Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.551.296 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 245 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Wspólnie żywione wątpliwe domniemania bywają podtrzymywane przez całe lata lub nawet stulecia tylko dlatego, że każdy zakłada, iż ktoś inny zna jakieś dobre powody, aby ich nie kwestionować, więc nikt nie ośmiela się tego uczynić.
Komentarze do strony Przepowiednie Malachiasza

Dodaj swój komentarz…
Tomasz - ab labore solis
"Autor tekstu: Roman Zaroff; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,4056
Karol Wojtyła plasowałby się na trzeciej od końca pozycji z przydomkiem ab labore solis - co można przetłumaczyć "Z dzieła słonecznego". Twierdzenie mojej dyskutantki, że Malachiasz przepowiedział papieża pochodzącego ze wschodu jest tu oczywiście bezpodstawne. (...)" ...... trochę ironicznie pan to opisuje !!
A wie Pan że w dniu kiedy urodził się Karol Wojtyła było zaćmienie słońca ?? ....... hmmm...... ciekawe co nie;)??
Autor: Tomasz Dodano: 01-04-2005
Reklama
R Zaroff - malachiasz
Nie wiem moze i bylo, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Moglo byc tez pochmurnie i nagle sie rozjasnilo. Jesli w 21 wieku ktos bierze bzdety Malachiasza na serio to niestety wymiekam!

Polecam oryginal to sie kolega przekona, ze tam mozna wszystko co sie chce wsadzic. Z reszta gdyby to byla prawda to by oznaczalo, ze i tak jest wszystko z gory zaplanowane, czyli dupa z wolna wola! A tego to nawet katole w Watykanie nie kupia!

cheerio

pozdrowka z Down Under
Romek
Autor: R Zaroff Dodano: 01-04-2005
Tomek - ab labore solis
A kim pan jest że tak pisze. Nie znam Malachiasza chciałem tylko zwrócic uwagę na zbieg okoliczności jesli chodzi o określene "ab labore solis " a wydażeniem jakim jest zaćmienie słońca. A to że odbywa się zaćmienie słońca jest okreslone astronomicznie a nie tym ze niebo jest pochmurne. Aco do tego że wszystko jest z góry zapisane to rzecz oczywista, nie jest tylko okreslone jak i kiedy. Oczywiste jest to też że ludzie obdarzeni wolną wolą i umysłem są w stanie zmienić przeznaczenie i niestety nie zawsze na lepsze.
Jestem też zdania że ludzie prości i o płytkim umysle nie powinni krytykować tego czego pojac nie mogą. Powinni raczej zostawić to tym którzy są w stanie i chcą to zgłebić a przedewszystkim odnoszą się do tego z szacuniem. No cóz ale niestety tak nie jest
Autor: Tomek Dodano: 01-04-2005
R Zaroff - Malachiasz
Kim jestem? Archeologiem i historykiem. I wiem o czym pisze. To nie ja sie tu podkladam! jest takie fajne angielskie powiedzonko "Do not ask questions if you cannot handle the answer", czyli "nie nalezy zadawac pytan jak sobie nie mozna poradzic z odpowiedzia."

Malachiasz to bzdet i kazdy moj student na religioznastwie (a tego tez czasem ucze na Monash University ) koledze to powie.

co do wolnej woli to albo jest albo noie ma. Nie moze byc "tak co nieco zapisane". Podobnie jak albo sie jest w ciazy albo nie. Nie mozna byc "troche" w ciazy.

pzdrowka z jesiennego Oz

Romek
Autor: R Zaroff Dodano: 01-04-2005
Tomek - ....
Wolną wolę ma się zawsze. Dzieki niej człowiek robi co chce, nie zawsze z pożytkiem dla siebie i innych. Można mieć albo nie mieć ...np. sumienia lub wiary.
Autor: Tomek Dodano: 01-04-2005
Mariusz Agnosiewicz - Wolna wola to lipa
>Wolną wolę ma się zawsze.

Jak to słodko żyć w iluzji wolnej woli:) Niestety! to co napisałeś to bzdura, wynikająca z ignorancji naukowej... Zob:
tygodnikforum.o(*)218712,0,8538,926,artykul.html
www.racjonalista.pl/kk.php/s,3955
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 01-04-2005
Arcadiusz - ponoc doktor
Panie Romanie, jest Pan, jak widze, 'Doktorem historii i mediewistą'. Moze bym sią i nawet zgodził z niektórymi Pana tezami ale muszę niestety zauwazyc, że jezyk jakiego Pan używa urąga randze Pana tytułów naukowych. Wypowiadać sie z tak płytkim przekąsem potrafi nawet dziecko...
Jak można Pana komentarz wziąć 'na serio'?
A te parę słów kieruje do Pana, bo uważam, że za dużo mamy takich przemądzrzałych niby-doktorów-cyników.

Pozdrawiam,
Arek
magister
Autor: Arcadiusz Dodano: 02-04-2005
R Zaroff - itd
Te koles! ja jestem chlopak z Warszawy z ulicy Twardej. OK. W Klechistanie nie mieszkam od 27 lat. jak Twoim argumentem jest moj wyluzowany polski to wiesz co...

Poziom akademicki nie mierzy sie tu jak w Klechistanie nadeciem, garniturem wz krawatem, i koneksjami z jakimis dupkami w Sejmie. Wiec co ci ma powiedziedz?...sam se dopowiedz.

