Dodaj swój komentarz… Michał Golemo Nie pozostaje nic innego jak pogratulować. Artykuł pierwsza klasa! :)
Autor: Michał Golemo Dodano: 25-03-2008
Reklama
agnieszka - do autora Świetny tekst. Jestem pod wrażeniem.
Autor: agnieszka Dodano: 26-03-2008
zacho - Gratuluję Gratuluję ,refleksja jest świetna,szkoda,ze tak niewielu ja podziela.
Autor: zacho Dodano: 26-03-2008
WeekendWarrior Trochę to smutne... Ale kocham czarny humor! Rewelacja =)
Autor: WeekendWarrior Dodano: 26-03-2008
Gołębiewski - :) hehe Ja także przypominam swoim znajomym, że wierzą w Żyda przybitego gwoździami do kawałka drewna i, że jakby na to nie patrzeć to kult śmierci.
Autor: Gołębiewski Dodano: 26-03-2008
ciekawski No dobra, zatrzymałeś się na Weilkim Piątku. I co dalej?
Autor: ciekawski Dodano: 26-03-2008
Ławreszuk A cóż to za amputacja, skoro ręka odrasta? Cóż to za śmierć, skoro się zmartwychwstaje? Cóż to za odkupienie win przez śmierć - zmartwychwstanie chyba je unieważnia?Przypomina mi to hollywoodzkie produkcje, gdzie i tak wszystko kończy się dobrze, bo główny bohater "never dies" i wszyscu mu na końcu klaszczą. Ma być smutno, ale nie za bardzo, bo publika tego nie kupi. Happy end musi być. Prawa rynku.
Autor: Ławreszuk Dodano: 26-03-2008
angloman - Wielkanocna rozróba Po pierwsze pytam się dlaczego tak krótko? Zaczytałam się pierwszy raz od jakiegoś czasu na racjonaliście, czytam czytam, a tu koniec? Można prosić o "Dłuższą refleksję powielkanocną"? Pomysł z kartką dość odważny, lecz czy nie zastanawiał się Pan na tym, że to mogło kogoś zranić, moralnie i "psychicznie"? Jajka, mazurki... mówię tak! Mówię tak TRADYCJI! Nie wiem czy jest śmieszna, czy niedorzeczna, czy głupia, nie zastanawiam się nad tym, za to ciesze się i raduję, że jest. Dziś tyle... Pozdrawiam i życzę równie udanych materiałów.
Autor: angloman Dodano: 26-03-2008
jet - nie do konca sprawiedliwie Koncowke Twojego artykulu uwazam za geniala - chodzi mi o fragment z torturowaniem za boga badz wiare, oczywiscie sie z tym zgadzam. Przerazajace ejst to ze nawet w naszych czasach ludzie uwazajacy sie za wierzacych w boga i przestrzegajacy jego praw nie dostrzegaja gdy sami je lamia. Wezmy za przyklad tak "cudowny" i bogobojny kraj jak USA. Pomijajac juz kare smierci czyli lamanie jednego z glownych boskich przykazan nie widza nic zlego takze w torturowaniu ludzi! A to chyba jest nawet gorsze od smierci bo po kilku takich "sesjach" ci biedni ludzie - winni czy nie - przyznaja sie do wszystkiego co sie im powie. Sam na pewno bym sie przyznal do atakow z 11 wrzesnia, zabojstwa Kennedy'ego czy nie wiem.. zamachu na arcyksiecia Ferdynanda! Oczywiscie dobrze wiedza ze takie przyznanie sie do winy rownoznaczne jest z krzeslem elektrycznym. Torury musza byc wiec gorsze od smierci. Jednak uradowany, demokratyczny i tak wierzacy w boga narod USA nie widzi w tym nic zlego. Nie zgadzam sie jednak z Twoja teza ze wszystkie podboje, w konsekwencji smierc wielu ludzi lub ich niewolnictwo jest konsekwencja TEJ jednej religii. To zwyciescy pisza historie, wiec gdyby Aztekowie zawojowali Swiat ludz
Autor: jet Dodano: 27-03-2008
Xiao No i swietna ksywka autora : )
Autor: Xiao Dodano: 27-03-2008
Szmajser Tekst ciekawy aczkolwiek nie do końca poprawny. Jak wiadomo ukrzyżowanie miało miejsce w Wielki Piątek, który nie jest zaliczany do obchodów Wielkanocnych w których mamy tylko dwa dni,Wielką Niedziele i Poniedziałek-pamiątka Zmartwychwstania. Nie tyle więc nie taktem, ale błędem logicznym jest wysłanie takiej kartki, bo nikt w Wielki Piątek Alleluja nie krzyczy i mazurków nie je, a raczej jak wiemy symbolem oddania czci temu zdarzeniu jest wielki post. Drugim błędem merytorycznym, a zarazem logicznym jest kwestia dotycząca faktu nie świadomości Jezusa odnośnie tego, co będzie potem. Już w Starym Testamencie jest napisane, że całe to wydarzenie miało przewidziany swój początek i koniec i nie można odbierać tego w kategorii "cała ludzkość", bo Jezus był królem Źydowskim, a wyniesienie Boga do rangi Boga Uniwersalnego nastąpiło dopiero w dobie rozwoju mistyki żydowskiej, co było efektem tylko i wyłącznie działaności ludzkiej, a te z kolei przejęło późniejsze chrześcijaństwo i to jest największy paradoks ówczesnego Kościoła.
