Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.152.461 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Podejrzewam, że ta deklarowana katolickość to konformizm, bardzo głęboko zakorzeniony w naszej mentalności. Jesteśmy konformistami. Nie wiadomo, jak jest, więc lepiej wierzyć, że jest, jak mówią. To niechęć do zdefiniowania tego, w co się wierzy, do zajęcia stanowiska, przyjęcia zdecydowanego poglądu.

Dodaj swój komentarz…
veritas - Kultura historyczna ?
Szanowny Panie,
Czytajac Pana tekst jestem zdziwiony calkowitym brakiem znajomosci przez Pana danych i faktow historycznych.
Opisuje Pan takie wielkie "herezie" historyczne ze ich wymienienie zabraloby kilka stron, a wiec nie bede ich przytaczal.Czy Pan sam wymyslil te niedorzecznosci ?
Powinien Pan przeczytac temat "Bibliia czyli inteligencja nabita w butelke" pod adresem
veritas-forum.conceptforum.net/ gdzie znajdzie Pan pomiedzy innymi historyczna analize religii hebrajskiej.

Z powazaniem ateolog ( nie mylic z teologiem)

veritas.
Autor: veritas Dodano: 25-03-2007
Reklama
waldmarc - Krótki komentarz
Praca Gardena ma już dosyć sporo lat i tym można wytłumaczyć jej nieścisłości i błędy, na które zwrócił już uwagę mój przedmówca.
Najnowsze badania archeologiczne nie potwierdzają raczej historii o Wyjściu Żydów z Egiptu czy o istnieniu potężnego królestwa Dawida i Salomona (por. www.racjonalista.pl/kk.php/s,2401; http://www.archeologia.com.pl/23-artykul.htm). To rzuca oczywiście zupełnie inne światło na kwestię kształtowania się religii żydowskiej.
Autor: waldmarc Dodano: 04-10-2005
Przemek K. - Nie zgadzam się (głównie o judaizmie)
> Jest ona najstarszą, a zatem godną szacunku formą rozumowania i myślenia., która nie wygasła do dziś dnia. Co więcej, nie tylko jest najstarszą pośród wielkich form wierzeniowych, ale jest także pełna zalet młodości, ponieważ z pradawnych czasów przemawia do nas w swej pierwotnej postaci.

Spotkałem się z opinią (pewnego przekornego Żyda), że judaizm jest młodszy od chrześcijaństwa. A to dlatego, że już w "naszej erze" zakończyło się jego formowanie (Talmud Babiloński -- VI w., Talmud Jerozolimski jest starszy). Oczywiście pominął on fakt, że i chrześcijaństwo się formowało. Ale warto pamiętać, że nie mamy tu do czynienia z zastygłą przed dwoma tysiącleciami z okładem religią, ale z czymś co się rozwija. A rozwój ową "pierwotność" podważa.

> Żydowska religia Jahwe w swoich podstawach i głównych liniach nie powstała wcale w czasach patriarchów czy Mojżesza, lecz dopiero po upadku państwa, w szóstym wieku p.n.e., w okresie niewoli babilońskiej, tak że początki trzech religii monoteistycznych przypadają mniej więcej na jedno tysiąclecie.

To często przyjmowany czas zakończenia formowania się Tory. Ale przecież Tora skądś się wzięła! Datowałbym więc jednak początek na okres wcześniejszy. To, że okres formowania trwał do czasów niewoli babilońskiej włącznie, a i sam monoteizm stopniowo się "oczyszczał", jest ważne, ale i tego nie należy przeceniać.

Nawiasem mówiąc ostatnio spotkałem się z ciekawą hipotezą, którą postawił William Dever [*]. Dewer niejako przywraca do życia "marksistowską" hipotezę o tym, że Izraelici, to zrewolucjonizowana klasa robotnicza Kanaanu, która powstała przeciwko swoim ciemiężycielom. Wersja Dewera jest trochę łagodniejsza, a i autor zadbał, by uzasadnić ją nie ideologią (z jego ideologicznych wycieczek wnoszę, że jest raczej konserwatystą), ale archeologią. Scenariusz autora jest taki - w Kanaanie trwał wyzysk i powiększały się społeczne kontrasty. W kluczowym momencie historii (przejście z epoki brązu do epoki żelaza, czyli ok. XII wieku pne.), znaczna część ludności nie wytrzymując tej presji, przeniosła się po prostu na górzyste pogranicze. I tak, zdaniem autora powstał Izrael. Autor wskazuje na przejście od dużego zróżnicowania społecznego, do społeczeństwa bardzo egalitarnego, na wielki wzrost zaludnienia wyżyn, którego w naturalny sposób nie dało się osiągnąć; a przy tym jednocześnie na poczucie pewnej kulturowej ciągłości (wygląda na to, że istnieją dowody, wskazując iż Izrael wywodzi się z Kanaanu) i technologicznego zaawansowania w przystosowaniu do życia osiadłego (to w ramach polemiki z teorią osiedlenia się nomadów, lansowaną przez Finkelsteina).

Notuję to wszystko, bo da się chyba narodzin judaizmu oddzielić od narodzin Izraela. A to przenosi narodziny judaizmu na okres wcześniejszy. Oczywiście nie ma dowodów, które pozwalałyby wskazać dokładnie okres narodzenia się monoteizmu. Niemniej pewne aspekty judaizmu da się badać archeologicznie, choćby tabu zakazujące spożywania mięsa wieprzowego.

> Nowo powstałe w ten sposób chrześcijaństwo oparło swoją etyczną teorię na zaczerpniętym z trzeciej księgi Pięcioksięgu Mojżeszowego zdaniu: "Miłuj bliźniego jak siebie samego" (księga Kapłańska XIX, 9).

Myśl ta, była żywo obecna w tradycji judaizmu. Etyka chrześcijańska nie jest tu jakąś rewolucją, raczej ewolucyjnym udoskonaleniem.

> Przykładem takiej postawy jest starożytny "pax Romana" - pokój rzymski, pod którego osłoną rozwinął się, poczynając od panowania cesarza Augusta i spragnionych miłości pogańskich bogów, złoty wiek trwający dwieście lat na początku naszej ery

Z tymi miłującymi pokój bogami, to bywało różnie... Zresztą fascynację wschodnimi religiami trwały w Rzymie przez cały czas "pax Romana"...

> Stworzenie nowej religii jest wydarzeniem rewolucyjnym, zrodzonym z niedostatków, na które wystawiona została zrozpaczona ludzkość na swojej Ziemi.

Wydaje się, że zarówno judaizm, jak i chrześcijaństwo, powstawały raczej w wyniku ewolucji, niż rewolucji. Zresztą staram się przypomnieć sobie początki innych reliigi -- islam powstał zapewne bardziej rewolucyjnie, ale trudno tu mówić o "zrozpaczonej ludzkości". Podobnie chyba buddyzm. Z całkiem sobie współczesnych czasów mamy mormonów -- czy ludność USA wówczas "rozpaczała"?
Diagnoza Ernesta Gardena wydaje mi się efektowna, ale raczej błędna. Inną sprawą jest to, że okres zagubienia, niepewności, sprzyja popularyzacji nowych religii.

----
[*] William G. Dever "Who Were the Early Israelites and Where Did They Come From?"
Autor: Przemek K. Dodano: 28-09-2005

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365