Jak cie razi to dziekan na Uni of Queensland chodzi w klapkach, w t-shirt, wali browca w uczelnianym barze. Nie ubywa mu przy tym autorytetu. Azja sie jednak od swiata cywilizowanego nieco rozni!.

cheerio

Roman
Autor: R Zaroff Dodano: 02-04-2005
GOLEM - post mortem
Tak się składa ,że na poziomie fundamentalnym rządzą prawa, które są zakryte przed zwykłym rozumem człowieka prawami nieoznaczoności. Próbujemy radzić sobie z tym faktem przy pomocy metod statystycznych i równania Schroedingera. Każdy element przestrzeni który może wykazywać więcej niż jeden stan może być obserwatorem. Zbiór takich elementów przestrzeni też może być obserwatorem przy czym wynik obserwacji zależy od wcześniejszego stanu obserwatora . Wynik obserwacji jest całkowicie prawdziwy tylko w ściśle określonym stanie obserwatora i pod warunkiem że obserwator jest przestrzenią którą obserwuje, czyli obserwuje sam siebie. W pozostałych stanach jest częściowo prawdziwy lub fałszywy. Mózg człowieka nie dysponuje taką liczbą stanów aby wytworzyć model obiektów przestrzeni w której się znajduje i w najlepszym przypadku generuje tylko przybliżenie rozwiązania , które dla pewnych obiektów może nawet nie być częściowo prawdziwe. Świadomość i rozum jako właściowści obiektu mózg są quasiobserwatorami , dlatego jakiekolwiek twierdzenia dotyczące falsyfikowalności modeli przyszłości opartych na tzw przesłankach logicznych są nieuprawnione.
Autor: GOLEM Dodano: 03-04-2005
Shriggar - Człowiecze widzenie rzeczy...
GOLEM! Masz rację...
Wygląda, że wcześniej zginie nasza cywilizacja niż fizyka poradzi sobie z tymi sprawami. ;^)

Ciekawe co na to dr Roman...

--------------------------------
"Niektórych ludzi zrodziła nauka
a nie ich własna matka..."
Autor: Shriggar Dodano: 03-04-2005
webmaster - przepowiednie
To co wyżej to jest bełkot. Wypowiadanie się o przyszłości, poza konsekwencjami koniecznymi (logicznymi), jest zawsze zgadywaniem. Stan mózgu nie ma tu nic do rzeczy, skoro natura świata nie jest deterministyczna.
Autor: webmaster Dodano: 03-04-2005
waren - przepowiednia Malachiasza
Św. Malachiasz nazywał się w rzeczywistości Maul Maedoc Ua Morgair. W 1139 roku przedstawił papieżowi innocentemu II liste wszystkich papieży aż do skończenia świata. W 1595 roku Dom Arnold de Wyon, mnich benedyktyński i historyk, odkrył tę listę w archiwach watykańskich i opublikował ją. Po Janie Pawle II na liście znajduje sie tylko 2 papieży pierwszy określany jest hasłem "Gloria Olivae"- co oznacza "Chwała Drzewa Oliwnego". Moze to oznaczać że papież zjednoczy wszystkich chrześcijan i pochodzi z zakonu benedyktynów te tezy moze potwierdzać jeszcze fakt iż założyciel tego zakonu św. Benedykt, jest autorem proroctwa iz przed końcem świata papiezem zostanie benedyktyn i poprowadzi zastepy chrześcijan nad siłami zła. ostanim paiezem jak juz wczesniej wspomniano zostanie Piotr z Rzymu tak aby pierwzy był ostatnim a ostani pierwszym.
Autor: waren Dodano: 03-04-2005
GOLEM - ptak DODO
Golem -> Shriggar
... fizyka próbuje obecnie nowych narzędzi i buduje nowe teorie np. takie jak Pole Informacyjne. Największym problemem jest tzw. złożoność obliczeniowa modeli i z utęsknieniem czekamy na komputery kwantowe. No, ale nasza cywilizacja jednak nie zginie , bo poradzili sobie z tymi problemami już pewnie historycy i mediewiści, no ale to już problem kontaktów interdyscyplinarnych na dość niespotykanej płaszczyźnie.

GOLEM -> webmaster
Nie można twierdzić , że stan mózgu nie ma tu nic do rzeczy. Są takie stany mózgu w których nie jest możliwe wypowiadanie się nawet o przeszłości, czyli informacji z czasu i przestrzeni dostępnej postrzeganiu obserwatora. W swym standardowym mechanizmie działania, mózg pracuje w stanie postrzegania przeszłości, gdyż do tego w toku ewolucji doprowadził dobór naturalny. Istnieją jednak alternatywne stany mózgu, w których postrzeganie czasoprzestrzeni związane jest z odwróconą strzałką czasu ,lecz z uwagi na ich destrukcyjne znaczenie dla jednostek ,ewolucyjnie zostały wyeliminowane i pojawiją sie bardzo sporadycznie (prorocy, jasnowidze). Natura świata , w zależności od skali może być deterministyczna , ale nawet wtedy ma charakter chaotyczny. Do jej opisu stosujemy dziwne atraktory. Metoda budowy takiego atraktora sprawia obecnie duże trudności. Z najprostszych atraktorów wymienię Lorenza i kapania wody z kranu, budowany metodą przesunięć Takensa. Mózg przewiduje formy chaosu na podstawie odwróconej strzałki czasu i przekazuje rozwiąznie do sfery jaźni i świadomości w postaci (pozwolę sobie tu na eufemizm) "objawienia" , czyli informacji zakodowanej w postaci zrozumiałej dla jaźni, dalej nie będę rozwijał , bo są to już utajnione badania z zakresu nauk kognitywnych, a chciałbym jeszcze pożyć. W każdym razie dynamiczna sieć neuronowa do przewidywania prostych zdarzeń w przyszłości oparta na sygnałach z układów termodynamicznych pracuje już laboratorium niedaleko (nomen omen) Los Alamos, może na zgubę ludzkości. Pamietam też , że gdy Planck wprowadzał swoją teorie kwantów , było też dużo określeń typu "bełkot" Także jeszcze się pan dr Roman przeprosi z Malchiaszem . Żartuje przecież wiem , że się nie przeprosi w końcu osobowości dogmatyczne są odporne na rewolucje w nauce, a racjonalizm to też forma dogmatyzmu. Nawet Albert Einstein nie wierzył w statystyczny obraz świata na poziomie fundamentalnym.
Autor: GOLEM Dodano: 04-04-2005
r zaroff - Przepowiednia Malachiasza
No wiec wlasnie o to chodzi! "Gloria olivae", "ab labore solis" i cala reszta moze byc bardzo szeroko i dowolnie interpretowana. Na przyklad, ze oliwa zawiera tluszcz i pelen chwaly papiez bedzie tlusty, bedzie lubil frytki, bedzie wegetarianinem bo nie je smalcu, bedzie sniady etc. Jak tego nie widzisz to szkoda.

