Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Klopton - Unia jest zbyteczna. 2 na 8 Czy na prawdę ludzie potrzebują setki wysoko opłacanych niekompetentnych urzędników w Brukseli aby móc się swobodnie przemieszczać i dokonywać wymian handlowych? To państwa samodzielnie ze swoich stolic nie mogą podpisywać wzajemnych porozumień tak jak mają to właśnie z Norwegią czy Szwajcarią? Ludzie płacą podatki po to aby urzędnik kradnąc z tego procent potem dofinansował rolnika tymi pieniędzmi w 100% aby ten zebrał plon i sprzedał go potem ludziom jako produkt znowu opodatkowany, od swojego zysku znowu zapłacił podatek, do tego wcześniej wykupując licencje na "normy produkcji" - na serio do tego cyrku potrzebne są inne państwa lub jakiekolwiek reformy? Przecież to ma tylko jedno uzasadnienie - Zapłać za coś podwójnie a ja za udostępnienie ci tego zaszczytu wezmę dla siebie procent. Unia została założona przez Amerykanów w jednym celu, aby z Europy za pośrednictwem biurokratów pokroju naszego Nikosia Dyzmy (Tuska) wyprowadzać gigantyczne pieniądze do rąk korporacji i bankierów. Ekonomicznie na te cyrki co się tam odprawiają nie ma uzasadnienia, bo władza centralna z perspektywy każdej ekonomii jest ZBĘDNA, nie ma żadnego uzasadnienia, władza centralna to tylko obronność i nic więcej, czyli wspólna Armia UE - pytanie tylko po co, przed jakim wrogiem?
Reklama
Klopton - Prosty przykład: 1 na 5 Mówi się: Polska dostaje dotacje na wyrównanie poziomu gospodarki z resztą Europy, w zamian otwiera swoje rynki konsumenckie dla tamtejszych firm - taka idea. Czy potrzebna do tego jest Unia i setki biurokratów w Brukseli? Czy Polska nie może podpisać podobnych umów osobno z każdym krajem ustalając przejrzyście i czytelnie warunki dostosowane do ekonomicznych i politycznych relacji z danym krajem - ile dostają i co w zamian "otwierają" dla zagranicznych firm? Oczywiście, że można i oczywiste, że było by to bardziej transparentne i wydajniejsze ekonomicznie, ale wtedy nie zarobił by biurokrata w Brukseli, to raz, ale co ważniejsze, nie można by było narzucać IDEOLOGICZNIE żadnych regulacji określających taką współpracę. Narzucając normy i limity które są ustalane przez grono nad którym przeciętny obywatel nie ma żadnej kontroli, biurokraci "wyrównywanie gospodarek" mają pod kontrolą i wyrównują to wedle własnych obliczeń a nie wedle praw jakimi rządzi się ekonomia. Nawet sterowana ekonomia musi się dodawać, w Unii nic nie musi się dodawać, jest ideologia europejskiej integracji, hasło przewodnie i jak dla integracji marchewka ma być owocem to się nim staje.
Baca1950 3 na 5 Panie Mariuszu, chce pan (rabunkowo) w brew ekonomice wyeksploatować (spalić w celach energetycznych) węgle w Polsce? A co gdy za kilkadziesiąd lat te surowce zaczna sie konczyć i prawdopodobnie koszty wydobycia wzrosną na tyle ze górnictwo węglowe, tak jak teraz część kopalni jest nieekonomiczna, wówczas zupelnie straci sens ekonomiczny? Zostawimy wnukom czy prawnukom zdegradowany kraj z giganycznymi dziurami w ziemi, szczególnie po węglu brunatnym? Można i tak. Byle pokazać gest kozakiewicza Frankofonom? Nieprawdaż? Atom. Póki jeszcze czas.
