caritas est (25.12.2005) i Caritas in veritate (29.06.2009), jak również adhortacja apostolska Sacramentum caritatis (22.02.2007).

Niezwykle wymownym posunięciem (oddającym charakter i symbolikę pontyfikatu Benedykta) było opublikowanie motu proprio Summorum pontificum (7.07.2007) dotyczącego nadzwyczajności form tzw. rytu rzymskiego. Klasyczny, trydencki obrządek łaciński celebrowany był od 1570 r. (promulgował go Pius V w wyniku uzgodnień i zaleceń Soboru w Trydencie — 1545-1563) do 1962 (Jan XXIII wprowadził wówczas tzw. „nowy" mszał rzymski). Benedykt XVI zrównał (w zasadzie przywrócił) oba ryty jako równoprawne — chodzi o posługiwanie się językami narodowymi (a nie łaciną jak było do 1962 r.) w czasie celebracji kościelnych obrzędów [ 4 ].

"Podstawowym zadaniem według Benedykta, stojącym przed Kościołem, które wynika z jego dokumentów, wywiadów, wypowiedzi i enuncjacji ex cathedra jest przechowywanie w nieskażonej formie, bez poddawania się dialektycznym procesom i prymatowi praktyki czy jakimkolwiek nowinkom depositum fidei" [ 5 ]. I stąd właśnie wypływa m.in. owa łacińsko-atlantycka centryczność myślenia Benedykta.

W rozmowie odbytej w 1996 r. z P.Seewaldem kard. J.Ratzinger postawił tezę, iż dramat kultury Zachodu (związany jego zdaniem z kryzysem chrześcijaństwa oraz postępującą minimalizacją wpływów Kościoła na życie społeczne) jest wynikiem "dręczącej niewiary" [ 6 ]. Już jako papież do tej tezy dodaje negatywne znaczenie powszechnego krytycyzmu, a także nadmierny indywidualizm, szerzące się konsumpcjonizm i permisywizm, przywiązanie do scjentyzmu, efektem czego staje się najzwyklejszy egoizm. Jest to kontynuacja krytyki kultury i osiągnięć cywilizacji łacińsko-atlantyckiej w przedmiocie najszerzej pojmowanych wolności osobistych, swobód obywatelskich, demokracji, wolnego wyboru dróg życiowych jednostki dokonywanej przez Stolicę Apostolską w okresie pontyfikatu Jana Pawła II.

J.Ratzinger przewidywał (jako strażnik katolickiej ortodoksji stojący na czele kongregacji rzymskiej będącej spadkobierczynią i kontynuatorką osławionego świętego Oficjum), iż rola katolicyzmu i Kościoła w niedalekiej już przyszłości sprowadzona zostanie do terminu i zakresu pojęciowego tzw. esencjalizacji (za R.Guardinim) [ 7 ]. Chodzi tu przede wszystkim o pozycję Stolicy Apostolskiej i wartości niesione przez chrześcijaństwo w ramach tzw. kultury Zachodu.

Należy jednak zaznaczyć, iż to sceptycyzm w wyciąganiu jakichkolwiek wniosków czy ocen, immanentny umysłowości Zachodu (jako wynik tradycji oświeceniowych i reformacyjnych, a także znaczenie i rosnąca rola rozumu w ludzkim działaniu) jest raczej źródłem tego stanu rzeczy niźli spisek lub zmowa jakichś nieokreślonych sił dybiących na Kościół katolicki i jego znaczenie, wpływy, pozycję społeczną etc. Historia, zagadnienia społeczno-polityczne, procesy cywilizacyjno-kulturowe mające miejsce w ostatnich trzech stuleciach w Europie wydatnie owe tendencje wzmocniły, uwypukliły i nadały im określony kierunek. Dlatego wspominana powszechnie desakralizacja rzeczywistości, anty-magiczność sposobu myślenia, realizm poznawczy mają na Starym Kontynencie dziś takie niebagatelne znaczenie. Są to bowiem nieodłączne elementy racjonalnej świadomości, takiego opisu świata i zjawisk w nim zachodzących [ 8 ].

Szczególne zainteresowanie obecnego papieża Zachodem, zwłaszcza obecnością katolicyzmu w kulturze łacińsko-atlantyckiej (to przede wszystkim chęć odwrócenia trendów laicyzacyjno-sekularyzacyjnych, desakralizacji świadomości społecznej i malejących wpływów Kościoła w życiu zachodnich Europejczyków), przejawia się m.in. w kierunkach pielgrzymek Benedykta. Na 17 podróży duszpasterskich odbytych do tej pory, 13 to wizyty w krajach europejskich (oprócz tego 21 razy odwiedził różne miasta w Italii). To wyraźny sygnał na temat priorytetów i preferencji doktrynalno-eklezjalnych w stanowisku Watykanu na najbliższe lata.

Tu widać właśnie tradycjonalizm i miniony sposób patrzenia na globalny układ sił (dotyczy to także religii) u J.Ratzingera, jego przywiązanie do porządku którego już nie ma (i być nie może). Europa traci coraz bardziej na znaczeniu (to „zwijanie się do wewnątrz" rozpoczęło się w zasadzie po II wojnie światowej wraz z procesem dekolonizacji). Jest (i będzie) pojmowana w globalizującym się świecie, w innych cywilizacjach i kulturach, jedynie jako źródło pewnych idei, pomysłów, filozofii, estetyki zapładniających dalszy rozwój tych cywilizacji bądź kultur. Te idee, pomysły, opisy rzeczywistości w światowej wiosce McLuhana będą jak pochodzące z krańców Wszechświata światło dawno implodującej gwiazdy. Europę czeka coś na kształt starożytnej Hellady w obszarze Pax Romana: starożytnaGrecja stanowiła rodzaj mitu, kultu, źródło myśli, świadomości, określonej mentalności. I to wszystko — poza tym była peryferyjną, zapomnianą na co dzień prowincją ogromnego Imperium [ 9 ].

