Złota myśl Racjonalisty: Czy zbyt nowoczesne byłoby spostrzeżenie, że nie ma w Dekalogu ani słowa na temat ochrony dzieci przez okrucieństwem i przemocą, nic o gwałcie, nic o niewolnictwie i nawet zająknięcia o ludobójstwie? (..) niektóre z tych wymienionych przewin w innych miejscach są wręcz rekomendowane.
Być
może więc, zamiast wydawać pieniądze na finansowanie mało obiecującej
kampanii, by zwalczać ekstremizm islamski w krajach, których rządy nadal
promują fundamentalistyczny islam, Zachód wyszedłby lepiej, gdyby przestał
ugłaskiwać muzułmańskich reakcjonistów i zamiast tego zaczął energicznie
popierać muzułmańskich reformatorów w Europie i USA?