Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
199.558.968 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 246 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Na terenie filozofii Boga sprawa jest trudniejsza. Jesteśmy bowiem zdani tylko na nas samych, podczas gdy Druga Strona milczy.
Komentarze do strony COŚ we mgle

Dodaj swój komentarz…
iwona - Pani Elzbieto, pozdrawiam
Nie upieram sie juz, ze film to krytyka religii jako takiej, powiem tylko, ze moje dzieci (ale moze przeze mnie juz zindoktrynowane) byly przerazone postawa pani Carmody i tym jak pod jej dyktando wszyscy powoli tracili rozum stajac sie prawdziwymi potworami. To zrobilo na nich najwieksze wrazenie.
Tak, to prawda, autorzy zrobia na tym filmie fajna kase i pewno o to glownie chodzi, jednak przedstawiona sytuacja musi budzic refleksje, kaze sie zastanowic jak bardzo mozna czlowiekiem manipulowac i jak mozna dac sie zmanipulowac. Fundamentalni wyznawcy jak zwykle odwroca kota ogonem, ale im przeciez juz nic nie pomoze, oni i tak widza swiat przez Jezuska, ktory odfiltruje wszystkie niebezpieczne tresci.
Wciaz uwazam, ze podobnie jak Kod Browna ( a ten podobno nie mial byc tez zadna krytyka religii) film zrobi swoje i otrzezwi niektore gorace glowy.
PS. Anomalia czy anomalie?
Autor: iwona Dodano: 15-05-2008
Reklama
ellubis - witam, Pani Iwono :)   1 na 1
fanatyzm religijny jest bez wątpienia bardzo filmogeniczny, zwłaszcza jeżeli kręci się horror, sukces murowany ;). mnie zastanowiło to, że w całkiem prawdziwym życiu jakoś zbyt często ten okrzyczany system wartości chrześcijańskich okazuje się pustą deklaracją. gorsetem, który łatwo zrzucić, a nie stabilnym szkieletem, na którym całość solidnie się opiera. w wypowiedziach na różnych forach (onet, wp, wyborcza itd.) wyłazi to tak, jak te potwory z mgły, to jest dopiero horror. o wiele bardziej polegać można na wartościach humanistycznych, ludzkich - choć, przyznaję, są, chwała Bogu ;), wierzący, którzy umieją łączyć jedno z drugim.

jasne, że takie filmy jak "Mgła" zapadną w pamięci nie tylko z powodu efektów specjalnych, ale wymowy filmu. mnie tak już "Carrie" zapadł raz na zawsze, chociaż, ho, ho, kiedy to było?

Kod Browna z całą pewnością niejedno podkopał, dlatego trafił na indeks watykański (w sumie nie wiem, czy oficjalnie, czy tylko pogróżką) - mnie się podobał, acz czasami drażnił.

> PS. Anomalia czy anomalie?

kurcze, nie wiem, muszę poszukać, tak czy inaczej dziękuję za zwrócenie mi uwagi.

serdecznie :)
Autor: ellubis Dodano: 15-05-2008
gosc
Ja w filmie dostrzegłem powierzchowną krytykę religii. Dopiero zaskakujące zakończenie wyprowadziło mnie z błędu i pozwoliło połączyc poszczególne wydarzenia zwieńczone morałem: "Dla przeżycia gatunku ludzkiego potrzebna jest religia". Rezyser pokazuje ze człowiek religijny na swoim irracjonaliźmie wychodzi lepiej co do zasady niz chłodno myślący sceptyk. Ten ostatni ma jakkolwiek zapewnioną lekką i godną śmierc. Dlaczego akurat takie wnioski? Prosze zauważyc, podział społeczności z supermarketu jest prosty:

1. grupa realistów sceptyków, której przewodniczy czarnoskóry adwokat - ginie w sposób straszliwy najszybciej. Dlaczego? odwołali się do rozumu, praw przyrody.
2. grupa umiarkowanych trzeźwo myślących na czele z Davidem - kolejne próby wyjścia z sytuacji tylko ich dziesiątkują. Są osrozniejsi niz poprzednicy, próbują zrozumiec nadnaturalne zjawisko i je przechytrzyc. Ze wzgledu niejako na mniejszą butę niz poprzednicy, "coś" długo pozostawia ich przy życiu przy tych manrych próbach. Jednak na końcu znamiennie przegrywają.
Autor: gosc Dodano: 15-05-2008
Paprocki - No tak
No tak, racjonaliści niby wychodzą tutaj najgorzej, ale czy było jak najbardziej racjonalnym zabicie wszystkich pasażerów odrazu, właściwie zaraz po tym, jak skończyło się paliwo? Myślę, że bardziej racjonalnym stanowiskiem byłoby zaczekanie, aż doszłoby do niebezpieczeństwa. To umknęło.

No i dokładnie, film ten pokazuje łatwość manipulacji, szczególnie, gdy ma się do zaoferowania irracjonalne mity. Nie zapomnijmy też, że wersja religii zaproponowana, a raczej propagowana, lub.. narzucana przez panią Carmody jest dość częstym zjawiskiem, a polega przede wszystkim na dosłownym odczytywaniu ksiąg starożytnych takich jak biblia. Tak była z resztą czytana długo w kręgach wcale nie-fanatycznych. Jaki jest powód dzisiejszego, innego traktowania wspomniać chyba nie muszę.
Autor: Paprocki Dodano: 15-05-2008
gosc - a
...Ollie, kierownik supermarketu symbolizuje porażkę zarówno człowieka trzeźwego rozumu, ale i silnego kręgosłupa moralnego.
3. trzecia grupa, początkowo nieliczna, na końcu zdobywa wiekszośc - przewodniczy jej nawiedzona Pani Commody. Grupa ta pomimo rozprawienia sie z nią przez rezysera na wszystkich płaszczyznach - nieracjonalna, bojaźliwa, bierna, przesądna, podatna na zmanipulowanie - na końcu zwycieża. Owszem trzeba było wielu poświecen dla tego m.in. ofiary składane "temu czemus we mgle". To właśnie członkowie tej grupy miały najwiekszą statystycznie szansę na przeżycie.

Zakonczenie jest kpiną z ludzkich decyzji determinowanych instynktami powierzchownie racjonalizowanymi. Czlowiek jest tylko cząstką na tym świecie. I owszem myślenie logiczne jest przydatne, ale jesteśmy zbyt niedoskonaliby by w momentach terminalnych czynic z niego użytek. Nie cały świat poddaje się rozumowi ludzkiemu.
Autor: gosc Dodano: 15-05-2008
ellubis - ad gosc   1 na 1
zanim napisałam swoją własną (i tylko własną) recenzję po kilkukrotnym obejrzeniu filmu (wersja oryginalna czyli ta nie skrócona, jaka jest w kinach polskich) przeczytałam bądź ile recenzji na różnych portalach, w różnych językach, z różnymi interpretacjami, ale tego, co z filmu wyniósł nasz tu "gosc" nie spotkałam nigdzie. jest to interpretacja absolutnie unikatowa.

bo ja tu w swojej recenzji piszę:

"Jedni dopatrują się w filmie wymowy antyreligijnej, inni, wręcz przeciwnie, pochwały wiary, oczywiście nie w scenach agresji fanatycznie wierzących, ale w zakończeniu całej historii."

i okazuje się, że jakże niesłusznie uznałam coś za oczywistość, znalazł się bowiem i taki gościu, który w zachowaniu opętanych wizją gniewu bożego i potrzebie złożeniu Bogu paru ofiar, żeby przeżyć, widzi pozytywną stronę religii. ci ludzie wszak przeżyli... z wyjątkiem biednej pani Carmody (świeć, Panie, nad jej duszą), Olliemu zaś się należało...

ja się potnę! ;(
Autor: ellubis Dodano: 16-05-2008
ellubis - ad p. Paprocki   1 na 1
w tekście nic o zakończeniu filmu, żeby nikomu nie psuć zabawy, ale muszę powiedzieć, że zakończenie mnie porządnie wkurzyło! leci sobie dobry horrorek, cała zadowolona boję się jak twórcy filmu założyli, aż tu nagle, bach, bach, bach i zakończenie ni z gruszki ni z pietruszki jak z Ojca chrzestnego I, II i III razem wziętych. ech, przegiął Darabont, przegiął. i dziwię się doprawdy, że King na to przystał. niekonsekwencje czy wręcz łamanie konwencji w horrorach czy filmach SF często niweczą skutecznie odbiór całości. nie po to bawimy się w Indian, żeby się obedrzeć ze skóry naprawdę, ale żeby się na niby dobrze bawić. takie zakończenie w niewinnym horrorze jakby to chodziło o ciężki wojenny film lub gangsterski film "na poważnie" to porażka. moim skromnym zdaniem.
Autor: ellubis Dodano: 16-05-2008
Ray - W książce cała sytuacja kończy się nieco inaczej..
"Racjonalni" nie przegrywają. Są w trakcie podróży, której końca autor już nie napisał (tzn. nie ma sceny z wystrzelaniem pasażerów auta, ale nie ma także nadjeżdżającej ekipy ratunkowej). Natomiast ja nie chciałbym po odjechaniu "racjonalnych" zostać w hipermarkecie. :) Pozdrawiam.
Autor: Ray Dodano: 19-05-2008
ellubis - ad Ray   1 na 1
no, i udało nam się dopowiedzieć wszystko do ostatniusieńkiego słówka ;) możemy mieć tylko nadzieję, że nikt, kto jeszcze nie oglądał filmu, nie zrobi sobie kuku i nie przeczyta tego najpierw. a swoją drogą, to zawieszone zakończenie w opowiadaniu jest o wiele bardziej do przyjęcia, niż to mocne uderzenie wg Darabonta (ja też bym nie chciała zostać w sklepie, hm, ale wyjść też nie, jak to dobrze, że to tylko film :)). pozdrawiam :)
Autor: ellubis Dodano: 22-05-2008

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365