Benedykt chciałby jednak powrotu do eurocentrycznego — w sensie kulturowym i dosłownym — sposobu funkcjonowania świata. A że uważa (jak wielu tradycjonalistów i konserwatystów) chrześcijaństwo (a katolicyzm w szczególności) za jedyną genezę kultury Zachodu — w sensie geograficznym — tym samym opowiadać się musi za przyznaniem Kościołowi pierwszorzędnej roli w szerzeniu owych wartości i tej doktryny na Ziemi. Tu osoba, dzieło i spuścizna św. Benedykta z Nursji są niesłychanie symboliczne (o czym J.Ratzinger w przeszłości wielokrotnie wspominał [ 10 ]).

Laicyzacja i postępująca dechrystianizacja społeczeństw zachodnich najjaskrawiej widoczna jest na przykładzie Włoch: to społeczeństwo było postrzegane do tej pory jako powszechnie religijne, z manifestacyjnymi obchodami świąt katolickich (zwłaszcza kultu maryjnego związanego z ludową i pompatyczną obrzędowością), tradycyjnych związków Kościoła z kulturą Italii, państwem włoskim itd. Jak pisze Agnieszka Zakrzewicz "Włosi są coraz mniej wierzący, zwłaszcza młodzi Włosi". Przejawia się to — jak zresztą w całym świecie zachodnim — spadkiem praktyk religijnych, drastycznie mniejszym uczęszczaniem do kościołów, obniżeniem liczby chrztów, ślubów i pogrzebów kościelnych, wzrostem ilości osób uznających się za wierzących lecz nie identyfikujących się z instytucją religijną czy dramatycznym spadkiem powołań kapłańskich i misjonarskich. Tylko ok. 50 % Włochów obecnie deklaruje jej zdaniem swój katolicyzm. Cytując opiniotwórczy periodyk włoski l'Espresso Agnieszka Zakrzewicz stawia retoryczne pytanie: Czy Kościół się kończy ? [ 11 ]. Wypada jeszcze dodać, iż schyłek religijności w Włoszech związany jest również z aferami pedofilskimi i seksualnymi mającymi miejsce również masowo we Włoszech, nieuczciwymi machinacjami finansowymi włoskiego Kościoła, a także ujawnianym bliskim związkom Kościoła i różnego rodzaju regionalnych mafii.

O kryzysie Kościoła powszechnego w kontekście Europy, kultury Zachodu, wkładu katolicyzmu do budowy „europejskiego domu", tradycji grecko-rzymskiej itd. Benedykt XVI (jeszcze jako Prefekt Kongregacji Nauki Wiary) mówił wielokrotnie w licznych enuncjacjach i rozmowach [ 12 ]. Ubolewając nad tym faktem niesłychanie.

Kryzys i erozję znaczenia Kościoła katolickiego (i niesionych przez niego wartości czy zasad) w ostatnich dwóch dekadach na Zachodzie przyśpieszają także obyczajowe (zwłaszcza pedofilskie) skandale ujawniane w kolejnych krajach: USA, Austria, Niemcy, Irlandia, Belgia, Wielka Brytania, a także poza Europą - Brazylia i Filipiny. Nie wspominając o mega-skandalu, którego głównym „bohaterem" jest założyciel Legionu Chrystusa, bliski przyjaciel papieża Jana Pawła II i przymierzany onegdaj na ołtarze Kościoła Meksykanin o. M. Macial Degollado [ 13 ]


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Etyka w szkole jako zakładniczka katechezy
Egipski refusenik: Jestem proizraelski

 Zobacz komentarze (2)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Benedykt XV (kard. J.della Chiesa — 1914-1922) — pontyfikat przypadający na czasy I wojny światowej i okres tuż po niej.
[ 2 ] Historyk i intelektualista brytyjski Eric Hobsbawm (1917) w swym wielkim dziele-tryptyku: Age of Revolution , Age of Capital oraz Age of Empire rozciąga ów okres w historii Europy od wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej (1789) po rozpoczęcie I wojny światowej (1914)
[ 3 ] Encyklika Spe salvi, Wrocław 2007, s. 88
[ 4 ] Ponieważ przy mszale św. Piusa V trwali cały czas schizmatycy — lefebryści (była to jedna z podstawowych przyczyn secesji arcbp. M.Lefebre’a ze struktur Kościoła katolickiego po Vaticanum II) wydźwięk medialny i symbolika treści wspomnianego motu proprio niosły ze sobąjednoznacznie tradycjonalistyczno-konserwatywną, zachowawczą i restauracyjną proweniencję
[ 6 ] Bóg i świat — z kard. J.Ratzingerem rozmawia P.Seewald, Kraków 2001, s.31
[ 7 ] tamże, s. 411 i następne
[ 8 ] R.S. Czarnecki, Benedykt XVI — strażnik tradycji, [w]: Res Humana 2/99/2009, s. 35
[ 9 ] Kulturę Zachodu należy traktować w tych rozważaniach nie tylko jako Europę zachodnią, ale to pojęcie zawiera także w sobie dorobek cywilizacyjny USA i Australii.
[ 10 ] M.in. Sól ziemi — z kard. J.Ratzingerem rozmawia P.Seewald, Kraków 20005, s. 110-111
[ 12 ] M.in. Sól ziemi — z kard. J.Ratzingerem rozmawia P.Seewald, dz. cyt.ss.120-129i 133-146
[ 13 ] R.S.Czarnecki, Legion Chrystusa.

« Doktryna, wierzenia, nauczanie   (Publikacja: 28-10-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 709 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365