kobieta - Zachowac wladze nad soba 3 na 3 W kraju gdzie zyje, opozycja nie prowadzi wojny ze spoleczenstwem i partia rzadzaca. Opozycja nie skloca i dzieli spoleczenstwa tylko sie debatuje, wskazuje inne rozwiazania programowe, czesto, w powaznych sprawach partie wszystkich orientacji ze soba wspolpracuja. Spoleczenstwo ma szanse na spokojnie wyciagnac wnioski za i przeciw funkcjonowaniu wspolnoty unijnej. Spoleczenstwo uwaza, ze otwarcie rynku jest niewatpliwie dobre w aspekcie gospodarczym, natomiast politycznie jest bardzo zle. Negatywnie ocenia sie dazenie wladz unijnych do sprawowania wladzy nad narodami - dazenia ponadnarodowe Niemiec, czesciowo Francji. Partie w swoich debatach rozwazaja mozliwosci zablowania politycznych wplywow Unii. Wedlug mnie, wegiel jest polski i Polacy powinni podjac decyzje co znim zrobic? Jesli gospodarka kuleje, absolutnie wykorzystywac zasoby weglowe do czasu poprawy sytuacji ekonomicznej. Zjawisko, ktore wykreowala opozycja przeszkadza rzadowi i spoleczenstwu w prowadzeniu debat i podejmowaniu wlasciwych decyzji. Najwyzszy czas, zeby spoleczenstwo samo rozwiazalo ten problem. Dobry artykul.
r4aven -1 na 3 "Najwyższy czas, zeby spoleczenstwo samo rozwiazalo ten problem. Dobry artykul." - tak, juz CI spoleczeństwo rozwiąże ten problem... Zbioro społeczeństwo jest idiotą. Podejmuje decyzje odnosząc się do najprostszej z możliwych zasad ludzkiej natury: unikania tego co nieprzyjemne i dążenia do przyjemności. Winni nie są ani opozycja, ani obecny rząd, a ani przyszły rząd jak, ale sami ludzie, bo łykają jak młode pelikany wszystko co się im poda na tacy. Tak naprawdę winny jest program edukacji, który powinien już dawno temu, z bzdurnych rzeczy do niczego w życiu nie potrzebnych takich jak: geografia, polski, historia, muzyka etc, przestawić się na psychologię, praktyczną probabilistykę, naukę krytycznego myślenia, podstawy prowadzenia biznesu, e-marketing, informatykę, klimatologię, naukę o kulturach i religiach, ale z autentyczną możliwością zetknięcia się z nimi etc.
Autor:
r4aven Dodano:
12-05-2017 skorpion13 1 na 3 Panie Mariuszu! Zdaje się Pan zapominać o co w największym skrócie chodzi w tym projekcie zwanym ,,UE''. O Amerykańską supremację i zapewnienie zysków amerykańskim biznesmenom. Podporządkowanie Europy Ameryce energetycznie i surowcowo. We wszystkim. Zaczeło się od projektu ,,EWG"... Europa, bardzo uboga w surowce energetyczne, importuje paliwo jądrowe praktycznie w całości (95%), ropę naftową także (90%), dwie trzecie potrzebnego gazu ziemnego, nawet węgiel w połowie jest importowany. Na dodatek własne wydobycie gazu (Holandia, W. Brytania, Dania) szybko spada, a i norweskie złoża nie rokują wielkich nadziei. Narzucenie własnych rozwiązań, (korzystnych dla hegemona) nasuwa się tutaj samo. Stąd dziwne gierki wokół dostaw rosyjskiego gazu, zadania budowy gazoportów LNG (nieopłacalne). A jeśli ktoś ma inne zdanie - do działania wkraczają amerykańskie think-tanki i ,,organizacje pozarządowe''. I raz dwa mamy kolorową rewolucję...
Mariusz Agnosiewicz - odp skorpion 2 na 2 Gdyby w projekcie unijnym chodziło o amerykańska supremację, to by nie walczono o wolność handlu dla amerykańskich korporacji w ćwierć wieku po utworzeniu Unii, to by Unia nie miała takich regulacji, które blokują Monsanto i amerykańską żywność, to by amerykańskie korporacje miały z Unią takie układy BIT, jakie zachodnie mają z Polską. Być może wczesny etap integracji obliczony był na amerykańską supremację, ale odkąd weszła Unia, to zmieniły się zasady gry ku coraz większej odrębności Europy, co niekoniecznie jest dla Polski dobre, bo USA ma znacznie większy interes w istnieniu Polski niż Niemcy czy Francja.
UE nie ma strategicznych surowców, ale przecież ropę czy gaz bierze głównie z Rosji a nie USA.
Gazoport budowany pod USA? Byłoby dobrze, ale to niestety nonsens. Gazoport powinien być gotowy dawno temu, ale tak go przeciągano, że(by) Rosja zdążyła nieopodal Polski wybudować fabrykę LNG. Tymczasem USA wciąż nie ma zanadto rozwiniętej infrastruktury eksportowej dla LNG. Miejmy nadzieję, że Trump okaże się dość antyrosyjski, by ją rozwinąć. Gazoport służyć ma nie robieniu biznesów, lecz uodpornieniu się na rosyjski szantaż gazowy. Tyle że jego budowa sprawia raczej wrażenie jakby była pod Rosję robiona. Rosja już zdążyła wejść ze swoim LNG na polski rynek. USA niestety jeszcze nie. Tak czy inaczej jest to inwestycja bardzo sensowna.