Autor: Szmajser Dodano: 27-03-2008
Slawomir Purzycki - dla mnie nic ciekawego Ot taka teoria na własny użytek bardzo płyciutka i niedokładna, sklecona na szybko, być może dla uspokojenia poruszonego w tym Wielkanocnym czasie sumienia, ale kierunek poszukiwań dobry proponuje rzetelniej popracować nad zgłębieniem tej Tajemnicy :)
Autor: Slawomir Purzycki Dodano: 27-03-2008
Adso z Melku - Dziadzia Stanisław Dziadzia Stanisław. Bee. Nieładnie takie psikusy na Święta robić swoim znajomym. Już niech Dziadzia Stasio nie robi takich niespodzianek bo zawołam Anzelma z Aleksandrii. Nu, nu.
Autor: Adso z Melku Dodano: 27-03-2008
Abulafia Ruszyła cenzura siermiężnych czerepów. Zamiast na temat-bredzą od rzeczy, merytoryczność zastępują podjazdami ad personam. Krytyka w celu osiągnięcia jedynego skutku; poprawy samopoczucia cenzorów i ich chlebodawców. Nawracanie chyba nie leży w Waszych możliwościach. Wyszedł tupot przykruchtowych walonek. Wierzą niedouczeni egzegeci, że tupaniem w zakreślonym dogmatami i tzw. tradycją kole, wywołają potop lub inne plagi egipskie. Nie zapomnieliście aby o pomście za ukrzyżowanego? Zwróćcie lepiej dogmaty historii, a chrześcijańsko-pogańska tradycję ciemnogrodzianom i wracajcie do katakumb. *** Komuś się tam jednak lasuje substytut mózgu, skoro zmartwychwstanie okrywa zasłoną tajemnicy (nie wiedzieć czemu pisane przez groźne T), a zna ją lepiej niż ,,naoczni świadkowie". Inny myli Atanazego z Aleksandrii z Anzelmem (może to bliźniacy).Jeśli wszyscy wyznawcy struganych w lipie Jezusków mają Wasz polot, czarno widzę ich przyszłość.
Autor: Abulafia Dodano: 28-03-2008
do Abulafia - co do nawracania odniosę się tylko do nawracania, a więc wyczytałem że nie rzuca się pereł przed wieprze, Inne twoje pokrętne wywody olewam, nie są warte aby zajmować mój cenny czas :)
Autor: do Abulafia Dodano: 28-03-2008
sławomir Purzycki - j/w to wyżej to moje żeby nie było wątpliwości
Autor: sławomir Purzycki Dodano: 28-03-2008
Maciek Parfianowicz - zastanawia mnie jedno.... Mimo mojej niewiary zastanawiające dla mnie jest jedno. Dlaczego apostołowie oddali życie za prawdę (bądź "prawdę") o zmartwychwstaniu. Jaką z tego mieli korzyść? Bo ja rozumiem, że mogli odnosić korzyści za życia. Ale kłaść głowę na pieniek za to co się uważa za nieprawdę w jednym przypadku mogło by jeszcze być uzasadnione (zaburzenia psychiczne?)...ale w 11 przypadkach? Trochę sporo.... I jeszcze jedna sprawa. Ludzie owszem, torturowali i zabijali innych w imię Jezusa. Jednak również w jego imię oddawali życie za bliźniego. O tym też należy pamiętać. I nie zamierzam wyciągać bilansu których było więcej - tych złych czy tych szlachetnych.... Pozdrawiam serdecznie, Maciek
Autor: Maciek Parfianowicz Dodano: 28-03-2008
Cieślański - cyt, iskierka zgasła... Maciusiu, a dla czego sierotka Marysia kochała tylko siedmiu a nie jedenastu krasnoludków? Bo, bo tak to jest już w bajkach, że jest jak jest. Najczęściej wbrew logice, rozsądkowi no i coby było medialnie.