Co do Piotra z Rzymu to wystarczy nie wybrac papieza z Rzymu, zeby nie mial na imie Piotr a najlepiej nie przyjal tego imienia. A glowa gminy chrzescijanskiej po smierci Jezusa z Nazaret nie byl Piotr tylko Jakub jego brat. No ale to wczesny kosciol w Rzymie probowal nieporadnie zatuszowac. Wierni i tak nie czytaja Biblii jak dawniej komuchy nie czytali Marxa. Wiec sa nieswiadomomi. I o to przeciez w calym tym Watykanskim biznesie chodzi.
Autor: r zaroff Dodano: 04-04-2005
Zerard - Pozostaje liczba
Nawet jeśli określenia użyte do nazwania poszczególnych papieży są enigmatyczne i niejednoznaczne, to zawsze jednak pozostaje do zweryfikowania liczba papieży, którzy mają rządzić kościołem do momentu sądu ostatecznego. Jeśli bedzie ich dwóch to znaczy, że Malachiasz miał racje i my sceptycy powinniśmy zjeść swoje kapelusze, jak już zmartwychwstanie , jeśli bedzie inna niż dwóch to niech Malachiasz zjada swój kapelusz (niezależnie od tego co to bedzie za nakrycie głowy). Także spotkajmy się za dwóch papieży przy grobie Malchiasza i niech historia zweryfikuje nasze zapatrywania. OK ?
Autor: Zerard Dodano: 04-04-2005
D. D. - Klechistan, Buszland a sprawa chamstwa
> Te koles! ja jestem chlopak z Warszawy z ulicy Twardej. OK. W Klechistanie
> nie mieszkam od 27 lat. jak Twoim argumentem jest moj wyluzowany polski to
> wiesz co...
>
> Poziom akademicki nie mierzy sie tu jak w Klechistanie nadeciem, garniturem
> wz krawatem, i koneksjami z jakimis dupkami w Sejmie. Wiec co ci ma
> powiedziedz?...sam se dopowiedz.
>
> Jak cie razi to dziekan na Uni of Queensland chodzi w klapkach, w t-shirt,
> wali browca w uczelnianym barze. Nie ubywa mu przy tym autorytetu. Azja sie
> jednak od swiata cywilizowanego nieco rozni!.
>
> cheerio
>
> Roman

Wiesz koleś. Tu w Klechistanie zwykliśmy nazywać chamstwo chamstwem. Może
tam u was w buszlandzie jest inaczej ale to już wasz problem. Nam jest
dobrze tutaj tak jak jest. Jak ktoś jest chamem to nawet profesorskie
tytuły tego nie zmienią.

D.D.
Autor: D. D. Dodano: 04-04-2005
D. D. - Ps.
Buszland to oczywiście kraj buszmenów a nie prezydenta krzaka.
Autor: D. D. Dodano: 04-04-2005
R Zaroff - Klechistan, Buszland a sprawa chamstwa
Koles! nie masz o czym pisac to zarzucasz mi chamstwo! A gdzie to ja cos chamskiego napisalem? Co? Daruj sobie odpowiedz bo nie widze powodu odpisywac komus kto zamiast argumentow zaczyna atakowac dyskutanta a nie temat. Czyli po prostu nie ma z kim gadac. Pewnie napiszesz cos pod innym nickiem ale na to juz nic nie poradze.
Autor: R Zaroff Dodano: 04-04-2005
R Zaroff - Pozostaje liczba
O Jezu! jestes niepoprawny! Malachiasz wydumal sobie jakas liczbe papiezy do konca swiata, potem sobie podstawil tych co byli akurat dzis wychodzi, ze z tej jego listy ponoc sie numerek zgadza.

Ale tu tez jest problem. Jakuba brata Jezusa nie uwzglednia, na trzech albo czterech pierwszych biskupow Rzymu nie ma w zasadzie dowodow historycznych wiec moga byc legendarnymi postaciami. Dolicz sobie do tego antypapiezy i znow wychodzi z Malachiasza bzdet.

Nie mam teraz na to czasu ale zajrze kiedy w jego liste i sprawdze jak to sie pokrywa z obecnymi badaniami historycznymi no i nawet z autoryzowana lista Watykanu.

