Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Wojciech Peisert - Niewiarygodne, czy ja żyję na Księżycu? 1 na 1 Motto: "Tego rodzaju zdarzenia noszą znamiona łamania sumień." (Za autorem) Trybunał uznał: "Były przypadki, gdy rezygnacji z uczestnictwa w lekcjach religii katolickiej wymagano od uprawnionych osób na piśmie." "Autora informowano [...] że dyrekcja liceum stosowała presję wobec pełnoletniego ucznia, aby wycofał się z decyzji o nieuczestniczeniu w lekcjach religii katolickiej ..." Fakty: Od 8 lat szkoła (duże miasto - Wrocław) żąda ode mnie co roku, żebym oświadczał iż moje dzieci będą/nie będą chodzić na lekcję religii. Dlaczego? (Autor) "Państwo nie może wymagać od swoich obywateli, zwłaszcza dzieci, zachowań o znamionach heroicznych dla realizacji ich konstytucyjnych wolności. " Gdy córka zrezygnowała, katechetka naciskała ją (10 lat), by jednak chodziła na religię (zostawiłem córce swobodę decyzji, bojąc się ostracyzmu wobec niej). Na zebraniu rodziców zostałem poproszony o rozmowę z katechetką, która m. in. przekonywała mnie, że "wyznawanie innej wiary nie jest przeszkodą". Więc na koniec tylko podkreśliłem, żeby w żaden sposób nie indagowała mojej córki . ... dalej .... poniżej ...
Reklama
Wojciech Peisert - Niewiarygodne, czy ja żyję na Księżycu?.. 1 na 1 (Autor): "Bardzo prawdopodobne jest w związku z tym, że wielu rodziców rezygnuje ze starań o urzeczywistnienie uprawnień w sferze wolności sumienia i wyznania, obawiając się napiętnowania i sytuacji opresyjnych w stosunku do swych dzieci." Fakty: W rozmowach ze znajomymi i rodziną wiele osób (w sumie - większość) podawało to jako przyczynę ochrzczenia dziecka, zapisania na religię, posłania do komunii itd. (Przyznam uczciwie, że były również osoby określające to jako "że trzeba", co niekoniecznie oznacza "obawę napiętnowania"). -------------------------- Podsumowując: Trybunał przypuszcza, że sytuacja w Polsce może stanowić zagrożenie takie a takie. Tymczasem jest to po prostu realna sytuacja i to w dużych ośrodkach miejskich, zwykle uważanych za bardziej neutralne i liberalne. Czy pozywający nie mieli wystarczającej informacji? Czy też ETPcz tak zupełnie ignoruje substancję sprawy? -- Pozdrawiam, Wojtek
eveflabea - ... 4 na 4 Jakbym czytała o mojej 12letniej siostrze. Na religię przestała uczęszczać 2 lata temu, na własną prośbę. Po rezygnacji, zakonnica kilka razy zaczepiała ją na korytarzu, pytając dlaczego nie chodzi na religię. Moja siostra na szczęście jest inteligentna i ma duży dystans do wielu spraw, więc dała sobie radę. Moja mama natomiast zażądała od dyrekcji organizacji czasu, opieki dla dziecka, w czasie, gdy klasa miała lekcję religii. Skończyło się na tym, że siostra chodzi w tym czasie do biblioteki. Oprócz tego mama usłyszała od wychowawczyni klasy: "A Marysia nie mogłaby chodzić na religię i sobie cicho z tyłu siedzieć?". (!!!) "Nie, bo nie chcę, żeby moje dziecko było w jakikolwiek sposób indoktrynowane". I na tym na razie się skończyło. Maria w przyszłym roku idzie do gimnazjum, zobaczymy, jak będzie. Pozdrawiam.
sugadaddy - Dziwny to kraj, oj dziwny. 3 na 3 Myslę, że w sytuacji, gdy 95% populacji deklaruje sie katolikami, jedyną możliwą drogą działania w kierunku "odkatoliczenia" Polski jest egzekwowanie obowiazujacego prawa w tym zakresie. Szkopuł w tym, że instytucje powołane do takich działań, jak chociażby TK, wyrażnie faworyzują opcję kościelną tzn. KK, żeby nie było watpliwości; jest taki wyrok TK, gdzie to wysokie gremium, nie widzi niczego złego w traktowaniu KK przez panstwo polskie w sposób wyraznie uprzywilejowany w stosunku do innych wyznań. Wszystkie sondaże pokazują Polaków jako, i owszem, lubiacych popsioczyc na plebana, ale jako nie kwestionujących obowiazujacych obecnie rządów purpuratów. Proszę zwrócić uwagę jak są obsadzane w naszym państwie stanowiska, których działalnością jest zainteresowany KK. Są to zawsze ludzie oddani, przede wszystkim, kościołowi, którzy są gwarantem, że nie zrobią nigdy niczego co mogłoby wywołać najmniejsze niezadowolenie hierarchów. Politycy przescigaja się w dogadzaniu koscielnym i bez znaczenia pozostaje fakt, czy się im to opłaca, czy nie. Taka świecka tradycja III-ciej RP. PS. Ciekawe jakie zapisy min. Gowin będzie próbował zamieścic w kodeksach karnych. A co tu dopiero mówić o likwidacji art.196 - przy Gowinie!!!???
Ławreszuk - Brawo dla Państwa Grzelak! 1 na 1 Wykonana została praca zaiste syzyfowa, by usłyszeć z ust najwyższej instancji to, co wie najtępszy nawet ateista, a czego nie mogą pojąć najświatlejsi katolicy ( o ile nie jest to oksymoron). A może pojmują, tylko mają w głębokim poważaniu racje innych? Pytanie, co zrobi z tym nasz rząd z nowym szefem resortu sprawiedliwości, J.Gowinem? A może odpowiedź zawarta jest w pytaniu?
sójkasójka - Wiedza to Tarcza 2 na 2 Mój syn chodzi do przedszkola gdzie przed lekcją tańca jest religia i musiałam zdeklarować się pisemnie że mój syn nie będzie na nią uczęszczał.Nie chodzi tez na taniec bo i tak musiałby chodzić na religie. Taniec jest płatny religia nie ( o zgrozo). w Przyszłym roku czeka mnie bój w szkole podstawowej państwowej bo prywatnych szkół tutaj nie ma .Na religie chodzi też większość dzieci bo wypada .
peterpol - Oczywistość 4 na 4 I tylko szkoda, że taką oczywistą "oczywistość" muszą rozpatrywać trybunały europejskie. A naszym polskim sędziom Trybunału Konstytucyjnego powiem jedno: WSTYD Panowie.
Button - Jakie konsekwencje tego wyroku? 2 na 2 Gratuluje Państwu Grzelak wygrania sprawy. Brakuje mi tylko informacji o konsekwencji wyroku. Czy zostało orzeczone zalecenie dla Rządu Polskiego i czy orzeczono jakieś zadośćuczynienie dla skarżącego?
Autor:
Button Dodano:
18-11-2011 Poltiser - konsekwencje... 1 na 1 Od mniej więcej 1600 roku kontrofensywa KK trwa i zbiera żniwa. Mam nadzieję, że bohaterowie tego epizodu nie podzielą losu inowierców i bezbożników karanych wielokrotnie w przeszłości...!
Syn Lecha - Wstyd... @petropol zgoda: WSTYD Panie i Panowie. Ladies first:)
ZŁO!!! - sprywatyzujcie szkoły i będzie.. -3 na 3 problemem nie jest to że jest religia w szkole, problemem jest to że szkoła jest obowiązkowa, z odgórnym programem i zdominowana przez państwo-szkoły winny być prywatne, z dowolnym programem nauczania, wtedy zniknęłyby wasze socjalistyczne spory o treści nauczania, a i kształcenie się byłoby tańsze i lepiej dopasowane do potrzeb czyli lepsze-ateiści posłaliby do ateistycznej, katolicy katolickiej a satanisci satanistycznej szkoły i tyle, no ale wy nie możecie zaakceptować ludzkiej wolności, musicie narzucić swoją wizję innym, którzy jej nie uznają
Autor:
ZŁO!!! Dodano:
20-11-2011 peterpol - peterpol_sprostowanie Przepraszam, że pominąłem kobiety. Jeszcze raz: WSTYD Panie i Panowie.
Rafał Maszkowski - a gdyby tak mówić "nie"? 1 na 1 > Wszystkie sondaże pokazują Polaków jako, i > owszem, lubiacych popsioczyc na plebana, ale > jako nie kwestionujących obowiazujacychobecnie > rządów purpuratów. Za komunizmu, kiedy denerwowało, że takie matoły i uzurpatorzy rządzą moim krajem, zastanawiałem się jakby to było gdyby wszyscy odmówili wykonywania poleceń ówczesnych władz albo chociaż je skrycie sabotowali. Ale nawet pod koniec lat 80-tych, kiedy słabość systemu była wyraźnie widoczna, większość wolała się "nie narażać". Tym bardziej zdumiewające jest, że i dzisiaj większość woli robić tak jak wszyscy, nie wyróżniać się w tłumie i ochrzcić dziecko na wszelki wypadek. Zadziwiająco bezmyślna jest natura ludzka.
Ryszard Kluz - Ocena z religii. -1 na 1 To jest dyskryminacja.Mam córkę w 6 klasie i nie chcą jej wpisać ocenz z religi na świadectwie szkolnym<ma>. Uczęszcza na religię w innym kościele. Poszło pismo do kuratorium i ministerstwa edukacji narodowej.Teraz zostało mi czekać na odpowiedż.Co można jeszcze zrobić?</ma>
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama