Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.234.058 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Humor 2025
Ludzie cyborgi a zasady chrześcij..
Czy PSR powinno iść śladami ateis..
Pieluchy w szkole
Pendrivy z bitcoinami w rękach sł..
Lebensraum 2.0 szlag trafil?
Jestem zdruzgotany
Szarley, czy twoja teoria rzeczyw..
Życie pozaziemskie a religia kato..
Ogłoszenia
:
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
the topic of customer communications manage..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 59 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Agnieszka Zakrzewicz -
Papież i kobieta
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Niewielki jest wybór wśród zgniłych jabłek.
William Shakespeare
Komentarze do strony
Zbawiciel
Dodaj swój komentarz…
Fenix - do opowiastki
cała ta opowieść to kompletna bzdura. To nie z pomysłu szatana stworzył Bóg człowieka. Pozatym nie stworzył człowieka Bóg Ojciec, tylko Syn Boży. Bóg wszystko wie, dlatego nie mógłby nie wiedzieć o tym o czym Gabriel chciał mu powiedzieć. Jest tutaj z dziesięć (przesadnie około) kompletnych bzdur na zdanie. Opowieść do d... .
Autor:
Fenix
Dodano:
30-09-2005
Reklama
_Aza_ - Ewangelia wg Lucjana Ferusa (Lucyferusa)
Lucjanie Ferusie, cóż to za brak konsekwencji myślowych. Jedno opowiadanie zaprzecza drugiemu. Brak logiki po prostu. Niestety muszę zgodzić się z Feniksem. Chyba, że miałeś na celu nadanie opowadaniu charakteru fantazy, i poszalełeś po wyobraźni niczym nie ograniczonej. Jednakowoż proszę zmień postaci. Wolałabym, aby Boga w Twoim opowiadaniu zamienić np. na Surona, a Aniołów na Hoplitów, albo wymyśl inne stwory, aby nie zostać posądzonym o plagiat. I wtedy będzie o.k. Zapewne powiesz, że niczego nie zrozumiałam z Twoich opowiadań. Jest wręcz przeciwnie. Zrozumiałam i nwet zastanawiałam się nad tym gdzie lezy Twój problem. Dochodzę do wniosku, że pogubiłeś się trochę, ale i tak Cię lubię :))))
Autor:
_Aza_
Dodano:
18-10-2008
Lucjan Ferus - Azie
1 na 1
Azo, podziwiam Twoją łatwość w ferowaniu osądów, może byłoby jednak dobrze coś przedtem zrozumieć? Jeśli nawet te opowiadania przeczą sobie, to przeczą pomysłami na fabuły, a nie prawdą, która z nich wynika. Ich zadaniem jest zwrócenie uwagi czytelnika na poszczególne aspekty idei religijnej. I to jest racja nadrzędna, którą się kieruję. Ich fabuły mogą więc sobie przeczyć, gdyż są tylko pretekstem by poprzez nie ukazać jakąś konkretną prawdę – a te prawdy już sobie nie przeczą. Taki jest algorytm odczytywania właściwych treści w moich tekstach, jeśli będziesz się nim kierować, łatwiej będzie ci je zrozumieć. Po cóż mam mówić, że niczego nie zrozumiałaś z moich opowiadań? To się rozumie samo przez się; gdybyś je zrozumiała, nie proponowała byś zmianę rodzaju postaci w nich występujących. Ich istotą jest obnażanie fałszu i zakłamania zawartego w KONKRETNEJ religii, a nie przedstawienie fikcyjnej opowieści rozgrywającej się w fikcyjnej rzeczywistości. Dostrzegasz tę „subtelną” różnicę? Może byłoby więc lepiej zastanowić się nad problemem przedstawionym w tekście, niż nad moim? Po lekturze 3 moich tekstów już wiesz, że się pogubiłem trochę, brawo! Wolałbym zrozumienie
Autor:
Lucjan Ferus
Dodano:
22-10-2008
stroiczka
No właśnie, tekst został dobitnie przedstawiony z tak zwanym przymrużeniem oka, dlatego też nie trudno zorientować się, że chodzi w nim o ukazanie paradoksów tej religii. Dla mnie tekst mimo fabularyzacji b. konsekwentny.
Chcę jeszcze przedstawić przy okazji moje zdanie na temat dziwnej machiny grzechu w kontekście drzewa. O ile już nawet w myślach można popełnić grzech to Ewa zrobiła to przed dotknięciem owocu.
Zanim go dotknęła i zjadła sprzeciwiła się woli stwórcy podejmując decyzję o zerwaniu. Mieć tylko pokusę, a sięgnąć po owoc (jeszcze chwila i będzie w mych rękach) to jednak różnica ...zanim więc dotknęła była skłonna do grzechu. Coś nie wyszło albo Bogu z tą skłonnością do grzechu albo mędrcom piszącym świętą księgę. Ręce opadają.
Autor:
stroiczka
Dodano:
13-07-2014
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365