Autor: Cieślański Dodano: 28-03-2008
Adso z Melku - do Abdula - Lafi Dobrze wiem kogo przywołałem istoto coś nigdy pereł nie widziała :)) Tak samo niestety w kurnych chatach wieje stęchlizną jak u ciebie w "mieście" w czynszowej kamienicy w małym pokoiku, bez światła czytają dzieła szaleńców , gdzie smród z rynsztoka i gwar alfonsów i tanich dziwek mąci umysły, tam dopiero rozum śpi strapiony i budzą się upiory. Ma gavte la nata. Pasujesz do scenerii Nędzników jak ulał i tyle wiesz o Anzelmie i Anastazym co pjany gawrosz na paryskim bulwarze. Niech nieuki z kurnych chat idą do rzymskich katakumb, a ty wracaj do paryskich Jachusie Brudny i Sprośny.
Autor: Adso z Melku Dodano: 28-03-2008
Abulafia Ależ bosko i zapładniająco działa zmartwychwstanie mamzera. Musieliście się nieźle naćpać krwi i ciała totemicznego badziewia. Aż miotnęło Wami do rynsztoka. *** Będąc na spacerze leśnym widziałem właśnie parzystokopytne z gatunku Sus scrofa ferus. Dopadła mnie wówczas refleksja, czy aby Wasze duszyczki nie człapią z nimi? Bo złe duchy, wzorem opisanym przez Mateusza(8,28-34), Marka(5,1-21) i Łukasza(8,26-40) trickster Joszua wpędzał właśnie w te sympatyczne a pożywne zwierzątka. Nie wiem czym mu podpadły, że je tak karze, bo co do tego, że dla Was jest to nagroda-nie mam wątpliwości. Znów pozwolono Wam się zmaterializować. *** Postanowiłem nie tykać wieprzowiny. Bo gdybym, co nie daj boże, trafił na impregnowane Wami mięso Sus scrofa ferus , zaszkodziłoby to mojej reputacji ateisty. Spaliłbym sie wówczas ze wstydu w jakiejś dolinie Hinnoma. *** Kochane dowcipasy. Spróbujcie zmartwychwstawać bardziej koturnowo, bo to co prezentujecie przypomina płaskostopie.
Autor: Abulafia Dodano: 28-03-2008
barycki - do "do Abulafia" Perły to tworzone przez przyrodę, jej bardzo rzadkie okazy. To co rzucasz „do abulafio” jest tak pospolite, że nie mogę dociec skąd to porównanie. Adam Barycki
Autor: barycki Dodano: 29-03-2008
Andrzej Koraszewski - fenomen Jak to jest, dlaczego tak często teksty, które naprawdę skłaniają do myślenia tak wielu prowokują do ekshibicjonizmu swojej intelektualnej impotencji?
Autor: Andrzej Koraszewski Dodano: 29-03-2008
Adso z Melku - Do Kola Baryckiego Perły, które mam są zbyt cenne poniewaz pochodzą z Wysp Cook'a i nieskory jestem aby je rzucać przed Abulafię. Bary ty czytaj co ja piszę i wnioskuj, że rzuciłem kartofle z pokrzywą z kurnej chaty przed tego wieprza. A jest to pospolite bo to opis rzeczywisty o ludziach co piszą pseudo- intelektualne dyrdymały w obskurnych pokoikach na poddaszach z mózgiem przeżartym przez światopogladowy syfilis. Kwas i sadze.
Autor: Adso z Melku Dodano: 29-03-2008
Adso z Melku - Do Taty Koraszewskiego Wyślij do rodzin z Biesłanu na dzień Dziecka Laurki dla Toli, Saszki ... od Dziadka Korusia i życz im wszystkiego najlepszego w przyszłym dorosłym życiu. Wtedy poruszysz temat i zaistniejesz jak ten Dziadzia co kartki na Święta wysyłał. I nie stawiaj na końcu zdań znaków zapytania robiąc z siebie zadumanego "intelekta" i mart się, żebyś na starość nie stracił nie tylko impotencji intelektualnej ale i tej drugiej. Już ci do tego niedaleko.
Autor: Adso z Melku Dodano: 29-03-2008
irek - Adso z Melku i żyłka Adso z Melku uważaj aby Ci żyłka nie pękła
Autor: irek Dodano: 29-03-2008
szprot - . no nie przesadzaj, tu niby wątpisz, a potem naśmiewasz się ze swojej wiary, a mi się wydaje, że właśnie oficjalnie się do niej przyznajesz, no nie rozumiem co próbujesz przekazać..
Autor: szprot Dodano: 30-03-2008
Qvic - do dupkuf Ale z was dupki, każdy się wymądrza niczym doktór mało-habilitowany :) Jak by nie można w prosty i racjonalny :) sposób skomentować artykuł, wasze pseudo filozoficzne komentarze są śmieszne, a na dłuższą metę fkurwiające.
Autor: Qvic Dodano: 30-03-2008
Stanisław Hałewer - A może dla tego, Panie Andrzeju Pisze Pan: Jak to jest, dlaczego...? Nie wiem na pewno jak to jest, ale zauważyłem, że owi niby to dyskutanci włączają się zwykle po pewnym czasie od zamieszczenia dyskutowanego artykułu, nie mają nic sensownego do powiedzenia, a ich celem jest wyłącznie wprowadzenie zamętu. Skłania mnie to do podejrzeń, że działają oni z inspiracji naszych adwersarzy-nieracjonalistów (a.k.a. KK). Coś w rodzaju "polecenia partyjnego". Optymizmem napawa fakt, że do podjęcia dyskusji z nami, KK może pozwolić sobie tylko na intelektualistów tej klasy.
Autor: Stanisław Hałewer Dodano: 30-03-2008
Adso z Melku - Do Irka i Dziadzi Stasia Iras zapewniam cię, że moje wypowiedzi spisuję z zimną krwią inkwizytora :) A Dziadzia Stasio niczym nie różni się od moherowej dewotki babuszki. Ona węszy spiski masonów czy iluminatów, a Dziadzia Stasio już podejrzewa mnie o kontakty i spiski zawiązywane przez KK, których to ja jestem uległym wykonawcą :) Czekam na lepsze artykuły Stanisława wielkiego wojownika i dowcipnisia zaczynające się może w ten sposób: Z okazji Wielkiego Hadżu przebywając na wakacjach w Chartum wysłałem moim znajomym kartkę świąteczną z podobizną Proroka na haju i napisałem pogodnych i wesołych świąt Wielkiego Hadżu... Wtedy sobie z przyjemnością poczytam :)
Autor: Adso z Melku Dodano: 30-03-2008
Abulafia Mamy dumać nad zmartwychwstaniem. Pochylać się nad wielkością głupoty szaleńców pokroju Pawła z Tarsu, by nobilitować wytwory chorych umysłów. Roztrząsać w jakim tempie wznosił się nieszczęsny Żyd w niebiosa i czy pozostawił na Drodze Mlecznej ślady, którymi mamy podążać. O prawdopodobieństwie takiego zdarzenia zakazuje mówić katolicka racja stanu. Wierne jej geriatryczne hufce z konformistami powtarzają do znudzenia mantrę; Bóg was tak ukochał, że dla waszego zbawienia poświęcił syna. Za przymusową opłatą urzędnicy watykańscy przekażą tę miłość pod postacią sakramentów. Byleście nie burzyli myśleniem sielankowego porządku rzeczy. Cyniczni hipokryci ze słowami ewangelii na ustach a gwoździami w ręku utrwalą ten nonsens w księgach. Adresat przekazu małogramotny chlebopaszcz męczy się z obrazem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Nie jest w stanie rozgryźć umysłem tej katolickiej schizofrenii, ale instynktownie rachunek mu się nie zgadza. Bo jak to jest, że umarł a żyje, kocha a sypie plagami, był człowiekiem a jest bogiem? I co za zwyrodnialec własne dziecko skazuje na męki? Musi jakaś tajemnica wiary, o której dobrodziej w kazaniu prawili. Lepiej iść do gospody na setkę i kwaszenia.
Autor: Abulafia Dodano: 30-03-2008
Sławomir Purzycki - do Abulafia Abulafia kiedy ty ostatnio byłeś o lekarza? Jeśli dawno, a myślę że tak, to idź jak najszybciej i porozmawiaj z nim tym swoim natchnionym językiem, na pewno dostaniesz zwolnienie :)))) ( a Panu Stanisławowi gratuluje nowej "Spiskowej teorii dziejów)
Autor: Sławomir Purzycki Dodano: 31-03-2008
Adso z Melku - Lekarz jest bezradny Abulafia nie chodzi do lekarza. Nie może. Nie da rady dojść do Ośrodka Zdrowia ponieważ jest w błędnym kole od Derilium Tremens do Cyklu Krebsa. I jest to także przyczyna pisania swoistych komuniukatów językowych przez tego osobnika przywiezionego z Wysp Galapagos w zamierzchłych czasach przez niejakiego Darwina. U niego dzień to seta Lodowej, kwas i sadze. Do tego wmówili mu, że najlepsze na kaca jest powietrze z pompki od materaca i tak się leczy :))
Autor: Adso z Melku Dodano: 31-03-2008
Abulafia Panie doktorze. Mam do pana skierowanie od bosego karmelity z Abdery i faraona redemptorystów z Torunia. -O! Ma pan niebiańskie referencje. Dobrze. Co dolega? -Osobiście parę zastrzeżeń mam do siebie, ale nie będę się użalał. Za to moi referenci mają mnie za niezrównoważonego i chcą mi wyprać mózg. Doktor zmierzył mnie wzrokiem jak komornik szafę i uśmiechnął się z miną wyższości. -W dobie inżynierii genetycznej mózg można wyprać embrionowi, a w pana wieku co najwyżej koszulę. -Giezło zmieniałem dziś rano-zauważyłem usprawiedliwiająco-więc ten tego, chciałbym być mniej głupszy. Znów zdziwko złapało Judyma. -A to ciekawe. Jedni żalą się na stresy, inni biesy lub brak szacunku dla własnego geniuszu, a pan jest pierwszym, który kontestuje własną mądrość. -To co, pomoże mi pan? -Nie. Na podstawie paragrafu 22. Kto podaje w wątpliwość swój stan psychiczny, nie może być uznany za idiotę. Proszę przysłać swoich referentów. Im z pewnością mogę pomóc. *** Kochane oszołomy. Doktor czeka. Tylko zdejmować buty, żeby sterylnego gabinetu obornikiem nie sprofanować.
Autor: Abulafia Dodano: 31-03-2008
Adso z Melku - Ewakuacja Ławeczka w parku, dwójka postawnych panów w cylindrach rozmawia ze sobą. Jeden z niedowierzaniem słucha i obserwuje ruchy oraz gestykulacje swojego towarzysza popołudniowej wycieczki za miasto do Wilanowa. - Nie wierzę Tomaszu ! To niesłychane ! - Ależ naprawde. Próbował dostać się ponownie do mojego gabinetu. Wtargnął do środka, wykrzykiwał coś, że on nie z kurnej chaty, że musi poza kolejnością, zwyzywał pacjentów od oszołomów, a najgorsze, że wlazł w buciorach ofajdanych fekaliami z miejskiego rynsztoka co strumykiem płynie tymi wąskimi i ciemnymi uliczkami miasta. narobił mi takiego chlewu, że ordynator zastanawia się nad ewakuacją szpitala. - To nieprawdopodobne ! Nie bałeś sie Tomaszu ? - Jak to nie. Oczywiscie, że tak. Każdy rozsądny człowiek na moim miejscu by sie bał... - Tak... to święta prawda, ale choćmy już, stangreci nawołują.
Autor: Adso z Melku Dodano: 02-04-2008
KrytykRacjonalizmu - Teksty pełne emocji (na racjonaliście?!) Tak sobie czytam i czytam. I taka refleksja mi przychodzi. Że tekst i komentarze w całości oparte są na emocjach, a co gorsza - nieuświadomionych. Do racjonalizmu i do jakiejkolwiek merytorycznej poprawności - dość im daleko. Do tego - autor oszukuje nas w swoich założeniach. Wiadomo, że chodzi o prowokację i wyśmianie. A szczypta intelektu łatwo potrafi wyśmiać i ustawić argumenty tak, żeby "logicznie" (ale w emocjach nie ma logiki, stąd cudzysłów) udowodnić swą niechęć, nienawiść, wrogość, złość, poczucie skrzywdzenia, itd. Stąd - nie podejmuje się nawet polemiki z tymi "argumentami", bo już założenie wydaje mi się błędne. Więc to nie jest racjonalizm, ale racjonalizacja lęków, wrogości i nienawiści. Głupio obwiniać Chrystusa za działanie milionów ludzi, którzy przyszli po nim. Nawet, jeśli działali w jego imię. Jeśli by go nie było, znaleźliby sobie inny powód dla usprawiedliwienia własnej nienawiści, ot. Ale trochę dobrego też od chrześcijaństwa przyszło.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama