Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.167.372 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 306 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu; będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań"
Komentarze do strony Idea krucjat a kultura Zachodu

Dodaj swój komentarz…
Adam Wojtkiewicz - Chyba jest błąd
http://pl.wikipedia.org/wiki/Albigensi

Albigensi to nie tylko katarzy, a katarzy to podzbiór Albigensów.

Najlepsza książka jaką przeczytałem na ten temat to "Herezje średniowieczne". Polecam.
Autor: Adam Wojtkiewicz  Dodano: 17-11-2008
Reklama
Andrzej Koraszewski - imperializm kulturowy?
Z przyjemnością czytałem ten erudycyjny artykuł, by po dotarciu do jego końca dojść do wniosku, że Autor rozpoczynał jego pisanie z myślą o stworzeniu stosownej aury dla centralnego dla niego pojęcia „kulturowego imperializmu”. Ponieważ jako dziennikarz spotykałem się z tym pojęciem dziesiątki razy i było ono używane jak maczuga przez przedstawicieli dyktatur politycznych i religijnych, nie mogę powstrzymać się przed prośbą o doprecyzowanie tego pojęcia. Czy dobrze rozumiem, iż zdaniem Autora grzechy chrześcijańskiej Europy uniemożliwiają nam dziś jakiekolwiek potępianie ludobójstwa, niewolnictwa, kamieniowania kobiet, kary śmierci, obrzezania dziewczynek (tę listę można ciągnąć na kilka stron)? Zarzut kulturowego imperializmu słyszałem na konferencji propagującej środki antykoncepcyjne w Trzecim Świecie i z okazji międzynarodowej konferencji, na której rozważano problem finansowania oświaty dla dziewcząt.
Zarzut kulturowego imperializmu jest bardzo poważny, więc odrobina definicji tego, co może on oznaczać, może nam pomóc ustrzec się przed grzesznymi zachowaniami.
Autor: Andrzej Koraszewski Dodano: 17-11-2008
Fea`raneruial - no delikatnie sie nei zgadzam
z podana geneza konfliktu
katarzy narawde nikomu nie przeszkadzali dopuki sami nie zaczeli agresywnej misji ewangelizacyjnej na terenach uprzednio rzymsko-katolickich, dopiero wtedy, niejako w obrnie wlasnych interesow, wystapil zbrojnie przeciwko nim

wiec to tej sielankowej atmoswerze poszanowania wzajemnej odrebnosci to tak nie do konca...

pozatym prawda
Autor: Fea`raneruial Dodano: 18-11-2008
Czarnecki Radosław - Odpowiedź A.Koraszewskiemu   1 na 1
Tak, literalne traktowanie przedstawiownych przeze mnie w rzeczonym materiale faktów może prowadzić do swoistego kwietyzmu. Ale przecież nie o to chodzi. Należy więc przy każdej okazji promocji swoich rozwiązań, swoich pomysłów, swoich tez być niesłychanie ostrożnym i uważać, aby nie "obrazić" strony przeciwnej. Nie może być mowy o jakichkolwiek ruchach "siłowych" (Irak, Afganistan), polityce kanonierek (Panama, Grenada, Gruzja, akcja Francji p-ko statkowi Greenpeace w Aukland) czy przymusie instytucjonalno-medialanym (pod takim pojęciem rozumiem m.in. niektóre działania MFW, Banku Światowego czy bezrefleksyjne stanowisko mediów w przedmiocie multikultury współczesnego świata i równego partnerstwa - bez paternalizmu kultury Zachodu, a to widac "jak na dłoni" w wielu publikacjach). Jak mówią filozofowie dialogu (Buber, Resenzweig czy Levinas) - dialog musi być bezintencjonalny, bezprzymiotnikowy i przde wszystkim na płaszczyźnie partnerstwa (spotkanie JA - TY). A tego w wielu wypadkach z naszej, kultury zachodu pozycji, nie widać. Tak obecnie jak i w przeszłości (bliższej i dalszej). Dlatego nie możemy się dziwić, że "inne" niźli zachodnia, kultury postrzegać mogą nasze działania jako
Autor: Czarnecki Radosław  Dodano: 19-11-2008
Cicero - ad Adam Wojtkiewicz
Powoływanie się na Wikipedię nie jest najlepszym pomysłem, poza tym w autorzy naszych źródeł często sami nie odróżniają albigensów i katarów, czy to uważają ich za jeden i ten sam ruch, czy wyróżniają jakieś zbiory i podzbiory. Relacje jednak pomiędzy nimi są niejasne i tutaj w źródłach panuje już totalny chaos.

a dodając coś do treści artykułu można ubolewać tylko nad tym, iż Okcytania nie graniczyła z Polską, tak jak husyckie Czechy, które w najcięższym okresie (1420-22) mogły liczyć nie tylko na neutralną postawę Polski, ale również na regularne dostawy niezbędnych produktów zapewniane przez polskich kupców. Pamiętajmy, iż gwóźdź do trumny wolnej Langwedocji wbił nie kto inny jak król Francji, Filip August.

Wnioski płynące z artykułu popieram i gratuluję zgrabnie napisanego tekstu :)
Autor: Cicero  Dodano: 23-12-2008

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365