Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
200.202.959 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 309 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych"

Dodaj swój komentarz…
stasiek
Artykuł jak z dobrego, sterylnego podręcznika zarządzania. Autor nie pokusił się o analizę rzeczywistości - tylko podał pobożne życzenia specjalistów od etyki w biznesie. Działania etyczne, kolektywne, zaufanie można zdefiniować jako kapitał społeczny i nawet wsadzić do modeli wzrostu lub nawet wyceniać jako wartość firmy :)
I co z tego? Nic.

Mieszanie ze sobą norm społecznych i rynku zwykle niszczy te pierwsze. Jeżeli norma społeczna (pracownik danej prezent swojej firmie w postaci pełnego zaangażowania) zostanie skonfrontowana z rynkiem (trzeba trzeba ciąć koszty), to firma nie odda prezentu i zwolni pracownika. Norma społeczna zanika.

Dlaczego tak się dzieje? O ile rynek (w rozumieniu Adama Smitha) uszlachcenia nasze ułomności i egoizmy, o tyle korporacja je wzmacnia i tworzy z nich nową religię. Szukając zarówno w źródłach ekonomicznych jak i popularno naukowych trudno jest znaleźć poparcie dla tego, co robią korporacje.

Bardzo dobry film dokumentalny
www.youtube.com/profile_videos?user=machbar&p=r

</div>
Autor: stasiek  Dodano: 17-08-2009
Reklama
rudyment - Poniekąd przeciwnie
Póki etyczne wytyczne nie stana się konkretnym, mierzalnym elementem rachunku ekonomicznego. póty nie znajdą nic na swoją obronę przed ich używaniem jako narzędziem wyzysku - ekonomicznego lub politycznego. Ale wyraźnie jak na razie się na to nie zanosi.
Autor: rudyment Dodano: 14-08-2009
lontri   1 na 1
Powściągliwość i wyważony ton artykułu z jednej strony budzi mój szacunek, z drugiej grozę - tekst daje bowiem wyobrażenie, jak wygląda odwieczny gwałt ekonomii i "praw" rynku na aksjologii.
Podobnie sprowadzanie wartości moralnych i etycznych do wartości rynkowej, porównywanie ich do wydatków na marketing i reklamę budzi moją głęboką odrazę.
Wyrażam również nadzieję, że tzw. "kodeksy etyczne" nie będą środkiem przemocy symbolicznej i wywierania nacisku na pracowników o skutkach zupełnie odwrotnych do zamierzonych - wszak, cytując za Diefenbachem , "praca czyni wolnym", nieprawdaż?
Autor: lontri  Dodano: 13-08-2009

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez Facebook lub OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365