A na nastepnego dlugo czekac nie bedziemy bo z 6 potencjalnych kandydatow to 5 to juz geriatrycy.
Autor: R Zaroff Dodano: 04-04-2005
D. D. - O chamstwie
Chamskie jest twoje słownictwo koleś. Nazywasz publicznie ludzi dupkami (abstrahuję tu od tego, że niektórzy na to zasługują). Profesorowi wyższej uczelni tego typu słownictwo po prostu nie przystoi. Racz przyjąć to do wiadomości. KOLEŚ!
Autor: D. D. Dodano: 04-04-2005
D. D. - Zapomniał bym...
No i jeszcze to zaliczenie Polski do Azji. Po prostu żal mi cię "koleś"...
Autor: D. D. Dodano: 04-04-2005
Marcin
"Jak widać z XVI-to wiecznych przepowiedni przypisywanych Malachiaszowi nic nie wynika, podobnie jak z równie mglistych przepowiedni Nostrodamusa. Z interpretacji listy i powtarzania bredni wynika natomiast, że ogromna jest siła zabobonu w społeczeństwie i są wciąż ludzie lubiący powtarzać niesprawdzone plotki. Zadziwiające jest, że mojej dyskutantce jakoś nie przyszło do głowy, że najprostszym rozwiązaniem byłoby tu oczywiście nigdy nie wybierać papieża w jakikolwiek sposób związanego poprzednio z Rzymem i nie dopuścić aby przyjął imię Piotra II."
No to sam sobie w tym momencie zaprzeczasz. Skoro przepowiednie to bzdury (co oczywiste) to po co pilnować by przyszły papież nie przyjął imienia Piotr II i nie był związany z Rzymem?
Autor: Marcin Dodano: 04-04-2005
R Zaroff - ponoc doktor
Text o Malachiaszu byl odpowiedzia na czyjs post do"Horyzontu", a nie praca dyplomowa. Trudno brac na serio osoby wierzace w czyjes mistyczne wypociny, bo nawet nie wiadomo na sto procent kto to napisal.
To dyskutantka ktorej tam odpowiadalem sie osmieszyla swoimi pogladami. Gdybym wszystkim na okolo rozpowiadal, ze porwalo mnie
UFO, a potem sie dasal ze slysze sarkastyczne i zartobliwe komentarze, to bylby moj problem nie moich sluchaczy.

Juz to chyba tu gdzies pisalem ale jak znajde troche czasu to "zrobie" porzadnie calego Malachiasza. Na powaznie tym razem. OK?

pozdrowka

RZ
Autor: R Zaroff Dodano: 04-04-2005
Jordan - odreagowanie za niezadny egzamin
Podejrzewam ze jakis student niezdal egzaminu u dr Zaroff i teraz probuje mu popsuc opinie. U nas w MIT by to bylo nie do pomyslenia zeby studenci tak sie odgrywali za niezadny egzamin. Lepiej sie czlowieku naucz i zdaj co masz do zdania i sie nie podszywaj. A jesli chodzi o przepowiednie to czasami moga one byc spontanicznie wygenerowane. Pamietacie historie Titanica i pare lat wczesniej napisanej powiesci o statku o nazwie Titan. Skutek poprzedzil przyczyne ? hmmm ... ? A ty pseudo Zaroff sie lepiej ucz bo nie dostaniesz stypendium i szanuj swoich profesorow.
Autor: Jordan Dodano: 04-04-2005
R Zaroff - odreagowanie za niezadny egzamin
Tak sie sklada, ze na MIT w adresach mailowych jest pelne imie i nazwisko. Poz tym "personalnych wycieczek" nie komentuje.
Autor: R Zaroff Dodano: 04-04-2005
D. D. - Psucie opinii
Pan Zaroff sam sobie psuje opinię używając takiego a nie innego języka, który nie przystoi pracownikom nauki.
Autor: D. D. Dodano: 04-04-2005
Marzena - zaćmienie Słońca
Papież Jan Paweł II urodził się w dniu zaćmienia Słońca. I tak samo ma być pochowany w dniu całkowitego zaćmienia Słonca (widocznego z Pacyfiku). Czyli w przepowiedniach Malachiasza jest źdźbło prawdy. Teraz nasówa się pytanie kim będzie ten następny "chwała oliwy" i czy rzeczywiście Piotr - Rzymianin będzie ostanim papieżem, oraz czy to bedzie oznaczało Koniec Świata?? Hm... To daje do myślenia.
Autor: Marzena Dodano: 06-04-2005
Blekota
Panie R Zaroff,
Wyśmiewanie dowolnego nieświadomego/niedouczonego/zdogmaconego dyskutanta, jakim okazała się Pana rozmówczyni przypomina mi wyśmiewanie głodującego, bo nie wie, jak smakuje kawior...
Na podstawie stylu, w jakim się Pan wypowiada w niniejszej dyskusji śmiem zaryzykować twierdzenie, że nie powinien dziwić fakt, że "głupia baba" była głucha na Pańskie argumenty.
P.S. Zdaje mi się czystym przypadkiem, że ma Pan odmienne od jej zdanie na temat przepowiedni;))))
Pozdrawiam!
Autor: Blekota Dodano: 06-04-2005
waren - coś w tym musu być?
coś w tym musi być?: Data śmierci Papieża: 02.04.2005 - 2+4+2+5=13 Godzina śmierci Papieża 21:37 - 2+1+3+7=13 To jest 13 tydzień 2005 roku Pontyfikat trwał 26 lat i 5 m-cy - 2+6+5=13 czyli 9301 dni - 9+3+0+1=13 13 maja - zamach na Jego życie Papież rocznikowo miał 85 lat - 8+5=13 Karol Wojtyła został wybrany na Papieża mając 58 lat - 5+8=13 Jan Paweł II był 265 Papieżem - 2+6+5=13 A teraz najważniejsze: Trzynasty to dzień objawień Maryjnych, której Jan Paweł II oddał całe swe życie. 13 jest to liczba Maryjna i jeszcze jedno: godz. śmierci Papieża to 21:37 - dodając od początku 21+37=58 wiek kiedy został mianowany dodając od końca 37+21=85 wiek jego śmierci
Autor: waren Dodano: 07-04-2005
K.Bohem - Metoda
wydaje mi sie ze najlepsza metoda do zweryfikowania tej przepowiedni jest poprostu analiza "wstecz", jesli wezmiemy pod uwage kilku ostatnich papiezy i znajdziemy podobne chocby nawet mgliste analogie mozemy zwiekszyc jej prawdopodobienstwo czyz nie?, gdybanie co bedzie jesli ? nie ma zadnych podstaw!!! a co do numerologi chmmm ciekawe ale nie przekonuje mnie!
Autor: K.Bohem Dodano: 07-04-2005
waren - ostatni Papież
Ostanie, najdłuższe hasło brzmi "In persecutione extrema S.R.E. sedebit Petrus Romanus, qui pascet oves in multis tribulationibus: quibus transactis civitas septicollis diruetur, & Iudex tremędus iudicabit populum suum. Finis." -co znaczy- "W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie paść owce podczas wielu cierpień, po czym miasto siedmiu wzgórz zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec."
Autor: waren Dodano: 07-04-2005
Marzena - spoglądanie wstecz....
Według mnie przeznaczenia nie da się zmienić. Znajomość przepowiedni daje nam jedynie wgląd w to, co może się wydarzyć. Bezsensownym jest gdybanie i przypuszczanie co będzie. Jednak dają one nam dużo do myślenia. Dlatego przepowiednie są tak sformułowane, żebyśmy mogli je odczytać (zinterpretować) dopiero po tym jak się coś wydarzy. I znajdziemy jakiś zwiazek między przepowiednią a zdarzeniem. To co ma być, to będzie!!!! Totus Tuus
Autor: Marzena Dodano: 07-04-2005
globalinfo - ???
Od znajomych otrzymałem poniższy tekst i przekazuję go dalej.

"Co sądzicie??
21:37 zmarł czyli 21+37=58 tyle miał lat jak Go wybrali papieżem teraz obróćmy cyfry 12+73=85 tyle miał lat jak umarł, idziemy dalej data urodzin 18.05.1920 czyli 1+8+5+1+9+2=26 - tyle trwał pontyfikat czy aby napewno godzina śmierci nie była już wcześniej wyznaczona?
Papież miał 85 lat i 8+5=13, zmarł 21:37 i 2+1+3+7=13, była to data 02.04.2005 co daje 2+4+2+5=13! czy to zbieg okoliczności?
Prześlij to dalej niech inni myślą.
Data śmierci Papieża - 02.04.2005>2+4+2+5=13
Godz. śmierci 21:37>2+1+3+7=13
Dni Pontyfikatu 9301>9+3+1=13
13 to dzień Fatimski
Wiem że to doszukiwanie się układu liczb na siłę, ale jest w tym coś niesamowitego.
Dodam że 13 maja 1981 był zamach na papieża.
13 lutego 2005 zmarła Siostra Łucja (Fatima)
13 luty 2005>1+3+2+2+5=13...
Oraz 85 lat życia Papieża to 8+5=13
Dodam jeszcze że siostra Łucja (między innymi jej w Fatimie ukazała się Matka Boska) powiedziała ojcu Świętemu że spotkają śię w jej dniu ...
Kolejne:
od daty urodzin: 18.05.1920 do daty śmierci 1.04.2005 ile to dni?? równe 31000
no to teraz czytajcie od tyłu 00013........
No I na koniec 13.03.2005 Papież opuścił poliklinikę Gemel.
DATA ŚMIERCI 2.04.2005 2+4+2+5=13
GODZINA ŚMIERCI: 21:37 2+1+3+7=13
ILOŚĆ DNI PONTYFIKATU PAPIEŻA: 9301 9+3+0+1=13
WIEK PAPIEŻA 85 8+5=13
13 KSIĘGA PISMA ŚWIĘTEGO TO KSIĘGA APOKALIPSY .....
JAN PAWEŁ II BYŁ 256 PAPIEŻEM 2+5+6=13"
Autor: globalinfo Dodano: 07-04-2005
R Zaroff - ???
Takie zonglowanie numerkami zawsze daje porzadane wyniki. Zacznijmy od tego, ze papiez mial skonczone 84 lata, dlaczego 21:37, czasu warszawskiego? Greenwich? no bo u mnie wtedy byla 5:37 rano 3 kwietnia.
Np. Data smierci 2.4.2005 2+4+2005 = 2011
Same 26 lat pontyfikatu to 9490 dni nie liczac przestepnych lat wiec te 9301 to bull.
31000 dni tez zle policzone
21:37 a ile bylo sekund ?

Milosnikom 13, numerologii i kalwinskiego fatalizmu polecam znalezc wydarzenia w zyciu papiez gdzie 13 nie wystepuje. W innym przypadku proponyje im usiac na tylku i nic juz wiecej nie robic bo to jest gdzies tam i tak zapisane jak bedzie. Nastepnie sygeruje zaprzestac tez ciaglego pisania o wolnej woli.
Autor: R Zaroff Dodano: 08-04-2005
skull-boy - w skrócie;
Rozumiem i identyfikuję się szczerze z tymi wszystkimi, którzy w otaczającym świecie szukają zagadek i tajemnic. Poszukiwanie i tęsknota za zrozumieniem są -w mojej opinii- jednym z podstawowych imperatywów ludzkości i stąd nie widzę podstaw by ośmieszać tych, którzy w poszukiwaniu prawdy zbłądzili. Jednakże i we mnie coś buntuje się, gdy czytam o ślepej wierze wznawców liczb i wszelakich innych "zbiegów okoliczności". Oto kilka myśli, które nasunęły mi się bezpośrednio podczas lektury komentarzy:
- Benedykt IX był 3-krotnie papieżem i za każdym razem otrzymywał odrębny "numer" w poczcie władców Stolicy Piotrowej. Dodając do tego schizmy oraz antypapieży, jednoznaczna liczba następców Św. Piotra wydaje mi się jedynie kwestią wolnych interpretacji.
- Jak słusznie stwierdził jeden z przedmówców- interpretacja przepowiedni (choćby 13tki w życiu i pontyfikacie ś.p. Jana Pawła II, lub też liczby jego potencjalnych następców) jest -w obliczu szerokiego podłoża kultury i cywilizacji ludzkiej wystarczająco szeroka, by można było dochodzić do dowolnych -i z pozoru trafnych- wyników.
- Pokusa by z liczb odczytywać nawet najgłębsze tajemnice przeszłości i przyszłości jest stale obecna w ludziach, ale skoro nawet kabaliści studiując liczby od wieków nie potrafili (nie chcieli?) przewidzieć chociażby zagłady własnego narodu w czasie II Wojny Światowej, to jak chcą odczytać przyszłość amatorzy- karmiący się pozornymi prawdami zawartymi jakoby w przypadkowo dodawanych liczbach...?

Słusznie robią Ci, którzy szukają prawdy, ale doprawdy- nie na skróty.
Pozdrawiam :)
Autor: skull-boy Dodano: 08-04-2005
Paweł Ciupak - Historia...
Malachiasz wziął teorię, że pierwszy i ostatni papież będą nosili to samo imię z... historii cesarstwa rzymskiego. Otóż pierwszy władca rzymu wg. tradycji nazywał się Romulus, a ostatni władca cesarstwa zachodnierzymskiego nazywał się tak samo.
Autor: Paweł Ciupak Dodano: 09-04-2005
r zaroff - Historia...
Rzeczywiscie! nie przyszlo mi to do glowy. A nie ma dowodow historycznych coby piotr wyladowal w Rzymie. Pawel z Tarsu pisze w ktoryms z listow ze kolo roku 50 Piotr byl jeszcze w Jerozolimie. listy Ignacego z okolo roku 110 nic o Piotrze w Rzymie nie wspominaja, ani nie mowia o jakiejs supremacji gminy rzymskiej. Na dodatek z listow paulinskich i innych zrodel ewidentnie wynika, ze jesli juz to najwazniejsza byla gmina jerozolimska gdzie "szefem" byl brat jezusa Jakub.

Zadziwia i zatrwaza tylko to, ze sa wciaz, w XXI wieku ludzie, ktorzy biora na serio nie tylko KK ale i brednie Malachiasza (o ile to on to napisal a nie jakis klecha w 1590). cheers. Romek
Autor: r zaroff Dodano: 10-04-2005
xxx xxx - imie Benedykt a przepowiednia malachiasza
Według przepowiedni Malachiasza po śmierci Jana Pawła II zostanie wybranych już tylko dwóch papieży. Następne hasło brzmi Gloria Olivae (Chwała oliwy), co ma według niektórych osób ma oznaczać, że papież zostanie wybrany spośród Benedyktynów, albo przynamniej wybierze dla siebie imię Benedykta.
Autor: xxx xxx Dodano: 19-04-2005
hh hh - Re: imie Benedykt a przepowiednia malachiasza
no to by się zgadzało...
Autor: hh hh Dodano: 19-04-2005
magenta - "Gloria Olivae" - Benedykt XVI i
"Gloria Olivae" - Benedykt XVI i wszystko się zgadza. Czy aby przepowiednia sie sprawdza, czy to tylko sugestia?
Autor: magenta Dodano: 19-04-2005
sprzeciw - nie popieram
NIE WIEM CZY TEN KTO PISAŁ ARTYKUŁ O MALACHIASZU JEST DO KOŃCA DOBRZE POINFORMOWANY, ALE...
PAPIEŻ JAN PAWEŁ II URODZIŁ SIĘ W DNIU KIEDY NASTĄPIŁO ZAĆMIENIE SŁOŃCA I KIEDY ODBYŁ SIĘ JEGO POGRZEB TO SAMO ZJAWISKO MIAŁO MIEJSCE. PONADTO KRAJ OLIWEK MOŻE OZNACZAĆ ŚW. BENEDYKTA. CZYLI PAPIEŻA ZWIĄZANEGO Z TYM ZAKONEM LUB O TYM IMIENIU.

DLATEGO PROSZĘ JEŚLI NIE WIESZ WSZYSTKIEGO DO KOŃCA TO SIĘ NIE WYMĄDRZAJ I NIE KPIJ Z INNYCH.
Autor: sprzeciw Dodano: 20-04-2005
Paweł Ciupak - Inna interpretacja
Równie dobrze mógłbym przyporządkować oliwki franciszkanom i papieżowi Franciszkowi... Weźmy się zastanówmy...
Autor: Paweł Ciupak Dodano: 20-04-2005
Daniel Delimata - Franciszek? Niby jak?
Nie żebym był specjalnym fanem malachiaszowych przepowiedni, ale ta ostatnia wypowiedź o Franciszku to czysty nonsens. Franciszkanie nie mają w herbie gałązki oliwnej. Nie wiem na jakiej więc zasadzie ktoś chciałby przypiąć Franciszka/franciszkanów do tej przepowiedni.
Autor: Daniel Delimata Dodano: 21-04-2005
nocman - Ilu odbiorców, tyle interpretacji...
Szanowni zwolennicy przepowiedni, niegdyś utrzymywaliście, że Wojtyła był papą z dzieła słońca, ponieważ niestrudzenie pielgrzymował po świecie, jak słońce po nieboskłonie. Teraz wywlekacje zaćmienia słońca w dniu urodzin i śmierci. Coś mi tu brakuje konsekwencji.
Autor: nocman Dodano: 21-04-2005
Paweł Ciupak - W sprawie Franciszka
zFaktycznie, nie skojarzyłem sobie Benedykta z oliwą. Przepraszam.
Autor: Paweł Ciupak Dodano: 21-04-2005
Juan Perverez - ".. na co Wasze swary głupie..wnet
"... na co wasze swart głupie wnet i tak zginiemy w zupie.."

Wystarczającym dowodem dla każdego wierzącego na to żeby wsadzić Malachiasza między bajki jest to co mówił Jezus (sorry ale nie jestem aż tak biegły w Piśmie żeby rzucać wersami), że "nie znacie dnia ani godziny", że koniec świata przyjdzie jak złodziej w nocy, że pojawi się wielu takich co będą mówić kiedy będzie koniec świata.
Autor: Juan Perverez Dodano: 22-04-2005
sprzedamsanki - A wiesz że racja?
Każdy kto deklaruje bycie Katolikiem i wierzy w tego typu przepowiednie jest hipokrytą, ewentualnie nie ma pojęcia co gada. "nie znacie dnia ani godziny" koniec gadki. A jeżeli wierzycie w to że nastąpi koniec świata i Sąd Ostateczny to raczej jesteście Chrześcijanami.

BTW. Dodam, że każda przepowiednia jest napisana tak że po fakcie zawsze będzie pasować, a jesli już naprawdę nie będzie nijak pasować to znajdą się fanatycy, którzy stwierdzą, że to po prostu nie był jeszcze ten czas.

pozdrawiam,
sprzedamsanki
Autor: sprzedamsanki Dodano: 26-04-2005
Olcia - wiem co jeszcze pasuje :P
Ratzinger - wybrany w rocznice weybuchu powstania w getcie zydowskim... zydzi - symbol narodu oliwa.. Gloria Oliwa:P
mozna wymysklac i wymyslac..
a tam na gorze tylko sie smieja :-)
Duch SW .. tylko ON wie.. ON wie ..
Autor: Olcia Dodano: 28-04-2005
leo_z - śladami Olci
Zauważ, że "ON" to skrót literowy oznaczający olej napędowy w skojarzeniu z "Gloria Olivae" może to znaczyć, że "benzyniaki" pójdą w odstawkę
Autor: leo_z Dodano: 28-04-2005
ola18 - ratzinger
a przewidzialbys ze ratzinger nazwie sie benedyktem, a symbolem benedyktynow sa oliwki. madre nie?
Autor: ola18 Dodano: 01-05-2005
"Komsomolec";) - Komsomol po Hitlerjugend?
OK, po Janie Pawle nr 2 mamy Benedykta, a ze jest on z Hitler Jugend to po nim bedzie tylko 1 papiez, moze tym razem z Komsomolu (te organizacje rozwiazano chyba dopiero razem z upadkiem ZSRR, czyli w latach 1990tych)... ;) Ale czy Malachiasz tez to przewidzial?
Autor: "Komsomolec";) Dodano: 01-05-2005
mr.all - lista papiezy
W innym miejscu zaproponowalem proste cwiczenie.
Przesuwamy liste papiezy o jedna pozycje i probujemy dopasowac opisy. Sprawdzamy, czy po przesunieciu tak zgrabnie pasuje jedno do drugiego jak teraz.
De labore Solis. znalazlem w slowniku jako: od zaćmienia Słońca, co zgadza sie z Karolem Wojtyla.
Gloria olivae. poczekajmy na dziela pontyfikatu.
O Benedykcie XVI ciekawie pisano tu: www.catholicplanet.com/articles/article41.htm
Okreslenie Petrus Romanus nie musi oznaczac papieza imieniem Piotr, ani nie musi dotyczyc nastepnego, ostatniego papieza.
Lista Malachiasza nie siega do czasow pierwszych papiezy.
Istnieje duze prawdopodobienstwo, ze autorem listy jest Nostradamus - stad jej pojawienie sie w koncu XVIw.

Sam artykul jest kpina i ma wykazac bezsens przepowiedni Malachiasza. Jednakze wykazuje tylko uprzedzenie autora do tematu.

Uzywanie obrazliwego okreslenia 'Klechistan' jest nie na miejscu i moze byc odbierane jako chamstwo, ale zostawmy to, gdyz slowa mowia o autorze. Wiecej, dyskusja o wyzszosci kraju, gdzie autem kieruje pasazer, a rdzenna ludnosc wymordowano jest niewarta poswiecanego jej czasu. Kazdy kraj ma swe plusy i minusy oraz fusy.

Odwolanie z artykulu datowanego na maj 2000 do artykulu BBC z 18 April, 2005 wyglada interesujaco w kontekscie tematu...;-)))
Autor: mr.all Dodano: 04-05-2005
Angelikus - Piotr Rzymianin
Chciałbym poruszyć kwestię określenia ostatniego Papieża mianem "Piotra Rzymanina", które występuje w przepowiedni Malachiasza.
Nie koniecznie to musi oznaczać, że ostatni papież wybierze sobie imię Piotr.
Sam Jezus powiedział do Szymona: "Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej skale zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą." (Mt. 16, 18).
Imieniem Piotr często byli określani następcy Jezusa na ziemi czyli dzisiejszy papieże. Świętej pamięci Ojcowi Świętemu Janowi Pawłowi II często przypisywano określenie "Piotra naszych czasów".
Jednym słowem Piotr to określenie papieża, a "Rzymianin" można określać dwojako. Albo osobę pochodzącą z Rzymu, albo Włocha.

Jeszcze jedna kwestia.
Końca świata. Ostatnie badania dowodzą, że koniec świata może nastąpić 13.04.2029 roku poprzez uderzenie w Ziemię asteroidy o średnicy 400 m., której nadano nazwę Apophis, co oznacza "niszczyciel". Efekt uderzenia tej planetoidy o Ziemie może być porównywany z uderzeniem meteorytu, który przyczynił się do wyginięcia dinozaurów.
Autor: Angelikus Dodano: 21-08-2005
R Zaroff - Piotr Rzymianin
Na tym wlasnie polegaja przepowiednie, na metnosci i ogolnikach. Wtedy wszystko pasuje. Zanim wybrali Ratzingera to na forum PSR "przykleilem" Gloria Olivae dziewieciu najpowazniejszym kandydatom. Do kazdego mi pasowalo. Jak bym mial czas to to bym zrobil dla calego Conclave.

"Koniec Swiata" to antropocentryczne uproszczenie. raz, ze nie wiadomo czy asteroid trafi. Dwa jest za maly zeby rozbil Ziemie, trzy owszem zniszczyc moze cywilizacje, ale pewnie homo Sapiens gdzies by przetrwal. no i cztery, na koniec "Swiat" bedzie istnial dalej bez Ziemi i moze bez nas.

A kto Ci kolego nagadal o "koncu Swiata"? Katechetka? I tak sie nie da wymodlic zeby ominal. Co najwyzej za te 24 lata pewnie go sprobuja nieco "odchylic" rakieta z porzadna bomba atomowa.

pozdrowienia i zycze opamietania bo sie bedziesz meczyl

Romek
Autor: R Zaroff Dodano: 21-08-2005
katol - Benedykt a sprawa murzyńska   1 na 1
Cyt.: Malachiasz przewidział papieża z Polski, po nim ma nastąpić Murzyn,(...)
Radzę sprawdzić co ma w swoim herbie papież Benedykt...
Autor: katol Dodano: 07-11-2005
Student - בוקר טוב
shalom alehem

Prepraszam Pana za tupet, ale muszę zadać Panu pytanie: Czy jest Pan Polakiem? A może Żydem polskego pochodzenia? Zaznaczam przy tym, iż nie jestem antysemitą. Moim zdaniem te pytania są raczej retoryczne, jak wszyscy wiedzą "strarsi bracia w wierze" mieli dobitny wkład w nadanie kształtu Nowego Testamentu:) i niestety Żyd, nawet konwerter, nie pojmie wiary w Chrysrusa. Studiuje za granicą kilka lat i mieszkam w jednym pokoju z Żydem pochodzącym z Francji, stąd wiem sporo o Pańskim dziedzictwie. Poza tym Pańskie nazwisko jest tylko potwierdzeniem: Pan się nie nazywa Roman Kowalski, a ZAROFF (mogł Pan chociaż zadbać, jak wielu Pana ziomków, o zmianę nazwiska na np. Cimoszewicz czy Kwaśniewski). Takwięc powyższe (wg Pana pewnie bajki:)) utwierza mnie w przekonaniu, że dalsze dyskuje z Panem w tym temacie są zbędne.

Ale Bóg jest nieskonczenie dobry i Panu wybaczy.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Autor: Student Dodano: 15-08-2006
człowiek - chwileczkę...
a gdyby spojrzeć na to "proroctwo" od zupełnie innej strony? zadajmy sobie pytanie: dlaczego 112 papieży?! dlaczego nie 500, lub 5000?! dlaczego autor (skoro według opinii niektórych, nazmyślał coś) nie nazmyślał tego w formie grubej, kilkuset stronnicowej księgi, z niekończącą się wręcz listą papieży, tylko PRECYZUJE ilość papieży do konkretnych 112-tu??? osobiście wiem dlaczego. pozwolę to sobie dla siebie zachować.
Autor: człowiek Dodano: 11-03-2008
Fish - Przepowiednie Malachiasza
No i okazalo sie ze papiezem zostal Ratzinger .... a jezeli ktos przesledzi herbarz papiezy okaze sie ze na herbie Ratzingera po prawej stronie jest niedzwiedz w srodku muszla a po lewej ..... MURZYN ! w koronie ...
Autor: Fish  Dodano: 04-01-2009

Pokazuj komentarze od najnowszego

« Wróć do strony
Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365