Co do kolorowych rewolucji, to urządzała je nie tyle USA co jaczejki Sorosa i były one często w interesie Rosji. Obama sprzyjał Sorosowi, ale już Trump nie. Wystarczy ruszyć głową. Jeśli dana władza chce uruchomić własne zasoby gazu łupkowego, opierając się na kooperacji z koncernami z USA i Holandii i przeciwko tej władzy wybucha kolorowa rewolucja, która ją strąca, to kto za nią stał: USA czy może jedyny kraj, który na tym gigantycznie straci, czyli Rosja? Kolorowe rewolucje w Europie w zdecydowanej większości wybuchały w interesie Rosji (z pomocą Sorosa) a nie USA.
GrzeTor Burnham - @skorpion 1 na 1 Jeżeli ktoś maczał palce w tym by bezpieczeństwo energetyczne Europy wyglądało tak jak wygląda obecnie to na pewno przedstawiciele rosyjskich koncernów energetycznych. W dobie kiedy ropa naftowa była droga, co stworzyło naturalną tendencję dla poszukiwania nowych źródeł wydobycia (stąd otwarcie na skały łupkowe), Europa za przewodnictwem Niemiec i Francji się z tego wycofała i poszła w głupie rozwiązania OZE (inną politykę miała Wielka Brytania co było jedną z przyczyn wyjścia z UE). Konsekwencją tego działania sprzed lat jest aktualny wzrost pozycji Rosji w Europie zachodniej i stąd budowa Nord Stream II. Amerykanie inwestowali w gaz łupkowy w Polsce i nawet znaleziono źródła niekonwencjonalne. Zresztą nie rzecz polegała na znalezieniu gazu niekonwencjonalnego, ale w tym by w ogóle tych źródeł szukać. Zamysł był taki by Polskę wzmocnić, a Rosję osłabić. Gazu w Polsce jest więcej aniżeli mamy tego wiedzę, ale jak się prowadzi politykę nastawioną na Rosję (jak za PO) to siłą rzeczy jest tego mniej. Obwiniane USA o obecnie większą zależność energetyczną Europy od Rosji jest akurat wybitnym nie zrozumieniem geopolityki. Gdyby PO nie działało dla Rosji to tego typu odkryć gazu jak w Rawiczu byłoby więcej.
ederlezi Przecież to było wiadomo od początku, że ta UE się rozpadnie bo powiązać tak różne kulturowo a przede wszystkim różne majątkowo kraje to bezsens. Idea ładna ale wykonanie słabe. Ja chcę tyle zarabiać co Niemiec na podobnym stanowisku , bo jestem w Unii. A czemu niby nie? Już nie mówiąc o takich "nędznikach" jak Rumunia i jej podobne. Bo niby czemu Niemcy czy Francja ma dokładać do tego całego interesu? To nie ich sprawa, że łajzy sobie nie radzą. A w tym niestety my...Od początku chodziło o niewolników dla Zachodu- choć tam ci niewolnicy mają lepiej niż tu w tej swojej "wspaniałej" ojczyźnie.
Eliath - Nóżka się temu unii ułamało? 0 na 4 Zapomniał Pan wspomnieć o drugiej nóżce EWWIS - stali! Zapewne przez przypadek. Wszak wcale nie chodziło o połączenie tych rynków aby zminimalizować rywalizacje pomiędzy Francją a Niemcami, (Alzacja, Lotaryngia, Saarland i Ruhr ) szczególnie biorąc pod uwagę historię <nawet> ? W tych korzeniach to nie ma czasem czegoś o ekonomicznej unifikacji, wspólnym systemie ekonomicznym i federacji europejskiej? "Na nic to jednak. Nie chodzi oczywiście o żaden klimat, lecz o zdławienie potencjalnego polskiego atutu." - spisek! chrońmy wungiel! Gratuluję Racjonaliści! Czekam z niecierpliwością na artykuły odsłaniające machinacje rządu światowego i spiski reptilian :) </nawet>
Autor:
Eliath Dodano:
01-06-2017 Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama