Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
203.691.048 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 618 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć jakiekolwiek pozanaukowe autorytety próbowały bądź ingerować w naukę, bądź narzucać jej wynikom interpretacje w imię jakichś ideologii, zawsze źle się to kończyło dla pozanaukowych autorytetów.
Komentarze do strony Rzeczywistość islamu

Dodaj swój komentarz…
sobocinska   3 na 3
bardzo dobry tekst. widze, ze jest z 2006, mimo to aktualny, szczegolnie teraz gdy pojawil sie pomysl, zeby dwie przecznice od miejsca zamachu z 11 wrzesnia w nyc wybudowac meczet. bedzie problem.
Autor: sobocinska  Dodano: 19-08-2010
Reklama
Łukasz Biały   2 na 6
Zastanawia mnie całość dyskursu na temat islamu. Jestem bardzo mocno przekonany, że Harris nie jest obiektywny przedstawiając wszystkich muzułumanów jako religijnych ignorantów wypełnionych pragnieniem zabijania, ponieważ widywałem arabów i turków prowadzących normalne, europejskie życia w Europie. Z drugiej strony Islam jest jak sądzę głównie religią biedoty (czy szejkowie siedzący na fantastycznych majątkach myślą innymi kategoriami?) i to biedota imigruje, a ciężko jest spodziewać się innych niż prymitywnych, zacofanych poglądów po biedocie, która nigdy nie miała dostępu do edukacji. Tacy właśnie ludzie są najbardziej podatni na religijną indoktrynację i tacy właśnie nie mają nic do stracenia w konfrontacji z urojonym rajem do zyskania. Smutny wniosek jest taki: Harris być może nie jest obiektywny, ale prawdopodobnie ma rację. Tylko co dalej?
Autor: Łukasz Biały  Dodano: 19-08-2010
Kelu   3 na 5
Trudno, żeby religia, której prorok był mordercą, gwałcicielem i handlarzem niewolników uczyła empatii wobec bliźnich. Zachód już budzi się z ręką w nocniku, ale (haha, dzięki Bogu!) u nas ciemnogród, przedmurze chrześcijaństwa i dzięki temu muzułmaństwo się u nas nie pleni. Okazywanie słabości wobec fanatyków zawsze prowadzi do klęski - trzeba działać jak al-Assad w Hamie, bo amerykańskie metody "wojny z terrorem" prowadzą tylko do dalszej destabilizacji regionu i eskalacji fundamentalizmu.
Autor: Kelu  Dodano: 19-08-2010
CHOLEWA - Co dalej ?   2 na 2
Ponieważ bardziej sobie cenię odbicia optyczne od rozważań natury filozoficznej , uważam iż odbite przedmioty np. w wodzie odpowiadają obrazowi rzeczywistemu , to jednak róznią się od niego perspektywą , która jest przesunięta. Obłoki odbite w źwierciadle wydają się piękniejsze ,cieplejsze , jaśniejsze . Odbicia rzeczywistości w umysłach polityków odpowiedzialnych za bezpieczeństwo świata jest zdeterminowane iluzją , niekompetencją nawet najbliższej perspektywy choćby jednego miesiąca .Exemplum: zachowania Kaczyńskiego po wyborach. A w skali globalnej należy dmuchać na zimne. Co do islamu jestem pesymistą .Chyba że zaczniemy działać jak Francja , wywalając z kraju imamów siejących nienawiść .
Autor: CHOLEWA  Dodano: 19-08-2010
Yeowe   2 na 2
Muzułmanie nie staną się większością we Francji. Wyobrażenia na temat dzietności muzułmanek są bardzo przesadzone - nie jest aż tak znacznie wyższa niż rdzennych Europejek i ciągle spada (np. kobiety z Pakistanu i Bangladeszu mieszkające w UK miały średnio niemal dziesięć dzieci w latach '60 czy '70, obecnie trochę ponad trzy; w Danii po raz pierwszy nie-zachodnie imigrantki i rdzenne Dunki mają tyle samo dzieci -1.9 na kobietę). Nowi imigranci mają utrudniony dostęp do Europy z powodu ostrzejszych przepisów imigracyjnych (które z kolei utrudniają import małżonków z ojczystych krajów dla drugiego pokolenia europejskich muzułmanów, co również wpływa na dzietność - duńska 24 year rule). Nie zmienia to jednak faktu, że nie trzeba tysięcy czy milionów by przeprowadzić zamach terrorystyczny oraz tego, że mniejszość stanowiąca 2-6% populacji w większości krajów Europy Zachodniej jednocześnie odpowiada za połowę antysemickich incydentów po izraelskiej interwencji w Gazie w ubiegłym roku oraz za 1/4 homofobicznych ataków w Anglii i Walii. Holenderscy loverboye (czyli nowe pokolenie alfonsów) to niemal sami cudzoziemcy. Drugie i trzecie pokolenie muzułmańskich imigrantów ma dzietność bardziej zbliżoną do europejskiej, ale jednocześnie negatywne nastawienie do Europy jest największe. 
Autor: Yeowe  Dodano: 20-08-2010
vancouver - Bomb them?!  0 na 4
Dobrze mowi, ale zadnych wnioskow, czy zalecen. Harris, ateista-fundamentalista, jest znany z wypowiedzi, ze moze trzeba by potraktowac muzulmanow atomem....
Inny, znany jastrzab z USA Bolton, poganial ostatnio Izrael do bombardowania instalacji elektrowni atomowej Iranu. Maja niby na to kilka dni, bo po zaladowaniu paliwa, bombardowanie rozpyliloby pyly radioaktywne i zabilo duzo cywili (humanitarny, czy chodzi o opinie publiczna?). Ostatnio rozpalil publike zamiar budowy meczetu kolo tzw.ground zero w NY. Niestety, olbrzymia wiekszosc jest przeciw, wbrew Konstytucji...
Czyli jedna grupa jest za rozwiazaniami silowymi, ingerencja, zakazami, itd. Ale widzimy, ze prowadzi to donikad, wrecz przeciwne wyniki i zaognianie sytuacji. Racjonalnym jest podejscie wrecz przeciwne: toleracja, akceptacja i otwarcie. Mamy tu tego przyklad w Kanadzie, gdzie muzulmanie (jak inni) zyja w symbiozie i nie stwarzaja zadnych problemow. Tylko ewolucja moze dac trwale efekty! Islam ma duzo ekstremistycznych elementow, ale jak w kazdej religii, mozna wyciagnac wiele innych, co komu pasuje. Olbrzymia przewaga muzulmanow wybiera te lagodne. Chce polepszenia swej sytuacji materialne, pokoju i dobra swej rodziny. Ogolny postep ma na nich wplyw i historia nie idzie do tylu. 
Autor: vancouver Dodano: 20-08-2010
Mamoulian - Francja   2 na 2
Francuzi nie są takimi ciepłymi kluchami, jak często się to przedstawia.
wiadomosci.gaze(*)nie_deportowany_do_Egiptu.html
Autor: Mamoulian Dodano: 20-08-2010
Poltiser - Gzieś już to słyszałem...  0 na 2
Im więcej agresji tym więcej agresji...
...
Oko za oko, ucho za ucho,
aż wszędzie będzie ślepo i głucho!
;-)
Autor: Poltiser  Dodano: 20-08-2010
Kuba - Dwie krytyczne uwagi   1 na 1
Tekst S.Harrisa jest interesujący tylko z jednego powodu-prowokuje do dyskusji na temat związków między Islamem a terroryzmem.Czy związki te mają charakter przygodny czy też konieczny?Odpowiedź Autora jest jednoznaczna:Islam ze swej istoty promuje przemoc i ignorancję.
Teza ta,po głębszym namyśle,jest jednak nie do utrzymania.Zacznę od końca.Utożsamienie Islamu z nieuctwem dowodzi niedostatecznej znajomości historii nauki. W świetle tejże historii wynika zaś,że początki europejskiego empiryzmu,wiązane zwyczajowo z Rogerem Baconem,stanowią kontynuację idei sformułowanych przez Awicennę i Awerroesa - arabskich uczonych będących jednocześnie głęboko wierzącymi muzułmanami.W rzeczy samej, aż do późnego średniowiecza cywilizacja Islamu bije chrześcijańską Europę na głowę jeżeli chodzi o takie kwestie, jak wolne od religijnych uprzedzeń, oparte na eksperymencie prowadzenie badań naukowych.
Jeżeli zaś chodzi o relację Islam-przemoc,istnieją poważne, zamieszczone w tekście Gillesa Keppela pt. "Zemsta boga",przesłanki,by sądzić,że islamski terroryzm wynika z uwarunkowań historycznych raczej niż religijnych.W tej perspektywie islamska przemoc stanowi odpowiedź na globalizalne nierówności ekonomiczne, pozostając jednocześnie bez głębszego związku z religią Mahometa.
 
Autor: Kuba Dodano: 22-08-2010
Kuba - Errata do poprzedniego komentarza
W ostatnim zdaniu chodzi mi, rzecz jasna, o "globalne"[nierówności ekonomiczne].Przepraszam za literówkę.
Autor: Kuba Dodano: 23-08-2010
Oniric - buddyzm a islam
Budda (tj. Siddartha Gautama) urodził się księciem, a umarł żebrakiem. Mahomet urodził się żebrakiem, a umarł jako książę... To ciekawe spostrzeżenie poczynił Aleister Crowley. Islam od początku był religią ufundowaną na żądzy władzy, ideologia podboju jest jedną z jego części składowych.
Autor: Oniric  Dodano: 23-08-2010
Strojny - zero tolerancji
Niektórzy obecni tu "racjonaliści" wytykają Harrisowi fundamentalizm, bycie agresywnym, a do tego traktują islam jak dziecko specjalnej troski. Ich protekcjonalny ton i to co Harris nazwał polityczną poprawnością biją na kilometry, a może i lata świetlne.
Zasadniczą myślą, którą Harris próbuje wam wbić do głów jest "zero tolerancji dla braku tolerancji". Nie wzywa do bombardowania wiosek, burzenia meczetów i bazgrania kresek na świętych obrazkach tylko do rzetelnej dyskusji bez tematów tabu i bez religijnych dogmatów. 
Bo z dogmatem nie ma dyskusji- inaczej dogmatem to nie jest.
Reasumując: morderców się zamyka a z grożnymi ideami walczy sie stanowczo w otwartej dyskusji bez idiotycznych oskarżeń o blużnierstwo.
Religia zabiera nam prawo do swobody wypowiedzi, czyli naszą jedyną broń.
Autor: Strojny Dodano: 24-08-2010
vancouver - Zero rozrozniania
Hariss probuje nam wbic do glow, ze caly Islam jest super niebezpieczny, wrecz wybuchowy. Wszystkich do jednego wora! Pytam, czy np. sa jakies problemy z najwiekszym krajem muzulmanskim Indonezja?
Albo z Bosnia? Jak sie nie myle to Serbowie-Chrzescijanie, wykazali sie aktami terroryzmu i ludobojstwa w tamtym konflikcie. W samej rzeczy wybujaly ekstremizm krzewi sie wsrod muslimow-arabow. Ale  jest do tego dobre podloze........
Tolerancje to wykazuje np. iman z Nowego Jorku, ten co niby zamierza budowac islamski osrodek spoleczno-kulturalny (nie tylko meczet ) w poblizu tzw. ground zero. Wybuchla histeria. Sledzic go, bo wlasnie ostanio wyjechal do krajow arabskich, gdzie i od kogo dostaje forse, itp. Tragikomiczne, bo wlasnie iman podrozuje na zlecenie rzadu amerykanskiego (State Department). Nalezy do grupy inter-religijnej, gdzie z rabinami, pastorami, etc. jezdza po swiecie wlasnie glosic tolerancje i poszanowanie innych............
Autor: vancouver Dodano: 25-08-2010
Poltiser - ... tolerancja to za mało!
Tolerancja w wydaniu "zachodnim" to bliżej nieokreślona obojętność z przyzwoleniem na egzystencję w cieniu Wielkich Mądrych tego świata. Wielokrotnie po "interwencjach" jak choćby w Iraku obecnie, kłopoty raczej rosną niż znikają. Są NGO które próbują coś robić w kierunku edukacji i przebudowy struktur businessu, banków i rolnictwa ale to kropla w morzu potrzeb. Brakuje skoordynowanej akcji z planem, rozpoznaniem celów i potrzeb oraz możliwości tych ludzi. To w Afryce, Azji i gdzie indziej. A w Europie, niestety wysiłki integrowania imigrantów kończą się tworzeniem kolejnego getta... Bez planu i skutecznej metody integrowania obcych do naszych społeczności, oczekiwanie tolerancji od sfrustrowanych biedaków jest nierealną mrzonką... To jak pomoc wojskowa i gospodarcza dla Mozambiku za czasów ekspansji sowieckiej kiedy na skraju pasa startowego stolicy afrykańskiego sojusznika rdzewiało 50 pługów śnieżnych jako dar ze szczerego serca Wielkiego Czerwonego Brata...
Najlepiej zintegrowane społeczności EU to Malta, Szwajcaria i kraje skandynawskie, a i tu nie brakuje problemów... może można dodać UK i Niemcy... Wcześniej czy później wszyscy będą musieli znaleźć własne rozwiązanie tego problemu. Hariss nawołuje do ostrożności i słusznie... Nie warto powtarzać starych błędów.
Autor: Poltiser  Dodano: 30-08-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365