Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.252.650 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 313 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) wiele religii nie obiecuje zbawienia ani wyzwolenia duszy, a nawet niewiele mówi o tym, co nas czeka po śmierci. Wyznawcy tych religii nie widzą związku pomiędzy postawą moralną za życia i późniejszymi losami duszy.
 Biblia » Nowy Testament » NT - spojrzenie krytyczne

O niesprawiedliwym sędzi
Autor tekstu:

Przypowieść o niesprawiedliwym sędzi stanowi jedną z ostatnich perykop, fragmentów tekstu w ewangelii Łukasza, poprzedzającą przybycie do Judei a następnie uroczysty wjazd do Jeruzalem. Stanowi również dobry przykład obrazujący jakość tłumaczeń (nie tylko polskich) tekstu ewangelicznego. W poniższej tabeli zawarto (od lewej) przekład synoptyczny mojego autorstwa (wstępna wersja), następnie tekst grecki (koine), w prawej kolumnie dla porównania przekład Biblii Tysiąclecia. Przyjrzyjmy się wybranym fragmentom:

Pierwszy werset (18.1). Praktycznie wszystkie tłumaczenia oddają mh egkakein (μὴ ἐγκακεῖν) jako „nie ustawać". Tak tłumaczy Wojciechowski, B. Warszawska, BŚJ i inni. Przekłady angielskie idą jednak w nieco inną stronę. Czasownik ekkakeo oznacza bowiem nie tyle ustawanie w czymś, poprzestawanie, co tracenie ducha, zrażanie się, poddawanie się rozpaczy, załamywanie, popadanie w bezsilność, niemrawość, marazm. „Nieustawanie" kładzie nacisk na ciągłość danej czynności. Nie oddaje, tak jak w wielu innych przypadkach, odcieni znaczeniowych, wieloznaczności. Robertson opisuje ten fragment następująco:

Not to faint (mh enkakein). Literally, not to give in to evil (en, kakew, from kako, bad or evil), to turn coward, lose heart, behave badly

Jeżeli cała grupa tłumaczy zwrot „nie popadajcie w bezsilność, nie upadajcie na duchu, nie załamujcie się" tłumaczy jako „nie ustawajcie" to trudno uznać, że każdy „wpadł" na tak ambitny w cudzysłowie przekład sam z siebie i raczej ktoś szedł tutaj na łatwiznę zapożyczając dane rozwiązanie stylistyczne i lingwistyczne z wcześniejszych tłumaczeń. Albo też korzystano z tego samego słownika, którego autor poszedł w takim a nie innym kierunku.

Werset drugi (18.2). BT pomija tutaj powtórzenia (mówiąc..., pewny sędzia), hrceto nachodzenie kogoś oddaje jako przychodzenie (brak uwypuklenia ciągłości czynności) a kolejne, proste „mówiąc" zmienia na „z prośbą". Ot inwencja twórcza wynikająca z wolnego przekładu. Pójdźmy jednak dalej. ekdikhson me. Tutaj przekłady katolickie nie po raz pierwszy łagodzą przekład i z dosłownego pomścij mnie czynią mniej dosadne weź mnie w obronę co w przypadku przekładu Wojciechowskiego w dalszej jego części zaczyna po prostu razić nieskładnością. Przekłady angielskie używają niemal powszechnie słowo avenge. Warto też w takich sytuacjach przyjrzeć się jak ten sam autor to samo słowo tłumaczy w innym kontekście, czy też w innej księdze Nowego Testamentu. BT w innych wersach, ten sam czasownik oddaje następująco:

2 Kor 10:06 z gotowością ukarania każdego nieposłuszeństwa, kiedy już wasze posłuszeństwo stanie się doskonałe.

Rzym 12:19 Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]. Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę — mówi Pan.

Ks. prof. dr hab Remigiusz Popowski w liści do Rzymian pisze o mszczeniu samych siebie i "ukaraniu". W Objawieniu Jana 6.10 o "mszczeniu krwi naszej" i wymierzaniu słusznej kary. Jak widać, ten sam czasownik w odniesieniu do ewangelicznych słów Jezusa jest łagodzony i zmieniany w swych sensie, ale już w innych wersach możemy czytać o zemście, pomście i mszczeniu się a nie „braniu w obronę", które jest jednym z wielu translacyjnych eufemizmów, wypaczających sens oryginału. (Warto tu dodać, że podobnie w Starym Testamencie „wyrżnąć" mieszkańców danego miasta tłumaczy się eufemistycznie na „obłożyć klątwą"...)

Werset piąty (18.5). Naprzykrza mi się (kopos). Idiom oznaczający dosłownie bicie, pobicie, uderzanie (w piersi), w przenośni: ciężką pracę, problemy. Wdowa więc sprawia sędziemu ból. Podobny idiom znajdziemy dalej — upwpiazh. Aby mnie nie zadręczyła. Ok, spójrzmy jednak co dosłownie oznacza czasownik upwpiazw: podbić komuś oko, (nabić komuś sińca, powiedzielibyśmy: zbić kogoś na kwaśne jabłko), w przenośni: poskromić, pokonać, zmęczyć, stąd: udręczyć, być naprzykrzającym się. Jak widać słowa sędziego są w koine słowną grą, którą można odczytywać albo dosłownie: Wdowa ta sprawia mi niezłe manto, tak więc odpuszczę jej i pomszczę ją bo jeszcze twarz mi obije. albo przenośnie (zadaje mi tyle trudu i naprzykrza się, że już mam jej dosyć). Polskie przekłady nie po raz kolejny nie oddają „barwy" greckich idiomów.

Werset szósty (18.6). Dosłownie „sędzia nieprawości" a nie "niesprawiedliwy sędzia. Kolejny idiom.

Werset siódmy (18.7) ou mh. Podwójna negacja (dosłownie „nie nie") tłumaczona jako proste „nie", podczas gdy oznacza ona silną, wyrazistą negację, oddaną w moim przekładzie przez "zaiste nie". Bodajże jedynie David Palmer w swoim przekładzie zwrócił na to uwagę, jako jeden z podstawowym błędów tanslacyjnych — spłycanie treści, tutaj wyrazistości.

Wersety 18.7-8 to po raz kolejny popadanie w śmieszność z „wzięciem w obronę". Wojciechowski wers 18.8 przekłada tak: "Mówię wam, że uczyni obronę ich w pośpiechu". Pomieszanie z poplątaniem. Sens właściwy to: bardzo szybko ich pomści! (myślicie, że Bóg jest powściągliwy? bardzo szybko poczujecie jego zemstę!) Czynić coś w pośpiechu to nie to samo co czynić coś nad wyraz szybko. W pośpiechu to można szalik zakładać, ale nie dokonywać zemsty na tych, co poniewierają biednych i ubogich. I ostatnie zdanie: czy znajdzie wiarę na ziemi? Tłumacze (poza BŚJ) pomijają tu partykułę (wyraz, morfem nadający dodatkowe zabarwienie znaczeniowe) ara, która dodaje odcień zniecierpliwienia, nutkę złości, frustracji (Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie cokolwiek jak przyjdzie...?!).

Jedna przypowieść, jedna forma Ewangelii, dziewięć wersów, a ileż treści i znaczeń ginie w tłumaczeniu na język polski, ile kolejnych ulega zmianom i przekłamaniu. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, jeśli powiem, że identyczna sytuacja dotyczy praktycznie całego tekstu Ewangelii, więcej: całego Nowego Testamentu, całego Pisma Świętego.

To co czytamy, nierzadko niewiele ma wspólnego z tekstem oryginalnym.

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (5)..   


« NT - spojrzenie krytyczne   (Publikacja: 07-08-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Sykta
Zajmuje się głównie biblistyką i religioznawstwem. Prowadzi stronę synopsa.pl. Skończył ekonomię, jest dyrektorem w izbie gospodarczej i redaktorem w Magazynie Przedsiębiorczości i Integracji Lokalnej IMPULS. Był redaktorem naczelnym ezinu Playback.pl
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 102  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Niezmienność Pisma
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9171 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365